wczoraj odkryłam przepis na przepyszne bułeczki :) palce lizać
może już je kiedyś robiliście, bo przepis prawdopodobnie mam wydrukowany z internetu.... i leżał z innymi przepisami głęboko w szafie:)
OTO PRZEPIS:
- 100 g kokos
- 100 g mąka
- 500 g białka
- szczypta soli
Kokos zarumienić na patelni i pozostawić do wystygnięcia. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Dodać mąkę i kokos, delikatnie wymieszać by pianka nie opadła. Blachę wykładamy pergaminem. Piankę kładziemy łyżką, tak by powstała mała bułeczka, ok. 2 czubate łyżki nakładamy za kolejnością jedna na drugą. Z porcji wychodzi ok. 12 bułeczek. Pieczemy w nagrzanym piekarniku tem. 180 C, ok. 40 min. by były rumiane, przechowujemy w woreczku foliowym.
Mi bułeczki przywarły do papieru, więc myślę że najlepiej posmarować papier smalcem lub masłem, żeby tego uniknąć.
Myślę że można też posypać na wierzch makiem lub sezamem.
W 100g produktu:
B: 8,6 T:8,9 W: 15,7
Jedna bułeczka waży ok. 40g i ma B:4 T:4,5 W:7,5
czy wiecie co może być powodem przywierania bułek do papieru do pieczenia??? robiłam na dwa sposoby. raz posmarowałam papier smalcem a raz nie ale efekt przywierania i tak się pojawił... :(
A jaki dałaś papier? Bo mi wczoraj do chleba przywarła folia aluminiowa. Lepszy chyba jest biały papier do ciast. No i ja smaruję masłem.
dalam taki specjalny do pieczenia - brazowy.... ale tak strasznie przywieraja te bulki ze az sie wierzyc nie chce.... wiecej roboty z odklejeniem tego papieru od bulek niz samo robienie.... i nie wiem z jakiego powodu... moze zrobic na zlotku???
Cytat: akazah w 2010-02-24, 14:39:55
czy wiecie co może być powodem przywierania bułek do papieru do pieczenia??? robiłam na dwa sposoby. raz posmarowałam papier smalcem a raz nie ale efekt przywierania i tak się pojawił... :(
To nie może chodzić o papier do pieczenia. Mnie na szarym, czy białym nigdy nic nie przywiera. Moim zdaniem wina leży :lol: w składzie ciasta, w którym brak tłuszczu. Tak samo jak do chleba białkowego, do tych bułeczek też trzeba dodać masła i problem zniknie.
Grażyna robi to jak w przepisie http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=36
Natomiast ja smarowałem blachę od piekarnika grubo smalcem, żona piekła nieco dłużej i same odskakiwały.
Teraz nie ma takiej potrzeby - są zbędne , choć wyśmienite.
Pozdrawiam Grażynkę B.
Cytat: Opal w 2010-02-24, 15:00:16
Cytat: akazah w 2010-02-24, 14:39:55
czy wiecie co może być powodem przywierania bułek do papieru do pieczenia??? robiłam na dwa sposoby. raz posmarowałam papier smalcem a raz nie ale efekt przywierania i tak się pojawił... :(
To nie może chodzić o papier do pieczenia. Mnie na szarym, czy białym nigdy nic nie przywiera. Moim zdaniem wina leży :lol: w składzie ciasta, w którym brak tłuszczu. Tak samo jak do chleba białkowego, do tych bułeczek też trzeba dodać masła i problem zniknie.
a jak myślisz dużo tego masła?????
Cytat: kristan w 2010-02-24, 15:55:24
Grażyna robi to jak w przepisie http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=36
Natomiast ja smarowałem blachę od piekarnika grubo smalcem, żona piekła nieco dłużej i same odskakiwały.
Teraz nie ma takiej potrzeby - są zbędne , choć wyśmienite.
Pozdrawiam Grażynkę B.
samą blachę bez papieru????
Magda, porównując składniki z chlebem białkowym, to może być 10 dkg masła.
Przy okazji podam skład chleba białkowego, żebyś porównała ilości i składniki"
20 białek (500g) białek
100 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
10 dkg stopionego, lecz chłodnego masła
s. 64 "Książki Kucharskiej"
Kiedyś, w zamierzchłych czasach,... kiedy to jeszcze nie było papieru do pieczenia ciasta - smarowało się blachę do ciasta margaryną :lol: lub masłem i posypywało mąką lub bułką tartą. Blacha to nie ta kupiona razem z piekarnikiem, ale forma do ciasta różnej wielkości i kształtu.
Formy akrylowe do pieczenia ktoś z Państwa sprwdzał ?
Akrylowych nie próbowałam, ale piekłam w silikonowych firmy Tupperware. Są rewelacyjne, nie wymagają smarowania, ani papieru do pieczenia, a ciasto wyrasta w nich piękniej niż w zwykłych formach. Wyjęcie gotowego ciasta z formy trwa kilka sekund. Oczywiście nie piszę tutaj o tandetnych formach silikonowych sprzedawanych w marketach :)
wczoraj piekłam bułeczki...na samej blaszce od piekarnika posmarowanej smalcem i posypanej bułką tartą - troszkę lepiej niż na papieże, ale i tak przywierały...
Cytat: Opal w 2010-02-24, 20:04:01
Akrylowych nie próbowałam, ale piekłam w silikonowych firmy Tupperware. Są rewelacyjne, nie wymagają smarowania, ani papieru do pieczenia, a ciasto wyrasta w nich piękniej niż w zwykłych formach. Wyjęcie gotowego ciasta z formy trwa kilka sekund. Oczywiście nie piszę tutaj o tandetnych formach silikonowych sprzedawanych w marketach :)
patrzyłam na te maty sylikonowe - troszkę drogie, ale może zamówię sobie na prezent np. na imieniny? :) jeśli to rzeczywiście takie dobre....
po co ta bułka....sam smalec i ...gitara.
Cytat: kristan w 2010-02-25, 12:35:25
po co ta bułka....sam smalec i ...gitara.
nastepnym razem spróbuje z samym smalcem... :)
..i gitarą.. :wink:
Cytat: akazah w 2010-02-25, 10:10:49
patrzyłam na te maty sylikonowe - troszkę drogie, ale może zamówię sobie na prezent np. na imieniny? :) jeśli to rzeczywiście takie dobre....
Na matach moje koleżanki pieką kotlety mielone. Ja nie mam maty, tylko formę na keksa, czy chlebek. Próbowałam babki majonezowej w formie do babek ;) i wszystko pięknie rośnie. Formy kosztują ponad 100 zł do 200 zł/szt., ale mają trzydziestoletnią gwarancję. Jeden zakup na wiele lat :)
Cytat: Opal w 2010-02-27, 13:34:12
Cytat: akazah w 2010-02-25, 10:10:49
patrzyłam na te maty sylikonowe - troszkę drogie, ale może zamówię sobie na prezent np. na imieniny? :) jeśli to rzeczywiście takie dobre....
Na matach moje koleżanki pieką kotlety mielone. Ja nie mam maty, tylko formę na keksa, czy chlebek. Próbowałam babki majonezowej w formie do babek ;) i wszystko pięknie rośnie. Formy kosztują ponad 100 zł do 200 zł/szt., ale mają trzydziestoletnią gwarancję. Jeden zakup na wiele lat :)
witam Opal
możesz mi podać przepis na babkę majonezową??? ostatnio właśnie chodzi za mną upieczenie babki ale nie znam żadnego optymalnego przepisu...
Magda, daj spokój z tymi babkami majonezowymi. Na DD pisałaś 29 stycznia, że jesteś w 9 miesiącu ciąży, więc wychodzi na to, że teraz zaczęłaś chyba 11 miesiąc :)
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=12997&postdays=0&postorder=asc&start=60 Jak się będziesz opychała babeczkami, to nigdy nie urodzisz, a może już urodziłaś i o niczym nie wiemy? :lol: Opowiadaj...
Ups :shock:
Cytat: Opal w 2010-03-09, 20:17:55
Magda, daj spokój z tymi babkami majonezowymi. Na DD pisałaś 29 stycznia, że jesteś w 9 miesiącu ciąży, więc wychodzi na to, że teraz zaczęłaś chyba 11 miesiąc :)
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=12997&postdays=0&postorder=asc&start=60 Jak się będziesz opychała babeczkami, to nigdy nie urodzisz, a może już urodziłaś i o niczym nie wiemy? :lol: Opowiadaj...
Oczekujemy słoniątka.
Jeśli 29.01. był dziewiąty miesiąc to znaczy że ciąży Akazah miała za sobą osiem miesięcy, na koniec lutego zaś - dziewięć. Czy wyliczenia dla terminu porodu są ścisłe?
witam
urodziłam 27.02. dziewczynkę:) w szpitalu leżałam tydzień i dopiero od wczoraj mam dostęp do internetu:)
czuję się dobrze.... Natalia jest jak na razie spokojna.... moje jedzonko jej chyba służy;) chociaż na razie staram się nie jeść smażonego, bo jakoś się boję...
a na taką babeczkę mam wielką ochotę :lol:
Cytat: akazah w 2010-03-10, 09:56:00
witam
urodziłam 27.02. dziewczynkę:) w szpitalu leżałam tydzień i dopiero od wczoraj mam dostęp do internetu:)
czuję się dobrze.... Natalia jest jak na razie spokojna.... moje jedzonko jej chyba służy;) chociaż na razie staram się nie jeść smażonego, bo jakoś się boję...
No to gratuluję. :D Najważniejsze, że jesteście obydwie zdrowe. A jak starsza córa? Nie jest zazdrosna?
Cytat: akazah w 2010-03-10, 09:56:00
witam
urodziłam 27.02. dziewczynkę:) w szpitalu leżałam tydzień i dopiero od wczoraj mam dostęp do internetu:)
czuję się dobrze.... Natalia jest jak na razie spokojna.... moje jedzonko jej chyba służy;) chociaż na razie staram się nie jeść smażonego, bo jakoś się boję...
Najserdeczniejsze gratulacje :D Mamie i dziecku - zdrowia i szczęścia!!!
Dziękuję bardzo :)
Cytat: renia w 2010-03-10, 10:05:12
Cytat: akazah w 2010-03-10, 09:56:00
witam
No to gratuluję. :D Najważniejsze, że jesteście obydwie zdrowe. A jak starsza córa? Nie jest zazdrosna?
pierwszy dzień był najgorszy. Teraz jest już super... Hania bardzo mi pomaga i strasznie się zmieniła...oczywiście na plus:):) z czego się bardzo cieszę :lol:
:D No to tylko czekać na ładną pogodę (u nas dzisiaj pięknie) i z dzieciakami na spacerki. To ja lubiłam najbardziej.. :wink:
Cytat: akazah w 2010-03-10, 10:04:46
a na taką babeczkę mam wielką ochotę :lol:
Ale Ciebie trzeba ciągnąć za język :shock: Myślałam, że nadal masz zachcianki ;) kobiety w ciąży. Gratuluję córeczki i teraz już mogę Ci śmiało powiedzieć, że nie dam Ci przepisu na babkę :lol: Teraz mi myszy nic nie wygryzą :lol: Nie dam Ci przepisu, dlatego, że nie jest to potrawa optymalna i sama piekłam ją ze dwa lata temu. Tobie by mogła teraz tylko zaszkodzić. Obecnie piekę jedynie chleby optymalne, pasztety i mięsa. Jak mam zachciankę raz w roku na pączka, to go sobie kupuję.
no dobrze.... myślałam że to jakiś optymalny przepis na babkę.....trudno muszę się obejść smakiem....
a tak za mną teraz coś chodzi .... smak na jakieś wypieki....
serdeczne gratulacje dla mamy,malenstwa i pozostalej rodzinki :D
Przyłączam się również do gratulacji... :D
Oby się dobrze odchowało...
dziękuję pięknie:)
...zrobilem te bulki z samej maki ryzowej i bialek - wyszly rewelacyjne , jak ,,prawdziwe,, nieoptymalne , na 250g bialka dalem 40g maki ryzowej , piec 1 godz w temp. 180 st.C - 4 bulki , 1 bulka = B-W 7-8 , z odpowiednia iloscia masla , cienkimi plasterkami pomidora , posypane odrobina cebulki troche pieprzu i soli - niebo w gebie...
A taka mąka ryżowa jest w zwykłych sklepach, czy tylko w takich ze "zdrową" żywnością?
w niemczech jest w zwyklych sklepach...
W Polsce są same niezwykłe sklepy.. :lol: ..ale w marketach pewnie będzie..
Renia jest maka ryzowa,bo moja mama jak robi babke piaskowa dla mojej corki, ktora uwielbia ciasto "sahare", miesza pol na pol make ryzowa z maka przenna. Ponoc maka ryzowa nadaje ciastu pulchnosci.
Szukajcie a znajdziecie :D
:D
Na pewno ..ja po prostu nigdy się nią nie interesowałam.. 8) ..miałam ciekawsze zainteresowania.. 8) :wink:
A w to nie watpie!!! :lol:
Cytat: Gwidon w 2010-04-21, 19:57:53
...zrobilem te bulki z samej maki ryzowej i bialek - wyszly rewelacyjne , jak ,,prawdziwe,, nieoptymalne , na 250g bialka dalem 40g maki ryzowej , piec 1 godz w temp. 180 st.C - 4 bulki , 1 bulka = B-W 7-8 , z odpowiednia iloscia masla , cienkimi plasterkami pomidora , posypane odrobina cebulki troche pieprzu i soli - niebo w gebie...
Mam już mąkę ryżową (w pierwszym większym sklepie była) i chcę zrobić te rewelacyjne bułeczki.. tylko zastanawiam się ,czy dać również wiórki kokosowe i czy dodać jakiegoś tłuszczu? ..czy tylko blachę wysmarować masłem lub smalcem?
..jeszcze nie jestem pewna czy dać proszek do pieczenia (tak jak do chleba białkowego) czy tak jak piszesz "Gwidon" sama mąka ryżowa i białka?
sama maka ryzowa i bialko - rewelka , maslo przed jedzeniem
Dzięki "Gwidon'ku" :D Jesteś kochany.. :oops: ..ale jak bułeczki nie będą rewelacyjne.. :roll: ..to Ci uszy oberwę.. :evil: ..i zrobię z nich galaretę.. :lol: :wink:
Cytat: renia w 2010-04-26, 07:35:52
Dzięki "Gwidon'ku" :D Jesteś kochany.. :oops: ..ale jak bułeczki nie będą rewelacyjne.. :roll: ..to Ci uszy oberwę.. :evil: ..i zrobię z nich galaretę.. :lol: :wink:
...nie ma takiej mozliwosci :wink: :lol:...
Zwróciłem uwagę , przeglądając z rana tabele , że bułeczki zrobione z maki ryżowej sa "kostką cukru" na stole. Ponieważ wyrośliśmy już z chlebków i bułeczek , proponuję , aby ktoś wykonał tą potrawę z mąki jęczmiennej/kasze zmielic w młynku do kawy lub kupić/.
Trzustka w obecności takiego wypieku będzie "urlopować" nadal. A jakie daje to korzyści wiedzą wszyscy.
Wcześniej robiliśmy również i takie bułeczki http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=101 w dodatku bezglutenowe.
http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=101
No i teraz nie wiem co robić. Ale chyba już zużyję tą mąkę ryżową - dzieciaki nie jedzą tak całkiem optymalnie, to może im podejdą...Mam jeszcze mąkę "Graham". Muszę tę sprawdzić czy ma mniej weglowodanów..Biorę się teraz za robienie bułeczek, a potem ewentualnie galarety.. :lol:
... w 100 gramach maki ryzowae jest 77g weglowodanow czyli tyle samo co w mace glutenowej...czyli jak zrobimy np. 4 bulki z 250g bialka i 50g maki ryzowej ,to w jednej bulce bedzie 9g weglowodanow i 7g bialka...
W tym przypadku nie chodzi o ilość węglowodanów , tylko o wysoki IG/mąka ryżowa 95 , mąka jęczmienna 25/
Podobnie jest z ziemniakami-gotowane tradycyjnie to "kostka cukru"/IG 95/ , w łupinach już lepiej bo IG 65. Trzustka złapała "oddech"...chociaż tłuszcz i tak łagodzi obyczaje. Optymalni znów na górnej półce!
"Gwidon" już miałam zamiar oberwać Ci nie tylko uszy.. :lol: ..ale okazało się, ze to moja wina.. 8) Mąki napisałam sobie, że trzeba dać 400g..i jak dałam jej mniej niż połowę, to już widać było, że powstaje twarda klucha. :? Sprawdziłam przepis i zrobiłam od nowa. Mąki tylko 40g - to naprawdę malutko. Roboty tyle co nic (ubić pianę i dodać troszkę mąki). Przynajmniej jest zagospodarowanie białek, które wyrzucam do zlewu.
Bułeczki były białe i podobne do bezów - teraz po upieczeniu są złociste i troszeczkę mniejsze. Ja zrobiłam ich 6 sztuk.Są jeszcze w wyłączonym piekarniku. Jestem ciekawa ich smaku..
Cytat: kristan w 2010-04-26, 13:14:49
W tym przypadku nie chodzi o ilość węglowodanów , tylko o wysoki IG/mąka ryżowa 95 , mąka jęczmienna 25/
Podobnie jest z ziemniakami-gotowane tradycyjnie to "kostka cukru"/IG 95/ , w łupinach już lepiej bo IG 65. Trzustka złapała "oddech"...chociaż tłuszcz i tak łagodzi obyczaje. Optymalni znów na górnej półce!
A czy na to IG powinni wszyscy zwracać uwagę, czy tylko ci, którzy chorowali na cukrzycę? Ja nigdy na to nie zwracałam uwagi..
Nikt nie powinien "molestować" tego narządu , tym bardziej swiadomie. Kiedyś gdzieś czytałem , że rolą trzustki była produkcja cukru , a nie jego zwalczanie. Ale to b. odległe czasy, czasy u podstaw, czy jakoś tak...
Cytat: renia w 2010-04-26, 13:17:25
"Gwidon" już miałam zamiar oberwać Ci nie tylko uszy.. :lol: ..ale okazało się, ze to moja wina.. 8) Mąki napisałam sobie, że trzeba dać 400g..i jak dałam jej mniej niż połowę, to już widać było, że powstaje twarda klucha. :? Sprawdziłam przepis i zrobiłam od nowa. Mąki tylko 40g - to naprawdę malutko. Roboty tyle co nic (ubić pianę i dodać troszkę mąki). Przynajmniej jest zagospodarowanie białek, które wyrzucam do zlewu.
Bułeczki były białe i podobne do bezów - teraz po upieczeniu są złociste i troszeczkę mniejsze. Ja zrobiłam ich 6 sztuk.Są jeszcze w wyłączonym piekarniku. Jestem ciekawa ich smaku..
...nie obrywaj mi wszystkiego,bo bede bezwartosciowy :lol: :wink: 8) - bulki najlepsze sa z maselkiem i cienkim plasterkiem pomidora posypane odrobina cebulki , popieprzone albo z jakas cienka wedlina wedle proporcji ...
Możesz być spokojny - ja nie lubię obrywać.. :lol: ..bułeczki ładne, tylko przywarły do blachy (posmarowanej smalcem) musiałam nożem je ściąć... troszkę posmakowałam ..dobre, chrupiące .. a pojem sobie wieczorem z dodatkami..dobre byłyby do pracy, czy szkoły.. :D
...te bulki najlepiej piec na specjalnym papierze do pieczenia i nic nie przywiera , poszukaj w sklepach...
Cytat: kristan w 2010-04-26, 13:14:49
W tym przypadku nie chodzi o ilość węglowodanów , tylko o wysoki IG/mąka ryżowa 95 , mąka jęczmienna 25/
Podobnie jest z ziemniakami-gotowane tradycyjnie to "kostka cukru"/IG 95/ , w łupinach już lepiej bo IG 65. Trzustka złapała "oddech"...chociaż tłuszcz i tak łagodzi obyczaje. Optymalni znów na górnej półce!
...krystian - jak ktos nie ma cukrzycy i jakichs specjalnych zalecen lekarza optymalnego,to powinien sie przejmowac tzlko proporcjami , a nie jakims IG - mysle....
Bułeczki jadłam - naprawdę rewelka.. :D ..jadłam z masłem i tłustym twarogiem ze szczypiorkiem...pyyyycha.. Na drugi raz zrobię na odpowiednim papierze i podwójną ilość - za jedną robotą i jednym zużyciem prądu..
"Gwidon" ..urodziłeś się pod szczęśliwą gwiazdą.. :lol:
Cytat: akazah w 2010-02-03, 10:15:07
wczoraj odkryłam przepis na przepyszne bułeczki :) palce lizać
może już je kiedyś robiliście, bo przepis prawdopodobnie mam wydrukowany z internetu.... i leżał z innymi przepisami głęboko w szafie:)
OTO PRZEPIS:
- 100 g kokos
- 100 g mąka
- 500 g białka
- szczypta soli
Kokos zarumienić na patelni i pozostawić do wystygnięcia. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Dodać mąkę i kokos, delikatnie wymieszać by pianka nie opadła. Blachę wykładamy pergaminem. Piankę kładziemy łyżką, tak by powstała mała bułeczka, ok. 2 czubate łyżki nakładamy za kolejnością jedna na drugą. Z porcji wychodzi ok. 12 bułeczek. Pieczemy w nagrzanym piekarniku tem. 180 C, ok. 40 min. by były rumiane, przechowujemy w woreczku foliowym.
Mi bułeczki przywarły do papieru, więc myślę że najlepiej posmarować papier smalcem lub masłem, żeby tego uniknąć.
Myślę że można też posypać na wierzch makiem lub sezamem.
W 100g produktu:
B: 8,6 T:8,9 W: 15,7
Jedna bułeczka waży ok. 40g i ma B:4 T:4,5 W:7,5
Dzisiaj zrobiłam te bułeczki, naprawdę są pyszne. Oczywiście musiałam po swojemu. Zamiast 100g kokosa - dałam 150 g. Podczas zrumieniania kokosa na patelni dodałam czubatą łyżkę masła. Nie myliłam się, bułki potrzebowały tłuszczu. Po tej małej zmianie bułeczki ładnie odeszły od papieru do pieczenia. Piekłam całość 30 min. 25 min z grzałkami góra i dół na 180 st. i 5 min z termoobiegiem na 160 st. Posmarowane masłem i nic więcej nie potrzeba :lol:
..oj trzeba trzeba .. :roll: ..nie samą bułką żyje człowiek.. :wink:
witam
Reniu i jak w końcu robiłaś te bułeczki???? ja do tej pory robię w stary sposób, czyli ten wyjściowy przepis i jeszcze mi sie nie znudziły ;) są pyszne.....
Akazah,
maleństwo rośnie?
Ja robiłam.. :D faktycznie pyszne, ale przykleiły mi się do blachy, bo nie miałam specjalnego papieru. Teraz mam i będę musiała spróbować znowu. Z tym papierem do pieczenia piekłam sernik i nie przykleił się.
A jak Natalka? Na Diecie Optymalnej..? :wink:
Cytat: renia w 2010-05-17, 15:46:19
Ja robiłam.. :D faktycznie pyszne, ale przykleiły mi się do blachy, bo nie miałam specjalnego papieru. Teraz mam i będę musiała spróbować znowu. Z tym papierem do pieczenia piekłam sernik i nie przykleił się.
A jak Natalka? Na Diecie Optymalnej..? :wink:
mi też na początku przywierały i to strasznie. robię teraz bez paieru na samelj blaszce wysmarowanej smalcem i daje tylko jedną blachę do pieca i ogrzewanie od spodu. W ten sposób mi nie przywierają. Wcześniej robiłam więcej i na dwóch blachach i na tej co była wyżej bułeczki mi przywierały. Więc chyba na tym się nie zaoszczędzi. ;)
a Natalka znakomicie!!! jest taka grzeczna, że aż trudno uwierzyć. Przeciwieństwo mojej pierwszej córki. Spokojniutka, grzeczniutka - prawdziwy Aniołek. Nie ma kolek, śpi i w dzień i w nocy..... w nocy potrafi spać nawet do 7 godz. więc rewelacja!!! Oby nie zapeszyć i nie przechwalić ;)
dziękuję za pamięć :) :D
:D Świetnie. To masz przynajmniej trochę czasu dla siebie. A karmisz piersią ? (no nie jedną :lol:) .. czy brakuje Ci pokarmu?
Cytat: renia w 2010-05-18, 13:00:04
:D Świetnie. To masz przynajmniej trochę czasu dla siebie. A karmisz piersią ? (no nie jedną :lol:) .. czy brakuje Ci pokarmu?
karmie piersią :wink:
wam też te bułki wychodzą takie płaskie????
Cytat: akazah w 2010-05-19, 15:25:12
karmie piersią :wink:
Czyli DO "pierwszy sort".. :D
Cytat: akazah w 2010-05-19, 15:25:50
wam też te bułki wychodzą takie płaskie????
Mi ładnie wyrastają, a potem opadają :( i są takie średnie.
Cytat: Opal w 2010-05-15, 21:47:36
Cytat: akazah w 2010-02-03, 10:15:07
wczoraj odkryłam przepis na przepyszne bułeczki :) palce lizać
może już je kiedyś robiliście, bo przepis prawdopodobnie mam wydrukowany z internetu.... i leżał z innymi przepisami głęboko w szafie:)
OTO PRZEPIS:
- 100 g kokos
- 100 g mąka
- 500 g białka
- szczypta soli
Kokos zarumienić na patelni i pozostawić do wystygnięcia. Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Dodać mąkę i kokos, delikatnie wymieszać by pianka nie opadła. Blachę wykładamy pergaminem. Piankę kładziemy łyżką, tak by powstała mała bułeczka, ok. 2 czubate łyżki nakładamy za kolejnością jedna na drugą. Z porcji wychodzi ok. 12 bułeczek. Pieczemy w nagrzanym piekarniku tem. 180 C, ok. 40 min. by były rumiane, przechowujemy w woreczku foliowym.
Mi bułeczki przywarły do papieru, więc myślę że najlepiej posmarować papier smalcem lub masłem, żeby tego uniknąć.
Myślę że można też posypać na wierzch makiem lub sezamem.
W 100g produktu:
B: 8,6 T:8,9 W: 15,7
Jedna bułeczka waży ok. 40g i ma B:4 T:4,5 W:7,5
Dzisiaj zrobiłam te bułeczki, naprawdę są pyszne. Oczywiście musiałam po swojemu. Zamiast 100g kokosa - dałam 150 g. Podczas zrumieniania kokosa na patelni dodałam czubatą łyżkę masła. Nie myliłam się, bułki potrzebowały tłuszczu. Po tej małej zmianie bułeczki ładnie odeszły od papieru do pieczenia. Piekłam całość 30 min. 25 min z grzałkami góra i dół na 180 st. i 5 min z termoobiegiem na 160 st. Posmarowane masłem i nic więcej nie potrzeba :lol:
Akurat. Jak się komu spieszy do nieba? :? 1:1,1:1,8 Ile tego masła trzeba teraz dosmarować, aby dziecku* smakowało? Po co mumu taka bombka, na deserek, do syta, przed snem?
Cytat: akazah w 2010-02-03, 10:15:07
wczoraj odkryłam przepis na przepyszne bułeczki :) palce lizać
...
Gdzie to można odkryć? W KK-700 nie znalazłem. :D
Cytat: kristan w 2010-02-24, 15:55:24
Grażyna robi to jak w przepisie http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=36
Natomiast ja smarowałem blachę od piekarnika grubo smalcem, żona piekła nieco dłużej i same odskakiwały.
Teraz nie ma takiej potrzeby - są zbędne , choć wyśmienite.
Pozdrawiam Grażynkę B.
U Kristana też nie. :D
Cytat: renia w 2010-04-24, 17:51:58
Mam już mąkę ryżową (w pierwszym większym sklepie była) i chcę zrobić te rewelacyjne bułeczki.. tylko zastanawiam się ,czy dać również wiórki kokosowe i czy dodać jakiegoś tłuszczu? ..czy tylko blachę wysmarować masłem lub smalcem?
połóż papier do pieczenia. Smalcem wysmaruj bułkę. ;-)
Używam nieraz mąki ryżowej do biszkoptu ( z 2 łyżeczki ), jest ok bo nie ma żadnego smaku. Ale kiedyś faworki zrobiliśmy z niej i były do du... :(