forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Prasa => Wątek zaczęty przez: kangur w 2008-09-09, 23:24:16

Tytuł: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2008-09-09, 23:24:16
W zwiazku z nadmiernym wydzielaniem metanu przez bydlo, australijscy zieloni zaproponowali zaprzestac hodpwli bydla a jesc kangury i barany. Z baranami to powracamy do biblii, ale problem jest z kangurami. W biblii nie sa wymienione. Pewnie Bog nie przewidzial, ze czlowiek dotrze do Australii.
A co mysla na ten tematat w Europie to jest tu:

           www.rp.pl/artykul/2,188427.html (http://www.rp.pl/artykul/2,188427.html)


Tytuł: Odp: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: toan w 2008-09-10, 08:20:45
Ostatnio jakiś "naukowiec" wyliczył, że trzeba x litrów wody do wyprodukowana y (l,kg...)  produktu!. To proste ćwiczonka z "Ekonomiki rolnictwa", na trzecim roku studiów typu: ile t wody potrzeba dla chlewni o obsadzie x ..., przelicz na 1kg przyrostu mc...
Dziennikarze podali przykład kawy - 100ml (filiżanka) - 400l wody! (taka cyfra robi "wrażenie")
I to nie jest dziwne. Dziwne nie jest nawet to, że "naukowiec" dostał za te proste wyliczanki "prestiżową" nagrodę. Dziwne nie jest, że zaczynając kurs bioligii w szkole podstawowej, każde dziecko wie (powinno wiedzieć), że ... "obieg wody (pierwiastków) jest..." - każdy może sobie przeczytać.
To, co właściwie jest dziwnego w tym przypadku?. Nic...?.  :?

PS
polecam  zapoznanie się nie tylko temu "naukowcowi"  np: z publikacją "naukową" dla klas 1-3 szkoły podstawowej - Tony Hare, "Ginące środowiska" wyd. almapress 1996 s. 29 cyt: "W naturze nic nie jest niszczone w stopniu uniemożliwiającym odnowę..." - nazywa się to chyba naukowo "obiegiem zamkniętym"  :D
Tytuł: Odp: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: Syriusz w 2008-09-10, 13:59:03
Cytat: kangur w 2008-09-09, 23:24:16
W zwiazku z nadmiernym wydzielaniem metanu przez bydlo, australijscy zieloni zaproponowali zaprzestac hodpwli bydla a jesc kangury i barany. Z baranami to powracamy do biblii, ale problem jest z kangurami. W biblii nie sa wymienione. Pewnie Bog nie przewidzial, ze czlowiek dotrze do Australii.
A co mysla na ten tematat w Europie to jest tu:

           www.rp.pl/artykul/2,188427.html (http://www.rp.pl/artykul/2,188427.html)




Dla mnie to obojetne kto bedzie zarl moja trawe. Cielecinka czy mlode jagnie, oba zwierzatka smakowite.
Ps. W poniedzialek wyslalem te rzeczy. Moja poczta nie pracuje, cos sie porypalo i nie moge emalia poslac.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2008-09-10, 22:27:54
Cytat: Syriusz w 2008-09-10, 13:59:03
Ps. W poniedzialek wyslalem te rzeczy. Moja poczta nie pracuje, cos sie porypalo i nie moge emalia poslac.
Pozdrawiam

Dostalem. Dzieki. Dzis bede siac ogorki. Koperku wysieje tylko troche na zielenine, bo nasion sie nie doczekam. Mszyce zejdza jak przyjdzie goraczka.
Tytuł: Odp: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2008-09-10, 23:01:41
Koper się dobrze mrozi.
Tytuł: Odp: Dieta z Przymusu
Wiadomość wysłana przez: Syriusz w 2008-09-11, 13:47:22
Dostalem. Dzieki. Dzis bede siac ogorki. Koperku wysieje tylko troche na zielenine, bo nasion sie nie doczekam. Mszyce zejdza jak przyjdzie goraczka.
Cytat

Fajnie, ze doszlo. U mnie kilka krzakow wlasnie kwitnie to beda swieze nasiona.

p. Tereso, najlepszy jest z ogrodka a tutaj moze rosnac caly rok. Nalezy tylko zmieniac miejsce aby uniknac mszyc. W Polsce mialem go zawsze w doniczce na parapecie okiennym.