http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=687.0#top
Powyzszy wpis bardzo mnie zaciekawil. :D
W zwiazku z tym mam pytanie,czy inni optymalni maja swoje ulubione produkty z duza iloscia wit.C???
Czy rzeczywiscie odpowiednie dawki wit.C moga spowodowac taaaakie zmiany????
Jezeli natraficie na interesujace linki poprosze o ich podanie. :P
Cytat: kodar w 2009-01-11, 10:11:48
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=687.0#top
Powyzszy wpis bardzo mnie zaciekawil. :D
W zwiazku z tym mam pytanie,czy inni optymalni maja swoje ulubione produkty z duza iloscia wit.C???
Czy rzeczywiscie odpowiednie dawki wit.C moga spowodowac taaaakie zmiany????
Jezeli natraficie na interesujace linki poprosze o ich podanie. :P
Pytanie jest jaka jest odpowiednia dawka? Na ten temat sa rozne teorie.
Opisywalem gdzies tam, tu na forum, moj przypadek. Bolal mnie kregoslup "miedzylopatkowy", ani plywanie, sauna, mata fakirska nie pomogly. W tym samym czasie czytalem o pewnym lekarzu / nie pamietam nazwiska/ ktory twierdzil, ze dzienna dawka wit C to okolo 1 grama. Zaczalem wiec brac. Po tygodniu i do dzis, bolow nie ma.
Dzis zjadam 500 mg witaminy C "depot", czyli "magazynek", ktory oddaje wit C w momencie kiedy organizm potrzebuje.
Cytat: adampio w 2009-01-11, 10:24:59
Cytat: kodar w 2009-01-11, 10:11:48
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=687.0#top
Powyzszy wpis bardzo mnie zaciekawil. :D
W zwiazku z tym mam pytanie,czy inni optymalni maja swoje ulubione produkty z duza iloscia wit.C???
Czy rzeczywiscie odpowiednie dawki wit.C moga spowodowac taaaakie zmiany????
Jezeli natraficie na interesujace linki poprosze o ich podanie. :P
Pytanie jest jaka jest odpowiednia dawka? Na ten temat sa rozne teorie.
Opisywalem gdzies tam, tu na forum, moj przypadek. Bolal mnie kregoslup "miedzylopatkowy", ani plywanie, sauna, mata fakirska nie pomogly. W tym samym czasie czytalem o pewnym lekarzu / nie pamietam nazwiska/ ktory twierdzil, ze dzienna dawka wit C to okolo 1 grama. Zaczalem wiec brac. Po tygodniu i do dzis, bolow nie ma.
Dzis zjadam 500 mg witaminy C "depot", czyli "magazynek", ktory oddaje wit C w momencie kiedy organizm potrzebuje.
Rowniez bralam wit.C sztuczna,tylko wtedy jadalam zbyt malo tluszczu,tak sobie,(to dzisiaj tlumacze)i nabawilam sie bolesci zolatka i jelit :?
oczywiscie : z o l a d k a
A wracajac do tematu Twojego postu, to moim ulubionym warzywem jest czerwona papryka ( 191 mg wit C w 100 gr papryki ).
Smaze ze slonina i zalewam zoltkami tworzac omleta. Mozna tez jesc w formie jajecznicy.
Czasami faszeruje, grilluje i po zdjeciu skorki zalewam olejem z oliwek...pychota.
Latem, jak przychodzi cas grilla ( choc ja grilluje caly rok ) robie taka salatke:
3 czerwone papryki
2 zuccini
Aberzyna
cebula
Papryki przekrawam na pol
zuccini tez ( wzdloz)
Aberzyne na centymetrowe plasterki
cebula w calosci ( min 45 min na grillu )
wszystko klade na grilla.
Papryka musi byc prawie spalona i wowczas wkladamy do foliowego woreczka, ktory zawiazujemy....latwiej schodzi skorka.
zuccini musi byc lekko brazowe
to samo aberzyna
cebula po 45 min na grillu smakuje jak dobre jablko
Wszystko kroimy na kostke wieklosci okolo 2 x 2 cm
mieszamy
oliwka roztrzepana z sokiem z cytryny polewamy calosc
solimy i pieprzymy
i mamy super przystawke do grilla
Cytat: adampio w 2009-01-11, 12:56:55
A wracajac do tematu Twojego postu, to moim ulubionym warzywem jest czerwona papryka ( 191 mg wit C w 100 gr papryki ).
Smaze ze slonina i zalewam zoltkami tworzac omleta. Mozna tez jesc w formie jajecznicy.
Czasami faszeruje, grilluje i po zdjeciu skorki zalewam olejem z oliwek...pychota.
Latem, jak przychodzi cas grilla ( choc ja grilluje caly rok ) robie taka salatke:
3 czerwone papryki
2 zuccini
Aberzyna
cebula
Papryki przekrawam na pol
zuccini tez ( wzdloz)
Aberzyne na centymetrowe plasterki
cebula w calosci ( min 45 min na grillu )
wszystko klade na grilla.
Papryka musi byc prawie spalona i wowczas wkladamy do foliowego woreczka, ktory zawiazujemy....latwiej schodzi skorka.
zuccini musi byc lekko brazowe
to samo aberzyna
cebula po 45 min na grillu smakuje jak dobre jablko
Wszystko kroimy na kostke wieklosci okolo 2 x 2 cm
mieszamy
oliwka roztrzepana z sokiem z cytryny polewamy calosc
solimy i pieprzymy
i mamy super przystawke do grilla
Adam,juz czuje ten zapach i smak,ale narobiles mi smaka na warzywa z rusztu. :P
W Niemczech jest dosyc smaczna papryka grylowana,tez bez skorki i w zalewie.
Papryke mozna rowniez upiec w piekarniku,zdjac skorke i bedzie smakowala jak z rusztu.
Fajnie,ze masz ogrodek.Ja dopiero przybieram sie do kupienia domu.Najpierw jednak sprzedac musze ten w Polsce. :D
Moja mamma i tesciowka lacza papryke z burakami czerwonymi i wekuja w sloiki.Dodaje do tego tylko oliwy i mam wspyniala jarzynke.
Cytat: kodar w 2009-01-11, 14:48:31
Cytat: adampio w 2009-01-11, 12:56:55
A wracajac do tematu Twojego postu, to moim ulubionym warzywem jest czerwona papryka ( 191 mg wit C w 100 gr papryki ).
Smaze ze slonina i zalewam zoltkami tworzac omleta. Mozna tez jesc w formie jajecznicy.
Czasami faszeruje, grilluje i po zdjeciu skorki zalewam olejem z oliwek...pychota.
Latem, jak przychodzi cas grilla ( choc ja grilluje caly rok ) robie taka salatke:
3 czerwone papryki
2 zuccini
Aberzyna
cebula
Papryki przekrawam na pol
zuccini tez ( wzdloz)
Aberzyne na centymetrowe plasterki
cebula w calosci ( min 45 min na grillu )
wszystko klade na grilla.
Papryka musi byc prawie spalona i wowczas wkladamy do foliowego woreczka, ktory zawiazujemy....latwiej schodzi skorka.
zuccini musi byc lekko brazowe
to samo aberzyna
cebula po 45 min na grillu smakuje jak dobre jablko
Wszystko kroimy na kostke wieklosci okolo 2 x 2 cm
mieszamy
oliwka roztrzepana z sokiem z cytryny polewamy calosc
solimy i pieprzymy
i mamy super przystawke do grilla
Adam,juz czuje ten zapach i smak,ale narobiles mi smaka na warzywa z rusztu. :P
W Niemczech jest dosyc smaczna papryka grylowana,tez bez skorki i w zalewie.
Papryke mozna rowniez upiec w piekarniku,zdjac skorke i bedzie smakowala jak z rusztu.
Fajnie,ze masz ogrodek.Ja dopiero przybieram sie do kupienia domu.Najpierw jednak sprzedac musze ten w Polsce. :D
Moja mamma i tesciowka lacza papryke z burakami czerwonymi i wekuja w sloiki.Dodaje do tego tylko oliwy i mam wspyniala jarzynke.
Musze przyznac, ze to ciekawa kompozycja. Niegdy nie myslalem o burakach razem z papryka. Poniewaz lubie i jedno i drugie to uwazam, ze moze byc dobre.
Nie zapomne jak czytalem kiedys przepisy i znalazlem przepis na surowke z ugotowanego buraka z ogorkiem kiszonym. Pamietam jak myslalem: no coz kolejny wynalazek, ale jestem typem, ktory probuje,... wiec sprobowalem...bardzo dobra
Adam,probowales awokado z ogorkiem kiszonym???.
Awokado jest... jakies bez smaku,jednak zawsze je lubilam i zastepuje mi inne owoce. :P
Buraka z ogorkiem kiszonym tez nie jadlam. :D
Buraki czerwone ze sledzim i oliwa sa bardzo smaczne oraz pasta rybna z papryka,znasz?? :D
Cytat: kodar w 2009-01-11, 19:11:06
Adam,probowales awokado z ogorkiem kiszonym???.
Awokado jest... jakies bez smaku,jednak zawsze je lubilam i zastepuje mi inne owoce. :P
Buraka z ogorkiem kiszonym tez nie jadlam. :D
Buraki czerwone ze sledzim i oliwa sa bardzo smaczne oraz pasta rybna z papryka,znasz?? :D
Jezeli nie jadlas jeszcze buraka z ogorkiem kiszonym to prosze Cie sprobuj i daj znac jak Ci smakuje. Ja robie to tak: ogorka i ugotowanego, zimnego buraka ucieram na tarce, tej najgrubszej i mieszam, polewam oliwka.
Awokado z ogorkiem....nie nieprobowalem, ale sprobuje. Jestem troche/bardzo konserwatywny i awokado jem z pomidorem.....ale obiecuje sprobowac.....moj zoladek toleruje wszystko.....a jak nie to daje mi znac!!!!!
Buraki ze sledziem jadlem......
A pasty to robilem juz chyba ze wszystkiego, poniewaz lubie kombinowac i lubie pasty.
A o to moj ostatni wynalazek:
Pasta "BOMBA"
150 gr szprotki w oleju ( odsaczonej )
1 cale ugotowane na twardo jajo
4 zoltka ( ugotowane na twardo )
50 gr sera gorgonzola
szczypiorek
osaczone szprotki ugniatamy na jednaolita mase ze wszystkimi zoltakami, lacznie z tym z calego jaja.
bialko z tego jednego jaja kroimy drobno i dodajemy do masy
do tego dodajemy gorgonzole
wszystko dokladnie mieszamy na jednilita paste
Serwujemy tak:
kromke chleba optymalnego smarujemy grubo maslem, na to kladziemy gruba warstwe pasty posypujac duza iloscia szczypiorku albo wiosennej cebuli
Smacznego Kodar, bo to smakuje ze ahhhh, a i przy okazji ma duzo innych zalet.
I kto powiedzial, ze trzeba byc kucharzem aby dobrze "gotowac"...wystarczy byc optymalnym, prawda?
Dziekuje ci Adam,wszystkie pasty jadam bez chlebka,nawet tego optymalnego.
Ty rzeczywiscie lubisz kombinowac. :)
Sprotki jadam tylko z oliwa,rybe wedzona bez dodatkow.Jednak ostanio pokusilam sie na paste rybna z makreli z dodatkiem gotowanych jajek ,cebulki i majonezu swojej roboty.Jadles???
Wiem,ze to smakuje,bo czesto robilam.Jednak ostatnie czasy tak sie rozleniwilam jezeli chodzi o gotowanie,ze ho,hooooooo. :lol: :P
Buraka z ogorkiem kiszonym na pewno sprobuje.........ale to troche potrwa :lol:
Przeszukalem USDA Nutrient Data i znalazlem, ze kiwi ma najwiecej witaminy C. 92.7mg w 100g owocu.
Papryka natomiast ma 71.1mg, ale o wiele wieksze zawartosci innych mineralow. Ja papryki nie toleruje. Odbija mi sie przez dwa dni.
Siusialem po burakach na czerwono, wiec musialem poszukac zrodla naturalnej witaminy C.
Cytat: kangur w 2009-01-12, 11:49:22
Przeszukalem USDA Nutrient Data i znalazlem, ze kiwi ma najwiecej witaminy C. 92.7mg w 100g owocu.
Papryka natomiast ma 71.1mg, ale o wiele wieksze zawartosci innych mineralow. Ja papryki nie toleruje. Odbija mi sie przez dwa dni.
Siusialem po burakach na czerwono, wiec musialem poszukac zrodla naturalnej witaminy C.
Na dunskiej liscie odpowiadajacej tej amerykanskiej ma papryka 191 mg w 100 gr !!!!
Cytat: adampio w 2009-01-12, 13:30:27
Cytat: kangur w 2009-01-12, 11:49:22
Przeszukalem USDA Nutrient Data i znalazlem, ze kiwi ma najwiecej witaminy C. 92.7mg w 100g owocu.
Papryka natomiast ma 71.1mg, ale o wiele wieksze zawartosci innych mineralow. Ja papryki nie toleruje. Odbija mi sie przez dwa dni.
Siusialem po burakach na czerwono, wiec musialem poszukac zrodla naturalnej witaminy C.
Na dunskiej liscie odpowiadajacej tej amerykanskiej ma papryka 191 mg w 100 gr !!!!
http://www.foodcomp.dk/v7/fvdb_details.asp?FoodId=0207
prosze bardzo link do tej strony
Cytat: kangur w 2009-01-12, 11:49:22
Przeszukalem USDA Nutrient Data i znalazlem, ze kiwi ma najwiecej witaminy C. 92.7mg w 100g owocu.
Papryka natomiast ma 71.1mg, ale o wiele wieksze zawartosci innych mineralow. Ja papryki nie toleruje. Odbija mi sie przez dwa dni.
Siusialem po burakach na czerwono, wiec musialem poszukac zrodla naturalnej witaminy C.
Nie powinna Ci sie odbijac jezeli ja posmazysz albo ugrillujesz
Cytat: adampio w 2009-01-12, 13:51:15
Cytat: kangur w 2009-01-12, 11:49:22
Przeszukalem USDA Nutrient Data i znalazlem, ze kiwi ma najwiecej witaminy C. 92.7mg w 100g owocu.
Papryka natomiast ma 71.1mg, ale o wiele wieksze zawartosci innych mineralow. Ja papryki nie toleruje. Odbija mi sie przez dwa dni.
Siusialem po burakach na czerwono, wiec musialem poszukac zrodla naturalnej witaminy C.
Nie powinna Ci sie odbijac jezeli ja posmazysz albo ugrillujesz
Zbyt wielka roznica. Komu wierzyc? Ma tez duzo magnezu na braki ktorego cierpia optymalni.
Sprobuje usmazyc. Dzieki za pomysl.
wit c nie lubi ponoc wysokiej temp
Cytat: _flo w 2009-01-12, 13:57:19
wit c nie lubi ponoc wysokiej temp
ponoc oznacza brak pewnosci......masz jakas konktretna wiadomosc. ?
no to jest taki "powszechnie znany fakt" ;)
dlatego pisze "ponoc"
ale spojrz tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Vitamin_C#Food_preparation
zreszta poniekad dementuja:
Cytat
"Normally, boiling water at 100°C is not hot enough to cause any significant destruction of the nutrient, which only decomposes at 190°C, [35] despite popular opinion. However, pressure cooking, roasting, frying and grilling food is more likely to reach the decomposition temperature of vitamin C."
Cytat: _flo w 2009-01-12, 14:40:27
"Normally, boiling water at 100°C is not hot enough to cause any significant destruction of the nutrient, which only decomposes at 190°C, [35] despite popular opinion. However, pressure cooking, roasting, frying and grilling food is more likely to reach the decomposition temperature of vitamin C."
Cytat
190°C to jest dosc wysoka temperatura. Mysle nad metoda pomiaru temperatury przy smazeniu. Ma ktos jakis pomysl?
Cytat: kangur w 2009-01-12, 14:55:01
Cytat: _flo w 2009-01-12, 14:40:27
"Normally, boiling water at 100°C is not hot enough to cause any significant destruction of the nutrient, which only decomposes at 190°C, [35] despite popular opinion. However, pressure cooking, roasting, frying and grilling food is more likely to reach the decomposition temperature of vitamin C."
Cytat
190°C to jest dosc wysoka temperatura. Mysle nad metoda pomiaru temperatury przy smazeniu. Ma ktos jakis pomysl?
wystarczy papryke blanzowac,czyli wrzucic do wrzatku lub zalac wrzatkiem,sciagnoc skorke(kangur bez sprosnych domyslow,prosze):wink:
No i bym jeszcze dodala za lekarka,jezeli czegos nie tolerujemy powinnismy wyrzucic z jadlospisu...wlasnie ale co???Wszysto powinno byc tolerowane, :D
Cytat
Cytat: kangur w 2009-01-12, 14:55:01
Cytat: _flo w 2009-01-12, 14:40:27
"Normally, boiling water at 100°C is not hot enough to cause any significant destruction of the nutrient, which only decomposes at 190°C, [35] despite popular opinion. However, pressure cooking, roasting, frying and grilling food is more likely to reach the decomposition temperature of vitamin C."
Cytat
190°C to jest dosc wysoka temperatura. Mysle nad metoda pomiaru temperatury przy smazeniu. Ma ktos jakis pomysl?
:mrgreen:
tak na serio, tak nad wyraz? ;)
moze takim termometrem jak maja starbucks'ie ? albo takim do miesa...
Cytat: _flo w 2009-01-12, 14:40:27
no to jest taki "powszechnie znany fakt" ;)
dlatego pisze "ponoc"
ale spojrz tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Vitamin_C#Food_preparation
zreszta poniekad dementuja:
Cytat
"Normally, boiling water at 100°C is not hot enough to cause any significant destruction of the nutrient, which only decomposes at 190°C, [35] despite popular opinion. However, pressure cooking, roasting, frying and grilling food is more likely to reach the decomposition temperature of vitamin C."
Gdzies czytalem, ze podczas obrobki cieplnej traci sie okolo 20 procent witaminy C. Czyli w przypadku papryki i tak zostaje nam okolo 150 mg w 100 gr....
Do adampio
Adampio Ty jestes dla mnie wzorem w przestrzeganiu diety i w zwiazku z tym mam pytanie do CIEBIE JAKO WETERANA JUZ.
Czy jedzenie jajek codziennie na sniadanie mi nie zaszkodzi a szszególnie żółtka?
Dodam ze moj repertuar nie jest zbyt bogaty i urozmaicony bo jadam tylko 3x,i bardzo małe porcje (jak wrobelek)
Ale jajka moge jesść w nawet wszystkich posilkach ,tak lubie no i jest mi cieplutko po nich :P
Obawiam sie czy to wystarczy by wracać do zdrowia.?
Na ziemniaki żle reaguje ,więc je odrzucilam.Mam alergie pokarmowa i najlepiej mi slużą żółtka.
Po golonce tez mnie zaflegmia.w ogóle mięch mi nie zabardzo sluży.
Cytat: kriss w 2009-01-15, 09:53:42
Do adampio
Adampio Ty jestes dla mnie wzorem w przestrzeganiu diety i w zwiazku z tym mam pytanie do CIEBIE JAKO WETERANA JUZ.
Czy jedzenie jajek codziennie na sniadanie mi nie zaszkodzi a szszególnie żółtka?
Dodam ze moj repertuar nie jest zbyt bogaty i urozmaicony bo jadam tylko 3x,i bardzo małe porcje (jak wrobelek)
Ale jajka moge jesść w nawet wszystkich posilkach ,tak lubie no i jest mi cieplutko po nich :P
Obawiam sie czy to wystarczy by wracać do zdrowia.?
Na ziemniaki żle reaguje ,więc je odrzucilam.Mam alergie pokarmowa i najlepiej mi slużą żółtka.
Po golonce tez mnie zaflegmia.w ogóle mięch mi nie zabardzo sluży.
Zoltka to najlepszy i najzdrowszy optymalny posilek. Ja bez zoltek nie mogl bym funkcjonowac. Dlatego jjem kazdego jednego dnia na sniadanie minimum 5 zoltek a dokladniej 100 gr. Tez nie mam bogatego repertuaru, zwlaszcza na sniadanie, bo albo jjem jajecznice albo omleta z roznymi dodatkami, na lunch chleb optymalny z serem albo tlusta kielbasa / czasami nie jjem lunchu / no i obiad kawalek miesa z warzywami i jeden ziemniak / niekoniecznie /.
By wracac do zdrowia jak piszesz, musisz jesc zbilansowane posilki zgodnie z zasadami BTW a na sniadanie do zolteczek koniecznie slonine........dla mnie jest to najlepsze lekarstwo. Lekarstwo to zle powiedziane, poniewaz jeszcze nie chorowalem !!!
Jezeli nie jjesz mies, sprobuj podroby, ktore sa zdrowe i maja dobre bialko.
Problem w tym że sloniny mi nie trawi bo mam trzustkę nie wydolną.
chcialam zapytać czy dobrze zrobilam jak już od dwuch tygodni odrzucilam enzymy trawienne.
Niewiem czy na DO moge je przyjmować?
Ale jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Stolec jest pokryty tym i zaczełam miec bole jelit.
Dawniej chorowalam tez na wrzodziejące jelito grube.
A teenzymy to brać czy nie?
no niema tu na tym forum Admina ,a sprawa jest poważna :(
może Ty Adampio cos wiesz?
Cytat: kriss w 2009-01-15, 12:50:33
Problem w tym że sloniny mi nie trawi bo mam trzustkę nie wydolną.
chcialam zapytać czy dobrze zrobilam jak już od dwuch tygodni odrzucilam enzymy trawienne.
Niewiem czy na DO moge je przyjmować?
Ale jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Stolec jest pokryty tym i zaczełam miec bole jelit.
Dawniej chorowalam tez na wrzodziejące jelito grube.
A teenzymy to brać czy nie?
no niema tu na tym forum Admina ,a sprawa jest poważna :(
może Ty Adampio cos wiesz?
Zanim skontaktujesz sie z lekarzem oplukuj jelita albo rosolem,albo ziolowa herbata(tylko wtedy gdy nie masz bolu)lub zacznij dzien od oliwy jak lubisz.
Jednak fachowa pomoc znajdziesz tutaj i popros o porade telefoniczna albo adres najblizszego lekarza optymalnego.
http://www.optymalni.org.pl/
zaczęlo sie od zaparcia kilka dni temu :(
a dziś to już katastrofa jest 8)
Cytat: kriss w 2009-01-15, 13:14:19
zaczęlo sie od zaparcia kilka dni temu :(
a dziś to już katastrofa jest 8)
a nie mozna bylo juz wczesniej zareagowac???Daj znac,jakie porady otrzymalas,przyda sie innym.Wszystko bedzie dobrze,gdy dokonasz pewnych zmian. :D
Cytat: kriss w 2009-01-15, 12:50:33
Problem w tym że sloniny mi nie trawi bo mam trzustkę nie wydolną.
chcialam zapytać czy dobrze zrobilam jak już od dwuch tygodni odrzucilam enzymy trawienne.
Niewiem czy na DO moge je przyjmować?
Ale jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Stolec jest pokryty tym i zaczełam miec bole jelit.
Dawniej chorowalam tez na wrzodziejące jelito grube.
A teenzymy to brać czy nie?
no niema tu na tym forum Admina ,a sprawa jest poważna :(
może Ty Adampio cos wiesz?
Kodar dobrze radzi.
Kiedys poradzil mi Admin dzwonic na ten telefon i Tobie tez proponuje.
Arkadia Ciechocinek
Hanna i Tadeusz Suchowieccy
ul. Lorentowicza 7
87-720 Ciechocinek
tel. (054) 283 20 21
lub (054) 416 26 07 (po 20.00)
Cytat: kodar w 2009-01-15, 13:27:05
Cytat: kriss w 2009-01-15, 13:14:19
zaczęlo sie od zaparcia kilka dni temu :(
a dziś to już katastrofa jest 8)
a nie mozna bylo juz wczesniej zareagowac???Daj znac,jakie porady otrzymalas,przyda sie innym.Wszystko bedzie dobrze,gdy dokonasz pewnych zmian. :D
Kodar ja tam nie widze tel .do lekarza,moze żle szukam.ale Adampio mi poslal namiary więc skorzystam :P
Cytat: adampio w 2009-01-15, 15:13:58
Cytat: kriss w 2009-01-15, 12:50:33
Problem w tym że sloniny mi nie trawi bo mam trzustkę nie wydolną.
chcialam zapytać czy dobrze zrobilam jak już od dwuch tygodni odrzucilam enzymy trawienne.
Niewiem czy na DO moge je przyjmować?
Ale jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Stolec jest pokryty tym i zaczełam miec bole jelit.
Dawniej chorowalam tez na wrzodziejące jelito grube.
A teenzymy to brać czy nie?
no niema tu na tym forum Admina ,a sprawa jest poważna :(
może Ty Adampio cos wiesz?
Kodar dobrze radzi.
Kiedys poradzil mi Admin dzwonic na ten telefon i Tobie tez proponuje.
Arkadia Ciechocinek
Hanna i Tadeusz Suchowieccy
ul. Lorentowicza 7
87-720 Ciechocinek
tel. (054) 283 20 21
lub (054) 416 26 07 (po 20.00)
Dzięki Adampio napewno skorzystam z tel.
dzis tam zadzwoniewę.
a swoją drogą to postanowilam po niedzieli udać sie do Arkadi.jesli jeszcze tam funkcjonuje ?
Kiedys byla w katowicach.mam nie daleko.Napewno mi zaleca prady sel.
CytatAle jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Piszesz ze
chorowalas na WZJG. Blad, powinnas napisac
choruje na WZJG. Uklad immunologiczny bedzie "postrzegal" Twoja sluzowke jelita grubego jako zagrozenie juz do konca zycia. Masz prawdopodobnie nawrot choroby.
Wiem co mowie, sam choruje/owalem ? na WZJG i mialem nawrot tego paskudztwa na DO.
Pozdr.
Dobrym zrodlem wit. C w naturalnej postaci jest sproszkowana acerola
Pozdr.
Cytat: vigo w 2009-01-16, 16:41:53
CytatAle jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Piszesz ze chorowalas na WZJG. Blad, powinnas napisac choruje na WZJG. Uklad immunologiczny bedzie "postrzegal" Twoja sluzowke jelita grubego jako zagrozenie juz do konca zycia. Masz prawdopodobnie nawrot choroby.
Wiem co mowie, sam choruje/owalem ? na WZJG i mialem nawrot tego paskudztwa na DO.
Pozdr.
Wczoraj próbowalam sie dodzwonić do Ciechocinka,namiary do lekarzy optymalnych od Adampio i nie dalo rady,było cały czas zajete. :(
Poniewarz bóle i krwawienie mi sie nasiliły że nie moglam juz dlużej czekać więc dziś sie udalam do mojego specjalisty od jelit.
Zapisal mi Sulfazsalazin EN i scislą diete :shock:
mam pytanie do lekarki lub Admina jesli jest obecny ,czy mogę ten Sulfasalazin ,oraz enzym trawienny ;Kreon 25 000, przy DO brać?
Choć lekarz mi zalecil diete beztluszczowa ,to dlamnie nie wchodzi w rachubę ,ma sie rozumiec :P
Cytat: kriss w 2009-01-16, 18:24:13
Cytat: vigo w 2009-01-16, 16:41:53
CytatAle jelita zaczęly wydzielać dużo krwistego sluzu,no i niewiem co mam zrobic??
Piszesz ze chorowalas na WZJG. Blad, powinnas napisac choruje na WZJG. Uklad immunologiczny bedzie "postrzegal" Twoja sluzowke jelita grubego jako zagrozenie juz do konca zycia. Masz prawdopodobnie nawrot choroby.
Wiem co mowie, sam choruje/owalem ? na WZJG i mialem nawrot tego paskudztwa na DO.
Pozdr.
Wczoraj próbowalam sie dodzwonić do Ciechocinka,namiary do lekarzy optymalnych od Adampio i nie dalo rady,było cały czas zajete. :(
Poniewarz bóle i krwawienie mi sie nasiliły że nie moglam juz dlużej czekać więc dziś sie udalam do mojego specjalisty od jelit.
Zapisal mi Sulfazsalazin EN i scislą diete :shock:
mam pytanie do lekarki lub Admina jesli jest obecny ,czy mogę ten Sulfasalazin ,oraz enzym trawienny ;Kreon 25 000, przy DO brać?
Choć lekarz mi zalecil diete beztluszczowa ,to dlamnie nie wchodzi w rachubę ,ma sie rozumiec :P
Kriss, uwazam, ze powinnas skonsultowac sie z dobrym lekarzem optymalnym. Nich kosztuje ile chce. Albo jedz do Arkadii o ktorej wczesniej mowilas. Uwazam, ze powinnas byc pod opieka kogos, kto ma pojecie o zywieniu optymalnym. Tu na forum mozemy sobie pogadac o tym czy o tamtym. Jak kiedys powiedzial Toan/Admin, jest w Posce okolo 350 osob, ktore sensu stricto, znaja i stosuja ZO/DO. Dlatego uwazam, ze powinnas przemyslec te kwestie. Jezeli masz nawroty choroby, to samo VIGO, powinniscie zrozumiec, ze cos robicie nie tak. Potrzebna kosultacja z czlowiekiem znajacym sie na tym.
Koniecznie probuj sie dodzwonic do Ciechocinka.
Tak po niedzieli ,najprędzej we wtorek pojade do Arkadii,natomiast dzis juz zażylam Sufasalazin i Kreon :(
Myśle że w takiej sytuacji trzeba czasem leki chemiczne zastosowac aby zatrzymać rozwoj dalszej choroby.
Z takim schorzeniem muszę być pod stałą opieką specjalisty,zdaję sobie z tego sprawę.Jesli mi lekarz zaleci prady Sel.to tez je wezme.
Z tym nie ma żartow 8)
Tez bralem Sulfasalazin EN w dawce 3 razy po 2 tabl 500mg. Ten preparat dobrze kontroluje chorobe. Nie wiem jak sie odzywiasz, ale musisz kompletnie wykluczyc gluten (zboza). Dobrym zrodlem weglowodanow moga byc ziemniaki i ryz. Wyklucz warzywa i owoce szczegolnie surowe.
Nikt nie wezmie odpowiedzialnosci za to jak sie powinnas leczyc, dlatego pytania na tym forum o dobor lekow i ich dawkowanie jest nietrafione.
Sprobuj tez pradow selektywnych "S" na jelito i "PS" na glowe.
Polecilbym Ci tez na te przypadlosc znakomitych lekarzy tybetanskich, ale w Warszawie (nie wiem gdzie mieszkasz).
Pozdr.