100 gr masla
100gr marchwi
90 gr zoltek ( 5 )
50 gr jaja ( 1 )
pol lyzeczki pieprzu cayenne
cynamon
10 gr powidel sliwkowych ( ja mam wlasnej roboty bez cukru )
omlet robimy jak zwykle, na rozgrzane maslo wkladamy grubo utarta marchew i zmazymy. Nastepnie posypujemy cayenne i cynamonem oraz dodajemy zbeltane jajko i zoltka.
BTW: 1:5,2:0,6
Jezeli urzywacie cayenne po raz pierwszy to proponuje zmniejszyc ilosc pieprzu do polowy mojej porcji. Po paru dniach organizm sie przyzwyczai. Cayenne jest dobre w okresie zimy: rozgrzewa, a w sytuacjach przeziebien pomaga w odkrztuszaniu.
Niemniej jednak omlet dobry a w domu pachnie juz swietami.