forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wątek zaczęty przez: adampio w 2008-10-21, 18:44:59

Tytuł: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2008-10-21, 18:44:59
 Najnowsze badania, ktorych wyniki otrzymalismy dzis....21.10.2008 potwierdzaja teorie, ze im mniej testrosteonu jest jest u mezczyzny tym bardziej jest ineligentny!!!!

Czy to prawda, pokazuje inne badanie.......i tak mozna ....by.....powidziec.....ze 20 lat badan poszlo na .....marne..... :D....chyba, ze masz inne doswiadczenia!!!!!

Opowiedz o nich!!!


Klub cynku dla mężczyzn

   Czy ci faceci żartowali, gdy mówili, że musisz jeść ostrygi, by być sprawniejszym seksualnie? Możesz wierzyć lub nie, ale mieli rację. W ostrygach jest najwięcej cynku, a ty potrzebujesz go dużo, by wytwarzać testosteron i inne męskie hormony. Potrzebujesz również cynku do produkcji zdrowego nasienia, dlatego dieta bogata w cynk może rozwiązać problem męskiej niepłodności. W jednym z badań, mężczyźni, u których zawartość plemników w nasieniu była niska, przez sześć tygodni przyjmowali suplementy cynku. Zaobserwowano u nich wzrost stężenia testosteronu oraz wzrost liczby plemników w nasieniu, a żony prawie połowy badanych były w ciąży przed ukończeniem eksperymentu.
   Cynk może być bardzo przydatny w leczeniu chorób prostaty, a być może również w ich zapobieganiu. Gruczoł krokowy (prostata) jest małym narządem, który otacza cewkę moczową w okolicy szyi pęcherza moczowego. Gdy stajesz się starszy, prostata w sposób naturalny powiększa się, a stan ten nazywany jest łagodnym przerostem prostaty (BPH). Powiększony gruczoł uciska na cewkę moczową i powoduje częste oddawanie moczu (a także inne dolegliwości). Czasami dolegliwości te są tak silne, że konieczne jest leczenie farmakologiczne, a nawet operacja.

   W zdrowym gruczole krokowym znajdują się duże ilości cynku, lecz u mężczyzn z łagodnym przerostem prostaty stężenie cynku często jest niskie. Przyjmowanie suplementów cynku w dawce 50 mg dziennie może u niektórych mężczyzn z łagodnym przerostem prostaty prowadzić do zmniejszenia się gruczołu. Wtedy nie uciska on tak bardzo na cewkę moczową, a ty łatwiej oddajesz mocz. Musi jednak upłynąć sporo czasu, by cynk zaczął działać, więc przyjmuj suplementy przez trzy do sześciu miesięcy, zanim ocenisz, czy cynk ci pomaga.
   I na zakończenie coś jescze dla Panów: wbrew wszelkim plotkom, cynk nie hamuje łysienia ani nie powoduje odrastania włosów.

Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: przemo w 2008-10-22, 22:15:22
Czyli ci co maja wiecej testo to wiecej sie rozmnazaja a ludzkosc staje sie coraz głupsza....?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2008-10-22, 22:41:52
Ja bym zalecal panom diete optymalna, aby zalegajace g.....o nie uciskalo na prostate..
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2008-10-23, 18:35:46
Cytat: kangur w 2008-10-22, 22:41:52
Ja bym zalecal panom diete optymalna, aby zalegajace g.....o nie uciskalo na prostate..


Dobre Kangur..... :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-05-02, 12:57:36
http://www.trainergize.com/anti-aging/how-is-testosterone-deficiency-low-t-diagnosed-things-you-need-to-know-before-going-to-your-doctor
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-12-10, 17:47:55
Co kreatyna robi z hormonami:
http://hrcak.srce.hr/file/82634
Wieczorem obowiązkowo zatem kubek wywaru mięsno-kostnego ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-12-14, 13:35:54
http://m.geekweek.pl/aktualnosci/19949/ucywilizowalismy-sie-dzieki-spadkowi-testosteronu
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2014-12-14, 14:50:50
A to dopiero z tym testosteronem.  :?
Oksytocyna u ssaków łagodzi obyczaje.  :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-12-14, 15:09:08
Przy żeńskim profilu endokrynnym powoduje chęć bliskości, przywiązanie i czułość, a przy męskim...senność :lol:
To nie nasza wina więc, że zasypiamy "po" 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2014-12-14, 15:15:39
Cytat: Gavroche w 2014-12-14, 15:09:08
To nie nasza wina więc, że zasypiamy "po" 8)

Dobrze, że nie w trakcie!  :shock:  :wink: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-12-14, 15:18:25
Cytat: Gavroche w 2014-12-14, 15:09:08
Przy żeńskim profilu endokrynnym powoduje chęć bliskości, przywiązanie i czułość, a przy męskim...senność :lol:
To nie nasza wina więc, że zasypiamy "po" 8)

To taka ochrona przed zbytnim przywiązaniem w bliskości. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2014-12-14, 15:19:59
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2014-12-14, 17:31:23
Testo.......co? Testoviron  :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=7-uHFm67btw
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-02-02, 18:16:40
http://menstream.pl/forma/zdrowie/testosteron-to-nie-tylko-agresja,0,642383.html
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-02-06, 19:41:09
Zyon jest kozak na bank:
http://www.crazynauka.pl/testosteron-lubi-ostre-jedzenie/
:D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-02-07, 13:56:20
 :lol: no lubie, lubie :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-02-07, 14:11:03
Ja ostatnio takie marynowane papryczki wcinam. :D
Jak to mówisz piecze dwukrotnie. :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2015-02-07, 14:12:13
ale lubisz czy znowu cos tam chcesz sobie podbic? :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-02-07, 14:21:08
Cytat: Zyon w 2015-02-07, 14:12:13
ale lubisz czy znowu cos tam chcesz sobie podbic? :D
:lol:
Lubię, ale okresowo.
Zajadam się przez jakiś czas, potem pauza.

Ale jak już spytałeś to są koncentraty (zagęszczane 10-15 razy) z czerwonej papryki, które podbijają poziom testosteronu wolnego obniżając SHBG. :D
Ja wolę kozieradkę, która podobno blokuje estrogen w przysadce, więc przysadka "widzi" mniej estrogenu i wywala LH, by wyeliminować sprzężenie zwrotne, a LH pobudza komórki Leydiga do syntezy testocośtam... :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-03-01, 11:38:06
Ftalany obniżają poziom testosteronu:
https://dobrebadanie.pl/aktualnosci/article/7036-ftalany-zwiazki-obecne-w-produktach-codziennego-uzytku-obnizaja-poziom-testosteronu.html
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2015-03-01, 12:30:34
Dresy slim,dzinsy slim,bjowki slim koszule slim ;) czuje sie jak xxl,a chodze moedzy M a L :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2015-03-01, 12:34:33
Dresy slim,dzinsy slim,bjowki slim koszule slim ;) czuje sie jak xxl,a chodze miedzy M a L :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-03, 15:00:09
Uuu, sprawa była warta podkreślenie, wobec czego ... gaciochów m/l winszuję.  :D
"..., tyle to ja nie mam!". :lol: :lol: :lol: :wink: :x
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-03-31, 16:24:29
Tera korzeń łopianu podnosi. ;)
http://suppversity.blogspot.de/2012/04/two-weeks-on-burdock-root-extract.html?m=1
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-31, 16:41:15
 :lol: :lol: :lol:
A co dopiero liść. ;) :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-03-31, 17:11:28
Od Gaciąga? ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-31, 17:14:03
 :lol: :lol: :lol:
Akurat nie znam- może z opowieści, dziwnej jednak treści. :D ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-03-31, 17:17:24
https://www.youtube.com/watch?v=qMOTQHobslk - z lubością zapodaję. Niezły jest!  :shock:  :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2015-03-31, 17:28:04
Wszystko mu się popierloliło.   :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-03-31, 17:28:52
Szwaczowi może! :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-31, 17:46:08
 :D
Dark powiedział do mnie, przypomnę:- "jeżeli się źle nauczę, to źle będę umiał". Dzieciak dostrzega zagrożenia, realne zagrożenia znacznie łatwiej, prościej i przez to szybciej, bowiem mumu iskrzy. W filmie nie iskrzyło, aktor klepał to, co wiedział, a wiedział źle. :wink:
...
Ale ja nie o tym. :D
Choć też o liściu. :D U u u :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-03-31, 17:52:55
Dark szykuje jakąś rewelację na jutrzejszego liva na YT!  :shock:
Pojechał w związku z tym coś sobie kupić, a przy okazji zaliczył godzinkę bilardu. Właśnie wraca już do domu ponoć. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-31, 18:17:02
:D
Padają, że teraz zaś wieczór jest wcześniej- to dobrze, że już wraca. :wink: :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2015-03-31, 18:26:25
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:17:24
https://www.youtube.com/watch?v=qMOTQHobslk - z lubością zapodaję. Niezły jest!  :shock:  :lol: :lol: :lol:

Wypada tylko podziękować, bo dzięki takim poglądom, ceny jajek są nadal akceptowalne i można więcej czasy przeznaczać na nudę ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-03-31, 18:32:37
Cytat: Blackend w 2015-03-31, 18:26:25
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:17:24
https://www.youtube.com/watch?v=qMOTQHobslk - z lubością zapodaję. Niezły jest!  :shock:  :lol: :lol: :lol:

Wypada tylko podziękować, bo dzięki takim poglądom, ceny jajek są nadal akceptowalne i można więcej czasy przeznaczać na nudę ;)

"Nie jest to dieta, którą można zalecać pacjentom" (na końcu filmu)... Dlaczego? Gdyż pomaga? :roll:
A wegetarianizm można zalecać? :roll: Klientów produkuje dla Big Farm? :roll: :twisted:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2015-03-31, 18:38:57
Internet jest odzwierciedleniem reala i tak samo trzeba umieć odróżnić ziarna od plew, i nie brać każdego grzyba na poważnie, bo zatruć się można. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2015-03-31, 19:05:11
Jasne jak słoneczko, którego nie ma... :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2015-03-31, 20:10:19
No nie ma, bo teraz nad Brukselą świeci. ;)  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2015-03-31, 20:30:56
Cytat: Blackend w 2015-03-31, 18:38:57
Internet jest odzwierciedleniem reala i

To tylu psychopatów na ulicy też można spotkać?  :shock: ;) :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2015-03-31, 20:39:44
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:17:24
https://www.youtube.com/watch?v=qMOTQHobslk - z lubością zapodaję. Niezły jest!  :shock:  :lol: :lol: :lol:
Ale go zminusowali :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2015-03-31, 20:44:19
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:52:55
Dark szykuje jakąś rewelację na jutrzejszego liva na YT!  :shock:
Pojechał w związku z tym coś sobie kupić
Bedzie o dziolchach ? ;) :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-31, 20:56:21
~
CytatZaświadczenie lekarskie wydane przez biuro koronera po jego śmierci wykazało, że Atkins miał zawał serca, zastoinowej niewydolności serca i nadciśnienia tętniczego. I zauważył, że ważył 258 funtów (117 kg) w chwili śmierci.


Cytat: MariuszM w 2015-03-31, 20:44:19
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:52:55
Dark szykuje jakąś rewelację na jutrzejszego liva na YT!  :shock:
Pojechał w związku z tym coś sobie kupić
Bedzie o dziolchach ? ;) :)

Dopiero co o samcu się tutu ryło, a ten ma jeszcze nosek w chmury, przecież. :wink: :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: grenis w 2015-03-31, 21:21:38
Cytat: MariuszM w 2015-03-31, 20:39:44
Cytat: admin w 2015-03-31, 17:17:24
https://www.youtube.com/watch?v=qMOTQHobslk - z lubością zapodaję. Niezły jest!  :shock:  :lol: :lol: :lol:
Ale go zminusowali :D

one from me :twisted:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-21, 13:40:20
Ponieważ nie mam zamiaru na razie zwalniać tempa, a organizm zaczyna trzeszczeć przy mojej ulubionej prędkości, rozpocząłem zabawę hormonami.
Najpierw poszło DHEA przez kilka miesięcy w dawce 25mg dziennie, po pewnym czasie zmniejszone na 10mg, bo trzepało za mocno. ;)
Od 3 tygodni jestem na 50mg Provironu, to stary lek, znany od lat '30 i stosowany przy hipogonadyzmie oraz w depresji u mężczyzn, a ostatnio przy bezpłodności dla poprawy jakości nasienia.
Proviron zawiera mesterolon, który jest syntetycznym analogiem DHT, nie blokuje osi wytwarzania steroidów płciowych i nie jest toksyczny dla wątroby, jak metylowane sterydy anaboliczno-androgenne.
Bardzo dobrze wpływa na samopoczucie, napęd, sen, regenerację i libido, przy czym nie daje estrogennych skutków ubocznych, ponieważ już jest zredukowany i enzym aromataza na niego nie działa, czysty androgen. ;)

Niestety, tam gdzie są jego zalety, tam są umiejscowione i wady; ponieważ zwiększa pulę androgenów, uwypukla ich działanie na ustrój, osłabiając komponentę estrogenową, a estrogeny, nam mężczyznom, są również bardzo potrzebne.
Przynajmniej ja lubię mieć estro wysoko. 8)
Zrobiłem dwa treningi w hotelowej siłowni i po 3 tygodniach brania Provironu, stwierdzam, że zaczyna "suszyć" mi stawy, z niedoboru estrogenów.
Nie bez kozery na HTZ poleca się sam testosteron, który jest naturalnie aromatyzowany do estrogenów i redukowany do DHT i sprawdza się najlepiej, mesterolon przesuwa równowagę w kierunku DTH i mnie to nie odpowiada.
Doraźnie dodałem 25mg DHEA i zwiększyłem ilość cukrów w diecie, jak to mi nie bujnie estrogenem, to nie wiem co zrobię, może dodam metanabolu z 5mg z rana? ;)

W każdym razie zabawa hormonami jest dosyć niebezpieczna i, jak widać, odczuwalne zmiany zachodzą dosyć szybko, dodatkowo w naszym kraju brak specjalistów od HTZ, więc niech się każdy, zwłaszcza małolat, dwa razy zastanowi zanim cokolwiek przyjmie. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-01-21, 14:03:07
>
http://fifek.pl/upload/images/medium/2015/04/kobiety_nie_maja_wad_2015-04-15_22-00-40.jpg
(http://fifek.pl/upload/images/medium/2015/04/kobiety_nie_maja_wad_2015-04-15_22-00-40.jpg)
:wink: :mrgreen:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-01-21, 15:45:35
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: madre w 2018-01-21, 17:04:32
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2018-01-21, 19:28:39
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-21, 20:04:04
Cytat: Gavroche w 2018-01-21, 13:40:20
Ponieważ nie mam zamiaru na razie zwalniać tempa, a organizm zaczyna trzeszczeć przy mojej ulubionej prędkości, rozpocząłem zabawę hormonami.
Najpierw poszło DHEA przez kilka miesięcy w dawce 25mg dziennie, po pewnym czasie zmniejszone na 10mg, bo trzepało za mocno. ;)
Od 3 tygodni jestem na 50mg Provironu, to stary lek, znany od lat '30 i stosowany przy hipogonadyzmie oraz w depresji u mężczyzn, a ostatnio przy bezpłodności dla poprawy jakości nasienia.
Proviron zawiera mesterolon, który jest syntetycznym analogiem DHT, nie blokuje osi wytwarzania steroidów płciowych i nie jest toksyczny dla wątroby, jak metylowane sterydy anaboliczno-androgenne.
Bardzo dobrze wpływa na samopoczucie, napęd, sen, regenerację i libido, przy czym nie daje estrogennych skutków ubocznych, ponieważ już jest zredukowany i enzym aromataza na niego nie działa, czysty androgen. ;)

Niestety, tam gdzie są jego zalety, tam są umiejscowione i wady; ponieważ zwiększa pulę androgenów, uwypukla ich działanie na ustrój, osłabiając komponentę estrogenową, a estrogeny, nam mężczyznom, są również bardzo potrzebne.
Przynajmniej ja lubię mieć estro wysoko. 8)
Zrobiłem dwa treningi w hotelowej siłowni i po 3 tygodniach brania Provironu, stwierdzam, że zaczyna "suszyć" mi stawy, z niedoboru estrogenów.
Nie bez kozery na HTZ poleca się sam testosteron, który jest naturalnie aromatyzowany do estrogenów i redukowany do DHT i sprawdza się najlepiej, mesterolon przesuwa równowagę w kierunku DTH i mnie to nie odpowiada.
Doraźnie dodałem 25mg DHEA i zwiększyłem ilość cukrów w diecie, jak to mi nie bujnie estrogenem, to nie wiem co zrobię, może dodam metanabolu z 5mg z rana? ;)

W każdym razie zabawa hormonami jest dosyć niebezpieczna i, jak widać, odczuwalne zmiany zachodzą dosyć szybko, dodatkowo w naszym kraju brak specjalistów od HTZ, więc niech się każdy, zwłaszcza małolat, dwa razy zastanowi zanim cokolwiek przyjmie. 8)
:lol:
No, ja Cię prosze. DHEA jeszcze rozumiem. Proviron mniej. Metanabol ohoho.  :lol: Nawet 5 mg. Przecież nie kupisz w aptece. Zresztą Provironu też. Przynajmniej bez recepty, choć chyba go wycofano z aptek, ale nie mam pewności.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-21, 20:08:13
Zreszta na przykład  dla mnie są one i tak zabronione , bo są na liście WADA.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-21, 20:18:46
Mnie listy nie obowiązują. :D
Proviron jest w polskiej aptece z importu równoległego, a metandienon w aptece tajlandzkiej pod nazwą Anabol. ;)
I proszę Cię, recepta to jakiś problem?

A to, że nie rozumiesz, to mnie zupełnie nie przeszkadza, kochanieńka.  :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-01-21, 20:57:12
Cytat: Gavroche w 2018-01-21, 20:18:46
A to, że nie rozumiesz, to mnie zupełnie nie przeszkadza, kochanieńka.  :P
Jaka hormonalna wypowiedź, męskie poczucie humoru.
:wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-21, 20:58:24
Dobry dzień mam dzisiaj. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-01-21, 21:04:16
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2018-01-21, 21:52:17
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 14:25:00
Cytat: Gavroche w 2018-01-21, 20:18:46
Mnie listy nie obowiązują. :D
Proviron jest w polskiej aptece z importu równoległego, a metandienon w aptece tajlandzkiej pod nazwą Anabol. ;)
I proszę Cię, recepta to jakiś problem?

A to, że nie rozumiesz, to mnie zupełnie nie przeszkadza, kochanieńka.  :P
Spoko luzik, tylko ciekawam czy odblok będziesz robić czy nie? :mrgreen:

He , he import równoległy. Miodzio.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 14:27:48
Anabol, Dianabol jeden pies.
Masa pójdzie.

To nie lepiej teścia? :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 14:28:03
W tym sęk, że podany zestaw nie tłumi osi. :D
A odbloki to tylko mieszanie w hormonach, nonsens.
Jak już wskoczę na silne androgeny, do dożywotnio. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 14:32:34
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 14:27:48
Anabol, Dianabol jeden pies.
Masa pójdzie.

To nie lepiej teścia? :D
Lepiej, ale testosteron blokuje, no, może Undestor rano ze 120mg by nie stłumił. ;)
Cały wic HTZ w stosunkowo młodym wieku polega na tym, by zachować własną produkcję, a dodatkowo dorzucić parę mg ekstra.
Proviron się do tego świetnie nadaje, a 5mg Mety rano też nie zablokuje, a wahnie estrogenem, zwiększy odkładanie azotu i zadba o ścięgna. :D
Metka to był świetny lek, dla dzieci i kobiet były 1 i 2,5mg tabletki.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 14:32:47
Cytat: Gavroche w 2018-01-22, 14:28:03
W tym sęk, że podany zestaw nie tłumi osi. :D
A odbloki to tylko mieszanie w hormonach, nonsens.
Jak już wskoczę na silne androgeny, do dożywotnio. ;)
Oooo, to juz ostro. Dożywocie. Nieeee. To za wcześnie zaczynasz. Tak za 10 lay to może. Ale teraz jesteś ciut za młody. Ale oczywizda, duży i dorosły, więc sam decyduje.

Propionat tez w małych dawkach i krótko nie stłumi.

Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 14:37:36
Wiem co robię, pszepani. :P
Bawię się, co jest złego w rekreacji? ;)

Małe dawki bezestrowego testosteronu nawet pobudzają podwzgórze i przysadkę, ale mowa o 2-3mg dziennie, bezsens się kłuć.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 14:39:49
Noo, małe, małeMetka jest najlepsza to fakt.

Jednak moim zdaniem , długo przyjmowane nawek mikro dawki zblokują wydzielanie własnego testosteronu.

No, ja bym poczekala jeszcze z 10 lat, ale jak napisalam......wolnoc Tomku w swoim domku. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-01-22, 14:45:45
W tym wypadku to ile osób mówiących potrzeba?

Cytat"Jeśli jedna osoba mówi ci że jesteś koniem, wyśmiej ją. Jeśli druga osoba mówi ci że jesteś koniem, olej ją. Ale jeśli trzecia osoba mówi ci że jesteś koniem, to zacznij zbierać na siodło."

:roll:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 14:47:24
W tym wypadku nic to nie da, mam bardzo wygodną stajenkę. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 14:56:25
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 14:39:49
Jednak moim zdaniem , długo przyjmowane nawek mikro dawki zblokują wydzielanie własnego testosteronu.
Gdyby tak było, chłopcy po osiągnięciu dojrzałości, szybciutko by się blokowali od endogennego teścia. ;)
Wszystko rozbija się o naśladowanie naturalnego zachowania testosteronu; poranny pik, pakowanie w globulinę transportową, aromatyzacja i redukcja, spadek wydzielania do wieczora i powtórka cyklu.

Dlatego estry spowalniające metabolizm, nawet prop, się nie sprawdzą, wszystko powyżej 6h efektywnego działania, bloknie.
Dlatego sportowcy poddawani badaniom walą 2x dziennie suspension/base. :D
Wiedza o hormonach u nas leży i kwiczy, takie mity jak Twoje są niestety powielane i powtarzane, a stają się obowiązującym kanonem, błędnym oczywiście.
Podobnie jak z wiekiem przejścia na HZT. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-01-22, 15:02:45
Cytat: vvv w 2018-01-22, 14:45:45
W tym wypadku to ile osób mówiących potrzeba?

Cytat"Jeśli jedna osoba mówi ci że jesteś koniem, wyśmiej ją. Jeśli druga osoba mówi ci że jesteś koniem, olej ją. Ale jeśli trzecia osoba mówi ci że jesteś koniem, to zacznij zbierać na siodło."

:roll:

:lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 15:10:08
Cytat: Gavroche w 2018-01-22, 14:56:25
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 14:39:49
Jednak moim zdaniem , długo przyjmowane nawek mikro dawki zblokują wydzielanie własnego testosteronu.
Gdyby tak było, chłopcy po osiągnięciu dojrzałości, szybciutko by się blokowali od endogennego teścia. ;)
Wszystko rozbija się o naśladowanie naturalnego zachowania testosteronu; poranny pik, pakowanie w globulinę transportową, aromatyzacja i redukcja, spadek wydzielania do wieczora i powtórka cyklu.

Dlatego estry spowalniające metabolizm, nawet prop, się nie sprawdzą, wszystko powyżej 6h efektywnego działania, bloknie.
Dlatego sportowcy poddawani badaniom walą 2x dziennie suspension/base. :D
Wiedza o hormonach u nas leży i kwiczy, takie mity jak Twoje są niestety powielane i powtarzane, a stają się obowiązującym kanonem, błędnym oczywiście.
Podobnie jak z wiekiem przejścia na HZT. ;)

Pozwól, że się nie zgodzę i to na podstawie nie mitów a własnej praktyki , na własnej d... :lol: :lol:

HTZ jest w Polsce znane od 30 lat , więc z tą wiedzą nie jest tak źle.I wogóle mam inne zdanie i niech tak pozostanie :lol:, choc jestem za legalizacja dopingu, oraz powszechniejszym dostępem do lekóe bez recepty a nie napędzaniem koniunktury lekarzom.  :D

Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:12:25
Pozwalam, tym bardziej, że kobieca endokrynologia to totalna łamigłówka w porównaniu z prostotą męskiej. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 15:13:55
Aha, źle napisałam " w ogóle" . Pisze sie właśnie osobno. :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 15:15:45
Cytat: Gavroche w 2018-01-22, 15:12:25
Pozwalam, tym bardziej, że kobieca endokrynologia to totalna łamigłówka w porównaniu z prostotą męskiej. ;)
Dzięki za pozwolenie  :mrgreen:. No już z tą "męską prostotą" to tak nie przesadzajmy.  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:17:05
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 15:13:55
Aha, źle napisałam " w ogóle" . Pisze sie właśnie osobno. :lol:
Mam tak samo, coraz więcej błędów, może to Internet, a może jednak kłujnę testa? :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-01-22, 15:17:57
Chyba "prostatą", co po mlecznych rakowacieje, jak wykazały biliardy "badań naukowych"... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-01-22, 15:18:13
Cytat: Gavroche w 2018-01-22, 15:17:05
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 15:13:55
Aha, źle napisałam " w ogóle" . Pisze sie właśnie osobno. :lol:
Mam tak samo, coraz więcej błędów, może to Internet, a może jednak kłujnę testa? :D
:lol: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:22:12
Cytat: Dasna w 2018-01-22, 15:15:45
Cytat: Gavroche w 2018-01-22, 15:12:25
Pozwalam, tym bardziej, że kobieca endokrynologia to totalna łamigłówka w porównaniu z prostotą męskiej. ;)
Dzięki za pozwolenie  :mrgreen:. No już z tą "męską prostotą" to tak nie przesadzajmy.  :lol:
Serio, serio, u nas odpada cała wielka strefa utrzymania gotowości do przyjęcia, utrzymania zarodka i płodu oraz porodu. 8)
My mamy siedemdziesięciokilkudniowy cykl spermatogenezy, trochę krótkotrwałej namiętności i nieco agresji oraz kapcie i pilot. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-01-22, 15:25:02
Jak jest objaw poranny na zawołanie, bo jak nie, to zaraz się ze wstydu i poczucia utraty wartości więdnie w oczach... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-01-22, 15:27:39
Na zawołanie :roll: Chyba najlepiej działa jak sąsiadka woła... :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:29:40
Cytat: admin w 2018-01-22, 15:25:02
Jak jest objaw poranny na zawołanie, bo jak nie, to zaraz się ze wstydu i poczucia utraty wartości więdnie w oczach... ;)
True. 8)
Erotyka mocno siedzi w głowie, można sobie niezłe lotki wkręcić i potem się czerwienić u seksuologa. ;)
No chyba, że nie rotujemy mlecznych, wtedy problem może być natury organicznej. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:30:20
Cytat: renia w 2018-01-22, 15:27:39
Na zawołanie :roll: Chyba najlepiej działa jak sąsiadka woła... :lol:
Ugh, moja to lepiej nie... :?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2018-01-22, 15:54:30
Aż tak antykoncepcyjnie działa?  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-01-22, 15:59:15
Na mnie tak. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-01-22, 16:37:39
Pewnie przesadzasz... :roll: http://www.pozytywniej.pl/12468/kobiety_nie_maja_wad_tylko_hormony.html  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-01, 11:50:57
Dasna popa:
https://thinksteroids.com/community/threads/a-long-term-unconventional-hrt-trt-regimen-with-dianabol.134344440/
Koleś robi HTZ na metanabolu, bierze 7 mg rano na pusty żołądek i jest zadowolony, nie tłumi własnej, niskiej produkcji, translator to strawi.
Mariusz, jeśli to czytasz, rozmawialiśmy kiedyś, że metka się nie nadaje na HTZ, ale jak widać można. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-14, 17:18:39
Jestem na 50mg Provironu dziennie i 5mg Anabolu, ładnie widać po dawce jaką biodostępność ma mesterolon, a jaką metandienon. :D
Sam Proviron nie mieszał mi nic w wynikach testosteronu, estradiolu, FSH i LH, jak dodałem metkę, to testosteron leciutko w dół, estrogeny nieco w górę, a hormony przysadki o włos w dół, po dwóch tygodniach od włączenia 5mg metandienonu, czyli lekko tłumi, ale bez przesady. :D
Taki zestaw jest spoko, libido, aż przeszkadza, energia rozsadza i humor nie ustaje. :D

Co do metki, to dziwna sprawa, wszędzie piszą, że się puchnie i żre jak świnka, a mnie podcina i szybciej się najadam mniejszą ilością pokarmu. 8)
Coś mnie tknęło i kupiłem w Necie metanabol dwóch firm na chybił - trafił i dałem do przebadania w laboratorium.
Na tabletkę deklarowanych 10mg metandienonu, obie firmy miały go około 4mg, do tego 1,5mg metylowanego testosteronu i 0,5mg jakiegoś steroidu, niezidentyfikowany z braku wzornika.
Dlatego się puchnie po metce UG?

Wątrobę zbadam za kilka tygodni, bo podobno 17alfa alkilacja jest superstraszna, a moja wątróbka jest nieco sfatygowana po błędach młodości, ale przypuszczam, że to taka sama prawda, jak z tym ciągnięciem wody. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-02-14, 19:03:47
Wątroba się szybko regeneruje, ale nie wiem czy przy takich "dodatkach"... :roll:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-14, 19:22:41
Jak ty Gavroche w tej chemii jesteś taki zaprawiony, to powiedz jak dawkować BHB w ultramaratonie. Myślisz, że mogłoby się sprawdzić? Zamiast żelków i innych energetyków?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-14, 20:16:32
Betahydroksybutyrat?
Źródło ciał ketonowych?
Nie wiem, nie interesowałem się, ale wiem, że robiono badania na żołnierzach elitarnych jednostek z podawaniem egzogennych ciał ketonowych i mieli bardzo dobre wyniki w 40km marszobiegu w pełnym rynsztunku, ale oni dostawali to w iniekcji.

To bardziej do Tomasza pytanie, bo rozumiem, że chodzi o podkręcenie wydolności w długotrwałym wysiłku aerobowym?
EPO niestety słabo dostępne. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-14, 21:10:56
No nie, aż po EPO sięgać nie będziemy ;) Wystarczyłyby "sproszkowane ketony"  :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-14, 21:32:00
Spróbować nie zaszkodzi. 8)
Zacząłbym od połowy zalecanej dawki, żeby nie dostać sraczki i zobaczyłbym czy to w ogóle na mnie działa podczas treningu.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-14, 22:33:51
Taki mamy zamiar, niech się tylko sezon treningowy rozpocznie  :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-02-15, 08:47:57
A nie lepiej sobie flaszeczkę strzelić, bo to też wspaniałe źródło octu na szlak trzykarboksylowy, gdyby nie ten "bezwodnik" po drodze...  :lol: ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-02-15, 15:07:16
1/3 citric acid
1/3 oleic acid
1/3 hydroxyethane

:shock: :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-15, 16:16:49
No niestety, ale w regulaminie jest zakaz jazdy na promilach, ponad 600 km "wężykiem" nie mogłoby się dobrze skończyć  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-02-15, 17:35:51
Zawsze można przed północą 2w1
(w sumie i tak musi mieć czas by się rozejść)

google >>> shevchenko mixture
+
google >>> cleansing mixture site:.pl

:wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-15, 19:09:24
A może slonecky mixture? :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-02-15, 19:16:55
Cytat: Gavroche w 2018-02-15, 19:09:24
slonecky mixture?
się nie googla jak należy a moje się googla jak należy aoto chodzi bysię googlało jak należy
:wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-02-16, 22:06:48
Cytat: Anulka177 w 2018-02-14, 19:22:41
Jak ty Gavroche w tej chemii jesteś taki zaprawiony, to powiedz jak dawkować BHB w ultramaratonie. Myślisz, że mogłoby się sprawdzić? Zamiast żelków i innych energetyków?

BHB trzeba końskie dawki suplementować. Już lepiej zainwestować w GHB - dawki 10 razy mniejsze wystarczą i ładnie podbija GH i testosteron, niestety też prolaktynę.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2018-02-17, 17:07:09
Cytat: Gavroche w 2018-02-01, 11:50:57
Dasna popa:
https://thinksteroids.com/community/threads/a-long-term-unconventional-hrt-trt-regimen-with-dianabol.134344440/
Koleś robi HTZ na metanabolu, bierze 7 mg rano na pusty żołądek i jest zadowolony, nie tłumi własnej, niskiej produkcji, translator to strawi.
Mariusz, jeśli to czytasz, rozmawialiśmy kiedyś, że metka się nie nadaje na HTZ, ale jak widać można. :D

8) :lol:
W jakiejś mierze nie tłumi. Tylko w części. Metanabol 5 mg już daje potężnego kopa i lepsze osiągi.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-18, 06:35:59
No, mnie się już wkręciło i zalogowało to 5mg. :D
Jest dobrze. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-19, 18:14:03
Cytat: Bobby w 2018-02-16, 22:06:48
Cytat: Anulka177 w 2018-02-14, 19:22:41
Jak ty Gavroche w tej chemii jesteś taki zaprawiony, to powiedz jak dawkować BHB w ultramaratonie. Myślisz, że mogłoby się sprawdzić? Zamiast żelków i innych energetyków?

BHB trzeba końskie dawki suplementować. Już lepiej zainwestować w GHB - dawki 10 razy mniejsze wystarczą i ładnie podbija GH i testosteron, niestety też prolaktynę.
E, to my tej prolaktyny nie chcemy w gratisie, niech już lepiej jedzie suplementując śmietankę 30%  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2018-02-19, 19:34:18
Pewnie. Na chłopski rozum zawsze wyjdzie lepiej. Naukowo lepiej sobie nie komplikować, chyba że z nudów trzeba. :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-19, 19:40:30
Cytat: Anulka177 w 2018-02-19, 18:14:03
Cytat: Bobby w 2018-02-16, 22:06:48
Cytat: Anulka177 w 2018-02-14, 19:22:41
Jak ty Gavroche w tej chemii jesteś taki zaprawiony, to powiedz jak dawkować BHB w ultramaratonie. Myślisz, że mogłoby się sprawdzić? Zamiast żelków i innych energetyków?

BHB trzeba końskie dawki suplementować. Już lepiej zainwestować w GHB - dawki 10 razy mniejsze wystarczą i ładnie podbija GH i testosteron, niestety też prolaktynę.
E, to my tej prolaktyny nie chcemy w gratisie, niech już lepiej jedzie suplementując śmietankę 30%  8)
Tak najlepiej, ale można się wspomóc, by zrobić wynik, w miarę zdrowo. 8)
W sportach siłowych są to różne zioła wpływające na poziom neuroprzekaźników i estrogenu, kreatyna i ubichinon, może jeszcze alanina.
W wytrzymałościówce to nie wiem, są jakieś ziółka wentylacyjne i zwiększające poziom erytropoetyny...
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-19, 20:59:58
Póki co, to u nas beta-alanina, MCT, kreatyna w treningach się sprawdza. I wit C z solą do bidonu. Z BCAA zrezygnowaliśmy bo przereklamowana, zresztą lepsze są żółtka zamiast proszku  :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-20, 07:16:57
Chłopaki na SportAcademy mają coś, co się nazywa "zestaw wentylacyjny", jakiś mix ziółek, które rozszerzają oskrzela czy coś podobnego.
A brane regularnie zmniejszają saturację w naczyniach nerkowych, co jest sygnałem do produkcji EPO. :D
A EPO jako hormon działa bezpośrednio na mózg, zwiększając motywację i działając przeciwbólowo.

W ogóle na tej stronce mają fajne zestawy ziółek, ale zawsze się bałem, że mogą podsypywać coś innego, bo handlują też sterydami, prohormonami i SARM, w efekcie nic od nich nie kupiłem, a może szkoda...
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-20, 17:34:59
Ja też raczej nieufna jestem  :?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-02-20, 17:57:25
Paranoja powinna być normą w dzisiejszych czasach. :lol:
Ja co mogę staram się wyjmować z apteki, ale podobno nawet tam zdarzają się wałki...
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-02-20, 19:48:16
W suplementach to nawet dość porządne wałki :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-02-20, 20:52:49
Cytat: Gavroche w 2018-02-19, 19:40:30
Cytat: Anulka177 w 2018-02-19, 18:14:03
Cytat: Bobby w 2018-02-16, 22:06:48
Cytat: Anulka177 w 2018-02-14, 19:22:41
Jak ty Gavroche w tej chemii jesteś taki zaprawiony, to powiedz jak dawkować BHB w ultramaratonie. Myślisz, że mogłoby się sprawdzić? Zamiast żelków i innych energetyków?

BHB trzeba końskie dawki suplementować. Już lepiej zainwestować w GHB - dawki 10 razy mniejsze wystarczą i ładnie podbija GH i testosteron, niestety też prolaktynę.
E, to my tej prolaktyny nie chcemy w gratisie, niech już lepiej jedzie suplementując śmietankę 30%  8)
Tak najlepiej, ale można się wspomóc, by zrobić wynik, w miarę zdrowo. 8)
W sportach siłowych są to różne zioła wpływające na poziom neuroprzekaźników i estrogenu, kreatyna i ubichinon, może jeszcze alanina.
W wytrzymałościówce to nie wiem, są jakieś ziółka wentylacyjne i zwiększające poziom erytropoetyny...

Wystarczą duże dawki wit B6, ale ja tylko zgaduję, że to zadziała. Przynajmniej będzie zdrowo. Megadawki wit B6 działają neurotoksycznie natomiast GHB neuroprotekcyjnie to wyjdzie na podwójny plus dodatni.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-18, 12:07:04
Ciekawy zespół:
https://naukowy.blog.polityka.pl/2018/03/13/niewrazliwe-na-androgeny/
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-03-18, 12:55:06
Raczej nie, bo na pięć set+ się nie załapie.  :? ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-03-20, 20:03:12
Mój zestaw wentylacyjny: 1g agmatyny, łyżeczka pieprzu cayenne, 6 kropli olejku cynamonowego, 80 mg ekstraktu ginkgo biloba.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-20, 20:30:00
I co jest po tym?
Przeciąg? ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-03-20, 20:32:21
Dobry przepływ.. w mózgu i nie tylko :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-03-20, 20:39:47
Gdzie jeszcze?  :roll:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-03-20, 20:42:07
Co za intymne pytanie? :shock: :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-03-20, 20:45:16
Myślisz?  :roll: za daleko to zabrnęło?  :roll:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-03-20, 20:46:20
Myślę, że za blisko... 8) :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Anulka177 w 2018-03-20, 21:50:20
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-03-20, 23:05:47
Bo Ania poszła w dobrym kierunku. Dobry przepływ jest też m. in. w mięśniach i też nie tylko  :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 13:39:09
Od chłopaków ze Sport Academy przetestowałem wiele cukierków.
Najbardziej ze "zdrowych" (pomijam prohormony i SARMY)  pozytywne realne działanie odczułem po: Cordyceps (Cordygun), MK-677, BPC-157
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-28, 13:49:06
Potwierdzam kordyceps, bardzo dobrze czułem wzrost regeneracji, wytrzymałości, lepszy sen, łaknienie i humor.
Ale ja go brałem z mojego zaprzyjaźnionego labu, wraz z innym grzybem i wyciągiem z pszczół i mrówek, w sumie nie wiem jak działa solo. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Bobby w 2018-03-28, 16:01:14
@vigo
Jaki wpływ BPC odczułeś na funkcje poznawcze?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 16:18:32
możesz podać namiary na ten zaprzyjaźniony lab? (może być na PW)
anabol ściągałeś bezpośrednio z apteki z Tajlandii ?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 16:35:04
Bobby
na funkcje poznawcze: nie wiem (byłaby to bardzo subiektywna ocena). Miałem wrażenie że - mówiąc ogólnie - poprawiło się samopoczucie. Ponoć up reguluje receptory GABA. A miałem je zajechane po etanolu (a już nie piję 7 miechów  :)).
Na pewno ewidentnie po BPC pozbyłem się bólów w stawach łokciowych (zajechałem je troszkę dużymi ciężarami). I - co mnie baaardzo ucieszyło - poprawiło się trawienie, w sensie wypróżnianie, ale o tym "efekcie ubocznym" można często poczytać.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-03-28, 16:41:07
Cytat: vigo w 2018-03-28, 13:39:09
Od chłopaków ze Sport Academy przetestowałem wiele cukierków.
Najbardziej ze "zdrowych" (pomijam prohormony i SARMY)  pozytywne realne działanie odczułem po: Cordyceps (Cordygun), MK-677, BPC-157

W pewnym wieku to zestaw corega tabs i viagra jest polecany... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 16:49:03
Każdy orze jak może... 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-03-28, 16:49:47
A jak nie może to nie orze... 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-28, 16:58:40
Cytat: vigo w 2018-03-28, 16:18:32
możesz podać namiary na ten zaprzyjaźniony lab? (może być na PW)
anabol ściągałeś bezpośrednio z apteki z Tajlandii ?
Żadna tajemnica:
http://pl.swissherbal.eu/kontakt/
Po prostu napisałem do nich czy mi zrobią to co chcę, a oni, że tak i nawet swoje sugestie dotyczące składu i proporcji wysunęli. ;)
Drogo wychodzi, ale wyciągi wodno-alkoholowe lub wodno-olejowe i działanie turbokosa.

Anabol kupił mi kolega, który jeździ tam służbowo, mam faktury i paragony.
Powiem Ci, że to co lata, a Malay Tiger z Internetu przebadałem, to jest trochę metki na podpuchę i Bóg wie co jeszcze.
Biorę 5mg od dłuższego czasu i same pozytywy.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 17:35:52
ze SwissHerbal kupuję już od 2-3 lat, ale że zrobili coś pod Ciebie, well, well.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vigo w 2018-03-28, 17:39:12
Metke spróbuję od zaprzyjaźnionego lekarza wyciągnąć. Ciekawe czy jeszcze to mają w aptece.
Przetestuje te 5mg  :). Ciekawe jak z blokiem po dłuższym czasie - LH, Testo.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-28, 18:00:11
W Polsce już dawno nie ma, a szkoda.

Coś tam stłumi to jasne, ale nie ma mowy o bloku żadnym.
To co opisują w Internetach; puchnięcie, tycie, wywalone estro czy nawet gino, wątroba w ruinie i blok na apetyt, to zasługa nie metandienonu, ale dodatków jak metyltest i inne.
Ja notuję poprawę stanu stawów i tkanek łącznych, piękna skóra, lepsza regeneracja, gromadzenie glikogenu, dobry apetyt, zero retencji, a wręcz podcięcie, libido nieznośne i metkowy humor na dopaminie. ;)
U mnie przy 50mg Provironu i 5mg Anabolu dziennie LH i FSH opadło o 3 oczka, co logiczne, podwzgórze "widzi" androgen we krwi, testosteron całkowity o 20 oczek w dół, w skali do ośmiusetcośtam, SHBG o połowę w dół (co wcale nie jest takie super) i estro górne widełki z połowy skali.
Czyli w granicach błędu, a estro lubię wysoko. :D :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-03-28, 20:38:15
Cytat: vigo w 2018-03-28, 16:49:03
Każdy orze jak może... 8)

Ale głębokość orki jest ważna... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-28, 20:40:21
I grubość lemiesza ma znaczenie. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-03-28, 20:42:28
Jasne, bo jakże tak do ciężkiej gleby z podorywką... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-03-28, 20:43:31
 :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: madre w 2018-03-29, 10:20:03
Cytat: admin w 2018-03-28, 20:38:15
Cytat: vigo w 2018-03-28, 16:49:03
Każdy orze jak może... 8)

Ale głębokość orki jest ważna... ;)
Jakaś Ewa doradza, że "na więcej niż metr w głąb" :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-04-04, 18:57:30
Pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn.
Jeden ze sterydów anaboliczno androgennych, powodujący drastyczny spadek ilości plemników podobno ma się sprawdzić w tej roli:
http://www.pch24.pl/depopulacja-nabierze-tempa--naukowcy-oglosili-wynalezienie-meskiej-pigulki-antykoncepcyjnej,59009,i.html
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-04, 19:16:58
A  to dopiero kościółek się "ucieszy", jak nie skrobanki, to brak począć!  :shock:
No zawsze coś!  :? ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-04-04, 19:19:31
Nie chcą 500+  :?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-04, 19:22:59
A co to za mentalność pierwszosortowa, żeby bachory płodzić za pieniądze!  :shock:
Fuj!  :(
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-04-04, 19:25:27
 :lol: Cały czas o tym piszesz, że "produkują" dzieci aby mieć "pięć set plus"... 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-04, 21:06:55
Bo kompletnie nie rozumiem ichniej "kalkulacji"!  :shock:  :?
Dziecko dużo drożej miesięcznie kosztuje, więc lepiej go nie mieć, jeśli na nie nie stać.  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2018-04-04, 21:21:14
Pewnie nie kalkulują... :roll: Chyba matematyka nie jest ich mocną stroną... :? :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-04, 21:25:28
Właśnie dlatego tylko na biedę zasługują.  8)
A nie na żal i współczucie.  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2018-04-05, 17:53:56
Na redystrybucji najlepsza kasę się kręci i co najlepsze nikt nie może się przyczepić.  :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-05, 18:22:35
Najbardziej się ludziska obławiają na "charytatywizmie", ale z nazw wymieniać nie będą.  :? ;)
I jeden dzień dłużej...  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-04-05, 18:38:27
Cytat: admin w 2018-04-05, 18:22:35
Najbardziej się ludziska obławiają na "charytatywizmie"
Coś jak przejedzenie na "optymalniźmie"
:shock: :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-05, 18:40:23
 :lol:
Ale guru z formułą musi do tego być... ;)
Najlepiej w peruczce...  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: vvv w 2018-04-05, 19:16:04
z całej serii to jest w miarę poprawne potylicznie:

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2016/01/29/00/3099561800000578-0-image-a-4_1454027343758.jpg
(http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2016/01/29/00/3099561800000578-0-image-a-4_1454027343758.jpg)

8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2018-04-05, 20:00:52
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2018-06-27, 10:34:20
Odkryli Amerykę:
http://kopalniawiedzy.pl/testosteron-dojrzewanie-srodowisko-geny,28398
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2019-02-27, 17:00:53
Od jakichś 20 lat wiadomo, że część efektów przypisywanych działaniu testosteronu, to w rzeczywistości działanie estrogenu.
Tak, tak, w ciele mężczyzny estrogeny odpowiadają za libido, agresję, chęć rywalizacji, czy nawet za produkcję plemników. 8)
Testosteron to w zasadzie prohormon, mający oczywiście swoiste działanie, np. w mięśniach, ale gros jego działania to efekt procesu aromatyzacji do estrogenu oraz redukcji do dihydrotestosteronu.
Mężczyźni pozbawieni estrogenu stają się kompletnie niemęscy.
Ja lubię mieć wyższy estrogen i najlepiej mi, kiedy mam go sporo ponad widełkami normy laboratoryjnej.
Tutaj art, jakoby estrogeny u mężczyzn ułatwiały odchudzanie:
https://www.sfd.pl/art/Badania_naukowe/Estrogeny_zmniejszaja_otluszczenie_-a3194.html
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: administ w 2019-02-27, 20:10:18
Najważniejsze, czy jeszcze się frędzelek usztywnia bez viagry pod wpływem bodźców, a jak jeszcze objaw poranny występuje - to tylko się cieszyć. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2019-03-13, 19:52:55
Przeglądając Internety natykam się co i rusz na zalecenia mundrołków, by obniżać estrogen u facetów, bo estrogen to wróg i basta. :lol:
Tutaj ciekawy artykuł o roli estrogenów w męskiej sferze reprodukcyjnej:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4854098/
Tym, którzy uważają, że testosteron rządzi, a estrogeny są potrzebne jak dziura w moście, proponuję sztucznie podwyższyć sobie testosteron z 5x norma i wyzerować estradiol i estron na kilka tygodni.
Smacznego!
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2020-09-26, 13:34:47
Gość nie za bardzo wie o czym mówi, zobaczcie ile białka ma wg niego dieta keto i inne dziwne rzeczy plus jego własne niezgadzanie się z wynikami prezentowanych badań:
https://www.sfd.pl/art/Dietetyka_i_zdrowe_od%C5%BCywianie/Diety_niskow%C4%99glowodanowe_a_poziom_testosteronu_-a5110.html
Tytuł: Re: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2020-10-01, 13:14:50
 :lol: :lol: Niektorzy nigdy nie wyrosna. On na pewno nie, z bycia wyrocznia :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2020-10-01, 14:32:54
Ciasne więzienie w głowie. :?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-07-22, 21:01:34
Bardzo ciekawe zjawisko powstawania silnych androgenów, bez udziału testosteronu:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Androgen_backdoor_pathway
Dobrze o tym wiedzieć przy zaburzeniach hormonalnych, których nie wyrównuje klasyczne leczenie i nie tłumaczą ich badania kanonicznego szlaku syntezy. :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 14:15:14
https://mobile.twitter.com/OrwellNGoode/status/924788126236717057/photo/2
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-05, 16:35:41
Jaki morał? :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 18:08:27
Trza bić testa, bo coś słabo. ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-05, 19:01:40
:lol: DOdŻOwnicy  maja niski SHGB :)

https://naforum.zapodaj.net/images/2b08bd00ac9e.jpg
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 20:35:34
I ponoć więcej receptorów androgenowych. 8)
Ale to może nie wystarczyć, mam słownik medyczny z '56 roku i tam norma testosteronu u mężczyzn jest 500-1500, a obecnie zaniżona jest do wideł ~250-850ng/dl.
Czyli faceci niewieścieją.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-05, 20:44:32
Stawiam na dokladnosc metod analitycznych. Kto w 56 mial ponadprzecietna muskulature owlosienie oraz sile? hmm :D
Pije do tych 1500, a to, ze niewiescieja to wiadomiks. Estrogenowe kulki.... :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 21:36:02
Muskulatura, to raczej specjalistyczny trening i obfite odżywianie, a poziom testosteronu to życiowe wyzwania, aktywność, bycie głową rodziny, niski poziom tkanki tłuszczowej, brak plastiku i podobnej chemii w otoczeniu.
Dzisiaj po 1500 mają ponoć biedacy z krajów muzułmańskich...
Coś z nami się dzieje, może niekoniecznie to soja i wegańskie pierożki, może coś nam umyka, np. dzieciństwo chłopców, ale popularność terapii zastępczej testosteronem nie bierze się znikąd. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-05, 22:02:05
Cytat: Gavroche w 2021-08-05, 21:36:02
.
Dzisiaj po 1500 mają ponoć biedacy z krajów muzułmańskich...

Pokaz te dane
:)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 22:04:19
I jeszcze jest jedna ciekawa rzecz, coraz częściej jest diagnozowane coś, dla czego ukuto termin "hipogonadyzm subkliniczny".
Jest to testosteron w normie, ale przy podwyższonym poziomie hormonów tropowych, LH i FSH, tak jakby uruchamiała się rezerwa przysadkowa, bo jądra niedostatecznie przerabiają sygnał.
W idealnej sytuacji LH i FSH są nisko, a testosteron wysoko, znaczy to, że niewielki impuls wystarcza do produkcji dużej ilości testosteronu, a w hipogonadyzmie podklinicznym jest odwrotnie.
Dopatrują się tutaj uszkodzeń komórek Leydiga na tle mechanicznym, chemicznym lub behawioralnym.
I to ostatnie do mnie coraz bardziej przemawia. 8)

Mam taką roboczą hipotezę, że spadający w kolejnych pokoleniach poziom testosteronu nie jest przyczyną zcipienia obecnych mężczyzn, a rezultatem.
Rezultatem zmian społecznych i związaną z nimi modyfikacją roli mężczyzny.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-05, 22:20:17
Cytat: MariuszM w 2021-08-05, 22:02:05
Cytat: Gavroche w 2021-08-05, 21:36:02
.
Dzisiaj po 1500 mają ponoć biedacy z krajów muzułmańskich...

Pokaz te dane
:)
Nie znajdę teraz, wydaje mi się, że coś takiego widziałem.
Tu badanie o nieco innym wydźwięku, ale też ciekawe:
https://www.everydayhealth.com/mens-health/where-men-spend-their-childhood-determines-testosterone-level-study-says/
Dzieci imigrantów w USA i GB mają wyższe poziomy testosteronu, łączą je z bezpiecznym dorastaniem w lepszych warunkach.
I tu pojawia się pytanie: to czemu poziom u rodowitych Amerykanów i Brytyjczyków od kilkudziesięciu lat stałe spada?
A może tak jak mówisz, doskonalenie metod pomiarowych na przestrzeni tych kilkudziesięciu lat daje takie wrażenie? :?
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23354421/
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 07:21:57
Wtłaczanie mężczyzn w mało męskie zajęcia, pozbawianie ich męskich zabawek, niewłaściwe odżywianie i można rządzić światem.... :)
Mnie bardziej interesuje DHT, miałem sobie zbadać. Jednak odpalono projekt V2-sars  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 07:25:14
https://www.youtube.com/watch?v=l-NE1p3hBS0
Nadmiar T i niedobór Ww również skutecznie kastruje, szczególnie mężczyzn.
Shawn Baker ma niski poziom testosteronu, coś 300 :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 07:47:48
To jest dużo bardziej skomplikowane, niż się wydaje. 8)
Zobacz tu:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Androgen_backdoor_pathway
Estrogeny grają też dużą rolę.
Generalnie co można zrobić mając niski poziom testosteronu?
Uwrażliwić AR (receptor androgenowy) i zwiększyć konwersję do kilkukrotnie silniejszego DHT. :D
Był do niedawna doskonały lek, znany od lat '30 - Proviron, pochodna DHT.
I co?
Jak ze wszystkim co dobre, zaprzestano sprzedaży w Polsce. :?

Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 08:17:38
Bez przesady, jeżeli na redukcji widzisz wszędzie "du.. i cyc.." + gubisz tkankę tłuszczową, a masa mięśniowa zostaje nieruszona.... :D #teamDOdŻO :)

Na masie, gdzie je się mniej objętościowo i sytuacja jw. ma miejsce. Plus poranny brzask kilka razy dziennie staje się dla co poniektórych uciążliwym stanem. :lol:

Jak żyć z rozbujanymi hormonami??? 8) :twisted:

Trenować! :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 08:35:05
Jasne, trening oporowy i ogólnorozwojowy bardzo pomaga.
Dieta wysokotłuszczowa też, ale nie zawsze na tyle, by 50-60 latek był zadowolony.
Standardowo wrzuca się go na TRT, ale to rozwiązanie siłowe i raczej ostateczność.
Pamiętasz na pewno, że ja lubię DHEA, teraz jeszcze doszedł pregnenolon, i mam kilka sukcesów związanych z wprowadzeniem tych hormonów do suplementacji u facetów i u kobiet. 8)
Z powodów jak wyżej, tworzenie 11oksyandrogenów z nietestosteronowych prekursorów, można wyciągnąć chłopa z depresji i przywrócić chęć do życia, choć na papierze testosteron nie rośnie, ale rośnie poziom 11-ketotestosteronu i 11-ketodihydrotestosteronu,  które są 11- keto formami testosteronu i działają z podobną do niego siłą, lecz są niewidzialne dla testów. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 09:22:52
To wszystko przez zakwaszenie organizmu.
Dużo wodoru, mało elektronów (Ww) przenoszących owy wodór.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3213922/
In summary, aldosterone rapidly stimulates H+-ATPase activity in acid-secretory OMCD intercalated cells from mouse and human kidney and induces the net translocation of pumps to the luminal membrane. This nongenomic effect is mediated via a PLC/Ca2+/PKC-dependent pathway but is interconnected with the cAMP-PKA cascade. ERK1/2 kinases are essential for stimulation. A membrane G?q protein-coupled receptor may be involved in initiating these cascades. The rapid nongenomic stimulation of H+-ATPases by aldosterone may be part of the biological action of aldosterone in the kidney and contribute to the increase in acid secretion and control of systemic acid-base homeostasis.

Dlatego trzeba płynnie przechodzić pomiędzy czerwoną linią góra-dół, aby ten DHT syntetyzować

https://naforum.zapodaj.net/images/6f5bfd0e2e86.png

Przetrenowanie
Stres psychiczny fizyczny
Niska dostępność energii
Przejadanie się= przeciążenie CUN nie sprzyja produkcji hormonów

Tak to widzę :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 09:26:20
Kortyzolu się nie oszuka, znaczy Natury :D

https://www.researchgate.net/profile/Cristina-Ronchi/publication/279727760/figure/fig1/AS:317337426251776@1452670546244/The-cAMP-PKA-signaling-pathway-in-adrenocortical-cells-An-increase-in-cAMP-levels-and.png

https://www.researchgate.net/figure/The-cAMP-PKA-signaling-pathway-in-adrenocortical-cells-An-increase-in-cAMP-levels-and_fig1_279727760
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 10:18:23
No, stęskniłem się za dobrymi wykresami. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 11:06:29
Widzisz jak estry chol. są aktywowane do kortyzolu... Wtedy sylwetka "pływa", ciało wygląda jak flak, brak energii, skupienia-za dużo WKT/H+. Mądre korzystanie z Ww pozwala upakować to wszystko do komórek organizmu, mięśni itd. Kwestia praktyki, Chill pewnie opisze to w swoim podsumowaniu redukcji. Za chwilę do nas dołączy. :D

Z węglowodanami wszystko działa lepiej- W ogniu Ww tłuszcze spalają się sprawniej... :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 11:13:17
Cytrulina po stronie cyklu mocznikowego i jabłczan po stronie cyklu Krebsa stymulują też wytwarzanie energii w trakcie tlenowej pracy mięśni.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 11:18:08
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 11:06:29
Widzisz jak estry chol. są aktywowane do kortyzolu... Wtedy sylwetka "pływa", ciało wygląda jak flak, brak energii, skupienia-za dużo WKT/H+. Mądre korzystanie z Ww pozwala upakować to wszystko do komórek organizmu, mięśni itd. Kwestia praktyki, Chill pewnie opisze to w swoim podsumowaniu redukcji. Za chwilę do nas dołączy. :D

Z węglowodanami wszystko działa lepiej- W ogniu Ww tłuszcze spalają się sprawniej... :D
Akurat na tym wykresie idzie w kortyzol, ale w połowie tego wykresu widać pregnenolon i progesteron, a z nich powstaną androgeny i estrogeny, w zależności od potrzeb.
Osobiście nie wierzę zbyt mocno w "kradzież cholesterolu" przez nadmierną syntezę kortykosterydów, ale faktem jest, że zahamowanie endogennej syntezy steroidów przez podawanie egzogennego testosteronu robi bałagan w lipidach.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 11:32:06
Cytat: admin w 2021-08-06, 11:13:17
Cytrulina po stronie cyklu mocznikowego i jabłczan po stronie cyklu Krebsa stymulują też wytwarzanie energii w trakcie tlenowej pracy mięśni.
W przypadku wysiłków mieszanych i o dużej intensywności już tak różowo nie jest. :)

Dlatego ukułem powiedzonko: Z węglowodanami wszystko działa lepiej.


U Twojego Taty leci to tak:
"
CytatCiała ketonowe są wydalane z moczem, gdyż możliwości ich spalania przez mózg i serce są ograniczone. Poziom ciał ketonowych w moczu oznaczany jest krzyżykami: od jednego krzyżyka przy małym ich wydalaniu do 4 przy dużym.

Wydalanie ciał ketonowych z moczem szybko likwiduje niewielkie zwiększenie spożycia węglowodanów.
Nie chcę, aby moje serce waliło jak dzwon, więc i tych węglowodanów więcej dodaje- Informacja dla osób aktywnych fizycznie i życiowo. :D


Osobiście, staram się poniżej 100g Ww na dzień nie schodzić, choć często o nich zapominam.  :lol: :lol:
Poza tym, stuknęło mi już 11 lat na Żywieniu Optymalnym JK i potrzebuje większej ilości Ww :)
Jem białka o wysokim B.V., łącze B z różnych źródeł (Jajka-mieso, sery-podroby itd.), słabo toleruje duże ilości B, więc zostały mi węglowodany.  :twisted: :twisted:
Wtedy wszystko u Mnie lepiej działa! ament
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 11:36:29
Ja się na tym jeszcze nie znam, ale się zapoznam, ostatecznie to tylko przetarcie zastałych synaps, a nie nauka od nowa... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 11:36:58
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 11:18:08

Akurat na tym wykresie idzie w kortyzol, ale w połowie tego wykresu widać pregnenolon i progesteron, a z nich powstaną androgeny i estrogeny, w zależności od potrzeb.
Osobiście nie wierzę zbyt mocno w "kradzież cholesterolu" przez nadmierną syntezę kortykosterydów, ale faktem jest, że zahamowanie endogennej syntezy steroidów przez podawanie egzogennego testosteronu robi bałagan w lipidach.
Nie powstaną, gdyż estry cholesterolu zostaną uwolnione do wolnego w kierunku kortyzolu, a hormony steroidowe pójdą w SHGB. I gdy zaistnieje sprzyjające środowisko zostaną uwolnione. :)

Nic nie jest kradzione, jest unieczynnione/zamrożone na lepsze czasy.  :D  
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 11:43:12
Cytat: admin w 2021-08-06, 11:36:29
Ja się na tym jeszcze nie znam, ale się zapoznam, ostatecznie to tylko przetarcie zastałych synaps, a nie nauka od nowa... ;)

Jak zaczniesz ruszać się z duża intensywnością-objętością nawet bez zaglądania do naukowych książek, osiągniesz oświecenie. ;) :lol:
Wróć, jednak zaglądaj, gdyż trzeba będzie to opisać w naukowy sposób-Książka.  :twisted: :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 12:00:29
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 11:36:58
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 11:18:08

Akurat na tym wykresie idzie w kortyzol, ale w połowie tego wykresu widać pregnenolon i progesteron, a z nich powstaną androgeny i estrogeny, w zależności od potrzeb.
Osobiście nie wierzę zbyt mocno w "kradzież cholesterolu" przez nadmierną syntezę kortykosterydów, ale faktem jest, że zahamowanie endogennej syntezy steroidów przez podawanie egzogennego testosteronu robi bałagan w lipidach.
Nie powstaną, gdyż estry cholesterolu zostaną uwolnione do wolnego w kierunku kortyzolu, a hormony steroidowe pójdą w SHGB. I gdy zaistnieje sprzyjające środowisko zostaną uwolnione. :)

Nic nie jest kradzione, jest unieczynnione/zamrożone na lepsze czasy.  :D  
Twoje twierdzenie jest prawdziwe tylko do komórek kory nadnerczy.

Intrakrynologia się kłania. :D
Pregnenolon jest produkowany w każdej komórce, w mitochondrium, w zależności od tkanki ulega dalej przemianom do allopregenolonu, DHEA, androsteronu czy progesteronu.
Szczególnie dużo wyżej wymienionych jest produkowane w układzie nerwowym, są bardzo ważnymi neurosteroidami.
I nie są pakowane w globulinę wiążącą steroidy, tylko łączone z estrem siarczynowym i tak uwalniane do krążenia ogólnego.
DHEA jest głównym steroidem w ludzkim ciele, jest go 500 razy więcej niż testosteronu, intrakrynnie uwalniany DHEAS jest głównym źródłem estrogenu i testosteronu u kobiet po menopauzie przykładowo.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 12:14:59
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 12:00:29
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 11:36:58
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 11:18:08

Akurat na tym wykresie idzie w kortyzol, ale w połowie tego wykresu widać pregnenolon i progesteron, a z nich powstaną androgeny i estrogeny, w zależności od potrzeb.
Osobiście nie wierzę zbyt mocno w "kradzież cholesterolu" przez nadmierną syntezę kortykosterydów, ale faktem jest, że zahamowanie endogennej syntezy steroidów przez podawanie egzogennego testosteronu robi bałagan w lipidach.
Nie powstaną, gdyż estry cholesterolu zostaną uwolnione do wolnego w kierunku kortyzolu, a hormony steroidowe pójdą w SHGB. I gdy zaistnieje sprzyjające środowisko zostaną uwolnione. :)

Nic nie jest kradzione, jest unieczynnione/zamrożone na lepsze czasy.  :D  
Twoje twierdzenie jest prawdziwe tylko do komórek kory nadnerczy.

Intrakrynologia się kłania. :D
Pregnenolon jest produkowany w każdej komórce, w mitochondrium, w zależności od tkanki ulega dalej przemianom do allopregenolonu, DHEA, androsteronu czy progesteronu.
Szczególnie dużo wyżej wymienionych jest produkowane w układzie nerwowym, są bardzo ważnymi neurosteroidami.
I nie są pakowane w globulinę wiążącą steroidy, tylko łączone z estrem siarczynowym i tak uwalniane do krążenia ogólnego.
DHEA jest głównym steroidem w ludzkim ciele, jest go 500 razy więcej niż testosteronu, intrakrynnie uwalniany DHEAS jest głównym źródłem estrogenu i testosteronu u kobiet po menopauzie przykładowo.

Właśnie potwierdziłeś moja teorię.
Pominę milczeniem działanie DHEA, kupiłem Tacie, nie chciał stosować, więc ja spróbowałem. Jadłem to w ilości x5 niż zalecano na opakowaniu i ....działa. :D

Ale jak to, tyle cholesterolu 300+ mg/dl (a czasem i więcej) i nie powstaje endogenny Pregnenolon--> a dalej pozostałe hormony w wystarczającej ilości? Trzeba podawać egzogenne DHEA kobietom, mężczyznom?

Słaba ta Twoja Intrakrynologia , teoria. ;)
Dlatego Stalone, Schwarzeneger i inne dziadki stosują HTZ miast DHEA... :P
Dla kolegi pytam, estry siarczanów DHEA są aktywną metabolicznie formą tego hormonu? :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 12:59:44
Jasne, TRT czuć i działa, ale nie zawsze można je stosować. 8)
Ktoś chce zachować płodność, miał/ma raka hormonozależnego, ma kłopoty z hematokrytem/czerwienicą na testosteronie, zakrzepica, nadciśnienie płucne, wada serca, autoagresja.
No i jeszcze efekt psychologiczny - niektórym facetom wydaje się to "niemęskie". :P

A Twoje "niedziałające" DHEA i pregnenolon potrafią przywrócić do życia społecznego, zwiększyć energię, podnieść libido i zlikwidować mgłę umysłową, i to w dawkach 5-10mg na dobę.
Po pierwsze zwiększają pulę steroidów do przemian, a po drugie, znacznie ważniejsze, egzogenne ich podanie zwiększa endogenną ich syntezę (brak ujemnego sprzężenia zwrotnego), ale to muszą być niskie dawki (Twoje x5 ma efekt tłumiący).
Na podobnej zasadzie DHT zwiększa... DHT, wpływając na zwiększenie poziomu i aktywności 5-alfa-reduktazy.
No i to wszystko za kilka groszy dziennie, bez skutków ubocznych, no, może u kobiet lekka wirylizacja, ale przemijającą po obniżeniu dawek. :D


Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 13:11:33
Oczywiście Preg i DHEA to nie ten poziom, co testosteron i GH, to raczej zabaweczki, ale działające na miarę swoich możliwości. 8)
Tak obrazowo mówiąc: jak nalejesz paliwa rakietowego do malucha, to niekoniecznie stanie się Ferrari, raczej się rozleci.
Testosteron egzogenny, zwłaszcza iniekcyjny (duży pik od razu) to potężna fala metaboliczna, bardzo ciężki lek, po początkowych zachwytach, endokrynologowie już nie są tacy chętni do stosowania jak leci, u kobiet terapia estrogenowa, po latach, też ma więcej minusów niż plusów.
Zresztą u nas w kraju, przeciętny koks ma większą wiedzę niż endokrynolog. 8)
Poważnie, w luźnej dyskusji z jednym z nich, gość jako skutki uboczne dla nandrolonu zaczął wymieniać sajdy kortyzonu. 8) :lol:

Ja sam mam zapas znakomitej polskiej Omki, ale jeszcze nie startuję, bo chcę wycisnąć co się da z hormonów OTC i, ewentualnie, SERMów. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 16:02:10
Ci 50-60 latkowie są na korycie, mieszają toksyczne węglowodany z prozdrowotnymi tłuszczami (szczególnie Nasyconymi). W związku z tym, że Ww są toksyczne, a w obecności insuliny toksyczne2. Organizm przekształca nadmiar wolnego cholesterolu do testosteronu i innych hormonów aktywnych metaboliczne, które np. powodują raka prostaty-bajki dla dużych dzieci. W związku z tym testosteron przekształca się w estrogeny i mężczyźni stają się drażliwi jak kobiety. Jednak ten estrogen chroni ich przed rakiem oraz innymi chorobami wacka do czasu oczywiście- obwód awaryjny wydłużające życie. :D

Natomiast przyczyna niskiego poziomu Testosteronu, DHT i nowotworów w 90% przypadków leży gdzie indziej, w pogrubionym tekście. :)

Wszystko co stworzyła Natura jest dobre, a Testosteron w szczególności ;)
https://www.medonet.pl/zdrowie,leczenie-raka-prostaty-testosteronem,artykul,1722593.html#:~:text=To%20rewolucyjne%20podej%C5%9Bcie%20do%20terapii,na%20kom%C3%B3rki%20raka%20gruczo%C5%82u%20krokowego.

Bez obrazków tym razem. :)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 16:06:29
Jednak wrzucę :lol: :lol:
Dobry i zły Estrogen  8)
https://www.researchgate.net/profile/Nada-Vuckovic/publication/282464056/figure/fig1/AS:391502397231111@1470352853649/Local-estrogen-signalig-mechanisms-in-the-prostate-8-Testosterone-is-metabolized-to.png
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 16:21:41
Dla mnie nic nowego, ale ciekawe.
Łysienie i rozrost prostaty były wiązane z DHT przez dekady, a teraz się nimi leczy oba te schorzenia.
Jak łysiejesz to możesz spróbować miejscowo np. Andractimu, ponoć przywraca porost włosów. ;-)

Z takich nowości, to może się okazać, że DHT jednak poddaje się aromatazie, dając kolejny rodzaj estro, a jest ich chyba już ze sześć, o różnej sile łączenia z oboma receptorami, a i receptora estrogenowego może przybyć, bo jakieś badania nad nimi trwają, na razie pośrednio stwierdzono potencjalne ER, samego białka jeszcze nie.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 16:32:39
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 16:21:41
Dla mnie nic nowego, ale ciekawe.
Łysienie i rozrost prostaty były wiązane z DHT przez dekady, a teraz się nimi leczy oba te schorzenia.
Jak łysiejesz to możesz spróbować miejscowo np. Andractimu, ponoć przywraca porost włosów. ;-)

Z takich nowości, to może się okazać, że DHT jednak poddaje się aromatazie, dając kolejny rodzaj estro, a jest ich chyba już ze sześć, o różnej sile łączenia z oboma receptorami, a i receptora estrogenowego może przybyć, bo jakieś badania nad nimi trwają, na razie pośrednio stwierdzono potencjalne ER, samego białka jeszcze nie.

Mogę potwierdzić, że włosy mogą odrastać na ŻO. Jednak mój organizm poszedł w stronę wentylacji termicznej, gdyż DHT wychodzi mi przez głowę wraz włosami... :D  :lol: Ciągle odrastają, szczególnie jak odpalę Ww, ograniczę stres, mniej dźwigam (więcej pompuję na drążkach) oraz ograniczę pracę intelektualną- czyli nuda. :twisted: :mrgreen:

Prawie całą kaskadę hormonalną odpala glukoza, tak to Stwórca/Natura wymyślił/a:

B: such appropriation of ?Kill Switch?
elements by human tumors makes them susceptible to selective killing by such drugs as fluasterone sulfate, a fluorinated analog of
DHEAS that cannot be metabolized to steroid hormones, and is therefore of particular use in SS-expressing hormone sensitive tumors.
Most human tumors may be rendered sensitive to fluasterone or fluasterone sulfate treatment by pretreatment with fluorodeoxyglucose
(FDG), a fluorinated analog of FDG that is selectively taken up by human tumors, where it accumulates. FDG is metabolized to FDG6P, a
fluorinated analog of glucose-6-phosphate (G6P)
https://oaepublishstorage.blob.core.windows.net/8e0d56eb-6bb4-4501-9f75-513984b86886/3293.pdf
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 16:50:25
Mądrej głowy włos się nie trzyma. :D
A słodycze są dobre do uwalniania androgenów z SHBG, to po prostu czuć po paru dniach.
No i znajomi zazdroszczą, bo jak to tak, jeść w ciągu dnia schabowe i golonki, a na noc lody. ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 17:03:07
Oj tam zaraz, jak ma włosy, to wada? ;)
Chociaż jak Doktorowi "odrosły" to jak kij w mrowisko!  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2021-08-06, 17:04:23
Wazne że naukowo mozna sobie wmawiać do woli, a po analizie, do syta :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 17:12:06
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-06, 18:03:51
Cytat: admin w 2021-08-06, 17:03:07
Oj tam zaraz, jak ma włosy, to wada? ;)
Chociaż jak Doktorowi "odrosły" to jak kij w mrowisko!  :lol:
No tak, Ty jesteś wyjątkiem. ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2021-08-06, 18:44:25
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 18:03:51
Cytat: admin w 2021-08-06, 17:03:07
Oj tam zaraz, jak ma włosy, to wada? ;)
Chociaż jak Doktorowi "odrosły" to jak kij w mrowisko!  :lol:
No tak, Ty jesteś wyjątkiem. ;-)
Troche zardzewial, ale uzyjemy odrdzewiacza... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 19:05:09
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 18:03:51
Cytat: admin w 2021-08-06, 17:03:07
Oj tam zaraz, jak ma włosy, to wada? ;)
Chociaż jak Doktorowi "odrosły" to jak kij w mrowisko!  :lol:
No tak, Ty jesteś wyjątkiem. ;-)

:lol:
Przypadek...  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-08-06, 19:17:52
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 18:44:25
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 18:03:51
Cytat: admin w 2021-08-06, 17:03:07
Oj tam zaraz, jak ma włosy, to wada? ;)
Chociaż jak Doktorowi "odrosły" to jak kij w mrowisko!  :lol:
No tak, Ty jesteś wyjątkiem. ;-)
Troche zardzewial, ale uzyjemy odrdzewiacza... ;)

Zawalczymy, po notariuszu.  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-08-19, 13:00:43
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 12:14:59
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 12:00:29
Cytat: MariuszM w 2021-08-06, 11:36:58
Cytat: Gavroche w 2021-08-06, 11:18:08

Akurat na tym wykresie idzie w kortyzol, ale w połowie tego wykresu widać pregnenolon i progesteron, a z nich powstaną androgeny i estrogeny, w zależności od potrzeb.
Osobiście nie wierzę zbyt mocno w "kradzież cholesterolu" przez nadmierną syntezę kortykosterydów, ale faktem jest, że zahamowanie endogennej syntezy steroidów przez podawanie egzogennego testosteronu robi bałagan w lipidach.
Nie powstaną, gdyż estry cholesterolu zostaną uwolnione do wolnego w kierunku kortyzolu, a hormony steroidowe pójdą w SHGB. I gdy zaistnieje sprzyjające środowisko zostaną uwolnione. :)

Nic nie jest kradzione, jest unieczynnione/zamrożone na lepsze czasy.  :D  
Twoje twierdzenie jest prawdziwe tylko do komórek kory nadnerczy.

Intrakrynologia się kłania. :D
Pregnenolon jest produkowany w każdej komórce, w mitochondrium, w zależności od tkanki ulega dalej przemianom do allopregenolonu, DHEA, androsteronu czy progesteronu.
Szczególnie dużo wyżej wymienionych jest produkowane w układzie nerwowym, są bardzo ważnymi neurosteroidami.
I nie są pakowane w globulinę wiążącą steroidy, tylko łączone z estrem siarczynowym i tak uwalniane do krążenia ogólnego.
DHEA jest głównym steroidem w ludzkim ciele, jest go 500 razy więcej niż testosteronu, intrakrynnie uwalniany DHEAS jest głównym źródłem estrogenu i testosteronu u kobiet po menopauzie przykładowo.

Właśnie potwierdziłeś moja teorię.
Pominę milczeniem działanie DHEA, kupiłem Tacie, nie chciał stosować, więc ja spróbowałem. Jadłem to w ilości x5 niż zalecano na opakowaniu i ....działa. :D

Ale jak to, tyle cholesterolu 300+ mg/dl (a czasem i więcej) i nie powstaje endogenny Pregnenolon--> a dalej pozostałe hormony w wystarczającej ilości? Trzeba podawać egzogenne DHEA kobietom, mężczyznom?

Słaba ta Twoja Intrakrynologia , teoria. ;)
Dlatego Stalone, Schwarzeneger i inne dziadki stosują HTZ miast DHEA... :P
Dla kolegi pytam, estry siarczanów DHEA są aktywną metabolicznie formą tego hormonu? :)
Tutaj mamy przykład jak małe (25mg) dawki DHEA działają na ludzi, a jak działają wysokie (50-100mg):
https://raypeatforum.com/community/threads/long-term-dhea-supplementation-doubles-androgens-and-progesterone-in-males.41108/
Na tym forumie zalecają 5-15mg DHEA, to faktycznie śmieszna dawka, ale działa. 8)
Przekonałem się na własnej skórze, że niskie, bardziej fizjologiczne dawki działają lepiej, niż megadawki.
Podobnie podawanie 1-3mg egzogennego testosteronu pobudza przedni płat przysadki, a już 10-25mg go tłumi.
W tym linku chłopaki się zastanawiają czemu 100mg DHEA nie podnosiło estro, otóż podnosiło, ale podane DHEA w takiej dawce chętnie zmienia się w jeden z metabolitów - arimistane - który jest umiarkowanie silnym inhibitorem aromatazy. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-09-29, 18:51:47
Wpływ diet wysokotłuszczowych i w wersji keto na poziom testosteronu (podwyższają):
https://www.mdpi.com/2072-6643/13/10/3375
Prócz tego jeszcze wpływ wyciągów roślinnych, witaminy D i dostępności energii na teścia. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-09-29, 19:59:40
A na cholerę komu spuchnięte gonady... ;)
Po wiadrze smalcu nie takie cuda się dzieją!  :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-12-05, 17:01:21
Przyszły mi już drugie wyniki hormonów płciowych i tropowych, i niestety nie mam najmniejszego powodu by wejść na  HTZ +. :(
Szkoda, bo doskonały polski Omnadren 250 czeka sobie w szafeczce. :lol:

Testosteron mam ponad 700 w skali do 836, estrogen, prolaktyna, progesteron, DHEA, LH, FSH, SHBG wszystko w środku widełek laboratoryjnych.
Nerki, wątroba, tarczyca, trzustka, serce, płuca, wsio w pariadkie.
Skoro tak, to czemu nie mogę jak dawniej trenować dwa razy dziennie, a nocki spędzać w barze? :shock:

Trudno zaakceptować zmęczenie materiału. :?
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2021-12-05, 17:46:13
Też mam z tym problem.  :lol:
Głowa by chciała biegać więcej, ale reszta ma to stanowczo gdzieś, jak w polskim społeczeństwie. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2021-12-05, 18:33:22
Doktor pisał... Tkanki starzeją się nierównomiernie. Głowa mniej. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-12-05, 18:37:43
Dobrze powiedziane, tak to właśnie czuję. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-12-05, 18:54:38
Cytat: Gavroche w 2021-12-05, 17:01:21
Skoro tak, to czemu nie mogę jak dawniej trenować dwa razy dziennie, a nocki spędzać w barze? :shock:
Trudno zaakceptować zmęczenie materiału. :?

