Witam.
Tak jakoś nikt nie porusza tego tematu...
Sam mam kilka pytań, które dotyczą samego żywienia i nie tylko.
Czy można je zadać?
Nie są to jakieś obraźliwe pytania, ale po przeczytaniu książek dra Jana Kwaśniewskiego, tak jakoś same się nasuwają.
Np. pierwsze z nich: bodajże w Książce Kucharskiej autor wypowiada się m.in. na temat liczby spożywanych posiłków. Napisane jest, że sam zna jednego człowieka - swojego syna, który żywi się raz dziennie.
Mogłem nie napisać tego dosłownie, ale sens jest taki, jak napisałem.
Jeśli tak, to co zjadasz Adminie?
krzych_100
Pytanie ode mnie:
W jednej z ksiazek znajduje sie informacja ze szczury zywione optymalnie maja o 8% wiekszy mozg i ucza sie o 40% szybciej niz szczury zywione tradycyjnie.
Kto robil to badanie, jak liczne byly grupy ekserymentalne, jaka byla metodologia sprawdzania szybkosci uczenia sie szczurow, jakich zadan to dotyczylo (labirynty?), jak mierzono wielkosc mozgu.
ps.
mam wiele innych pytan.
krzych_100, otworzyłeś puszkę Pandory ;-)
No cóż, Michale, wiem, wiem...
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
Witam.
Tak jakoś nikt nie porusza tego tematu...
Sam mam kilka pytań, które dotyczą samego żywienia i nie tylko.
Czy można je zadać?
Nie są to jakieś obraźliwe pytania, ale po przeczytaniu książek dra Jana Kwaśniewskiego, tak jakoś same się nasuwają.
Np. pierwsze z nich: bodajże w Książce Kucharskiej autor wypowiada się m.in. na temat liczby spożywanych posiłków. Napisane jest, że sam zna jednego człowieka - swojego syna, który żywi się raz dziennie.
Mogłem nie napisać tego dosłownie, ale sens jest taki, jak napisałem.
Jeśli tak, to co zjadasz Adminie?
krzych_100
Krzych 100 zadałeś najłatwiejsze pytanie dla wieloletniego Optymalnego!!!!!
Krzych 100 jak długo jestes na DO? Pisząc "trudne pytanie"przypuszczam, że krótko skoro nie rozumiesz jeszcze, że mozna zjadać jeden posiłek dziennie , być najedzonym i zadowolonym z zycia.
Ja jestem na DO kilkanaście lat i bardzo często zdarza mi sie zjadać jeden prawidłowy- optymalny posiłek dziennie i jest mi dobrze!!!!!!
Ja też jestem od wielu lat na ŻO i dość często zjadam tylko jeden posiłek dziennie.
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
m.in. na temat liczby spożywanych posiłków. Jeśli tak, to co zjadasz Adminie?
krzych_100
A pracowałeś kiedykolwiek przez 12-18h/D? I to przez klika lat.
Jak popracujesz, to uzyskasz bardzo kalrowną odpowiedź. :D
Jadałem przeważnie żółtka na śmietance z sacharozą. Sacharozy około tyle ile jest rozpuszczone glukozy we krwi. Jajacznica na maśle ze skwarkami też mi bardzo smakowała, ale w takim przypadku dojadałem dwa Werterki lub inne cukieraski.
W przypadku pojawienia się śladów krwi w plwocinie - jabłko lub inne dostępne sezonowo owoce do czasu ustąpienia krwawienia z dziąseł lub raz w tygodniu zapobiegawczo. Ile jadłam BTW w gramach nie wiem, tak jak i dziś nie wiem, bo to nie istotne. Taka dieta sprzyja zarówno ciału jak i duszy. :D Pod warunkiem, że kawy i wody (preferuję gazowaną) jest pod dostatkiem.
Cytat: zenon w 2009-02-24, 20:54:41
Kto robil to badanie,
zenon
ponieważ ta informacja jest dostępna na www.dr-kwasniewski.pl, ale interesuje Cię metodologia, to proponuję w Bibliotece SGGW poszukać wśród prac magistrantów prof. Bergera. Nazwisko magistranta - Bujko, abyś zbyt długo nie szukał.
Cytat: zenon w 2009-02-24, 20:54:41
mam wiele innych pytan.
zenon,
żebyś wiedział ile ja mam pytań, to byś się zdziwił!, a co gorsza zamiast ich ubywać, to ich przybywa. :(
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
Czy można je zadać?
Można, ale ... podstaw Diety Optymalnej nie wyjaśniam. Od tego są lepsi.
Na pytania wskazujące na brak zrozumienia podstaw racjonalnego żywienia autora pytań, w żadnym tyrybie nie odpowiadam!
przykład:
e-mail z dnia 13-09-2006.
cyt:
"Witam!
W trybie pilnym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Na czym polegają aktualne zasady żywienia
optymalnego, określone przez doktora Jana
Kwaśniewskiego obecnie?
2. Jaka jest obowiązująca obecnie proporcja B:T:W oraz czy są
określone obecnie ilości białek, tłuszczów lub węglowodanów?
3. Czy powinno się jeść ciągle to samo, czy trzeba urozmaicać
jadłospis?
4. Czy wieprzowina i jajka, jedzone monotonnie w dużych ilościach
nigdy nie szkodzą?
5. A jeżeli smak wymusza na nas inne proporcje lub ilości BTW,
to co wtedy? Czy należy dla zdrowia zmusić się do przestrzegania
zasad doktora Kwaśniewskiego? Czy odstąpić od nich?
6. Czy u ludzi chorych, do czasu wyzdrowienia, może wystąpić
konieczność zastosowania lekarstw, witamin i suplementów?
7. Czy są one zawsze zbędne, a może nawet szkodliwe na
żywieniu optymalnym?
Serdecznie pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.
To bardzo ważne dla optymalnej społeczności.
JW" - koniec cytatu.
PS
Imię i nazwisko autora tych pytań, na które nie odpowiedziałem, do mojej wiadomości.
Ile jadłam BTW w gramach nie wiem, tak jak i dzi¶ nie wiem, bo to nie istotne. Taka dieta sprzyja zarówno ciału jak i duszy. :D Pod warunkiem, że kawy i wody (preferuję gazowan±) jest pod dostatkiem.
Cytat
Adminie mam trudne pytanie: jesteś po operacji :shock: :D
A teraz to już poważnie. Zastanawiam się nad całkowitym nie liczeniem BTW (nieistotne) :shock:.Ja sprawdzam co jakieś półtora miesiąca swoje BTW i robię drobne korekty, obawiam się, że bez tego sprawdzania mogłoby się okazać, że wcale nie jestem na DO, czy ŻO :shock:.Ale jak będę miała też taki staż optymalny, to może organizm też będzie mi sam mówił co mam jeść i ile? Narazie milczy :|,ale to też może być też dobry znak :D
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:11:48
Ile jadłam BTW w gramach nie wiem, tak jak i dziś nie wiem, bo to nie istotne.
Też tak NAJOGÓLNIEJ uważam. Jak się zje porządny sycący (zawierający dobre rzeczy) posiłek to długo nie chce się jeść.
W kwestii krwawień z dziąseł mam takie samo zdanie jak Admin, z tym, że wolę okresy bez cukrów prostych (czasem się nie da) i wolę okresy bez śmietany by nie bylo problemu ze skręceniami kostki czy krwawieniem z dziąseł (doprawdy tylko chyba Hana zrozumie korelację; korelacja z zakresu Med. Chiń).
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:36:23
Na pytania wskazujące na brak zrozumienia podstaw racjonalnego żywienia autora pytań, w żadnym tyrybie nie odpowiadam!
przykład:
e-mail z dnia 13-09-2006.
cyt:
"Witam!
W trybie pilnym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Na czym polegają aktualne zasady żywienia
optymalnego, określone przez doktora Jana
Kwaśniewskiego obecnie?
2. Jaka jest obowiązująca obecnie proporcja B:T:W oraz czy są
określone obecnie ilości białek, tłuszczów lub węglowodanów?
3. Czy powinno się jeść ciągle to samo, czy trzeba urozmaicać
jadłospis?
4. Czy wieprzowina i jajka, jedzone monotonnie w dużych ilościach
nigdy nie szkodzą?
5. A jeżeli smak wymusza na nas inne proporcje lub ilości BTW,
to co wtedy? Czy należy dla zdrowia zmusić się do przestrzegania
zasad doktora Kwaśniewskiego? Czy odstąpić od nich?
6. Czy u ludzi chorych, do czasu wyzdrowienia, może wystąpić
konieczność zastosowania lekarstw, witamin i suplementów?
7. Czy są one zawsze zbędne, a może nawet szkodliwe na
żywieniu optymalnym?
Serdecznie pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.
To bardzo ważne dla optymalnej społeczności.
JW" - koniec cytatu.
A może to tylko test na wytrzymałość psychiczną adresata? :P ;) :lol:
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:36:23
PS
Imię i nazwisko autora tych pytań, na które nie odpowiedziałem, do mojej wiadomości.
:lol:
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:11:48
Pod warunkiem, że kawy i wody (preferuję gazowaną) jest pod dostatkiem.
no wlasnie, kawa kawunia, idealnie sie komponuje przy tym sposobie odzywiania
rzucalam juz tyle razy, ale za kazdym razem potrzeba chwili przywraca stary porzadek
martwi mnie kortyzol troche.......
CytatJW" - koniec cytatu.
hehehehehe :lol: :mrgreen:
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:19:23
Cytat: zenon w 2009-02-24, 20:54:41
Kto robil to badanie,
zenon
poniewaz ta informacja jest dostepna na www.dr-kwasniewski.pl, ale interesuje Cie metodologia, to proponuje w Bibliotece SGGW poszukac wsrod prac magistrantow prof. Bergera. Nazwisko magistranta - Bujko, abys zbyt dlugo nie szukal.
Dziekuje Adminie za odpowiedz.
Kolejne pytanie.
W ksiazce "Tluste zycie" autorzy odradzaja glodowki powolujac sie na dane z wielkiej Brytanii.
Ponoc Katolicy maja mniejszy mozg niz protestanci i tlumaczy sie to stosowaniem postow u katoli.
Skad pochodza te dane?
Ciekawi mnie tez czy zmiana wielkosci mozgow u katolikow jest /chocby czesciowo/ "dziedziczna" juz w tym momencie /tak jak degeneracje u kotow Potengera/.
Czy w ogole wiadomo cos na ten temat..
Tylko prosze nie odsylac mnie do biblioteki w GB :lol:
Cytat: baska w 2009-02-25, 15:06:54
CytatJW" - koniec cytatu.
hehehehehe :lol: :mrgreen:
Co suponujesz??
JW Construction?
Cytat: zenon w 2009-02-25, 15:12:53
Cytat: baska w 2009-02-25, 15:06:54
CytatJW" - koniec cytatu.
hehehehehe :lol: :mrgreen:
Co suponujesz??
JW Construction?
Jego Wyrachowanosc
Cytat: _flo w 2009-02-25, 15:25:28
Cytat: zenon w 2009-02-25, 15:12:53
Cytat: baska w 2009-02-25, 15:06:54
CytatJW" - koniec cytatu.
hehehehehe :lol: :mrgreen:
Co suponujesz??
JW Construction?
Jego Wyrachowanosc
Chcialas powiedziec "wyrachowanie" czy jeszcze cos innego? :lol:
niech bedzie Jego Wyrachowanie,... ale to mi nie brzmi jako tytul dla Jegomoscia
btw, przyganial kociol garnkowi :p
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:11:48
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
m.in. na temat liczby spożywanych posiłków. Jeśli tak, to co zjadasz Adminie?
krzych_100
A pracowałeś kiedykolwiek przez 12-18h/D? I to przez klika lat.
Jak popracujesz, to uzyskasz bardzo kalrowną odpowiedź. :D
Jadałem przeważnie żółtka na śmietance z sacharozą. Sacharozy około tyle ile jest rozpuszczone glukozy we krwi. Jajacznica na maśle ze skwarkami też mi bardzo smakowała, ale w takim przypadku dojadałem dwa Werterki lub inne cukieraski.
W przypadku pojawienia się śladów krwi w plwocinie - jabłko lub inne dostępne sezonowo owoce do czasu ustąpienia krwawienia z dziąseł lub raz w tygodniu zapobiegawczo. Ile jadłam BTW w gramach nie wiem, tak jak i dziś nie wiem, bo to nie istotne. Taka dieta sprzyja zarówno ciału jak i duszy. :D Pod warunkiem, że kawy i wody (preferuję gazowaną) jest pod dostatkiem.
Dziękuję Adminie za odpowiedź.
Czy pracowałem przez 12-18/dobę, sam już nie wiem...
Mnie generalnie nie ma 10 godzin w domu, bo sam dojazd do pracy to ok 45 minut samochodem.
Generalnie mnie chodziło w tym wątku o odpowiedzi na pytania "trochę inne".
Taka uwaga drobna: admin udzielił odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie, która satysfakcjonuje mnie.
Na każde zadane pytanie, inni udzielają odpowiedzi typu: ja jem jedne posiłek i jestem szczęśliwa, itp.
Przykład Magosi:
Krzych 100 zadałeś najłatwiejsze pytanie dla wieloletniego Optymalnego!!!!!
Krzych 100 jak długo jestes na DO? Pisząc "trudne pytanie"przypuszczam, że krótko skoro nie rozumiesz jeszcze, że mozna zjadać jeden posiłek dziennie , być najedzonym i zadowolonym z zycia.
Ja jestem na DO kilkanaście lat i bardzo często zdarza mi sie zjadać jeden prawidłowy- optymalny posiłek dziennie i jest mi dobrze!!!!!!
Droga Małgosiu, pytanie, które zadałem, miało na celu uzyskanie odpowiedzi od Admina typu "tak, można zadawać trudne pytania", "nie, nie można".
Droga Małgosiu, to, co napisałaś, to już przeczytałem w innych wątkach.
Jeśli jesteś na DO kilkanaście lat, to chwała Tobie za to.
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą.
Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina".
Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Jak każdy kolejny "nowy" dostałem prztyczka w nos od "wyjadacza idoświadczonego forumowicza"...
Co do trudnych pytań do Admina: w jednej z książek (wywiad - rzeka z M. Chylińskim), napisane było, że zdrowa rodzina to dwoje rodziców i dwoje dzieci.
Adminie, czy masz rodzeństwo?
Takie pytania miałem na myśli...
Cytat: krzych_100 w 2009-02-25, 15:54:16
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą.
Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina".
Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? :shock:
A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? :) ;)
Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek.
Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)?
Czy ja juz jestem taki staroświecki? :?
Cytat: Blackend w 2009-02-25, 16:07:00
Cytat: krzych_100 w 2009-02-25, 15:54:16
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą.
Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina".
Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? :shock:
A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? :) ;)
Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek.
Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)?
Czy ja juz jestem taki staroświecki? :?
Dlatego najpierw poprosiłem Admina o to, czy można...
Napisałem to w pierwszym poście, prawda, a wątek nazwałem "(Trudne) pytania do admina..."
Jeśli komuś to nieodpowiada, to albo niech nie czyta, albo nie komentuje, albo Admin niech wątek usunie.
Cytat: zenon w 2009-02-25, 15:12:53
Cytat: baska w 2009-02-25, 15:06:54
CytatJW" - koniec cytatu.
hehehehehe :lol: :mrgreen:
Co suponujesz??
JW Construction?
Stawiam na Jego Wysokość "szczepowego" :shock: Jak nic "Cesarz" :lol:
" katoli. " nie jestem bardzo katoliczka wiara to nie moj temat ale takie cos mnie w.......a
daruj sobie takie adresy
Cytat
Cytat: evosonic w 2009-02-25, 22:02:03
" katoli. " nie jestem bardzo katoliczka wiara to nie moj temat ale takie cos mnie w.......a
daruj sobie takie adresy
Cytat
Nie chcialem przeciez nikogo urazic.
Internet ma to do siebie, ze pewne wyrazy sie skraca. Czasem nawet nieswiadomie.
Tyle.
ps.
Cejrowski sam o sobie mowi, ze jest "katolem" :shock:
Krzychu:
Jezeli uwazasz ze twoje pytania sa trudne.. to sorry, ale nie widziales chyba trudnych pytan :lol:
Poza tym zluzuj i spusc z tonu, bo stwarzasz nienajlepsza atmosfere.
Cytat: krzych_100 w 2009-02-25, 16:17:13
Cytat: Blackend w 2009-02-25, 16:07:00
Cytat: krzych_100 w 2009-02-25, 15:54:16
Przeczytaj to, o co chciałem zapytać. Chciałem zapytać o coś, co niekoniecznie ma związek z dietą.
Zapytałem Admina, jak On się odżywia - to takie pierwsze pytanie z serii "nie drażnić rekina".
Jeśli tego nie zrozumiałaś, trudno, Twoja sprawa.
Ja też tego nie nie rozumiem. Jakie to ma znaczenie dla Ciebie co je admin? :shock:
A gdyby napisał, że marchewkę? Wkradły by sie wątpliwości? :) ;)
Ważne abys wiedział co Ty masz jeść aby żyć jak Człowiek.
Jak w ogóle można pytac o takie osobiste sprawy (zaglądanie komus do garnka, życie rodzinne)?
Czy ja juz jestem taki staroświecki? :?
Dlatego najpierw poprosiłem Admina o to, czy można...
Napisałem to w pierwszym poście, prawda, a wątek nazwałem "(Trudne) pytania do admina..."
Jeśli komuś to nieodpowiada, to albo niech nie czyta, albo nie komentuje, albo Admin niech wątek usunie.
BRAWO KRZYCHU :D
Jestem po twojej stronie.
Jak sie komuś nie podoba ,to niech się nie udziela . :!:
Pytanie i wątek jest tylko do Admina.
oper... ile wlezie :D :D :D
Cytat: kriss w 2009-02-26, 11:15:22
...Jestem po twojej stronie...
Kriss ale z Ciebie
"prowokatorka" :P
A moze
"zaklinaczka" banow? 8) :P :P
Cytat: zenon w 2009-02-25, 22:54:31
Krzychu:
Jezeli uwazasz ze twoje pytania sa trudne.. to sorry, ale nie widziales chyba trudnych pytan :lol:
Poza tym zluzuj i spusc z tonu, bo stwarzasz nienajlepsza atmosfere.
Zenon, nie chciałem, aby tak wyszło, a jeśli tak wyszło to przepraszam.
Ale zwróć uwagę na jedną rzecz, która właśnie mnie irytuje: zapytałem, czy mogę zadać - w moim mniemaniu - "trudne" pytania Adminowi, niekoniecznie związane z żywieniem.
Admin odpowiedział: można, ale nie udziela porad na temat żywienia.
Więc zadałem, no i już znaleźli się pouczający, którzy z góry już piszą ile i czego to oni nie jedzą, ja o tym powinienem wiedzieć, itp.
Pomimo, że pytania były zadane do Admina!!!
Rozumiesz?
To, że ktoś żywi się tak od 10 lat, że ktoś zjadł B=25,12345 gr, że T=90,98765 gr...,o tym
mogę poczytać na forum i podyskutować w innych wątkach.
Chciałem tylko zapytać o kilka rzeczy, które wyczytałem w książkach Jana Kwaśniewskiego.
Jeszcze raz przepraszam za "zepsucie" atmosfery oraz za to, że ktoś mógł poczuć się urażony.
Luz Krzychu.
Przejdzmy do meritum.
Czekamy na odzew.
