forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wątek zaczęty przez: Daniel w 2008-07-04, 10:57:31

Tytuł: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-04, 10:57:31
     Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat, to różne nazwy tego samego likieru jajecznego.
Z tego co wiem opiera się żółtkach jaj kurzych zmieszanych ze spirytusem i cukrem.
Nie znam jednak dokładnej procedury, która w zasadzie jest tajemnicą producenta.
Muszą jednak z mocy ustawy podawać ilość alkoholu i różni się, nawet znacznie, w zależności od produktu.
     Ostatnio trochę zacząłem popijać ten "nektar życia". Ma w sobie szkodliwy alkohol, ale też pełnowartościowe białko. Zastanawiam się czy w tej mieszaninie białko jest nadal pełnowartościowe, a ilość alkoholu w niej zawarta jest szkodliwa dla organizmu. Po za tym kupiony "eliksir" nie posiada na opakowaniu informacji o ilości białka w nim zawartego, a dotyczy to też tłuszczu.
     Zastanawiam się czy warto samemu sporządzić taki napój, czy odpuścić ten temat.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2008-07-04, 11:38:22
Najlepsze białko (żółtka) zmieszne z cukrem  brrr  co za świństwo!
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2008-07-04, 14:05:53
Adwokat może się nadawać na sos do lodów albo bitej śmietany. Przepis na adwokata mam i czasem go robię. W thermomixie, co wygląda tak:

1. Składniki:
- 6 żółtek
- 150 g cukru
- 1 op.cukru waniliowego
- 250 ml skondensowanego mleka niesłodzonego
- 250 ml czystej wódki

Żółtka, cukier i cukier waniliowy ucierać w temp.70 'C, po pięciu minutach dodać mleko, następnie wódkę. Całość przyrządza się 10 minut.

2. Składniki:
- 400 g żółtek
- 80 g cukru
- cukier waniliowy
- 600 ml rumu

Sposób wykonania - jak wyżej. Możliwe, że bez szkody dla wyrobu można go przygotować na tzw parze.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-04, 14:35:53
Lepszy chyba cukier niż fruktoza z owoców.

Ten pierwszy przepis Teresy, to nie dla mnie, bo zawiera mleko. Jestem teraz na odwyku z produktów mlecznych. Za wanilią też nie przepadam jak i też za rumem.
Zamiast wódki zastosował bym spirytus rozcieńczony w wodzie. Daje ostrzejszy smak.

Zastanawiam się, czy zawsze w produkcji ajerkoniaku stosuje się temperaturę powyżej 42 stopni C, która powoduje ścięcie białka. Co się stanie gdy zrobimy, to na zimno? Co jest bardziej wskazane?

JK zaleca zjadanie żółtek po obróbce termicznej.

No dobrze, a jak się uciera w temp.70°C? Pewnie miskę trzyma się na garnku z gotującą wodą.

A może prościej w blenderze żółtka rozbełtać z cukrem pudrem  i dodać wrzątku, a na koniec samego spirytusu.

Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2008-07-04, 15:10:25
A czy nie jest zdrowiej i prościej zjeść owoce ( np. maliny z bitą śmietaną) i wypić sobie porządnego kielicha albo piwo?
Dlaczego ludzie muszą ciągle MIESZAĆ?!
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Mike w 2008-07-04, 20:02:46
Cytat: Halina Ch. w 2008-07-04, 15:10:25
A czy nie jest zdrowiej i prościej zjeść owoce ( np. maliny z bitą śmietaną) i wypić sobie porządnego kielicha albo piwo?
Dlaczego ludzie muszą ciągle MIESZAĆ?!

a czy nie jest jeszcze prosciej wypic tylko kielicha? :P
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-06, 12:33:55
Dolanie wrzątku jak i ucieranie na parze nie zmienia konsystencji żółtek. To znaczy, że białko nie jest ścięte. Jest to nadal stan surowy i taki jest właściwy, bo do ajerkoniaku nie gotujemy jajek na twardo
Halina, ajerkoniak musi być słodki, bo inaczej nie nazywał by się likierem. Można poeksperymentować i zmiksować żółtka z pomidorami czy ogórkami albo jeszcze innymi warzywami.
Po co robić ajerkoniak? Dla przyjemności picia. Dla wartości odżywczych. Trzeba zauważyć, że ajerkoniak stoi na półce w sklepie w temperaturze pokojowej. W domu trzymam go w lodówce, bo lubię zimny. Alkohol jednak konserwuje żółtka i nie pozwala na ich zepsucie. Może to być dobry sposób na spożywanie ich w skrajnych przypadkach np. w podróży.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2008-07-06, 17:18:51
Cytat: Daniel w 2008-07-06, 12:33:55
Po co robić ajerkoniak? Dla przyjemności picia.
A ja myślałam, że największą przyjemność sprawia....zdrowe ciało.
Po wypiciu ajerkoniaku zdrowia na pewno nam nie przybędzie.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-08, 13:37:41
Rozumu pewnie też nie, ale nie dla niego pije się likier.
Sęk w tym, że pod tą samą nazwą kryją się różniące się składem napoje.
Przykładem niech będą przepisy Teresy. Nie chciałbym pić ajerkoniaku z dodatkiem produktów mlecznych. Białko białku nie równe i jak ma się uczulenie na jeden rodzaj, to lepiej go nie jeść. A jak go uniknąć, gdy z etykiety tego wyczytać nie możesz.
Wniosek jest tylko jeden, ajerkoniak trzeba zrobić samemu.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2008-07-08, 13:52:21
Cytat: Halina Ch. w 2008-07-06, 17:18:51
...A ja myślałam, że największą przyjemność sprawia....zdrowe ciało...

Szlachetne zdrowie
nikt sie nie dowie
jako smakujesz
az sie zepsujesz
J.K.

Ale zdrowe cialo i ....... to jest to :P :P :P

Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-11, 11:46:00
Zrobiłem wczoraj pierwszą porcję ajerkoniaku. Nie mam czasu dokładnie przeliczyć, ale podam dane aby nie umknęły z biegnącym czasem. Do blendera wrzuciłem 270g żółtek jaj kurzych (ok.200ml) , 40g cukru pudru, 82g (ok.100ml) spirytusu 95% i dolałem ok.200ml wody. Zmiksowałem, wlałem do butelki i wsadziłem do lodówki.
Dzisiaj pierwszy łyk wydał mi się mało słodki i mocny, ale drugi już nie. Jest to chyba kwestia zapamiętania poprzednich smaków. Nie rozwarstwił się, nie był za gęsty - konsystencja dobra. Barwa jasnożółta i wydawało by się, że żółtka były zmieszane z mlekiem. Jest jednak nie skażony mlecznymi, a o to mi chodziło.
Zastanawiam się, że jak mam ochotę na ajerkoniak, to potrzebuję jajek, a może cukru czy alkoholu? Chyba wszystkiego na raz, bo ta kompozycja daje coś więcej.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-22, 14:51:18
Już wiem, to alkoholu mi było potrzeba. Pierwszej butelki jeszcze nie skończyłem, ale trzyma się dobrze. Ma tą samą moc i utrzymuje jednolitą konsystencję. Alkohol konserwuje i pewnie nie trzymany w lodówce też by się nie uległ zepsuciu.
Ciekawy jestem jak spalany jest alkohol przez organizmy, które są na DO. Metabolizm jest inny i wszelkie porównania z obecnych opracowań mogą być błędne.

Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Krystyna77 w 2008-07-22, 19:24:05
Witam serdecznie, co do ajerkoniaku to mam taki przepis dla tych, co mogą jeść pr.mleczne.Ajerkoniak ten po wykonaniu schładza się w zamrażalniku i można go potem jeść łyżeczką jak masełko.

Składniki: 100 ml spirytusu
                 5 żółtek
                 3 łyżeczki cukru pudru
                 5 g cukier waniliowy
              250 ml śmietany 30%
Można wykonać go sposobem Teresy Stachurskiej.Ja nie ubijam żółtek na parze ani w wysokiej temperaturze tylko wszystkie składniki mieszam w shakerze, a następnie schładzam.Jest pyszny jak ma się czasem na takie coś ochotę ale uwaga: po jednej łyżeczce już kręci się w głowie :D Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-22, 20:44:21
Jeszcze całkiem niedawno zjadałem całą śmietanę dziennie. Teraz do ust nie biorę za radą naszej lekarki i pozbyłem się wielu dolegliwości. Zastąpiłem tłuszcz krowi wieprzowym i zauważyłem, że lepiej się po nim czuję. Do ajerkoniaku nie trzeba dodawać tłuszczu, bo jest on w żółtkach. (ok.40%). Ten przepis, to raczej krem niż napój. Apetyt ajerkoniak miewam czasami, ale tak po przeanalizowaniu to dochodzę do wniosku, że jest to chęć napicia się alkoholu.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: adosb w 2008-07-23, 08:08:56
Cytat: Daniel w 2008-07-22, 20:44:21
Do ajerkoniaku nie trzeba dodawać tłuszczu, bo jest on w żółtkach. (ok.40%). 

Nie 40 a 28.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Daniel w 2008-07-29, 15:21:07
Masz rację, ok.30.
Nie skończyłem jeszcze pierwszej produkcji. Nie mam apetytu, ani na alkohol, ani na żółtka. Po przeanalizowaniu, to apetyt miałem na węglowodany, bo w tym czasie mało ich jadłem. Gdy rozwiązałem to inaczej, to ajerkoniak poszedł w odstawkę.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2008-07-29, 18:21:53
Cytat: Daniel w 2008-07-29, 15:21:07
Masz rację, ok.30.
Nie skończyłem jeszcze pierwszej produkcji. Nie mam apetytu, ani na alkohol, ani na żółtka. Po przeanalizowaniu, to apetyt miałem na węglowodany, bo w tym czasie mało ich jadłem. Gdy rozwiązałem to inaczej, to ajerkoniak poszedł w odstawkę.

Już wiem, to alkoholu mi było potrzeba,a teraz przyznaj sie,ale tak z reka na sercu,ile dziennie wypijales??? :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2008-08-19, 14:19:26
Kielyszek,a moze  dwa???? :lol:


Alkohol i węglowodany - 5 mitów 27 Lipiec 2007 przez Arrakis

Autor książki pod tytułem The Low Carb Bartender: Carb Counts of Beer, Wine, Mixed Drinks and More Bob Skilnik w swojej publikacji zauważa, że opisy alkoholu i jego wpływu na poziom cukru we krwi lub metabolizm węglowodanów. które spotykamy w książkach dotyczących diet niskowęglowodanowych są często mylące lub wręcz błędne.

NIE PRAWDA że podczas spożywania alkoholu podnosi się poziom cukru we krwi
Wątroba nie “przetwarza” alkoholu w cukier (glukozę) dlatego jego poziom we krwi po spożyciu alkoholu. Wręcz przeciwnie - podczas spożywania alkoholu wielu ludzi doświadczy spadku poziomu cukru (glukozy) we krwi.

NIE PRAWDA, że piwo bezalkoholowe zawiera mniej węglowodanów niż tradycyjne. Wręcz przeciwnie większość piw bezalkoholowych ma większą zawartość węglowodanów - nawet dwa razy większą niż piwa alkoholowe.

NIE PRAWDA, że alkohole takie jak wino, piwo, alkohole destylowane mają wysoki indeks glikemiczny Współczesna legenda ;) wykreowana głównie przez różne wydawnictwa o dietetyce. Jeżeli jesteś na jakiejkolwiek diecie lub prowadzisz aktywny (sportowy) tryb życia nadal możesz sobie pozwolić na kieliszek lub dwa ;)

NIE PRAWDA, że są alkohole pozbawione węglowodanów. Oczywiście to nie prawda - nawet najbardziej wytrawne wino zawierać będzie węglowodany. Są one głównie pozostałością po procesach fermentacji. Alkohole zawierające najmniejszą ilość węglowodanów to jednocześnie te najmocniejsze - alkohole poddawane procesom destylacji

NIE PRAWDA, że rum zawiera znaczną ilość węglowodanów. Alkohole są produkowane z wysoko-węglowodanowych produktów jednak jeżeli przyjżeć się procesom fermentacji i destylacji dokładniej to oczywiście produktem końcowym jest alkohol.
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2008-08-19, 15:19:20
Cytat: kodar w 2008-08-19, 14:19:26
...Kielyszek,a moze  dwa???? :lol:...

No tak my mozemy sie smiac :lol:
Ale Ci co lubia pic "alkohol" powinni :cry: :cry: :cry:
Po prostu niszcza sobie zdrowie!!! O jakie to smieszne!!!  8) :P :P

PS
To jest bardziej smieszne od "opadajacego wieka trumny" 8)

Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Edyta w 2008-08-19, 15:42:16
Kodar,Ty też lubisz se wypić,co? Nie mówiąc już o Grizzlym ,On pewnie jest "miszczem" w piciu  napojów wyskokowych  :P
Kiedyś widziałam jak pił za rogiem sklepu w jakimś miłym towarzystwie,miałam podejść,ale nie miałam kasy  :P
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: maf w 2008-08-19, 16:30:27
Cytat: Krystyna77 w 2008-07-22, 19:24:05
Witam serdecznie, co do ajerkoniaku to mam taki przepis dla tych, co mogą jeść pr.mleczne.Ajerkoniak ten po wykonaniu schładza się w zamrażalniku i można go potem jeść łyżeczką jak masełko.

Składniki: 100 ml spirytusu
                 5 żółtek
                 3 łyżeczki cukru pudru
                 5 g cukier waniliowy
              250 ml śmietany 30%
Można wykonać go sposobem Teresy Stachurskiej.Ja nie ubijam żółtek na parze ani w wysokiej temperaturze tylko wszystkie składniki mieszam w shakerze, a następnie schładzam.Jest pyszny jak ma się czasem na takie coś ochotę ale uwaga: po jednej łyżeczce już kręci się w głowie :D Pozdrawiam.
Witam
ostatnio "odkurzylem" moje nagrania video. Mam m.inn. wyklad prof. Trziszki.
Podal przepis na ajerkoniak. /wlasciwie przepis "skad wziasc najlepiejj przyswajalne wapno".
Otorz najlepsze wapno jest podobno w skorupkach jaj.
Przepis /bez proporcji, trzeba wykombinowac/
Jaja w skorupkach zalac sokiem z cytryny, gdy skorupki sie rozpuszcza, dodac pozostale skladniki do ajerkoniaku/mowil o miodzie/, spirytus itd. i zmiksowac. Wydaje mi sie, ze mozna dodac te skladniki co podala Krystyna. W tym przepisie chodzi o latwo przyswajalne wapno.
Pozdrawiam
maf
Tytuł: Odp: Ajerkoniak, Advocaat, Adwokat,
Wiadomość wysłana przez: Gwidon w 2008-10-31, 11:01:37

halo !  zna  ktos  jeszcze  jakis  przepis  na   optymalny w  miare  ajerkoniak  albo   kakalowke ?