forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wątek zaczęty przez: krzych_100 w 2009-04-02, 08:06:22

Tytuł: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-02, 08:06:22
Witam.

Od ponad miesiąca odczuwa bóle w klatce piersiowej.
Na chwilę obecną mam wrażenie, jakby opadał lewy obojczyk (nie wiem jak się ten mięsień nazywa, ale chyba mięsień piersiowy).
Np. wczoraj wieczorem bolało pośrodku (tak, jak czasem przy nadkwasocie, chce się odbić, ale nie może, a pod wieczór ból przeniósł się jakby na prawą stronę - taki bardziej piekący. Czasem ból pośrodku też jest taki piekący, czasem bolą oba mięśnie piersiowe (pieczenie).
Co do pozostałych mięśni, np. nóg, to raczej nie bolą, ale zdarza się lekki ból łydek.
Nie mam problemów z oddychaniem w sensie odczuwania ciężkości, ale samopoczucie też nie jest dobre.
Co do pracy serca, czasem czuję przyspieszone jego bicie, raczej serce nie kołacze.

No i ostatnio problem ze snem - idę spać, zasnę, obudzę się w nocy i ciało by chciało, a umysł nie...
Rano "budzę" się i jestem ledwo żywy.... I w ogóle chodzę taki jakiś "niezadowolony z życia"...

Co u mnie do tej pory zdiagnozowano:
- dyskopatię kręgosłupa odcinka szyjnego (rezonans, tomograf, prześwietlenie), ale co lekarz, to inaczej mówi, dla niektórych lekarzy to w zasadzie drobnostka (ostatnio u ortopedy: pan lepiej wygląda, niż na tych wszystkich zdjęciach - chodziło o napięcie mięśni, zakres poruszania głową, itp),
- skrzywienie kręgosłupa (z jakimś lewoskrętem) w odcinku lędźwiowym;
Odcinka środkowego nie badałem, bo lekarz stwierdził, że "nie ma takiej potrzeby" (?).
Dodatkowo raz do roku (od trzech lat), jeżdżę na zabiegi rehabilitacyjne (kriokomora, masaż ręczny, hydromasaż, gimnastyka). Basen częściej, ale w miejscu, gdzie mieszkam.

Co do wyników badań krwi, to nieznacznie przekroczony cholesterol ogólny oraz HDL, niskie trójglicerydy, pozostałe elektrolity w normie, pozostałe (amylaza, GGTP, itp) też.  Jest zawyżona bilirubina, zaniżona fosfataza alkaliczna oraz za mało czerwonych krwinek (o ile pamiętam). Napisałem w którymś wątku, że z powodu bóli trafiłem do szpitala, gdzie pobrano krew do badania na obecność tropo... (?), jakiegoś markera, stwierdzającego nieprawidłową pracę mięśnia
sercowego. Zrobiono EKG, ale niczego szczególnego lekarz nie wpatrzył.

Co do odżywania: bardzo często po pracy piję ok. 300 ml (taka większa szklanka) rosołu (antrykot i mięso kurczaka), do tego wbijam 5 żółtek oraz 4-5 dag masła. Taką "zupę" wypijam, a następnie smażę dwa kotlety z karkówki (ok. 200 gr), dwa małe ziemniaki (ugniatam je z tłuszczem po smażeniu kotletów, lub dodaję lyżkę masła), do tego łyżka surówki (pomidor, papryka, oliwki, ogórek zielony). Czasem sam ogórek konserwowy, lub pomidor. Jeśli kończy się rosół, zjadam zamiast kotletów mięso z rosołu (czasem samo, czasem z ziemniakiem jw.)
W dni wolne smażę jejecznicę z 6 żółtek na słoninie (50 gr, do tego parę plastrów boczku, mała cebula).
Na obiad kotlety jw.
Do pracy zabieram serek (najczęściej fromage 75 gr) oraz sałatkę (ser feta, oliwki, papryka, pomidor, ogórek). Czasem jakaś sałatka, np. śledzie w śmietanie przygotowane samemu.
Czasem wieczorem mam ochotę na "coś słodkiego". Wówczas zjadam garść orzechów, czasem kostkę lub dwie czekolady gorzkiej.

Proszę o poradę, czy również zdarzały się Wam takie przypadki naprawdę złego samopoczucia?
Czy zdarzały się przypadki bólów w piersiach (rzadko w łydkach)?
Czym te bóle mogą być spowodowane?
Jakie ewentualnie badania można sobie zrobić i jakie z wyników wyciągnąć wnioski?

Dziękuję z góry za wszelkie porady.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-02, 08:33:43
Dodam jeszcze parę rzeczy:
- pijam w ciągu dnia dwie słabe kawy (czasem ze śmietaną, czasem bez), do kaw dodaję szczyptę - dosłownie - cukru,
- pijam również herbatę (ale już bez cukru) i czystą wodę,
- kilka lat temu zdiagnozowano alergię (nie jest dla mnie uciążliwa), ale na tle alergicznym mam astmę oskrzelową (rzadko, ale jest, stosuję wówczas inhalator),
- czasem wypiję piwo (wódki nie pijam, jak się zdarzy to okazjonalnie wino),

Zauwałyłem, że np. przestał mnie męczyć katar, nie odczuwam jakiegoś zmęczenia (tylko złe samopoczucie), nie męczę się tak fizycznie (np. chodząc po schodach nie mam zadyszki).

Tylko te bóle...
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: adamgraza w 2009-04-02, 10:49:16
   Krzych 100 wg. mnie zjadasz za malo W.I czy naprawdę musisz pić herbate . Kiedy zjadam za malo W mam podobne objawy -  zmeczenie , ciężko zasypiam , potem budze się w nocy kilkakrotnie, i rano wstaje wyczerpana.Mam przyspieszone bicie serca. Wtedy dzień zaczynam od warzyw ugotowanych /porcja 100-200.g/. Pozniej dopiero jem kiedy mi się chce jeśc.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-02, 10:59:48
Bardzo dziękuję za odzew.

Czy w takim razie (na początek), przed spożyciem określonej ilości W,  można najpierw kontrolować ketony w moczu?
Np. aby upewnić się, że jest to niedobór W.



Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: kodar w 2009-04-02, 11:19:40
Cytat: krzych_100 w 2009-04-02, 10:59:48
Bardzo dziękuję za odzew.

Czy w takim razie (na początek), przed spożyciem określonej ilości W,  można najpierw kontrolować ketony w moczu?
Np. aby upewnić się, że jest to niedobór W.




moze wrzucisz swoje dokladne wyniki krwi???Ketony w moczuu mnie  ustapily ,gdy zaczelam zjadac mniejsze ilosci tluszczu,zmniejszylam ilosci bialka.Weglowodany jem w postaci warzyw.Zjadanie weglowodanow w postaci ziemniakow usuwa dolegliwosci w pasie jelitowo-brzusznym. :)
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-02, 11:21:12
Ok. Jutro wrzucę...
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-04-02, 15:15:55
Czy Ty pracujesz bardzo ciezko fizycznie?

Wedlug mnie strasznie duzo i nieskoordynowanie.

................tak duzo a mimo wszystko czegos za malo!!!! dowodem ochota na slodkie wieczorem.

Prosciej, harmonijniej i troche bardzie monolitycznie aby moc wykluczysc ewentualnie cos, co szkodzi, bo nie ma watpliwosci, ze to jedzenie Ci szkodzi....tylko co: skoro mieszasz 20 roznych potraw dziennie.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Ruler w 2009-04-03, 09:41:18
Ja mam podobne symptomy od nadmiaru kawy(np3 dziennie) i w sytuacji gdy mam powiedzmy kilka dni wolnego, mało ruchu i wiecej jem nie to za naduzywam czego bo posiłki sa zbilansowane i mieszcza sie w proporcji ale powiedzmy jest to 80gB 250gT, weglowodany raczej codzinneie na poziomie 40-60?. Wtedy czuje się tak trochę ospały i mam takie uczucie ze organimz ostro pracuje zeby spalic to co zjadłem.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-03, 10:05:47
Cytat: adampio w 2009-04-02, 15:15:55
Czy Ty pracujesz bardzo ciezko fizycznie?

Wedlug mnie strasznie duzo i nieskoordynowanie.

................tak duzo a mimo wszystko czegos za malo!!!! dowodem ochota na slodkie wieczorem.

Prosciej, harmonijniej i troche bardzie monolitycznie aby moc wykluczysc ewentualnie cos, co szkodzi, bo nie ma watpliwosci, ze to jedzenie Ci szkodzi....tylko co: skoro mieszasz 20 roznych potraw dziennie.

Pracuję raczej głową (praca przy komputerze), nie ruszam się zbyt często fizycznie (chyba, że po pracy z dzieckiem na spacery chodzę.
Co do składników, to staram się, aby były proste (rosół z żółtkami, karkówka, ziemniaki, sałatka warzywna, sery - głównie w pracy).
Wyniki z krwi wrzucę wieczorem...
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: afmfo w 2009-04-03, 11:30:43
Jak sie pracuje głównie głowa to trzeba jeść więcej weglowodanów. Tak czytałam w pocie MORGANO.
Ja brak weglowodanów czuję najszybciej w mięsniach i przy tym mam kłopoty ze snem i robię sie nerwowa.
Posłuchaj rady adamgrazy i przez jakiś czas podjedz sobie więcej węgli. Przed snem też , będziesz lepiej spać.
U mnie to działa. Myśle , że nie masz wagi. Warto wiedzieć czy nie je się za dużo białka. Przesada z białkiem jest bardzo szkodliwa.pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-03, 13:01:57
Cytat: afmfo w 2009-04-03, 11:30:43
U mnie to działa. Myśle , że nie masz wagi. Warto wiedzieć czy nie je się za dużo białka. Przesada z białkiem jest bardzo szkodliwa.pozdrawiam.


Dzięki, ale co oznacza "Myślę, że nie masz wagi"?
Jeśli chodzi o wagę to przy wzroście 198 cm ważyłem 102 - 98 kg. Obecnie nie ważyłem się, ale czuję, że trochę na wadze straciłem, bo mi "gacie z t..a lecą".

Boję się, że przedmiotowe bóle połączone z utratą wagi mogą wskazywać na serce.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-04-03, 14:12:07
Cytat: Ruler w 2009-04-03, 09:41:18
Ja mam podobne symptomy od nadmiaru kawy(np3 dziennie) i w sytuacji gdy mam powiedzmy kilka dni wolnego, mało ruchu i wiecej jem nie to za naduzywam czego bo posiłki sa zbilansowane i mieszcza sie w proporcji ale powiedzmy jest to 80gB 250gT, weglowodany raczej codzinneie na poziomie 40-60?. Wtedy czuje się tak trochę ospały i mam takie uczucie ze organimz ostro pracuje zeby spalic to co zjadłem.

przede wszystkim za malo weglowodanow. Stan ospalosci jest tego dowodem. Z tego co pamietam, to jestes juz dosc dlugo na ZO aby jesc w stosunku B:W jak 1:1 albo nawet 1: 1,5 
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-04-03, 16:33:36
Cytat: adampio w 2009-04-03, 14:12:07
Cytat: Ruler w 2009-04-03, 09:41:18
posiłki sa zbilansowane i mieszcza sie w proporcji ale powiedzmy jest to 80gB 250gT..
 
przede wszystkim za malo weglowodanow. Stan ospalosci jest tego dowodem. Z tego co pamietam, to jestes juz dosc dlugo na ZO aby jesc w stosunku B:W jak 1:1 albo nawet 1: 1,5 

BTW wyrażone w gramach 80:250:120 czyli w tym przypadku proporcja 1:3:1,5 to nie jest ZO :(
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Ruler w 2009-04-04, 10:04:21
Cytat: adampio w 2009-04-03, 14:12:07
przede wszystkim za malo weglowodanow. Stan ospalosci jest tego dowodem. Z tego co pamietam, to jestes juz dosc dlugo na ZO aby jesc w stosunku B:W jak 1:1 albo nawet 1: 1,5 

Na ZO juz ponad rok jestem wiec to napewno nie zaden stan przejsciowy, to co podalem to tez nie jest moj standarsowy jadlospis. Zazwyczaj socyluje w okolicach 50-60B 150-200T i W tak jak pisalem i wtedy jest ok.
Jak pisalem pow. u mnie te symptomy spowodowane sa ogólnie "przeżarciem się". Ja wiem to ale czasem tak sobie jem jem szczególnie jak jestem w domu caly dzień a pod koniec jak to wszystko zlicze to wychodza takie wieksze liczby.

A nawiazujac jeszcze do problemu opisanego przez autora tematu, ja proponije spróbowac kilka dni wysilku fizycznego. Nie jakiegos wielkiego ale powiedzmy:
-pobiegac z 1/2h (okolo 6-7km)
-pośnigac na rowerze 1-1,5 (okolo 30km)
-isc na basen, tylko tam plywac najwyzej z malymi przerwami a nie pluskac sie na plytkiej wodzie itp.

Chodzi o to zeby wysilek był w miare intensywny i trochę trwał.
Gdy organizm popracuje trochę na wyzszych obrotach człowiek odrazu czuje sie lepiej.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Ruler w 2009-04-04, 10:11:48
Cytat: Blackend w 2009-04-03, 16:33:36
Cytat: adampio w 2009-04-03, 14:12:07
Cytat: Ruler w 2009-04-03, 09:41:18
posiłki sa zbilansowane i mieszcza sie w proporcji ale powiedzmy jest to 80gB 250gT..
 
przede wszystkim za malo weglowodanow. Stan ospalosci jest tego dowodem. Z tego co pamietam, to jestes juz dosc dlugo na ZO aby jesc w stosunku B:W jak 1:1 albo nawet 1: 1,5 

BTW wyrażone w gramach 80:250:120 czyli w tym przypadku proporcja 1:3:1,5 to nie jest ZO :(

Nie do konca o to chodziło zeby zwiekszac tylko weglowodany, raczej chodzi o takie ulozenie proporcji zeby stosunek BW był 1:1-1,5 i zeby zostalo optymalnie.
W literaturze Dr J. Kwasniewskiego kilkakrotnie czytalem o zmniejszeniu ilosci zjadanego białka po pewnym czasie nawet do 30-40g dziennie jesli jest to bialko najwyzszej wartości. Dodajsc do tego ilosc 50 gram weglowodanów ktora jest takim powszechnym standardem bez zadnego problemu mozesz stworzyc dzienny jadlospis z podana proporcją B-W.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Luker w 2009-04-04, 10:48:45
Cytat: Blackend w 2009-04-03, 16:33:36
BTW wyrażone w gramach 80:250:120 czyli w tym przypadku proporcja 1:3:1,5 to nie jest ZO :(
W ksiazkach pana doktora napisane jest zupelnie co innego.

A dokladniej to co Ruler napisal powyzej.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-04-04, 12:06:37
Cytat: Luker w 2009-04-04, 10:48:45
W ksiazkach pana doktora napisane jest zupelnie co innego.

no jak pisze to ja nie smiem twierdzic inaczej :(
a pisało cos o proporcjach wyrażonych w % energii?
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Luker w 2009-04-04, 14:05:37
Nie wiem czy pisalo. A czy to ma cos do rzeczy ?

Co wiem, ze pisalo to to, ze po przebudowie bialka sie zjada mniej, a co za tym idzie stosunek proporcji Bialka do Welgowodanow sie zwieksza (na korzysc weglowodanow) i moze byc 1:1 a nawet 1:1,5. Jesli proporcje sa dobre i je sie tyle ile sie chce jesc, nie przejada sie, ani sie nie niedojada, i zjada sie produkty zalecane, to wszystko powinno byc w porzadku. Przynajmniej taki jest stan moj zrozumienia pana doktora.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: Luker w 2009-04-04, 14:08:24
Jesli ktos je 80:250:120 dlatego, ze tak "mu wyszlo" ze powinien codziennie zjadac, to zle. Proporcje dobre, ale zle zjada ilosciowo.

Jesli tak je poniewaz tak czuje, nie przejada sie, ani nie chodzi glodny, to oznacza, ze jego organizm tyle potrzebuje. A ze proporcje sa dobre(po przebudowie) to wszystko powinno byc w porzadku.

Jestem poczatkujacy, ale ja to tak zrozumialem, i mysle, ze prawidlowo.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-04-04, 14:30:35
Cytat: Luker w 2009-04-04, 14:08:24
Jesli ktos je 80:250:120 dlatego, ze tak "mu wyszlo" ze powinien codziennie zjadac, to zle. Proporcje dobre, ale zle zjada ilosciowo.

Jesli tak je poniewaz tak czuje, nie przejada sie, ani nie chodzi glodny, to oznacza, ze jego organizm tyle potrzebuje. A ze proporcje sa dobre(po przebudowie) to wszystko powinno byc w porzadku.

Jestem poczatkujacy, ale ja to tak zrozumialem, i mysle, ze prawidlowo.

Bardzo dobrze to rozumiesz.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-04, 22:06:30
Wyniki z krwi wrzucę wieczorem...

Przepraszam, że dopiero teraz podaję wyniki krwii, ale... (...lepiej późno, niż wcale).
Podaję mój wynik oraz normy, wykazane na wynikach, które otrzymałem (wyniki z początku marca).

ALAT       15 U/l   [0 - 41]
ASPAT     28 U/l   [0 - 38]
bilirubina   30 umol/l   [0 - 17,1]
cholesterol   6,2  mmol/l   [0 - 5,2]
HDL         1,67 mmol/l   [0,9 - 1,45]
LDL         3,70 mmol/l
trójglicerydy   1,76 mmol/l   [0 - 2,3]
fosfataza alk.  20 U/l   [40 - 129]
amylaza   70 U/l   [28 - 100]
GGTP   20 U/l   [10-66]
sód   145,5 mmol/l   [135 - 148]
potas   4,56   mmol/l   [3,5 - 5,3]
lit    0,20   mmol/l   [0,6 - 1,2]

Morfologia poza wymienionymi poniżej parametrami w "normie":
HCT   50,2%   [35 - 50]
PLT   129 * 10(-9) /L   [150 - 450] (10(-9) oznacza 10 do -9 potęgi)
OB=15
Są jeszcze takie parametry morfologii poza normą jak:
Mid%   13,7   [4 - 10]
Gran%   40,7%    [43 - 76]
ale nie wiem, co one oznaczają.
Jak zostałem skierowany do szpitala (jak poszedłem z tymi "bólami" do lekarza), pobrano krew
i zbadano ją na obecność markera troponiny I. Wynik badania <0,01 ug/l.

Czy można prosić o opinie na temat przedmiotowych bólów (bóli) w porównaniu z ww. wynikami krwii?
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-04, 22:53:17
Jeszcze dopowiem, że najprostsze badania przepisywane przez lekarza POZ są takie, o których każdy wie: morfologia, mocz, OB (czasem wątrobowe, czasem cholesterol, ale na inne potrzebne jest skierowanie do specjalisty - i tak dalej, i tak dalej...).
Po kilku (-nastu) wizytach u lekarzy różnych specjalizacji, zapisywałem sobie to, co kazali zrobić i powstał z tego calkiem pokaźny wykaz. Pytanie jest tylko jedno, czy wykaz tych wszystkich badań jest wiarygodny w ocenie lekarza POZ, czy innego specjalisty? Jak czytałem w wątkach na tym forum, to nie poziom cholesterolu, czy trójglicerydów jest ważny, a poziom lipidów. Co do miażdżycy, to można sobie np. zrobić badanie dna oka... Czy są jakieś badania naprawdę wiarygodne?

Kiedyś np. robiłem prześwietlenie płuc. Ponieważ nie zmieściłem się "w kliszy" - mam 198 cm wzrostu - więc płuca na zdjęciu nie wyszły całe. No i lekarz opisujący zdjęcie napisał, że brakuje czegoś w górnej część - już nie pamiętam czego - płuc, czy zdjęcia. Z opiem poszedłem do lekarza POZ, ten skierował mnie do specjalisty (co najmniej miesiąc oczekiwania), a ten - popatrzywszy na zdjęcie - uśmiechnął się i powiedział, że brakuje około 0,5 cm zdjęcia płuc (jeśli zmiany byłyby w tej brakującej częśći, to byłyby widoczne na reszcie zdjęcia). No i ....

To tak, jak kiedyś pracując w szkole, musiałem przejść taki kurs w Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym. Jedyne ciekawe zajęcia, które zapamiętałem, to prowadzone były przez panią psycholog. Kobieta (stara panna - bez  podtekstów), potrafiła oddać sens tego, co miała powiedziać, przekładając to na sytuacje, które mogą nam się przytrafić w pracy. Kiedyś zapytała np. co rozumiemy przez to, że ktoś zachowuje się normalnie? Ustalono odpowiedź: to ktoś, kto swoim zachowaniem nie odbiega od ogólnie przyjętych norm zachowania większości (czy jakoś tak - dawno temu to było).
Pani zadała pytanie: a jeśli wyobrazimy sobie zakład zamknięty dla psychicznie chorych np. na bezludnej wyspie, w którym jest 50 pielęgniarzy i 300 pacjentów, to kto tu jest normalny?

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: _flo w 2009-04-04, 23:46:15
Cytat: krzych_100 w 2009-04-04, 22:53:17
Jak czytałem w wątkach na tym forum, to nie poziom cholesterolu, czy trójglicerydów jest ważny, a poziom lipidów. Co do miażdżycy, to można sobie np. zrobić badanie dna oka... Czy są jakieś badania naprawdę wiarygodne?

akurat poziom trojglicerydow pozwala stwierdzic, czy stosujesz ZO prawidlowo
czy na przyklad nie jesz za duzo W, (albo B)
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-07, 08:47:25
Od piątku trochę pozmieniałem skład posiłków i jest jakby lepiej.
Dziś np. spałem normalnie, wstałem i czułem się wyspany (no, może nie tak jaka dawniej, ale...).

Już nie czuję takich bólów (bóli), ale są takie pory dnia, w których jeszcze coś tam czuję.

Zobaczymy za kilka dniu.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-08, 12:09:29
No i zrobiłem sobie badanie dna oka.

Okulistka napisała coś takiego angiopatia - (dalej jakaś trudno do rozszyfrowania nazwa łacińska) - st. I.
Zapytałem co to oznacza: no mogą to być zmiany miażdżycowe. Ale w którym kierunku? Nie wiadomo...
Nie mam większych problemów ze wzrokiem, nawet ostatnio zauważyłem poprawę (wzrok nie męczy się tak, jak dawniej, ostrzej widzę).

Zrobię badania oka za jakiś czas (włącznie z krwią) i zobaczymy.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 16:36:03
Jeszcze jedno zapytanie.

Kwestia opisywanych bóli (bólów) to jedno, a druga sprawa to "parzenie" skóry.
Czasem mam takie chwile, że czuję rwący ból  wklatce piersiowej (mięśnie) oraz
"parzy" mnie skóra na rękach (przedramię). Czasem ma nogach...

Czy czasem nie powinieniem sobie zrobić badania na wymaz (lub posiew) krwii ?

Czy może ktoś doradzić?
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-04-20, 17:13:36
Cytat: krzych_100 w 2009-04-08, 12:09:29
...No i zrobiłem sobie badanie dna oka...

No i "WIELKA SKUCHA" Krzych!!!  :shock:

Takie badanie u "zwyczajnego lokultysty"
jest nic nie wartym bublem!  :shock:

Teraz napisz prosze co myslisz,
ze to cos konkretnego Tobie dalo?  8)

Idea bardzo sluszna,
ale robota "wybitnie .....dolona"  :shock:

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 17:23:50
Hmm..., no właśnie ja nie wiem, co mnie dolega.
Czy następuje jakaś przebudowa tkanek?
Czy faktycznie zostałem jakimś paskudztwem zarażony (wirus, bakteria, itp).

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 17:29:23

Teraz napisz prosze co myslisz,
ze to cos konkretnego Tobie dalo?  8)

Idea bardzo sluszna,
ale robota "wybitnie .....dolona"  :shock:

Generalnie nic nie dało, ale dowiedziałem się, że coś tam się dzieje.
Jedna lekarka powiedziała, że coś się dzieje, a druga kazała przyjść
zakroplić oczy i dopiero wtedy poogląda...

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-04-20, 18:16:04
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 17:29:23
...Generalnie nic nie dało, ale dowiedziałem się, że coś tam się dzieje...

Takie badanie powinno dac "konkretna i jasna wiedze"!

Skoro tak sie nie stalo, to znaczy ze jest bezwartosciowe
lub wrecz bardzo szkodliwe, jesli "lokultystka" zle je zainterpretuje!  :shock:

Twoj podstawowy blad to brak "wiedzy"
do jakiego OKULISTY powinienes sie zglosic aby:
1.) badanie bylo przeprowadzone na odpowiedniej jakosci sprzecie
2.) bezblednie zostalo wykonane pod wzgledem technicznym(100% wykorzystania mozliwosci aparatury)
3.) Odpowiednio perfekcyjna ocena uzyskanych wynikow
4.) Umiejetnosc powiazania wynikow tego badania z innymi nie mnie "krytycznymi"
     bez ktorych to "smiech na sali"

To tak na poczatek tylko Cie pociesze!

Najwazniejsz to wiedziec gdzie przyjmuje najlepszy okulista w Polsce
specjalizujacy sie w ocenie dna oka! Bez takiej wiedzy to mozesz sobie robic to badanie 100 razy,
podobnie jak Cholesterolu w surowicy a i tak nic z tego nie bedziesz mial "na zdrowie".

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 18:47:20
I tutaj jest problem, bo nie wiem, który okulista wykonuje badania na dobrym sprzęcie i poprawnie inerpretuje wyniki.
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-04-20, 19:16:45
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 18:47:20
I tutaj jest problem, bo nie wiem, który okulista wykonuje badania na dobrym sprzęcie i poprawnie inerpretuje wyniki.

Przynajmniej jestes szczery i nie "wypierasz"
ze swiadomosci oczywistych faktow!  8)

BTW
Dobry OKULISTA to rowniez taki,
ktorego bedziesz mogl bez problemu "pozwac do sadu" i dostac bajeczne odszkodowanie
jesli jakims cudem "zrobi fuszere" taka jak opisywane przez Ciebie "lokultystki"

Tak na marginesie to rowniez warto wiedziec, jakie warunki musza byc spelnione
w trakcie badania aby "fuszeranta" z sukcesem komercyjnym "pozwac z KC".  8)

Jak sie placi, to takie sprawy musza byc oczywiste, ze jak nastapi "blad"
ktory teoretycznie ma prawo wystapic, to jednak Ty na "otarcie lez"
musisz dostac minimum 0,1 miliona pln w koncu twoje zdrowie jest bezcenne!!!  8)

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 19:18:47
Spóbuję, zobaczymy (tzn. nie pozwę, tylko poszukam, popytam...).
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-04-20, 19:33:30
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 19:18:47
Spóbuję, zobaczymy (tzn. nie pozwę, tylko poszukam, popytam...).

Zycze powodzenia!
Tylko nie ograniczaj swoich poszukiwan do "powiatu"
tylko dzialaj "globalnie" na cala Polske!

Wiesz zapewne co "powiatowa mendocyna",
uczynila naszemu forumowemu koledze!  :cry:

Pamietaj, ze "pomocna dlon" zawsze chetnie pomoze
jesli jej sie zlosliwie nie "gryzie".  :D

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-04-20, 19:39:40
Cytat: grizzly w 2009-04-20, 19:33:30
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 19:18:47
Spóbuję, zobaczymy (tzn. nie pozwę, tylko poszukam, popytam...).


"powiatowa mendocyna",

:D :D :D :D
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 19:40:32
Dzięki.

Jeszcze jedno pytanie: może właśnie u mnie tak wygląda "przebudowa"?
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: krzych_100 w 2009-04-20, 19:41:27
Cytat: grizzly w 2009-04-20, 19:33:30
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 19:18:47
Spóbuję, zobaczymy (tzn. nie pozwę, tylko poszukam, popytam...).

Zycze powodzenia!
Tylko nie ograniczaj swoich poszukiwan do "powiatu"
tylko dzialaj "globalnie" na cala Polske!

Wiesz zapewne co "powiatowa mendocyna",
uczynila naszemu forumowemu koledze!  :cry:

Pamietaj, ze "pomocna dlon" zawsze chetnie pomoze
jesli jej sie zlosliwie nie "gryzie".  :D



Za bardzo nie, a co się stało (tak w paru słowach)?
Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-04-20, 19:58:35
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 19:41:27
...Za bardzo nie, a co się stało (tak w paru słowach)?...

Poczytaj ten "temat" zrozumiesz!
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3241.0

Tytuł: Odp: Bóle w klatce piersiowej i nie tylko.
Wiadomość wysłana przez: daniol w 2009-04-20, 21:23:03
Cytat: grizzly w 2009-04-20, 19:58:35
Cytat: krzych_100 w 2009-04-20, 19:41:27
...Za bardzo nie, a co się stało (tak w paru słowach)?...

Poczytaj ten "temat" zrozumiesz!
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3241.0



jeeenyyyyyyyyy ale to czytania i rzeznia niesamowita