forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Wolne tematy => Wątek zaczęty przez: Teresa Stachurska w 2008-12-29, 22:58:21

Tytuł: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2008-12-29, 22:58:21
Zainteresowanym, by się podpisali i podali dalej - http://www.femalesinfront.eu/default.asp?view=front&lang=pl .
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2008-12-30, 08:21:39
Bez obrazy Tereso ale Kobiety się do tego NIE NADAJĄ !!! z racji swojej płci zbytnio kierują się uczuciami, a to zwykle przynosi odwrotny skutek i opłakane efekty ich działania.


P.S.
oczywiście są wyjątki ;) a ja nie jestem szowinistą ;P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: WojciechS w 2008-12-30, 08:35:22
A właśnie, że się nadają, ale tylko takie po pięćdziesiątce, sześćdziesiątce... :oops:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 13:14:02
Cytat: slawek w 2008-12-30, 08:21:39
Bez obrazy Tereso ale Kobiety się do tego NIE NADAJĄ !!! z racji swojej płci zbytnio kierują się uczuciami, a to zwykle przynosi odwrotny skutek i opłakane efekty ich działania.


P.S.
oczywiście są wyjątki ;) a ja nie jestem szowinistą ;P


Nie nadają się? To co sądzić o mężczyznach?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2008-12-30, 14:14:10
Cytat: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 13:14:02
Nie nadają się? To co sądzić o mężczyznach?

to samo co"my" o kobietach / nie nadają się  :lol:
jedna z moich "idolek" ;) Maria Skłodowska próbowała swoją postawą złamać pewien stereotyp, jak widać nie do końca się udało, ale wielu dokopała  :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 14:23:46
Oooo! Wyrazy uznania. Mało kogo stać na refleksyjność i poczucie humoru. Niemniej kobietom trzeba oddać co ich, czyli połowę.

A tu nieco historii (dzięki przywołanej M.C.Skłodowskiej) - http://wyborcza.pl/1,81388,6078678,Sabina__Miedzy_Freudem_a_Jungiem.html  . Zawrót głowy to "wiedza" Stalina o psychoanalizach.
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2008-12-30, 14:27:15
Cytat: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 13:14:02
...Nie nadają się? To co sądzić o mężczyznach...

Zyla kiedys kobieta co sie nadawala:

Golda Meir !!!, ale niestety ....

Takiej "monki" juz w "bolszewickim planktonarium" brak  :shock: :cry: :cry: :cry:

Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2008-12-30, 14:34:25
Cytat: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 14:23:46
...Niemniej kobietom trzeba oddać co ich, czyli połowę...

Najpierw nalezy ocenic "mlotkowosc" !!!  :shock: 8)

Generalnie, od wielkosc "mlotka" zalezy rodzaj "trzonka" !!!  8) :P

Tak wiec ....  8) :P


Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2008-12-30, 14:36:47
Cytat: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 13:14:02
Nie nadają się? To co sądzić o mężczyznach?
No to samo tylko że nie aż tak ;)
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 15:36:10
Cytat: slawek w 2008-12-30, 08:21:39
Bez obrazy Tereso ale Kobiety się do tego NIE NADAJĄ !!! z racji swojej płci zbytnio kierują się uczuciami, a to zwykle przynosi odwrotny skutek i opłakane efekty ich działania.


Owszem, nie nadają się te z przewagą uczuć, bo w swych decyzjach nie kierują się rozumem. Ale nie należy generalizować, wszak istnieje wiele mądrych kobiet, nawet w naszej polityce.
Chyba, że chodziło Ci o pewną odporność psychiczną na bezpardonowe ataki przeciwników politycznych. Z pewnością w tym względzie męska psychika z natury jest od kobiecej bardziej odporna. Co nie zmienia faktu, że istnieją zarówno twarde i mądre kobiety, jak i słabi, wrażliwi faceci. I w tym problem...  :(   Uczucia i mądrość powinny się równoważyć. :idea:

Dlatego najlepszymi politykami byliby ludzie optymalni, czyli ludzie obu płci o zrównoważonej optymalnie psychice. Ale skąd ich wziąć? Czysta utopia...  :?
Dopóki przez naukę zalecana jest ogółowi dieta wysokowęglowodanowa - nic się nie zmieni. Zawsze wygrywać będą silniejsi, a niekoniecznie mądrzejsi (razem ze swoją mądrą empatią).
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: toan w 2008-12-30, 16:06:17
Pani Danuta Hübner jako Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej się sprawdziła!. Więcej takich polskich akcentów w Strukturach UE by się zdało!
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: toan w 2008-12-30, 16:15:25
Cytat: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 15:36:10
Dopóki przez naukę zalecana jest ogółowi dieta wysokowęglowodanowa...

Ogółowi może tak, ale na odchudzanie i na utrzymanie wagi zalecana jest już oficjalnie w US dieta niskowęglowodanowa, choć jeszcze trawją spory o jakiej proporcji między B:T. Możliwości nie ma dużo, bo albo dieta niskowęglowodanowa wysokobiałkowa (wybitnie skracająca życie), albo ... :wink:

PS
dieta wysokowęglowodanowa, niskobiałkowa, niskotłuszczowa - też jest bardzo dobra!, a najszkodliwsza jest dieta "mieszana" - czyli słodko, tłusto, dużo!. Najlepiej jest to wyjaśnione w "Jak nie chorować?"...
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 19:09:28
Cytat: admin w 2008-12-30, 16:15:25
Cytat: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 15:36:10
Dopóki przez naukę zalecana jest ogółowi dieta wysokowęglowodanowa...

Ogółowi może tak, ale na odchudzanie i na utrzymanie wagi zalecana jest już oficjalnie w US dieta niskowęglowodanowa, choć jeszcze trawją spory o jakiej proporcji między B:T. Możliwości nie ma dużo, bo albo dieta niskowęglowodanowa wysokobiałkowa (wybitnie skracająca życie), albo ... :wink:

PS
dieta wysokowęglowodanowa, niskobiałkowa, niskotłuszczowa - też jest bardzo dobra!, a najszkodliwsza jest dieta "mieszana" - czyli słodko, tłusto, dużo!. Najlepiej jest to wyjaśnione w "Jak nie chorować?"...

OK. Powinnam wyrazić się precyzyjniej. Miałam na myśli oczywiście "piramidę żywieniową"  :)
Teraz już tylko wystarczy ocenić, czy zalecana wszystkim "piramida żywieniowa" jest nisko-, czy wysokobiałkowa...   8)
http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=194&Itemid=&lang=pl

Z linku można by nawet sądzić, że robi się ona coraz bardziej niskobiałkowa   :shock:  
Jeśli więc jest z nią tak dobrze, to dlaczego z kondycją zdrowotną ludzi jest tak źle?...  :?
Może po prostu przy takim profilu żywieniowym jest się nazbyt często głodnym, a głód to zły doradca i... łatwo z niego zejść w stronę "dużo, tłusto i słodko"?  :?

P.S.
Przy okazji trafiłam na info o śmierci prof. Światosława Ziemlańskiego. Szkoda, że powód jego śmierci pozostanie tabu...   :(
Wiem, wiem... to bardzo nieładnie z mojej strony poruszać w tym momencie tego rodzaju temat. To jedna z naszych polskich żelaznych zasad, której naruszanie jest bardzo źle widziane...   :?
I tylko można by zadać sobie pytanie: Ile istotnych (dla żywych) "tajemnic" poszło już do grobu...   :shock:   :x

http://www.izz.waw.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=194&Itemid=&lang=pl

Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: maf w 2008-12-30, 19:47:20
Cytat: admin w 2008-12-30, 16:15:25
a najszkodliwsza jest dieta "mieszana" - czyli słodko, tłusto, dużo!. Najlepiej jest to wyjaśnione w "Jak nie chorować?"...
Dlatego optymalni stosujacy Diete Optymalna opracowana przez lek. med. Jana Kwasniewskiego maja trudne zadanie. Czesto zdarza sie, ze w rodzinie tylko dwoje /np rodzice/ stosuja Diete Optymalna. Jak uchronic dzieciaki przed "tlusto, duzo, wysokoweglowodanowo?. Nie wciskam na sile dieciakom Diety Optymalnej. Ale, jak zjedza spaghetii lub jakies pierogi /poniewaz lubia to/ jak im wytlumaczyc, ze na kolacje nie moga zjesc tego co my, czy to smazony boczek, golonka itp. A jezyk im tąpie, bo lubia duzo /co jest zrozumiale dla weglowodanowcow/ i smacznie, bo ja gotuje. :lol:
Dlatego widze tutaj zagrozenie zdrowia dla nieoptymalnych, gdy zyja w srodowisku optymalnych.
Pozdr
maf
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2008-12-30, 20:01:49
U mnie jest podobnie, bo sama w rodzinie jestem optymalna, robię obiady optymalne (na które nie narzekają), ale na kolację każdy je na co ma ochotę, przeważnie jakieś kanapki, czasami nawet pizzę. Między posiłkami zdarzają się też słodycze (chociaż już mniej, niż przed wprowadzeniem tłuściejszego jedzenia). Mój mąż parę kilo przytył. Nie wiem czy gotować sobie osobno? Nie chcę narzucać rodzince DO :?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: ali w 2008-12-30, 20:12:12
Cytat: admin w 2008-12-30, 16:06:17
Pani Danuta Hübner jako Komisarz UE ds. Polityki Regionalnej się sprawdziła!. Więcej takich polskich akcentów w Strukturach UE by się zdało!
czymże się przysłużyła
moze tatusiem??
wpierw na siłę ciągnęła do jewropy po ukatrupieniu polskiej gospodarki
teraz daje jałmużne

ekonomia w wydaniu takich profesorów to wielka ściema 20 wieku
wiodąca do nowego niewolnictwa
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Edyta w 2008-12-30, 20:24:01
Cytat: renia w 2008-12-30, 20:01:49
.... gotować sobie osobno?

Tak by było najbezpieczniej dla pozostałych domowników,którzy na DO nie są,a jeszcze jak mąż przytył i nie daj Boze teraz ma nadwage? Oj to niedobrze.
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 20:26:30
Cytat: renia w 2008-12-30, 20:01:49
U mnie jest podobnie, bo sama w rodzinie jestem optymalna, robię obiady optymalne (na które nie narzekają), ale na kolację każdy je na co ma ochotę, przeważnie jakieś kanapki, czasami nawet pizzę. Między posiłkami zdarzają się też słodycze (chociaż już mniej, niż przed wprowadzeniem tłuściejszego jedzenia). Mój mąż parę kilo przytył. Nie wiem czy gotować sobie osobno? Nie chcę narzucać rodzince DO :?

U mnie jest nawet szerszy rozrzut...  :x
Ja - opty, mąż - teoretycznie opty, a praktycznie wręcz przeciwnie   :evil:
jeden syn z żoną i córeczką - opty (ale wyskoki się zdarzają), a drugi z żoną - wegetarianie...   :?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Edyta w 2008-12-30, 20:28:46
Cytat: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 20:26:30
Cytat: renia w 2008-12-30, 20:01:49
U mnie jest podobnie, bo sama w rodzinie jestem optymalna, robię obiady optymalne (na które nie narzekają), ale na kolację każdy je na co ma ochotę, przeważnie jakieś kanapki, czasami nawet pizzę. Między posiłkami zdarzają się też słodycze (chociaż już mniej, niż przed wprowadzeniem tłuściejszego jedzenia). Mój mąż parę kilo przytył. Nie wiem czy gotować sobie osobno? Nie chcę narzucać rodzince DO :?

U mnie jest nawet szerszy rozrzut...  :x
Ja - opty, mąż - teoretycznie opty, a praktycznie wręcz przeciwnie   :evil:
jeden syn z żoną i córeczką - opty (ale wyskoki się zdarzają), a drugi z żoną - wegetarianie...   :?


To juz wiem dlaczego chcesz mnie tutaj ustawić  :lol: Bo nie udalo ci sie ustawic członków rodziny  :lol:
Szczerze mnie rozsmieszyłas mnie  :lol:  :lol: :lol: 
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Edyta w 2008-12-30, 20:34:28
Cytat: Krystyna*Opty* w 2008-12-30, 20:26:30

U mnie jest nawet szerszy rozrzut...  :x
Ja - opty, mąż - teoretycznie opty, a praktycznie wręcz przeciwnie   :evil:
jeden syn z żoną i córeczką - opty (ale wyskoki się zdarzają), a drugi z żoną - wegetarianie...   :?

Dlaczego tak sie dzieje? Grizzly to w mądry sposób tłumaczy   :D
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: wielki krzy w 2008-12-30, 20:56:23
Odnosnie wątku .
Najważniejsze powinny być kompetencje ale w socjaleuropie możemy o tym zapomnieć.Następnym krokiem będzie urzędowy udział homo w strukturach
Związku Socjalistycznych Republik Europejskich itd aż do samego końca tego burdelu. :? :? :?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-02, 12:26:10
Cytat: renia w 2008-12-30, 20:01:49
U mnie jest podobnie, bo sama w rodzinie jestem optymalna, robię obiady optymalne (na które nie narzekają), ale na kolację każdy je na co ma ochotę, przeważnie jakieś kanapki, czasami nawet pizzę. Między posiłkami zdarzają się też słodycze (chociaż już mniej, niż przed wprowadzeniem tłuściejszego jedzenia). Mój mąż parę kilo przytył. Nie wiem czy gotować sobie osobno? Nie chcę narzucać rodzince DO :?
Jezeli,maz przytyl,to jednak tluste jedzenie mu nie sluzy. Nie wszyscy panowie potrafia zrezygnowac z raz na zawsze  ustalonej sobie ,ogromnej porcji weglowodanow. :?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-01-03, 10:29:53
Dziękuję za sugestie, ale tak sobie myślę o tym moim mężu, to praktycznie on co roku tyje na zimę, więc możliwe,że winą nie jest moje gotowanie :shock:. Ze swoimi obiadami (żeberkami, golonkami, kotletami z karkówki, frytkami na smalcu) musiałabym się bardzo chować :lol:,ale wątpię, żeby mi się to udało (znalazłby po zapachu) :shock: Mój 9-cio letni syn i 11-letnia córka, ostatnio schudli (córa 4 kg, i jest teraz "w sam raz". Dzieci lubią omlety, jajka w majonezie i każdej innej postaci. Zauważyłam, że świąteczny talerz ze słodyczami za bardzo ich nie interesował (najbardziej orzechy) i co ważne nie przeziębiają się(najwyżej katar, który sam mija).Oni są praktycznie optymalni, tylko jeszcze tego nie wiedzą :D (podobnie jest z moim 24 letnim synem). :wink:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-03, 17:31:48
Renia,to ile te twoje dzieciaczki wazyly ??:moje caly dzien jedza,a chude jak trzonki. :?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-01-03, 20:31:53
Ja mam czwórkę dzieci. Najstarszy syn ma 26 lat (w czerwcu się żeni i będzie na swojej kuchni-mam taką nadzieję, :? chodź nie jestem pewna, bo będzie mieszkał blisko, w drugiej części naszego bliżniaka), chwali się,że jego waga i wzrost są "książkawe". Drugi syn (półtora roku młodszy), jest szczupły ( ma 176cm. a waży 64 kg), chyba ma kompleksy, bo codziennie się waży, chodzi na siłownię trzy razy w tygodniu i podziwia swoje bicepsy przed lustrem. On praktycznie od najmłodszych lat jadł optymalnie, a ja go za to "ochrzaniałam", bo " jadł za dużo jajek, a to niezdrowo", nie smakowały mu ziemniaki ani chleb :shock:. Bałam się że zepsuje sobie żołądek jedząc jajecznicę, czy bigos bez chleba. Słodyczy nie lubiał i tak jest nadal. Córka 11 lat miała 44kg i wyrażny "brzuszek",bo jest szczupłej budowy kości, a teraz ma 40 kg i spodnie z nie zjeżdżają :).Najmłodszy ''piłkarz" spala więcej chyba kalorii niż zjada. Ma 9 lat a waży 29kg. To już mój cały bilans rodzinny. Muszę jeszcze obliczyć średnią, rozstęp i odchylenie przeciętne :wink:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-03, 22:13:23
Cytat: renia w 2009-01-03, 20:31:53
Ja mam czwórkę dzieci. Najstarszy syn ma 26 lat (w czerwcu się żeni i będzie na swojej kuchni-mam taką nadzieję, :? chodź nie jestem pewna, bo będzie mieszkał blisko, w drugiej części naszego bliżniaka), chwali się,że jego waga i wzrost są "książkawe". Drugi syn (półtora roku młodszy), jest szczupły ( ma 176cm. a waży 64 kg), chyba ma kompleksy, bo codziennie się waży, chodzi na siłownię trzy razy w tygodniu i podziwia swoje bicepsy przed lustrem. On praktycznie od najmłodszych lat jadł optymalnie, a ja go za to "ochrzaniałam", bo " jadł za dużo jajek, a to niezdrowo", nie smakowały mu ziemniaki ani chleb :shock:. Bałam się że zepsuje sobie żołądek jedząc jajecznicę, czy bigos bez chleba. Słodyczy nie lubiał i tak jest nadal. Córka 11 lat miała 44kg i wyrażny "brzuszek",bo jest szczupłej budowy kości, a teraz ma 40 kg i spodnie z nie zjeżdżają :).Najmłodszy ''piłkarz" spala więcej chyba kalorii niż zjada. Ma 9 lat a waży 29kg. To już mój cały bilans rodzinny. Muszę jeszcze obliczyć średnią, rozstęp i odchylenie przeciętne :wink:
Gratuluje wspanialej czworki  :P
Moj 11-sto latek wazy tylko 32 kg,a 7-mio latek tylko 26kg,Chlopaki ciagle cos podjadaja,a corka 47kg/164 i jada przewaznie 1xdziennie. :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-01-03, 22:30:20
Faktycznie Twoja "Trójka Wspaniałych", jest bardzo szczupła, ale - tylko się cieszyć :D.Przykro się patrzy na dzieci otyłe. Przez pewien czas obawiałam się, że córa może mieć nadwagę, ale jest OK :D. Ma 150cm i 40 kg ,to chyba nieźle. O sobie lepiej nie piszę. :( Jak się poprawię to się pochwalę, na razie waga nie chce drgnąć (może się zepsuła :shock:)
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-04, 15:52:11
Cytat: renia w 2009-01-03, 22:30:20
Faktycznie Twoja "Trójka Wspaniałych", jest bardzo szczupła, ale - tylko się cieszyć :D.Przykro się patrzy na dzieci otyłe. Przez pewien czas obawiałam się, że córa może mieć nadwagę, ale jest OK :D. Ma 150cm i 40 kg ,to chyba nieźle. O sobie lepiej nie piszę. :( Jak się poprawię to się pochwalę, na razie waga nie chce drgnąć (może się zepsuła :shock:)
ooooooooo,a moze baterie nalezaloby wymienic :lol: :D
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: sewero w 2009-01-12, 23:03:43
Kodar to ty masz troje dzieci?? Ja myslalam ze dwoch chlopakow? hmmmmmmmmmmmm
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-13, 17:24:10
Cytat: sewero w 2009-01-12, 23:03:43
Kodar to ty masz troje dzieci?? Ja myslalam ze dwoch chlopakow? hmmmmmmmmmmmm
Jola,moja corcia,ma juz 29 lat i nie mieszka z nami,moze dlatego mniej o niej wspominam. :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-01-13, 18:29:08
To u Ciebie jeszcze większa różnia w wieku dzieci, niż u mnie :shock: :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-14, 10:21:23
Cytat: renia w 2009-01-13, 18:29:08
To u Ciebie jeszcze większa różnia w wieku dzieci, niż u mnie :shock: :P
Najwazniejsze,,to sie nie przejmowac. :D Corka miala 18 lat jak urodzilam syna. :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-01-14, 11:49:07
U mnie, jak stalarz zmieniał  w kuchni meble i widywał przelotnie moje dzieci, to potem mnie się pytał ,kto jest ojcem tego małego? Odpowiedziałam mu, że mój mąż, tak jak i pozostałych dzieci :shock: Facet się zmieszał i tłumaczył, że nie o to mu chodziło, tylko myślał, że któryś z moich starszych synów jest jego tatusiem :lol: Tak, że taki rozrząd może być zabawny (czasem, aż zabardzo :?,ciężko wyrobić).Ale jak moje "duże dzieci", biorą ''małe dzieci" na lodowisko, basen, czy narty ,to jestem zadowolona jak gwizdek :lol:.
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-14, 12:50:20
Cytat: renia w 2009-01-14, 11:49:07
U mnie, jak stalarz zmieniał  w kuchni meble i widywał przelotnie moje dzieci, to potem mnie się pytał ,kto jest ojcem tego małego? Odpowiedziałam mu, że mój mąż, tak jak i pozostałych dzieci :shock: Facet się zmieszał i tłumaczył, że nie o to mu chodziło, tylko myślał, że któryś z moich starszych synów jest jego tatusiem :lol: Tak, że taki rozrząd może być zabawny (czasem, aż zabardzo :?,ciężko wyrobić).Ale jak moje "duże dzieci", biorą ''małe dzieci" na lodowisko, basen, czy narty ,to jestem zadowolona jak gwizdek :lol:.
moje chlopaki sa bardzo dumne,ze maja taaaaaaaaka duza siostre.Tylko czasami pytaja ile mam lat :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-01-14, 12:54:20
Cytat: renia w 2009-01-14, 11:49:07
U mnie, jak stalarz zmieniał  w kuchni meble i widywał przelotnie moje dzieci, to potem mnie się pytał ,kto jest ojcem tego małego? Odpowiedziałam mu, że mój mąż, tak jak i pozostałych dzieci :shock: Facet się zmieszał i tłumaczył, że nie o to mu chodziło, tylko myślał, że któryś z moich starszych synów jest jego tatusiem :lol: Tak, że taki rozrząd może być zabawny (czasem, aż zabardzo :?,ciężko wyrobić).Ale jak moje "duże dzieci", biorą ''małe dzieci" na lodowisko, basen, czy narty ,to jestem zadowolona jak gwizdek :lol:.
moje chlopaki sa bardzo dumne,ze maja taaaaaaaaka duza siostre.Tylko czasami pytaja ile mam lat :lol: :lol:
Gdy jestem w towarzystwie corki i przedstawiam sie jako rodzic  zawsze nastepuje zdziwienie,jak to mozliwe,przeciez wygladamy jak siostry. :lol:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: michal w 2009-01-14, 14:09:21
Cytat: Teresa Stachurska w 2008-12-30, 14:23:46
Niemniej kobietom trzeba oddać co ich, czyli połowę.

Wolałbym nie... To nie byłoby uczciwe... Szanse powinny być równe dla wszystkich...
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-01-14, 14:49:12
Cytat: michal w 2009-01-14, 14:09:21
...Szanse powinny być równe dla wszystkich...

Rownych szans to nawet nie ma w okresie "przedzygotycznym"  8) :P :P

Im dalej zatem, tym bardziej szanse nie sa rowne i tak jest w realu!!!  8)

Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: michal w 2009-01-14, 15:44:05
Cytat: grizzly w 2009-01-14, 14:49:12
Rownych szans to nawet nie ma w okresie "przedzygotycznym"  8) :P :P
Im dalej zatem, tym bardziej szanse nie sa rowne i tak jest w realu!!!  8)

Najwyraźniej mówimy o dwóch różnych rzeczach.
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2010-06-15, 20:32:38
http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1504702,1,smak-plastiku-czyli-lepiej-nie-pytaj-co-jesz.read
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2010-06-15, 21:04:26

..." I tak na przykład aromat waniliowy pozyskiwany jest zwykle z drewnianych odpadów przemysłu papierniczego, także pojedyncze składniki aromatu truskawkowego pochodzą z wiórów drewnianych. Smak brzoskwiniowy zawdzięczamy kulturom pleśniowym. Aromat owoców morza wyizolowywany jest z odpadów rybnych, a maleńka dawka kwasu 3-metylobutanowego jest aplikowana, gdy coś ma otrzymać lekką nutkę zapachu ciała." ..

...to się nazywa pomysłowość.. :shock: ..albo inaczej.. :roll:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2010-06-15, 21:16:49
Naj-, naj-, jest trzecia strona... , warto przeczytać całość.
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2010-06-15, 21:19:07

Teresa ja przeczytałam 'wsyskie tsy' poprawiam się.. 8)
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2010-06-15, 22:12:40
A to dziękuję. Jak jeszcze poślesz to rodzinie i znajomym to będzie super :) 
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: renia w 2010-06-15, 22:25:33

Moja rodzina i znajomi nie zbyt się tym interesują.. :? Znajomych mogę zmienić -  rodziny nie bardzo.. :wink:
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2010-06-18, 21:31:27
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-06-15, 20:32:38
http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1504702,1,smak-plastiku-czyli-lepiej-nie-pytaj-co-jesz.read
co w trawie piszczy a raczej co zawieraja  produkty spozywcze,kosmetyki,zabawki i inne   wiem od ok.18 lat.Poniewaz bylam i wyrywkowo jestem  czytelnikiem miesiecznika "Öko-Test"Bada on produkty z roznych branz pod wzgledem zagrozen dla czlowieka i srodowiska po czym publikuje wyniki badan w postaci testow  porownawczych. :P
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2010-06-18, 21:48:20
Kodar, oczywiście uwzględniasz, że ktoś te testy sponsoruje?
Tytuł: Odp: Podaj dalej
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2010-06-18, 22:42:33
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-06-18, 21:48:20
Kodar, oczywiście uwzględniasz, że ktoś te testy sponsoruje?
podaje link,przetlumacz na angielski i dowiesz sie wiecej,bo z moich informacji wynika,ze to niezalezna istytucja przeprowadza te badania. :D
http://oeko-test.aboangebot.de/?gclid=CKX6tMjAqqICFQ4EZgodp3bcQQ