Ok, dzięki za zrozumienie.
Cytat: grizzly w 2009-02-26, 13:10:26
Cytat: kriss w 2009-02-26, 11:15:22
...Jestem po twojej stronie...
Kriss ale z Ciebie "prowokatorka" :P
A moze "zaklinaczka" banow? 8) :P :P
Misiu..., :) chyba potrzebna Ci... :D ... KOBIETA :D
Cytat: lekarka w 2009-02-26, 16:22:15
...Misiu..., :) chyba potrzebna Ci... :D ... KOBIETA :D...
A, ROMANSIK? 8) :P
Ooooooo TAK, TAK, TAK!!! 8) :P
Cytat: grizzly w 2009-02-26, 16:33:35
Cytat: lekarka w 2009-02-26, 16:22:15
...Misiu..., :) chyba potrzebna Ci... :D ... KOBIETA :D...
A, ROMANSIK? 8) :P
Ooooooo TAK, TAK, TAK!!! 8) :P
o,oooo,a z kim,jezeli,to nie tajemnica??? :lol:
Cytat: kodar w 2009-02-26, 20:18:03
Cytat: grizzly w 2009-02-26, 16:33:35
Cytat: lekarka w 2009-02-26, 16:22:15
...Misiu..., :) chyba potrzebna Ci... :D ... KOBIETA :D...
A, ROMANSIK? 8) :P
Ooooooo TAK, TAK, TAK!!! 8) :P
o,oooo,a z kim,jezeli,to nie tajemnica??? :lol:
Ja już tam wiem z kim Gryzzly ma ochote na romansik :D :D
Cytat: zenon w 2009-02-25, 15:07:27
Cytat: admin w 2009-02-25, 09:19:23
Cytat: zenon w 2009-02-24, 20:54:41
Kto robil to badanie,
zenon
poniewaz ta informacja jest dostepna na www.dr-kwasniewski.pl, ale interesuje Cie metodologia, to proponuje w Bibliotece SGGW poszukac wsrod prac magistrantow prof. Bergera. Nazwisko magistranta - Bujko, abys zbyt dlugo nie szukal.
Dziekuje Adminie za odpowiedz.
Kolejne pytanie.
W ksiazce "Tluste zycie" autorzy odradzaja glodowki powolujac sie na dane z wielkiej Brytanii.
Ponoc Katolicy maja mniejszy mozg niz protestanci i tlumaczy sie to stosowaniem postow u katoli.
Skad pochodza te dane?
Ciekawi mnie tez czy zmiana wielkosci mozgow u katolikow jest /chocby czesciowo/ "dziedziczna" juz w tym momencie /tak jak degeneracje u kotow Potengera/.
Czy w ogole wiadomo cos na ten temat..
Tylko prosze nie odsylac mnie do biblioteki w GB :lol:
Coursin D.B.: Nutrition and brain function. – ed. Goodhard R.S., Wolh G. Philadelphia 1968
Miłej lektury.
O dziedziczności wielkości mózgu, musisz sobie sam szukać, bo nie leży to w moich zainteresowaniach.
Dziekuje.
W Tlustym zyciu jest napisane, ze w bodajze 8 dniu glodowki udzial skladnikow odzywczych we krwi jest zblizony do tego jaki osiagamy na proporcjach zdefiniowanych przez dra Kwasniewskiego.
(Mam nadzieje, ze nie przekrecilem)
Gdzie znajde te dane?
Jest to dla mnie bardzo ciekawe.
W wielu ksiazkach podana jest tez oszacowana proporcja BTW dla kaplanow. Skad sa wziete jadlospisy kaplanow, gdzie mozna o tym wiecej poczytac?
Ciekawi mnie tez skadd zostaly zaczerpniete watki paleoastronautyki.
Sithin?
Pozdrawiam
zenon,
nie obraź się, ale...
To ostatni namiar, który ci podaję:
Stryer Biochemia s. 826. Przeczytaj sobie cały rozdział 30.
Przeczytaj sobie Szostaka "Podstawy fizjologii żywienia" - szybko ta lektura wylecza z paleojedzenia.
Przeczytaj sobie Ziemlańskiego "Normy żywienia człowieka" - białka nadal zaleca się około - 0,8 g/kgnmc/D.
LEKTURA OBOWIĄZKOWA:
Jan Kwaśniewski, "Jak nie chorować?"
Może coś dadzą ci te lektury, abyś nie wierzył na słowo honoru...
PS
Dieta Optymalna to nie są "maszyny do lodów na pustyni", ani "Bogowie", ani "Kosmici", ani "wiadra smalcu", ani "patologiczna czynność i struktura mózgów ludzkich"*, ani "spalanie własnych mięśni i chrząstek", ani "30g", ani żadne inne rzeczy, o których się naczytałeś tam, gdzie nie trzeba. Przeważnie jest dokładnie odworotnie. :?
* cytat za prof. dr hab. n. med. Julianem Aleksandrowiczem.
Zenon, tu masz propozycje gdzie szukać i ”Co czytać?”
http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/Krystyna.txt/news%20800.doc
Cytat30. Staszic Stanisław - "Przestrogi dla Polski" - warto przeczytać, bo te przestrogi są
nadal aktualne.
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=3061&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl
Cytat: admin w 2009-02-27, 14:13:05
zenon,
nie obraz sie, ale...
To ostatni namiar, ktory ci podaje /..../
Admin,
nie obraz sie, ale..
To nie moja wina ze w ksiazce ktorej jestes wspolautorem nie ma przypisow ani bibliografii..
[qyite] ta lektura wylecza z paleojedzenia.
Cytat
:roll:
CytatPrzeczytaj sobie Ziemlanskiego "Normy zywienia czlowieka" - bialka nadal zaleca sie okolo - 0,8 g/kgnmc/D.
Na zywieniu niskoweglowodanowym?
CytatLEKTURA OBOWIAZKOWA:
Jan Kwasniewski, "Jak nie chorowac?"
Przyznaje ze nie czytalem.
Przeczytam.
CytatMoze cos dadza ci te lektury, abys nie wierzyl na slowo honoru...
Adminie.. :)
Po to wlasnie sie pytam o zrodla danych podawanych przez lek med dra Jana Kwasniewskiego by nie wierzyc "na slowo honoru"..
CytatDieta Optymalna to nie sa "maszyny do lodow na pustyni", ani "Bogowie", ani "Kosmici", ani "wiadra smalcu", ani "patologiczna czynnosc i struktura mozgow ludzkich"*, ani "spalanie wlasnych miesni i chrzastek", ani "30g", ani zadne inne rzeczy, o ktorych sie naczytales tam, gdzie nie trzeba. Przewaznie jest dokladnie odworotnie. :?
Oj Adminie, Adminie...
czemu Ty taki jestes :P :P :P
A ton - nie obraz sie - (troche) jak z PRL-u
"TOwarzyszki i towarzysze! Nieprawda jest, ze ..."
O paleoastronautyke spytalem sie zupelnie bez zwiazku z dieta.
Na prawde ciekawi co zainspirowalo Jana Kwasniewskiego by zainteresowac sie tymi kontrowersyjnymi, ale jakze urokliwymi teoriami.
pozdrawiam
Kochany Towarzyszu (jeśli tak sobie życzysz) "zenonie"
jak nie masz pytań dotyczących Diety Optymalnej typu: na co wymienia mitochondrium jon OH, albo inne jony powodując zakwaszenie metaboliczne, albo jaka jest przyczyna różnicy stężeń insuliny na błonie komórkowej, w cytozolu i mitochondrium i jak to wpływa na łańcuch oddechowy i cytozolowy kompleks PDH*, albo dlaczego cholesterol frakcji LDL powstaje wyłącznie z octanu pochodzenia węglowodanowego, albo...
PS
A co to jest w/g ciebie (i nie tylko) "żywienie niskowęglowodanowe"? Bo przy należnej masie ciała 70kg (zapotrzebowaniu budulcowym na białko wzorca wynoszącym nie więcej niż 50g) można jeść zarówno 4kg surowego śledzia, jak i tylko około 350g gotowanego grochu, czy 190g lansowanego ostatnio łubinu (bo bwb** dla łubinu wynosi około 57 punktów i jest wyższa niż innych roślin strączkowych) będąc i w pierwszym i drugim przypadku "fanatykiem niskowęglowodanówki" nie mającej nic wspólnego z Dietą Optymalną.
* "kompleks PDH" - enzymatyczny kompleks dehydrogenazy pirogronianowej - nie znoszę tych nowoczesnych skrótów, choć są wygodne.
** "bwb" - biologiczna wartość białka.
Nie pamiętam gdzie o tym czytałem, ale podobnież w wyniku jakiegoś wypadku grupa ludzi musiała się żywić chudym mięsem przez ponad 10 dni. Mieli dostęp tylko do chudego mięsa i wody. Po tygodniu większość była na w stanie agonalnym. Mieli się gorzej niż gdyby tylko pościli!
Człowiek kompletnie sobie nie radzi z usuwaniem nadmiaru azotu z białka, w przeciwieństwie do prawdziwych drapieżników. Nawet w najbardziej utuczonej świni nie ma takiej proporcji białka i tłuszczu, jakiej człowiek potrzebuje. Z kolei pojemność jelita grubego nie pozwala na roślinożerstwo, i produkowanie przez pożyteczne bakterie pożywienia z korzonków i innego roślinnego badziewia, dostępnego przed epoką agrarną.
Więc albo człowiek to sztuczna istota powstała w wyniku eksperymentów genetycznych, albo... może prawdziwa jest teoria że przez około 1000000 lat nasi przodkowie wiedli w wąwozie Olduvai sielankowe życie na szpiku i mózgach z padliny, i stąd do dzisiaj tłuszcz to najlepsze paliwo dla człowieka?
Paleoastronatyka jest napewno bardziej urokliwa niż wyobrażenie troglodyty tłukącego kamieniem w zaśmiardły gnat. :)
Chyba cos pokreciles...
Albo moze masz na mysli inna historie..
Mnie sie kojarza marynarze ktorzy transportowali cukier czcinowy. Rozbili sie gdzies i w efekcie wyladowali na wyspie majac jako porzywienie "jedynie" ten cukier. I jedli go..
Co do bialka i chudego zywienia niskoweglowodanowego:
" Jedyna nadzieja na utrzymanie diety niskoweglowodanowej i osiagniecie
pozadanych skutkow wiaze sie scisle z zastapieniem weglowodanow tluszczem.
Ludzie nie moga sie odzywiac wylacznie bialkiem. W pewnych krajach Ameryki
Srodkowej karmienie uwiezionych oponentow politycznych wylacznie chudym
miesem bylo "eleganckim" sposobem na pozbycie sie ich, bez uciekania sie
do bardziej drastycznych sposobow. Po kilku miesiacach pojawiala sie
biegunka, a wkrotce po tym nastepowala smierc. "
Lutz
Kiedys oglądałam film na faktach autentycznych pt. Tragedia w Andach, gdzie rozbił sie samolot z młodymi sportowcami, chyba ok 3 miesiecy musieli być zdani tylko na siebie, w koncu żeby przeżyć żywili sie ciałami zmarłych przyjaciół. Na szczescie ciała byly zamarzniete z uwagi na minusowe temperatury. Czesc z nich i tak zmarła a czesc przeżyła, mysle ze Ci ktorzy oprócz mieska spożywali tłuszczyk przeżyli a Ci ktorzy skubali samo mięsko zmarli. :(
marynarze napewno znaleźli lepsze zastsowanie dla cukru trzcinowego niż tylko jeść go... :wink:
Myślę, że człowiek dlużej przeżyje zjadając same cukry, niz same białka. Białko może być lekarstwem lub trucizną w zależności od DAWKI. To tak jak z lekami , mogą leczyć lub zabić . :)
admin - co to takiego symport?[/i] ja wiem a Ty? :D
Kiedyś wiedziałem, ale już zapomniałem :wink:, ponieważ symport i antyport odbywa się na energii gradientu stężeń, czyli "nic nie kosztuje". Przykład - pompa sodowa na zasadzie symportu wciąga glukozę i aminokwasy przez błonę komórkową do cytozolu, a glikozydy nasercowe hamują jej działanie (przy okazji jak ktoś nie wie jak działają "stewie" :wink:). Czyli kation i anion wchodzą jednocześnie w symporcie, a w atyporcie, gdy wchodzi jeden kation, to musi wyjść drugi.
Cytat: admin w 2009-03-02, 07:26:45
Kiedyś wiedziałem, ale już zapomniałem :wink:, ponieważ symport i antyport odbywa się na energii gradientu stężeń, czyli "nic nie kosztuje". Przykład - pompa sodowa na zasadzie symportu wciąga glukozę i aminokwasy przez błonę komórkową do cytozolu, a glikozydy nasercowe hamują jej działanie (przy okazji jak ktoś nie wie jak działają "stewie" :wink:). Czyli kation i anion wchodzą jednocześnie w symporcie, a w atyporcie, gdy wchodzi jeden kation, to musi wyjść drugi.
:D Chiałabym wiedziec tyle w momencie kiedy wiedziałam ale zapomniałam. :D
O suporcie przeczytałam przy transporcie pirogronianu do błony mitochondraialnej gdzie pirogronian przechodzi na zasadzie symportu z protonem przy udziale specyficznej transokazy. :D
Między matriks a cytozolem większość nośników metabolitów cyklu kwasu cytrynowego wymienia je na zasadzie antyportu. I tak np: za P- matriks wymienia OH-, za P-2, cytrynian-2, za cytrynian-3 , jabłczan-2, za oksyglutaran - jabłczan i.t.d. Pirogronian faktycznie wchodzi z protonem, ale jako konkurent dla fosforanu, bo z protonem z hydrolizy z reguły wchodzi fosforan - właśnie na zasadzie symportu.
Decydujące jednak na intensywność i jakość tej wymiany jest zawsze stężenie jonu węglanowowodorowego - najważniejszy pozahumoralny regulator cyklu Krebsa.
Cytat: toan w 2009-02-25, 09:36:23
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
Czy można je zadać?
Można, ale ... podstaw Diety Optymalnej nie wyjaśniam. Od tego są lepsi.
Na pytania wskazujące na brak zrozumienia podstaw racjonalnego żywienia autora pytań, w żadnym tyrybie nie odpowiadam!
przykład:
e-mail z dnia 13-09-2006.
cyt:
"Witam!
W trybie pilnym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Na czym polegają aktualne zasady żywienia
optymalnego, określone przez doktora Jana
Kwaśniewskiego obecnie?
2. Jaka jest obowiązująca obecnie proporcja B:T:W oraz czy są
określone obecnie ilości białek, tłuszczów lub węglowodanów?
3. Czy powinno się jeść ciągle to samo, czy trzeba urozmaicać
jadłospis?
4. Czy wieprzowina i jajka, jedzone monotonnie w dużych ilościach
nigdy nie szkodzą?
5. A jeżeli smak wymusza na nas inne proporcje lub ilości BTW,
to co wtedy? Czy należy dla zdrowia zmusić się do przestrzegania
zasad doktora Kwaśniewskiego? Czy odstąpić od nich?
6. Czy u ludzi chorych, do czasu wyzdrowienia, może wystąpić
konieczność zastosowania lekarstw, witamin i suplementów?
7. Czy są one zawsze zbędne, a może nawet szkodliwe na
żywieniu optymalnym?
Serdecznie pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.
To bardzo ważne dla optymalnej społeczności.
JW" - koniec cytatu.
PS
Imię i nazwisko autora tych pytań, na które nie odpowiedziałem, do mojej wiadomości.
Dwie literki pod koniec :D
Pewnie chodziło o tą "nową" Dietę Optymalną z tej książki... 8)
http://www.empik.com/dieta-optymalna-dra-jana-kwasniewskiego-kwasniewski-jan-chylinski-marek,8296,ksiazka-p
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:07:46
Dwie literki pod koniec :D
To niejaki Jarmołowicz Witold! :shock: :D
Jak widać nic się nie nauczył do tej pory. 8)
Cytat: renia w 2013-04-06, 18:24:23
Pewnie chodziło o tą "nową" Dietę Optymalną z tej książki... 8)
Nie, Reniu, nie chodziło o "nową". 8)
Cytat: admin w 2013-04-06, 18:30:42
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:07:46
Dwie literki pod koniec :D
To niejaki Jarmołowicz Witold! :shock: :D
Jak widać nic się nie nauczył do tej pory. 8)
No fakt.
A ten Toan to ostry zawodnik, nie ma totamto...
Ale z biochemii dobry był.
Cytat: admin w 2013-04-06, 18:33:24
Cytat: renia w 2013-04-06, 18:24:23
Pewnie chodziło o tą "nową" Dietę Optymalną z tej książki... 8)
Nie, Reniu, nie chodziło o "nową". 8)
A to sorry... 8)
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:54:51
Cytat: admin w 2013-04-06, 18:30:42
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:07:46
Dwie literki pod koniec :D
To niejaki Jarmołowicz Witold! :shock: :D
Jak widać nic się nie nauczył do tej pory. 8)
No fakt.
A ten Toan to ostry zawodnik, nie ma totamto...
Ale z biochemii dobry był.
Ciekawe kto się za tym tajemniczym nickiem krył... :roll: może jakiś szpieg Karramba... 8) :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:54:51
Cytat: admin w 2013-04-06, 18:30:42
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:07:46
Dwie literki pod koniec :D
To niejaki Jarmołowicz Witold! :shock: :D
Jak widać nic się nie nauczył do tej pory. 8)
No fakt.
A ten Toan to ostry zawodnik, nie ma totamto...
Ale z biochemii dobry był.
:twisted: :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:54:51
A ten Toan to ostry zawodnik, nie ma totamto...
Ale z biochemii dobry był.
Dobrze, że się zbanował, bo już dość miałem tych jego "mądrości"! :wink: :mrgreen:
:lol:
Cytat: admin w 2013-04-06, 19:00:01
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:54:51
A ten Toan to ostry zawodnik, nie ma totamto...
Ale z biochemii dobry był.
Dobrze, że się zbanował, bo już dość miałem tych jego "mądrości"! :wink: :mrgreen:
Trochę jednak szkoda, teraz nie ma komu trudnych pytań zadawać.
Po prawdzie jednak na większość można znaleźć odpowiedzi, tylko czytanek strasznie dużo...
Z tego co wiem, to gostek do biochemii już nie zaglądał ze dwa lata i cienias się robi!
Teraz się czym innym interesuje. :?
Albo rybki, albo akwarium :)
Cytat: admin w 2013-04-06, 19:09:20
Z tego co wiem, to gostek do biochemii już nie zaglądał ze dwa lata i cienias się robi!
Teraz się czym innym interesuje. :?
Tak słyszałem, ale nie wiem co o tym myśleć, zmilczę więc :D
Cytat: MariuszM w 2013-04-06, 19:11:58
Albo rybki, albo akwarium :)
...albo pipki ;)
Ciągnie wilka do lasu. ;)
No masz, jeszcze jak :D
A las- jaki jest, każdy widzi. ;) :D
Dobrze, ze nie ma juz tego toana, bo to byl bananowy dyktator i bananowal za nieprawomyslnosc pogladow 8) A na biochemii to sie nie znal nic a nic, tylko formule 30 g zalecal podobno! :shock:
Plotki z dobrych dzieci, co nie potrafiły z wolności słowa korzystać. 8)
Cytat: Zyon w 2013-04-07, 13:22:45
Dobrze, ze nie ma juz tego toana, bo to byl bananowy dyktator i bananowal za nieprawomyslnosc pogladow 8) A na biochemii to sie nie znal nic a nic, tylko formule 30 g zalecal podobno! :shock:
To nic. COOLER to wszystko wyprostuje... :D 8) Stara się jak może... :D :lol:
CytatZenon, tu masz propozycje gdzie szukać i ”Co czytać?”
http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/Krystyna.txt/news%20800.doc
Fajnie, że ten wątek został odgrzebany.
To bardzo dobre propozycje, na pewno skorzystam z paru podpowiedzi ;)
A jeśli można zapytać, co obecnie, bądź w niedawnym okresie czyta(ł) dr. Kwasniewski?
Cytat: Alan Bullock w 2013-04-07, 17:49:38
A je¶li można zapytać, co obecnie, b±dĽ w niedawnym okresie czyta(ł) dr. Kwasniewski?
Miesięcznik OPTYMALNI, bo jest na 6+ :D
Całkiem niedawno radził też - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=800
to właśnie ten link, który przytoczył Zbynek ;) ale dzięki.
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 18:07:46
Cytat: toan w 2009-02-25, 09:36:23
Cytat: krzych_100 w 2009-02-24, 19:21:19
Czy można je zadać?
Można, ale ... podstaw Diety Optymalnej nie wyjaśniam. Od tego są lepsi.
Na pytania wskazujące na brak zrozumienia podstaw racjonalnego żywienia autora pytań, w żadnym tyrybie nie odpowiadam!
przykład:
e-mail z dnia 13-09-2006.
cyt:
"Witam!
W trybie pilnym proszę o odpowiedź na pytania:
1. Na czym polegają aktualne zasady żywienia
optymalnego, określone przez doktora Jana
Kwaśniewskiego obecnie?
2. Jaka jest obowiązująca obecnie proporcja B:T:W oraz czy są
określone obecnie ilości białek, tłuszczów lub węglowodanów?
3. Czy powinno się jeść ciągle to samo, czy trzeba urozmaicać
jadłospis?
4. Czy wieprzowina i jajka, jedzone monotonnie w dużych ilościach
nigdy nie szkodzą?
5. A jeżeli smak wymusza na nas inne proporcje lub ilości BTW,
to co wtedy? Czy należy dla zdrowia zmusić się do przestrzegania
zasad doktora Kwaśniewskiego? Czy odstąpić od nich?
6. Czy u ludzi chorych, do czasu wyzdrowienia, może wystąpić
konieczność zastosowania lekarstw, witamin i suplementów?
7. Czy są one zawsze zbędne, a może nawet szkodliwe na
żywieniu optymalnym?
Serdecznie pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź.
To bardzo ważne dla optymalnej społeczności.
JW" - koniec cytatu.
PS
Imię i nazwisko autora tych pytań, na które nie odpowiedziałem, do mojej wiadomości.
Dwie literki pod koniec :D
to byl serio JW23? :lol:
Chyba nie...
Bo ten to niezły gamoń :lol:
Aha...... :lol: :lol:
Ale on się tłumaczył na dobrychdzieciach z tego maila... :lol:
I to w trybie pilnym! :D
Cytat: admin w 2013-04-08, 14:18:16
Ale on się tłumaczył na dobrychdzieciach z tego maila... :lol:
I to w trybie pilnym! :D
Pewno się wytłumaczył.
Ciekawe czy już wie jakie są obecnie proporcje?
No faktycznie tlumaczyl...ale czy wytlumaczyl? :lol: :lol:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=89111&highlight=#89111
Cytat: Zyon w 2013-04-08, 14:28:11
No faktycznie tlumaczyl...ale czy wytlumaczyl? :lol: :lol:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=89111&highlight=#89111
Jesteś nioceniony :D
I znów wyszedłem na dudka! :shock:
Siekierkowy jeden, dyktator bananowy! :lol:
Cytat: admin w 2013-04-08, 14:33:24
I znów wyszedłem na dudka! :shock:
Siekierkowy jeden, dyktator bananowy! :lol:
Tłuste LC samo się obroni.
Teraz jakby emocje opadły, ale pewnie to tak pulsacyjnie działa...
Przeczytaj watek do konca, napiecie rosnie z kazdym postem a akcja nabiera tempa. Tajne spiski, zdradzieckie intrygi, podejrzane lobbingi, taktyczne sojusze i moralna degrengolada niczym z powiesci Steiga Larssona :D Statek plynie w niewiadomym kierunku, ster sie urwal a zagle polamane, nikt nie wie dokad i kiedy doplnynie ale wszyscy wiedza, ze na pokladzie grasuje seryjny morderca. Czy czlonkowie stowarzyszenia zjednocza sily wbrew swoim partykularnym interesom aby wspolnie go schwytac?
Seryjny morderca z siekierą naturalnie! :D
Wszystko przez tego "siekierkowego"! :wink: :mrgreen:
W tym 2 temacie (z linka ostatniej wypowiedzi na 1 stronie) JW obiecal ze napisze cos o typowaniu metabolicznym ale niestety do dzisiaj nie napisal. Z tego co kojarze to on ma certyfikat z kursu tego typowania.
:lol:
Typowanie metaboliczne - super hoax (słowami perkusisty), jak i grupy krwi.
"Jesteś tym co jesz" - komuś się ładnie powiedziało. :D
O mechanice kwantowej pisałeś przy okazji epigenetyki, nazywając ją fizyką kwantową.
Pisałeś dokładnie o tym, że zwykła genetyka to jak fizyka, a teraz mamy fizykę kwantową czyli i genetyka powinna być na miarę.
Nie ma fizyki kwantowej, widzisz jaka Twoja wiedza i do czego się nadaje.
Stary Kwaśniewski powołuje się na starożytne pisma, a ja się mam wstydzić?
Reszta Twojego postu to bla, bla, bla...
Czytaj to co piszesz :D
Wiedza, he, he.
Wlasnie, pisalem o fizyce a nie mechanice, to subtelna acz istotna roznica :D
A fizyki kwantowej to juz nie ma? :? Zdelegalizowali juz? :?
To chyba trzeba teraz jakies starozytne ksiegi egipskie czytac i papirusy z babilonu :lol: :lol:
hehe dobrze, ze ci dzisiaj zylka nie peka, ale ostatnio jak mnie rugales totem takiego poblazliwie patrzacego tatka, ktory mowi do swojego przyglupawego synka z kwadratowa glowa w kwestii tego jak sie liczy maxa, to jednak okazalo sie, ze to ja mialem racje i potwierdzil to girewik vice-vicemistrz swiata ;)
bla bla :lol:
Cytat: Zyon w 2013-04-09, 13:18:25
Wlasnie, pisalem o fizyce a nie mechanice, to subtelna acz istotna roznica :D
A fizyki kwantowej to juz nie ma? :? Zdelegalizowali juz? :?
To chyba trzeba teraz jakies starozytne ksiegi egipskie czytac i papirusy z babilonu :lol: :lol:
hehe dobrze, ze ci dzisiaj zylka nie peka, ale ostatnio jak mnie rugales totem takiego poblazliwie patrzacego tatka, ktory mowi do swojego przyglupawego synka z kwadratowa glowa w kwestii tego jak sie liczy maxa, to jednak okazalo sie, ze to ja mialem racje i potwierdzil to girewik vice-vicemistrz swiata ;)
bla bla :lol:
Fizyki kwantowej nigdy nie było.
Oczywiście wtedy się myliłem, pewnie jeszcze wiele razy wcześniej i później będę :D
Jak chcesz to teraz też mogę się mylić, tylko co to zmieni?
Jakie żyłki?
Miękkie ciasto, stary :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 13:46:47
Fizyki kwantowej nigdy nie było.
RLY? ozesz :shock:
No to trzeba zglosic szybko na allegro, ze oszusci grasuja!! :shock:
http://allegro.pl/eisberg-resnick-fizyka-kwantowa-i2992021337.html PWN to wydalo te falszywke :? Mialem ich za powazne wydawnictwo..
Tu wiecej tych oszustow :shock:
http://allegro.pl/listing.php/search?change_view=1&country_code=1&string=fizyka+kwantowa&search_type=1&shop=0&closed=1&exclude=&shippingTime=0&price_from=&price_to=&category=0&order=t&view=gtext&offer_type=0
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 13:46:47
Oczywiście wtedy się myliłem, pewnie jeszcze wiele razy wcześniej i później będę :D
Jak chcesz to teraz też mogę się mylić, tylko co to zmieni?
Mi nic, wazne, ze umiesz przyjac na klate :D Nie myli sie ten co nic nie robi ale jeszcze wyciagniecie wnioskow zostaje :D
Trzeba ciagle dazyc do nowych celow, nie wolno osiadac na laurach i przezuwac tego co ktos wyplul, bo inaczej swiat stanie w miejscu :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 13:46:47
Jakie żyłki?
Miękkie ciasto, stary :lol:
No to dobrze :D, pisales, ze mam niebywala zdolnosc podnoszenia ci cisnienia i pomyslalem, ze chyba troche ci podnioslem :lol:
Nie przejmuj sie, kto sie lubi ten sie czubi hehehe, mam nadzieje, ze nie napiszesz na mnie raportu i nie dodasz w stopce instrukcji jak ingrorowac ;)
Fizyka kwantowa to oczywisty błąd.
Dla mnie niedopuszczalny, ale podobno może być synonimem dla mechaniki kwantowej i fizyki cząstek elementarnych...
Media decydują, nie ja, to tak jak z wyjątkiem od reguły :lol:
Ruszasz mi nerwa straszliwie, to oczywiście dobrze, wszystkie terraria posprzątałem :lol:
Krew nie woda, wybacz osobiste wycieczki, jeśli się takie trafiły.
No i co z tymi typami? :lol:
To oczywiste - nie istnieja, jak fizyka kwantowa :lol: :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 14:15:02
...
Ruszasz mi nerwa straszliwie, to oczywiście dobrze, wszystkie terraria posprzątałem :lol:
...
Co planujesz w najbliższym czasie porządkować- mógłbyś uprzedzić, tak na wszelki wypadek, gdyby @Zyon odmówił pomocy. :D
Cytat: Radzio w 2013-04-09, 18:57:02
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 14:15:02
...
Ruszasz mi nerwa straszliwie, to oczywiście dobrze, wszystkie terraria posprzątałem :lol:
...
Co planujesz w najbliższym czasie porządkować- mógłbyś uprzedzić, tak na wszelki wypadek, gdyby @Zyon odmówił pomocy. :D
Piwnica czeka, ale Zyon nie odmawia zwykle...
Domniemam, że starszemu trudno odmówić. :D
Cytat: Radzio w 2013-04-09, 19:21:21
Domniemam, że starszemu trudno odmówić. :D
W takim razie mów, kiedy do piwnicy złazić... :D
Do sprzątania terrarium to raczej z pełnym spokojem trzeba podchodzić, bo jak tam co chapnie albo ukąsi! :wink: :roll:
Cytat: admin w 2013-04-09, 19:25:09
Do sprzątania terrarium to raczej z pełnym spokojem trzeba podchodzić, bo jak tam co chapnie albo ukąsi! :wink: :roll:
Owszem.
Dzisiaj puste szły, na deszczownie dla żab, wiosna w końcu, samce się drą niemiłosiernie :D
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 19:28:50
Cytat: admin w 2013-04-09, 19:25:09
Do sprzątania terrarium to raczej z pełnym spokojem trzeba podchodzić, bo jak tam co chapnie albo ukąsi! :wink: :roll:
Owszem.
Dzisiaj puste szły, na deszczownie dla żab, wiosna w końcu, samce się drą niemiłosiernie :D
Tu też! :lol:
Cytat: Radzio w 2013-04-09, 19:30:01
Cytat: Gavroche w 2013-04-09, 19:28:50
Cytat: admin w 2013-04-09, 19:25:09
Do sprzątania terrarium to raczej z pełnym spokojem trzeba podchodzić, bo jak tam co chapnie albo ukąsi! :wink: :roll:
Owszem.
Dzisiaj puste szły, na deszczownie dla żab, wiosna w końcu, samce się drą niemiłosiernie :D
Tu też! :lol:
Touchee :lol: ;)
Cytat: Radzio w 2013-04-09, 19:21:21
Domniemam, że starszemu trudno odmówić. :D
I @Zyon nie odmówi. ;) :D
@M jak M ;). Touchee równoważy się z Touché? :D
Si :) :lol:
No to wiosna w celu. A to znaczy, że najwyższy czas się zacząć stroić, to znaczy odchudzać- na przykład. :D
Suplementy wszystkich diet- łączcie się! ;) Tylko ta nasza taka bez suplementowa. :(
Może woda z kranu się nada? :D Zawsze to coś..... :)
Fakt! Jak poleję sobie plecy znienacka zimną, to w lustrze kolos mi się jawi. :lol:
W pewnych szczegółach identyczny... :lol:
http://www.historiasztuki.com.pl/ilustracje/RZEZBA/Greklas-Poseidon.jpg
Ach ten Radzio, mały ale wariat :) ;) :lol:
W prawej dłoni prawda jest ukryta. 8) ;) :lol: