Bardzo proszę o udzielenie wskazówek co do ilości BTW w procesie oczyszczania organizmu z martwych pasożytów.
Na DO jestem od niedawna; zasugerowały mi tę dietę osoby, które doświadczyły jej zbawiennych skutków i które wiedziały o moich problemach.
1,5 roku temu trafiłam do Kliniki Chorób wewnętrznych w celu wyjaśnienia przyczyn uporczywego kaszlu, bólów kości i stawów oraz wysokiego poziomu eozynofili, które utrzymywały się od dwóch lat. Standardowe badania nie wykryły żadnej przyczyny (na wątrobie była cysta o średnicy 25mmm ale pominięto ten wątek), przeleczono mnie antybiotykami (bez rezultatu) i skierowano na hematologię oraz konsultacje płucne. Bystry hematolog, oprócz swoich badań, zasugerował badanie krwi na przeciwciała w kierunku różnych pasożytów. Potwierdziło się zakażenie toksokara canis. W styczniu ub. roku przeleczono mnie albentazolem (zentelem). W marcu trafiłam do szpitala chorób płucnych, gdzie wykluczono gruźlicę a wziernikowanie płuc pokazało moje oskrzela, które wyglądały jak bruk uliczny. Pobrane z polipów wycinki nie miały na szczęście komórek nowotworowych tylko liczne eozynofile. Lekarze rozłożyli ręce i powiedzieli, że nie mogą mi pomóc. Zalecili dalsze leczenie pasożytów. Objawy się nasilały, mimo przeleczenia albentazolem. We wrześniu, już pod opieką lekarza (profesora) z Kliniki Chorób Zakaźnych w Poznaniu, przeszłam dwie kolejne kuracje: 40 dniową antybiotykową (stwierdzono jersiniozę układową) i następnie jeszcze jedną zentelem. Jedynym, widocznym rezultatem tego leczenia było zniknięcie cysty na wątrobie. Potwierdziły to trzy kolejne USG w różnych miejscach.
Przez cały ubiegły rok kaszel nasilał się, w tym, co odksztuszałam można było zobaczyć czarne strzępki.
Od miesiąca jestem na DO, zmalały bóle stawów i kości, kaszlę nadal, jednak przy oddychaniu nie czuje już tak oskrzeli jak dawniej. Powiedziano mi, że organizm może oczyszczać się z tych martwych pasożytów przez wiele miesięcy i prawdopodobnie stąd ten kaszel.
Matko i córko! :shock:
A gdzie zes Ty sie tak zaprawiła? :shock:
Wyrazy współczucia .
Prawdopodobnie kazdy z nas ma mnustwo pasożytów z tym ze to od naszej odpornosci zależy czy zachorujemy czy nie?
CZytałam że co trzeci zgon ,to przyczyna pasożytów .Lekarze nie chętnie kieruja na takie badania .mają klapki na oczach pod tym kątem.
Bakterie i wirusy to tez sa pasożyty i tu raczej chetnie na nie lekarze pisza anyybiotyki .natomiast co do większych okazow to ignorują .niestety tak jest.
Jak robale sie rpzejda po organizmie to wtedy jest już dramat :(.
Cytat: kriss w 2009-01-06, 15:52:49
Lekarze nie chętnie kieruja na takie badania .
Jak robale sie rpzejda po organizmie to wtedy jest już dramat :(.
Badania są bardzo drogie. Jedno kosztuje od 50zł do 200 a robi się tego mnóstwo. Robiłam wszystko na własny koszt, bo nie doczekałam się szpitala w Poznaniu. Kilkukrotnie przesuwano mi terminy. Ten "profesor", o którym wspomniałam w pierwszym poście, to też prywatnie. Byłam zdesperowana, bo każda zmiana pozycji w nocy to był potworny ból kościi kończyn, kręgosłupa i mięśni. Do tego kaszel, który dodatkowo mnie wybudzał. Te robale osiedliły mi się w wątrobie i prawdopodobnie w płucach. Tak miałam szczęście, że nie dotarły do oczu i mózgu.
Po miesiącu DO ból wyraźnie się zmniejszył, prawie ustąpił.. Nie wiem tylko, czy powinnam zmniejszyć białko w diecie czy pozostać na złotych proporcjach.
Pozdrawiam
Cz.J
Kurcze :!:
a może ja mam robale w zatokach :shock:
Tak mi scieka flegma i ciągle zaflegmienie,szczegulnie rano po wstaniu.odrywa mi sie z oskrzeli i męczy. :x To może ja powinnam sobie takie badanie wykonać?
Jak ono sie nazywa? i ile kosztuje to na cały organizm z przeciwciał,o który wyzej wspminasz :P
:shock: :shock:
ale sie wystraszylam 8)
O ile mi wiadomo,to kangur na cudowną recepte na posozyty 8)
Moze sie odezwie w wątku i cos poradzi 8) :P
Ja wkazdym bądz razie zainteresowalam sie tym stasznym tematem.Brrrr :P
czy ktoś próbował mikstur kangura i czy komuś pomogły te zioła?
Cytat: kaja711 w 2009-01-06, 21:35:15
czy ktoś próbował mikstur kangura i czy komuś pomogły te zioła?
Najpewniej nikt.
Martwie sie,bo Go nie ma- u Niego juz jest ranek na dobre,a On miał zwyczaj bywac tutaj ok. 4 AM (Jego czasu).
Cytat: kriss w 2009-01-06, 17:02:24
To może ja powinnam sobie takie badanie wykonać?
Jak ono sie nazywa? :P
Jest to badanie serologiczne krwi na IgG, IgA oraz IgM dla każdego pasożyta oddzielnie. Bada się metodą ELISA.
W zależnosci od kosztów odczynników kształtuje się koszt badania. Np. na toxocara canis ok. 50zł, na Yersiniozę 200zł.
Cytat: CzarnaJulka w 2009-01-06, 22:06:24
Cytat: kriss w 2009-01-06, 17:02:24
To może ja powinnam sobie takie badanie wykonać?
Jak ono sie nazywa? :P
Jest to badanie serologiczne krwi na IgG, IgA oraz IgM dla każdego pasożyta oddzielnie. Bada się metodą ELISA.
W zależnosci od kosztów odczynników kształtuje się koszt badania. Np. na toxocara canis ok. 50zł, na Yersiniozę 200zł.
Zapoznaj sie ze swoimi lokatorami
I nie caluj sie z psami i kotami.
http://en.wikipedia.org/wiki/Toxocariasis
To badanie jest na obecnosc antygenow. Jak bylas chora a juz nie jestes, to badanie bedzie pozytywne.
Kangur,kochana ,nie mozesz tego przetłumaczyć po polsku? :P
Ja nie znam angilskiego,,po niemiecku owszem ale angielski ni w zab :shock:
MOZE BYĆ W SKRÓCIE :D
Cytat: kriss w 2009-01-07, 07:57:06
Kangur,kochana ,nie mozesz tego przetłumaczyć po polsku? :P
Ja nie znam angilskiego,,po niemiecku owszem ale angielski ni w zab :shock:
MOZE BYĆ W SKRÓCIE :D
no to jest w skrocie:
"Toxocariasis oder toxocarosis ist eine helminthic Infektion des Menschen durch den Hund oder cat roundworm , Toxocara canis oder Toxocara cati , bzw. verursacht. Menschen können durch Einnahme von embryonated Eiern (mit voll entwickelten Larve , L3) von kontaminierten Quellen infiziert werden. Es gibt zwei wichtigsten Syndrome: Viszeral-Larve migrans (VLM), die umfasst Krankheiten, die wichtigsten Organe; und eine Larve migrans (OLM), in welche toxocariasis pathologische Auswirkungen auf den host auf das Auge und den Sehnerv beschränkt sind zugeordnet. [ 1 ] "
link,wrzuc na google,dostaniesz kilka linkow na podobna informacje,wtedy kliknij ta,ktora cie interesuje ale juz z tlumaczeniem.Albo przeczytaj posty Adama,to dowiesz sie wiecej.
Ja przetlumaczylam na niemiecki i tak tam pisza:Toxocariasis jest to,infekcja u ludzi spowodowana okragla glista przenoszona przez psy i koty.Ludzi zarazaja sie poprzez larwy.Jeden rodzaj tych larw powoduje choroby najwazniejszych organow ludzkich,oraz drugi rodzaj larw,ktore powoduja choroby oczu i nerwu ocznego.To tak z grubsza. :P
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P
Ty masz problemy z zatokami. Dlaczego szukasz pasozytow w zatokach. Lekarka jest laryngologiem. Przedstaw problem blizej. Przede wszyskim jak sie odzywiasz.
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
...Prosze o posty ,jesli ktos coś wie...
Ja wiem!!! 8) Ale co dostane od Ciebie w zamian??? 8) :P
skoro mi nic nie wychodzi w badaniach ,a sporo juz ich zrobilam,to mogą byc pasożyty? :x
slyszalam ze lambrie lubią tam sie gniezdzic,
Tylko jak to wybadać :?:
Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P
Cytat: grizzly w 2009-01-09, 13:24:01
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
...Prosze o posty ,jesli ktos coś wie...
Ja wiem!!! 8) Ale co dostane od Ciebie w zamian??? 8) :P
Dozgonnom przyjaźń,która jest bezcednna,a za wszystko inne zapłacisz "kartom masterkart" :P
a coż to znowu :shock:
Reklama czy co? : :P
EDYTKO?
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
skoro mi nic nie wychodzi w badaniach ,a sporo juz ich zrobilam,to mogą byc pasożyty? :x
slyszalam ze lambrie lubią tam sie gniezdzic,
Tylko jak to wybadać :?:
Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P
tu niektore wypowiedzi lekarki na temat pasozytow:
">>>>>>>>>>>Ja tam zawsze wolę "uszczelnić" własny organizm - by wróg sam nie miał możliwości "zaczepienia się".
Od nas zależy czy wróg (nie tylko bakteria/wirus/grzyb/teściowa) się do nas przyczepi i namnoży."
<<<<<<<<<<<<Co tu owijać w bawełnę.
By minimalizować pasożyty warto być bliżej 0,5g W/kg/dobę. Na diecie bez cukrów prostych. Z produktami dra Kwaśniewskiego. Z jadanymi produktami mlecznymi "co jakiś czas". Przynajmniej 3 dni takiej diety. Często to powtarzać. Jest trudno. Trzeba się przygotować z produktami, gotowymi daniami by żaden z cukrów prostych nie był wzięty "przypadkiem" pod uwagę.<<<<<<<<
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
...Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P...
Jasne!!! Ja jak
"zwenszem ciekawy temat"to rowniez, zara
"siem dowiaduje" 8) :P
Ale bez
"zaplaty" dostep do wiedzy
mam
"zacisniety" :P :P :P
Kriss,a moze tutaj znajdziesz wiecej?:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=388.0
Cytat: grizzly w 2009-01-09, 13:24:01
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
...Prosze o posty ,jesli ktos coś wie...
Ja wiem!!! 8) Ale co dostane od Ciebie w zamian??? 8) :P
dostaniesz .dostaniesz :P
ale najpierw zobaczymy co napiszesz? co wiesz na ten temat. maly egzamin :P :D
Cytat: kodar w 2009-01-09, 14:55:32
Kriss,a moze tutaj znajdziesz wiecej?:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=388.0
ten wątek też juz analizowalam :P
nic tam specjalnego nie wynika,może te ziołka sa dobre.
Ale najpierw trzeba byc pewnym ze sie ma jakieś gady w organizmie :D :D
Cytat: kangur w 2009-01-09, 13:21:41
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P
Ty masz problemy z zatokami. Dlaczego szukasz pasozytow w zatokach. Lekarka jest laryngologiem. Przedstaw problem blizej. Przede wszyskim jak sie odzywiasz.
Odrzywiam sie bardzo optymalnie ,oczywiscie z rotacja mlecznych i zbozowych a nawet kartofle zaczęlam rotować :P
teraz stosuje rade od lekarki biorac leki ;
4x1 sudafed
2x ibuprom max
no i po 3 dniach,juz mi lepiej.Zatoki przestaly bolec :P
ale flegmia sie nadal choc odrobinę mniej no i droznośc jest lepsza.zastosowalam tez Twoja rade i smaruje w nosie smalcem,tez pomaga :P
Poczytaj sobie tutaj. Jest to metoda pozbycia się pasożytów i nie tylko pasożytów. Ja stosuję tę metodę, przy pozbywaniu się toksyn od 6-ciu tygodni i czuję,że działa.
http://www.joalis.pl/UserFiles/File/pl-files/abc-pol.pdf.
Cytat: kriss w 2009-01-09, 15:19:29
Cytat: kangur w 2009-01-09, 13:21:41
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P
Ty masz problemy z zatokami. Dlaczego szukasz pasozytow w zatokach. Lekarka jest laryngologiem. Przedstaw problem blizej. Przede wszyskim jak sie odzywiasz.
Odrzywiam sie bardzo optymalnie ,oczywiscie z rotacja mlecznych i zbozowych a nawet kartofle zaczęlam rotować :P
Kriss super,ze nareszcie jest mala poprawa,ale bedzie jeszcze wieksza, Twoja wiara w to,ze bedzie lepiej spowoduje duza poprawe w funkcjonowaniu calego organizmu.A sprawianie sobie przyjemnosci,przeciez nie tylko Dieta czlowiek zyje :D. Jaka ilosc weglowodanow zjadasz?? :P
przeważnie staram sie nie przekraczać 100gr.
ostatnio ograniczylam wegiel do minimum.i wczoraj oraz dzis zaczęlo mnie trząść takjakby febra :lol:
Domysliłam sie że chodzi o brak cukru w organizmie więc zjadlam kilka sliwek suszonych oraz 2 kostki czekolady gorzkiej ni przeszlo :D
przeszlo mi :D
Cytat: Majka w 2009-01-09, 17:19:50
Poczytaj sobie tutaj. Jest to metoda pozbycia się pasożytów i nie tylko pasożytów. Ja stosuję tę metodę, przy pozbywaniu się toksyn od 6-ciu tygodni i czuję,że działa.
http://www.joalis.pl/UserFiles/File/pl-files/abc-pol.pdf.
Maja,opowiedz co wiecej,jakie preparaty bierzesz i czy je bedziesz stosowala rok,a moze dluzej?? :P
Kodar.
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale dopiero dzisiaj zauważyłam ten wątek. Oczyszczam organizm metodą Jonasza. Jestem na drugim etapie i ciągle p. doktor oczyszcza układ nerwowy. Coś tam już się oczyściło, ale niezupełnie. Tak chciałam, bo miałam problemy ze spaniem. Te problemy się zmniejszyły, a nawet znacznie, na I etapie kuracji. Nie pamiętam dokładnie jakie brałam preparaty w pierwszym etapie (Joalis Urino Help- oczyszcza nerki, Cranium i coś jeszcze). W tej chwili dostałam zestaw witamin Joalis witaminy grupy B,(podobno są dobrze wchłaniane przez organizm i mają wpływ na detoksyzację) i preparaty NeuroDren i MindDren. Poczekamy, zobaczymy.
Objawy obecne przy oczyszczaniu. Na początku w pierwszym tygodniu to swędzenie dłoni. Podobno to świadczy o obecności grzyba w organiźmie, ale mam sie nie martwić, bo każdy ma grzyba?
Teraz coś czuję bóle głowy. Spanie się troche pogorszyło. Nie wiem czy to działanie preparatów, czy reakcja organizmu na zejście z diety optymalnej. Przed wejściem na dietę często bolała mnie głowa.
Nie wiem Kodar czy to Ty, czy inna osoba pisała o problemie córki uzależnionej od estazolanu. To oczyszczanie w tym przypadku wydaje mi się nie pozbawione sensu.
Czarna Julko zainteresuj się. Podam Ci ewentualnie tel. do P. dr, to sobie porozmawiasz.
Majko,
Dziekuję, że zainteresowałaś się tematem.
Kryzys przechodziłam w listopadzie, kiedy po drugiej serii zentelu rozpadło się ognisko pasożytów w mojej wątrobie. Wtedy myślałam, że zsuwam sie po równi pochyłej i już po mnie. Dlatego, w desperacji, przeszłam na żywienie optymalne. Teraz jest już o wiele lepiej. Bóle prawie ustały, przesypiam w zasadzie całe noce.
Wątek ten założyłam w tym celu, aby dowiedzieć się, czy przy oczyszczaniu się organizmu z toksyn i martwych, obcych tkanek istnieją jakieś wskazania co do proporcji BTW. (Być może należy zmniejszyć ilość białka :?: :idea:.). Niestety, mimo ponad 30 wypowiedzi nikt nie wypowiedział się w tej kwestii. Dyskusja jakoś tak zboczyła na ogólne oczyszczanie, jednak z pominieciem aspektu żywienia optymalnego.
Super, jesteś już na dobrej drodze. ,Szkoda, ze nikt w aspekcie diety Ci tutaj nie pomoże. Dobrze, że dieta Ci służy. Cześć Majka
Cytat: Majka w 2009-03-04, 20:17:29
Kodar.
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale dopiero dzisiaj zauważyłam ten wątek. Oczyszczam organizm metodą Jonasza. Jestem na drugim etapie i ciągle p. doktor oczyszcza układ nerwowy. Coś tam już się oczyściło, ale niezupełnie. Tak chciałam, bo miałam problemy ze spaniem. Te problemy się zmniejszyły, a nawet znacznie, na I etapie kuracji. Nie pamiętam dokładnie jakie brałam preparaty w pierwszym etapie (Joalis Urino Help- oczyszcza nerki, Cranium i coś jeszcze). W tej chwili dostałam zestaw witamin Joalis witaminy grupy B,(podobno są dobrze wchłaniane przez organizm i mają wpływ na detoksyzację) i preparaty NeuroDren i MindDren. Poczekamy, zobaczymy.
Objawy obecne przy oczyszczaniu. Na początku w pierwszym tygodniu to swędzenie dłoni. Podobno to świadczy o obecności grzyba w organiźmie, ale mam sie nie martwić, bo każdy ma grzyba?
Teraz coś czuję bóle głowy. Spanie się troche pogorszyło. Nie wiem czy to działanie preparatów, czy reakcja organizmu na zejście z diety optymalnej. Przed wejściem na dietę często bolała mnie głowa.
Nie wiem Kodar czy to Ty, czy inna osoba pisała o problemie córki uzależnionej od estazolanu. To oczyszczanie w tym przypadku wydaje mi się nie pozbawione sensu.
Czarna Julko zainteresuj się. Podam Ci ewentualnie tel. do P. dr, to sobie porozmawiasz.
Majka,dobrze,ze kuracje prowadzisz przy pomocy lekarza,szkoda tylko,ze nie optymalnego.Najwieksze zaufanie mam do lekarki.
Nie dlatego,ze innych nie szanuje lub zwatpilam w ich wiedze.Uwazam jednak,ze lekarka nie boi sie wprowadzac innowacji do Diety dla tych,ktorym Dieta jeszcze nie pomogla lub poprzez
niezrozumienie zasad,zaszkodzila. :)
Cytat: kodar w 2009-03-06, 09:49:48
Cytat: Majka w 2009-03-04, 20:17:29
Majka,dobrze,ze kuracje prowadzisz przy pomocy lekarza,szkoda tylko,ze nie optymalnego.Najwieksze zaufanie mam do lekarki.
Nie dlatego,ze innych nie szanuje lub zwatpilam w ich wiedze.Uwazam jednak,ze lekarka nie boi sie wprowadzac innowacji do Diety dla tych,ktorym Dieta jeszcze nie pomogla lub poprzez niezrozumienie zasad,zaszkodzila. :)
Też tak myślę, że należałoby skorzystać z pomocy lekarki. Nie uważam, że lekarka jest lekarzem optymalnym. Jest więcej niż optymalnym. Ma szersze spojrzenie na dietę i nie uważa, że to jest jedynie słuszna dieta. Właściwie to "się słucham" lekarki. Ograniczyłam tłuszcze, staram się nie jadać chleba i mleczne od czasu do czasu. To dzięki niej spadły mi lipidy i waga. Ale nie mam dyscypliny, jeśli chodzi o węgle. Latwiej utrzymać dyscyplinę, przy większej ilości tłuszczu. A ten tłuszcz to niestety cholesterol, którego sie boję. Myślę, że ciągle się uczę diety. W penych przypadkach czuję się jednak gorzej niż na diecie optymalnej. Zamartwiam się, obawiam się czegoś bardziej niż wtedy. Pamiętam, że wypadek samochodowy przeszłam prawie bezboleśnie, a teraz mam remont i użeranie się z fachowcami wyprowadza mnie z równowagi i niszczy spokój. Jednym słowem szkoda mi zarzucenia tej diety, ale czy do niej wrócę?
Skontroluję cholesterol. Na razie jest tak, jak jest. A oczyszczanie organizmu chyba mi nie zaszkodzi.
"Kto nie słucha Ojca, matki..." ten się słucha lekarza. :(
Przepraszam wszystkie Kobiety, a Matki w szczególności :oops:
Cytat: CzarnaJulka w 2009-03-05, 10:28:10
Majko,
Dziekuję, że zainteresowałaś się tematem.
Kryzys przechodziłam w listopadzie, kiedy po drugiej serii zentelu rozpadło się ognisko pasożytów w mojej wątrobie. Wtedy myślałam, że zsuwam sie po równi pochyłej i już po mnie. Dlatego, w desperacji, przeszłam na żywienie optymalne. Teraz jest już o wiele lepiej. Bóle prawie ustały, przesypiam w zasadzie całe noce.
Wątek ten założyłam w tym celu, aby dowiedzieć się, czy przy oczyszczaniu się organizmu z toksyn i martwych, obcych tkanek istnieją jakieś wskazania co do proporcji BTW. (Być może należy zmniejszyć ilość białka :?: :idea:.). Niestety, mimo ponad 30 wypowiedzi nikt nie wypowiedział się w tej kwestii. Dyskusja jakoś tak zboczyła na ogólne oczyszczanie, jednak z pominieciem aspektu żywienia optymalnego.
Listopad, listopad to chyba na czasie. :roll:
Cytat: grizzly w 2009-01-09, 14:16:54
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
...Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P...
Jasne!!! Ja jak "zwenszem ciekawy temat"
to rowniez, zara "siem dowiaduje" 8) :P
Ale bez "zaplaty" dostep do wiedzy
mam "zacisniety" :P :P :P
O! I flejtuch też czujny taki- był. ;) :lol:
http://www4.rp.pl/Swiat/151109589-W-mozgu-studenta-wykryto-pasozyta.html