Z tymi razami i testosteronem to mi się skojarzyło jak z tym chłopem, co nagadał babie, że w nocy może cztery razy, a nad ranem jeszcze dwa...
I się zdecydowała, ale on na myśli miał chodzenie do lodówki. ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-12-05, 20:32:27
Ale byli u niego czy u niej? ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2021-12-05, 21:07:14
Po ślubie... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2021-12-05, 21:29:22
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2021-12-06, 16:59:37
Ciekawych badań jest sporo, tutaj przykładowe:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/520403/
Otóż, testosteron podawany doustnie (czysty, bezestrowy) również się wchłania do krwiobiegu. :D
CytatZnaczący i powtarzalny wzrost poziomu testosteronu w surowicy stwierdzono po spożyciu wolnego testosteronu. Testosteron estryfikowany kwasem undecylenowym był skuteczny tylko przy podawaniu w oleju arachidowym.
Tak sobie zawsze myślałem, czemu estradiol, estron, DHEA, androstendion, pregnenolon czy progesteron, wchłaniają się per os, a testosteron akurat nie? :?
Czy farmacja ma w tym korzyść, żeby testosteron był podawany z zastrzykach czy jakichś mazidłach, zamiast normalnie, doustnie?
Przeprowadziłem reaserch w dostępnych bazach medycznych i okazuje się, że testosteron (różnie, raz wolny, bezestrowy, skrystalizowany, raz z doczepionymi różnymi estrami) ma, w zależności kto liczy, biodostępność oralną od 1-3%, inni szacują 1/6 dawki podanej domięśniowo.
Synteza testosteronu jest tania jak barszcz, a 400-800mg zmikronizowanego testosteronu podanego doustnie jest wg wielu badań zupełnie wystarczająca dla terapii zastępczej w hipogonadyzmie.
Może sobie poeksperymentuję? :P
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-01-04, 14:39:10
Przyszedł mi proszek czystego testosteronu.
Będę brał kilka miligramów dziennie doustnie rano.
Ponoć jeden miligram daje 100ng/dl w surowicy, mam teraz 700, czyli teoretycznie dodatkowe 7mg przeniesie mnie w czasy nastolatka. :D
Czytałem ciekawą teorię o doustnym przyjmowaniu testosteronu w pokarmie, w organach zwierzęcych, w dawnych czasach, zanim rzezacy nauczyli się porządnie wykrawać organy.
Ciekaw jestem jak zareaguje oś HPTA i czy podawanie mikrodawek testosteronu z zewnątrz przyhamuje endogenną jego produkcję. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-01-04, 18:24:06
Najważniejsze, żeby objaw poranny był... ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2022-01-04, 20:31:56
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-01-17, 08:11:31
Cytat: Gavroche w 2022-01-04, 14:39:10
Przyszedł mi proszek czystego testosteronu.
Będę brał kilka miligramów dziennie doustnie rano.
Ponoć jeden miligram daje 100ng/dl w surowicy, mam teraz 700, czyli teoretycznie dodatkowe 7mg przeniesie mnie w czasy nastolatka. :D
Czytałem ciekawą teorię o doustnym przyjmowaniu testosteronu w pokarmie, w organach zwierzęcych, w dawnych czasach, zanim rzezacy nauczyli się porządnie wykrawać organy.
Ciekaw jestem jak zareaguje oś HPTA i czy podawanie mikrodawek testosteronu z zewnątrz przyhamuje endogenną jego produkcję. 8)
Minęły dwa tygodnie, wczoraj zrobiłem badania hormonów tropowych, testosteronu całkowitego i wolnego, estradiolu, prolaktyny, progesteronu i SHBG.
Bez istotnych zmian, może za krótki okres czasu?
Czuję się super, w zasadzie normalnie plus 20%. :D
Biorę około 4-7mg testosteronu (mikrołyżeczka) pod język rankiem.
Jedyne co zauważyłem to lekkie  zwiększenie napięcia układu współczulnego.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-01-17, 08:21:48
To moze byc przełom w badaniach naukowych  tej dziedziny :lol: 
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-01-17, 08:43:11
 :lol:
Dalsze badania wskazane. Chociaż w tym wieku ja już bym zwiększył dawkę na ok 150%.  :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-01-17, 09:00:34
Testosteron daje ochronę przed tą straszną chemią, co to ją z samolotów zrzucają. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-01-17, 09:42:50
Ponoć tez przed   covidem
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-01-17, 13:51:21
Cytat: Gavroche w 2022-01-17, 09:00:34
Testosteron daje ochronę przed tą straszną chemią, co to ją z samolotów zrzucają. 8)
Zwyczajne korpo odpady przemysłowe, nie ma się czego obawiać. :mrgreen:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-01-17, 14:58:38
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-01-17, 15:51:09
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-02-17, 11:19:39
Cytat: Gavroche w 2022-01-17, 08:11:31
Cytat: Gavroche w 2022-01-04, 14:39:10
Przyszedł mi proszek czystego testosteronu.
Będę brał kilka miligramów dziennie doustnie rano.
Ponoć jeden miligram daje 100ng/dl w surowicy, mam teraz 700, czyli teoretycznie dodatkowe 7mg przeniesie mnie w czasy nastolatka. :D
Czytałem ciekawą teorię o doustnym przyjmowaniu testosteronu w pokarmie, w organach zwierzęcych, w dawnych czasach, zanim rzezacy nauczyli się porządnie wykrawać organy.
Ciekaw jestem jak zareaguje oś HPTA i czy podawanie mikrodawek testosteronu z zewnątrz przyhamuje endogenną jego produkcję. 8)
Minęły dwa tygodnie, wczoraj zrobiłem badania hormonów tropowych, testosteronu całkowitego i wolnego, estradiolu, prolaktyny, progesteronu i SHBG.
Bez istotnych zmian, może za krótki okres czasu?
Czuję się super, w zasadzie normalnie plus 20%. :D
Biorę około 4-7mg testosteronu (mikrołyżeczka) pod język rankiem.
Jedyne co zauważyłem to lekkie  zwiększenie napięcia układu współczulnego.
Kolejny miesiąc brania testosteronu w ilości 3-4mg (zmniejszyłem, bo to bicie serca było nieprzyjemne) ze szklanką wody. :D
Wczoraj przyszły badania krwi, testosteron podniesiony ponad normę labu, (!) nie spodziewałem się tego na takiej dawce.
Ale też przysadka "zauważyła" więcej testosteronu w surowicy, bo LH lekko obniżone.

Największa zaskoczka, to to, że przez całe dekady testosteron doustnie miał nie działać, bo "pierwsze przejście przez wątrobę", ale działa i to superowo.
Mam też takie przypuszczenie, że niekoniecznie biorę go doustnie, bo wsypuję proszek do paszczy, taka malutką ilość, że pewno się wchłonie przez śluzówkę jamy ustnej (hormony zwierzęce ładnie się wchłaniają w ten sposób).
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-02-17, 12:13:48
Odróżniasz tst endo od egzo? Jak mistrzu?  :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-02-17, 12:46:08
Słowo klucz to epitestosteron, poczytaj. ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-02-17, 14:31:27
Wytrych! ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-02-17, 15:06:58
Cytat: Gavroche w 2022-02-17, 12:46:08
Słowo klucz to epitestosteron, poczytaj. ;-)
Dalej jestem ciekaw jestem jak je odróżniasz. :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-02-17, 15:27:01
Normalnie. 8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-02-17, 15:33:12
Po akwizytorsku? :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-02-17, 15:34:14
Spróbuj, a zobaczysz, bo teraz to wiesz, ślepemu o kolorach. ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-02-17, 15:44:56
 :lol: Typowe majaki szprycowanych. :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-02-17, 15:45:44
Skoro tak mówisz. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-02-17, 16:18:30
Cytat: RafałS w 2022-02-17, 15:44:56
:lol: Typowe majaki szprycowanych. :wink:
:wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-03-26, 15:05:42
Cytat: Gavroche w 2022-02-17, 11:19:39
Cytat: Gavroche w 2022-01-17, 08:11:31
Cytat: Gavroche w 2022-01-04, 14:39:10
Przyszedł mi proszek czystego testosteronu.
Będę brał kilka miligramów dziennie doustnie rano.
Ponoć jeden miligram daje 100ng/dl w surowicy, mam teraz 700, czyli teoretycznie dodatkowe 7mg przeniesie mnie w czasy nastolatka. :D
Czytałem ciekawą teorię o doustnym przyjmowaniu testosteronu w pokarmie, w organach zwierzęcych, w dawnych czasach, zanim rzezacy nauczyli się porządnie wykrawać organy.
Ciekaw jestem jak zareaguje oś HPTA i czy podawanie mikrodawek testosteronu z zewnątrz przyhamuje endogenną jego produkcję. 8)
Minęły dwa tygodnie, wczoraj zrobiłem badania hormonów tropowych, testosteronu całkowitego i wolnego, estradiolu, prolaktyny, progesteronu i SHBG.
Bez istotnych zmian, może za krótki okres czasu?
Czuję się super, w zasadzie normalnie plus 20%. :D
Biorę około 4-7mg testosteronu (mikrołyżeczka) pod język rankiem.
Jedyne co zauważyłem to lekkie  zwiększenie napięcia układu współczulnego.
Kolejny miesiąc brania testosteronu w ilości 3-4mg (zmniejszyłem, bo to bicie serca było nieprzyjemne) ze szklanką wody. :D
Wczoraj przyszły badania krwi, testosteron podniesiony ponad normę labu, (!) nie spodziewałem się tego na takiej dawce.
Ale też przysadka "zauważyła" więcej testosteronu w surowicy, bo LH lekko obniżone.

Największa zaskoczka, to to, że przez całe dekady testosteron doustnie miał nie działać, bo "pierwsze przejście przez wątrobę", ale działa i to superowo.
Mam też takie przypuszczenie, że niekoniecznie biorę go doustnie, bo wsypuję proszek do paszczy, taka malutką ilość, że pewno się wchłonie przez śluzówkę jamy ustnej (hormony zwierzęce ładnie się wchłaniają w ten sposób).
Lecimy dalej, 3-5mg/doba, w badaniach bez zmian, czyli ustaliła się równowaga, lekko obniżone LH i lekko podwyższony testosteron wolny.
Samopoczucie rewelacja, nawet jeśli to efekt placebo, to warto. :D
Być może "czytają foruma", bo widziałem kliniki, które robią 1mg tabletki lub koktajle ziołowo-witaminowe z dodatkiem 2mg nieestryfikowanego testosteronu jako "odtrutkę na nasz zaśmiecony plastikowym estrogenem świat". :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-07-08, 09:19:01
Wczoraj byłem u androloga (znane nazwisko w Polsce) i opowiadałem mu o moim protokole 5mg testosteronu podjęzykowo. :D
Twierdził, że nie ma to prawa zadziałać, to pokazałem mu szereg badań chronologicznie, nadal twierdził, że to zbieg okoliczności.
Potem mnie zbadał, a na koniec pogadaliśmy o analogach DHT, m.in. drostanolonie, więc gość mówi, żeby broń Boże tego nie brać, bo szkodliwe z powodu... (i tu wymienia skutki uboczne dla kortykosterydów). :lol:
Jeśli takie pierdoły gada jeden z lepszych fachowców w kraju, gdzie wizyta kosztuje milion, a czeka się na nią jeszcze dłużej, to nie ma dla nas ratunku... ;-)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-07-08, 10:56:28
Coś bym napisał na ten temat, ale się nie znam, więc milczę.  8)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-09-19, 10:39:36
Nawiązując do wątku "Zadaj pytanie...", żeby tam nie śmiecić, wrzucę tu, może się komu przyda.

Jest taka opcja terapii testosteronem, o której mało się mówi i mało wie.
Mianowicie, bardzo małe (niefarmakologiczne) dawki egzogennego testosteronu, pobudzają przedni płat przysadki. 8)
Czyli kolokwialnie mówiąc, testosteron pobudza testosteron, miętoszę sobie w głowie ten problem. :D

Współcześnie w medycynie panuje pogląd, że każda ilość podawanego z zewnątrz testosteronu, hamuje własną produkcję.
I faktycznie tak jest, ale tylko odrobinę i tylko na początku. 8)
W starym słowniku medycznym, z lat '50, pod redakcją Jana Wolańskiego, jest to napisane jak wół, a dzisiaj to zapomniana wiedza.
Choć dla estrogenu i kortyzonu nadal uznawana, przecież to nonsens. :?

Niektórzy endokrynolodzy stosują archaiczny protokół jak 100mg enantatu testosteronu na miesiąc, tylko sami chyba nie wiedzą dlaczego.
Z punktu widzenia zastąpienia hormonu, jest to bzdura, natomiast takie kilkukrotne postępowanie, faktycznie pobudza endogenną produkcję testosteronu.
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-09-19, 14:49:07
 :shock:
Jakies nowoczesne cpanie oparte na naukowym intelekcie? :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-09-20, 10:37:09
Nie ma się co przejmować, bo jak się coś sknoci, to zawsze pozostaje ponoć niebieska tabletka! ;)
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2022-09-20, 10:43:08
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2022-09-20, 10:47:03
Żeby to takie proste było! :lol:
Z jednej strony lekarze szafują przepisywaniem testosteronu, bo to przecież biznes, z drugiej, nieświadomi ludzie latami tkwią w niskotestosteronowym marazmie.
Bo testosteron, u obu płci, to nie tylko libido i zdolność do seksu, to przede wszystkim energia, napęd, dobry nastrój, zdrowy metabolizm, naczynia, mózg, serce i wątroba.
Niestety, bardzo wielu facetów uważa leczenie testosteronem za "niemęskie" i coraz bardziej cipieją. :D
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: RafałS w 2022-09-20, 16:45:57
Najlepiej jak naszprycują dziadygów. Jak tego bidona i potem lata jak... motyla noga, kontuzje łapie. :wink:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2022-09-20, 21:14:19
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2022-09-20, 22:06:18
 :lol:
Tytuł: Odp: Testo.....co?
Wiadomość wysłana przez: Jarek w 2022-09-21, 00:05:10
 :lol: