18 marca 2009
Homeopatia w homeopatycznych dawkach
P.Anna Piotrowska, publicystka popularyzująca naukę, napisała w „Rzeczpospolitej” ogromny artykuł pt. „Kaczka homeopatyczna”. Zanim przejdę do dyskusji z Jej punktem widzenia – słów parę o homeopatii (h-p) – bo podejrzewam, że cześć z Państwa w ogóle nie wie, co to za stworzenie.
Otóż h-p to leczenie ludzi „lekami rozwodnionymi”. Piszę to w cudzysłowie, ponieważ metoda h-p polega na tym, że rozwadnia się substancję 10-krotnie, następnie 10-krotnie – i tak 10 razy razy. W efekcie, jak się oblicza, szansa, że w otrzymanym roztworze znajdzie się choć jeden atom pierwotnego leku jest mniejsza, niż 1%!!!
I racjonaliści zgodnie stwierdzają, że takie coś leczyć w ogóle nie może – bo jak może leczyć: NIC? Homeopaci w odpowiedzi bredzą, że "woda zachowuje pamięć substancji, z którą się zetknęła" – ale są to, zgadzam się w wrogami h-p, brednie.
Tym niemniej h-p ma miliony zwolenników – z których zdecydowana większość twierdzi, że dzięki h-p wyleczyła się właśnie z choroby.
Jakim cudem?
Autorka pod koniec walki z h-p wspomina skromnie:
„Firmom produkującym specyfiki homeopatyczne udała się rzecz niebywała – wciskają ludziom ładnie opakowane placebo, wmawiając, że ono działa. A niektórzy pacjenci, widząc kolorowy, poważnie wyglądający kartonik, tak bardzo chcą wierzyć w uzdrawiającą moc zawartego w nim specyfiku, że zdrowieją. Nie od dziś jednak wiadomo, że autosugestia ma wielką siłę.”
Otóż to!!
Ludzie w to wierzą – więc zdrowieją. I komu to szkodzi?!?
Szkodzi firmom farmaceutycznym, które twierdzą, że leki h-p są drogie (jak na czystą wodę – to istotnie...) ale produkowane przez nich leki są wielokrotnie droższe.
I w dodatku leczą być może daną chorobę – ale bardzo często działają źle na inne organy.
Jak mawiał Hipokrates lekarz powinien przede wszystkim nie szkodzić. Otóż leki h-p na pewno jeszcze nikomu – jako leki – nie zaszkodziły. Pod tym względem są więc lekarstwem idealnym.
P.Piotrowska pisze na sam już koniec:
„Co zatem można poradzić osobie, którą właśnie zaczyna łamać w kościach i ma gorączkę? Zamiast specyfiku homeopatycznego lepiej napić się herbaty z miodem. Według polskiego (i europejskiego) prawa nie można go wprawdzie nazwać lekiem, ale badania wykazują, że jest dobry na wszystko, od grypy po ciężkie zakażenia bakteryjne.”
I tu się myli!! Po to, by chory uwierzył w działanie leku, musi za niego zapłacić – i to tak, by jakoś to odczuł! Dlatego herbata z miodem nikogo wyleczyć nie może...
Jest to zresztą jeden z powodów, dla którego ludzie są niezadowoleni z "bezpłatnej służby zdrowia"
Konkludując: nie ma sensu się spierać, czy leki h-p oddziałują na fizjologię pacjenta – bo jasne, że nie oddziałują. Z drugiej strony jest jednak jasne, że oddziałują na jego psychikę – w sposób korzystny.
Więc po co się w to wtrącać? Działa selekcja naturalna. Naiwny wierzący w leki h-p do tego stopnia, że je kupuje, jest, znaczy się, podatny na sugestię. A więc najprawdopodobniej ta woda w kolorowym pudełku może go uzdrowić...
A co z tymi, którzy zażywają leki h-p i umierają – choć mogli się wyleczyć?
A – to ich problem. Każdy powinien być traktowany jak kowal własnego losu...
JKM (23:44)
//http://korwin-mikke.blog.onet.pl/
Od czego zależy siła sugestii:
http://kopalniawiedzy.pl/placebo-placebom-neuroprzekazniki-zmiennosc-genetyczna-Kathryn-T-Hall-Ted-Kaptchuk,22263
Strasznie i (nie)śmiesznie - http://www.stachurska.eu/?p=2190 .
:D
Bój się swego bloga! ;)
:lol:
http://www.activemaniak.pl/30254/homeopatia-oszustwo/
A ktos.kto twierdzi jak Kangur,ze nie ma wirusa hiv to wariat ;)
mitynauki.pl/2011/01/21/choroba-noblistow-przypadek-montagniera/
Sa tez tacy co twierdza,ze polaczenie nabialu i smietany podnosi poziom insuliny :)
A nie podnosi? :shock:
twarog+smietana i zero inych Ww,o ile podnosi poziom insuliny u zdrowych osobniko bez odpalonej glukoneogenezy?
twarog+smietana i zero inych Ww,o ile podnosi poziom insuliny u zdrowych osobniko bez odpalonej glukoneogenezy?
a posilki ser zolty + smietana
jajka + smietana jak koreluja z poziomem insuliny?
Kluczowe słowa: Zdrowych osobników. :D
Jak już się rzekło, poposiłkowy skok cukru, pochodzenia wątrobowego, jest odpowiedzią na przeliczenie posiłku przez CSN.
Cholera wie jak ten CUN mi oszacuje. ;)
Dużo aminokwasów cukrowych i białko ze śmietanki liczone jako cukier, sprawiają, że mam wątpliwości.
Generalnie nie czuję rzutu insuliny po takim posiłku, a jeśli jest, to mi to zwisa, tylko nie wiem jak jest faktycznie. :D
Cukru we krwi jest 5 gramów, czyli niewielki to bufor,
kluczowe więc dla poziomu jest
ile wpływa i ile wypływa
i dlaczego raz mniej raz więcej.
Różnie to ludzie próbują ogarnąć.
http://diabetesupdate.blogspot.com/2010/02/inflammation-raises-blood-sugar.html
8)
Ciekawe, bardzo ciekawe...
Syndromy metaboliczne naturalnie, czyli dostosowanie genów do nierozumnego lub wymuszonego i inny na przykład "naukowy" albo fanatyczny, albo (...) sposób postępowania. :D
Ale po co zajmować się patologią? :roll:
I to cudzą - to takie nudne! :?
Zupełnie jak w ekonomii, najpierw frankowy kredycik, a później dostosowywanie wysokości swoich zarobków do harmonogramu spłat. ;) :lol:
:lol:
Dostosowanie strajkiem oczywiście, bo najprościej... ;)
No jasne, przed wyborami to zawsze działa. ;) :lol:
Cytat29 uczestników uczestników konferencji poświęconej homeopatii i medycynie alternatywnej musiało zostać hospitalizowanych po tym, jak zażyli narkotyk podobny do LSD i zaczęli doświadczać halucynacji
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/masowe-zatrucie-halucynogenami-w-handeloh-w-niemczech,575591.html
czyżby Zię.a czegoś dolał do drinków ? ;-)
Dobry dealer mocarza im załatwił. ;)
Homeopatia jest spoko, przecież cukier krzepi. ;)
Rano w tiwi pokazywali, dobre :lol:
Cytat: Blackend w 2015-09-08, 21:37:25
Dobry dealer mocarza im załatwił. ;)
Ale to wszystko było legalne w ramach ...patii! 8)
Moze im wode zapakowali w wiadro po jakiej trawie albo co :lol:
"Czy istnieje gorsza reklama od słów: "to nie działa"? Już niedługo taka informacja pojawi się na opakowaniach wszystkich leków homeopatycznych w Stanach Zjednoczonych. Być może kontrowersyjna decyzja Federalnej Komisji Handlu sprawi, że Amerykanie przestaną wierzyć w magię…..." Więcej - http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/koniec-homeopatii/0x3v75
Ja tych leków nie stosowałam i nie wiem czy one działają czy nie. Ale po co je praktycznie odrzucać? Jeśli niektórzy uważają, że im one pomagają, to ja nie widzę problemu. Nawet jeśli to działanie byłoby tylko na zasadzie placebo. Ważne, że nie szkodzą tak jak te leki chemiczne.
:shock:
Wow Renia, jaka diametralna Dobra Zmiana. ;) :lol:
Właśnie! :shock: ;)
:lol:
To forum tak działa ,jak miło :lol:
:lol:
:lol:
Cytat: Blackend w 2016-11-25, 16:40:54
:shock:
Wow Renia, jaka diametralna Dobra Zmiana. ;) :lol:
Wcześniej w temacie homeopatii pisałam to samo...
Ale już nikt tego nie pamięta... ;)
Tyle postów dziennie się przewala... ;)
I wszystkie nie o tym... :? ;)
I potem wydzwaniają z pretensjami... :? ;)
Właśnie, że na tym Forum, to tylko o tym, "co PiS zrobił dziś źle"... :lol: ;)
Ale jak kto se chce pogadać o przysiadach z żelastwem, to przecież jest teraz "smalcownia"... 8)
No i fajnie. 8)
Otóż to! :D
:lol:
I o kreacjonizmie można, i paleoastronautyce, i o quantum mechanics nawet!
Popatrzcie, ktoś zebrał wszystkie artykuły potwierdzające skuteczność homeopatii:
https://rationalwiki.org/wiki/List_of_scientifically_controlled_double_blind_studies_which_have_conclusively_demonstrated_the_efficacy_of_homeopathy
:lol:
Trochę już nudny ten pojazd po homeopatii, ale co tam:
http://www.listyznaszegosadu.pl/m/nauka/zly-tydzien-dla-homeopatii-jest-dobrym-tygodniem-dla-nauki
"To prawo stanowi, że homeopatyczne specyfiki stają się silniejsze wraz z rozcieńczaniem." Przyrost kasy na pewno jest silniejszy. :lol:
Kolejny paradoks... :roll: :wink:
Coś jak 500+ które rząd daje. ;)
:lol:
Niedługo zmuszą dawać więcej. :lol:
http://www.drmichalak.pl/homeopatia.htm
8)
Cytat: Radomiak w 2018-03-25, 19:06:29
:lol:
Niedługo zmuszą dawać więcej. :lol:
Oczywiście, bo przydałaby się jeszcze zagrycha. ;)
Cytat: vvv w 2018-03-25, 19:16:30
http://www.drmichalak.pl/homeopatia.htm
8)
"Czynnikiem leczącym bowiem jest woda, a substancja rozpuszczona potrzebna jest jedynie do nadania jej określonej formy ciekłokrystalicznej."
;)
Cytat: Gavroche w 2018-03-25, 19:23:34
Cytat: vvv w 2018-03-25, 19:16:30
http://www.drmichalak.pl/homeopatia.htm
8)
;)
Cytat Koncepcję leku homeopatycznego jako regulatora szybkości pracy określonego enzymu wspierają rozważania wybitnego fizyka kwantowego Herberta Froelicha, który zajmował się zastosowaniem fizyki kwantowej w układach biologicznych. Twierdził on, że enzym i substrat nie szukają się w cytoplazmie metodą prób i błędów, ale przyciągają się dzięki wspólnej częstotliwości wibracji kwantowej, co umożliwia zachodzenie reakcji z dużą szybkością.
Wiadomym jest, że enzym przyspiesza przebieg reakcji chemicznej obniżając energię aktywacji. Jednak nawet enzym musi zostać aktywowany, by reakcja mogła zajść. Aktywacja to nic innego jak zaabsorbowanie ściśle określonego kwantu energii. Aby reakcja mogła zajść, musi taki kwant w pobliżu enzymu istnieć. Może on być przechowywany np. w określonej strukturze wody. Przy braku klastra wody o takiej strukturze, która jest w stanie pobierać i oddawać ów kwant - reakcja, według wszelkiej logiki, zachodzić nie powinna.
W takim modelu, największa szybkość zachodzenia reakcji chemicznej będzie miała miejsce wtedy, gdy liczba miejsc dla kwantów energii o określonej częstotliwości będzie dwukrotnie większa niż liczba samych kwantów (fotonów) przeskakujących pomiędzy enzymami i strukturami wodnymi. Gdy fotonów nie będzie w ogóle lub gdy będzie ich zbyt dużo - reakcja nie będzie zachodzić, gdyż nie będą one przeskakiwać za każdym razem, gdy mają wykonać 1 cykl reakcji.
Powyższy model tłumaczy równocześnie, dlaczego zarówno niedobór jak i nadmiar określonego leku homeopatycznego daje takie same objawy w organizmie.
8)
Jakby komuś się zachciało weryfikować przesłanki: http://wiedza.cc/kategoria/uzdrawiajaca-woda/homeopatia-i-pamiec-wody
:shock: :wink: