Jakiś dziwny ze mnie facet. Mimo że regularnie uprawiam sport (lubie to) - 4 razy w tyg. silownia, w niedziele wypruwanie flakow 2h przy pilce noznej, wiosna, lato, jesien - rolki, bieganie, rower, zeglarstwo (najlepiej z Tequila - swietny "sport"), to kompletnie mnie nie interesuja relacje TV naszych "gwiazd' w stylu Adam Małysz, pilka nozna, siatkarki, koszykarki, szczypiorniarki itp.
Albo ze mnie zaden patriota, albo musze sie udac do psychoterapeuty :). A moze przyczyna jest to ze od 5 miesiecy nie mam telewizora ? Eee, chyba to nie to, jest przeciez internet.
Generalnie jest dziwnie, moi znajomi cos gadaja o Malyszu o pilce, a ja kompletnie nie wiem o czym mowia :D
Czy sa na tym forum jeszcze tacy "nienormalni" faceci jak ja ??? Kobiet nie pytam, bo odpowiedz wydaje mi sie oczywista, chociaz: "who knows".
cóż
mimo wielu wieków rozwoju cywilizacji
plankton pozostał planktonem
i dalej elitki dają mu tylko chleb i igrzyska
aby za nos wodzić
ps
skąd my to znamy?
róbta, róbta, aby nam było lepiej
Czasem mam wrażenie że zdecydowanie lepiej być tym tzw planktonem :) i nie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze każdej rzeczy tylko po prostu żyć i robić co sie lubi , cieszyć sie życiem a nie rozkiminiać jak tu powinien wyglądać idealny świat.
Osobiście lubię oglądać piłkę szczególnie naszą ligowa :) plus ogólnie sporty zespołowe
Cytat: Sandman80 w 2010-02-14, 14:09:34
Czasem mam wrażenie że zdecydowanie lepiej być tym tzw planktonem :) i nie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze każdej rzeczy tylko po prostu żyć i robić co sie lubi , cieszyć sie życiem a nie rozkiminiać jak tu powinien wyglądać idealny świat.
Osobiście lubię oglądać piłkę szczególnie naszą ligowa :) plus ogólnie sporty zespołowe
znaczy się
żyć jak świnia
krótko i dobrze?
tylko gdzie jest owo "dobrze" i dla kogo zarezerwowane?
ps,
dziś widziałem
"mała latająca mysz"
i żal mi biedaka
bardziej mi starą zajeżdżoną szkapę przypomina
Cytat: ali w 2010-02-14, 14:16:20
znaczy się
żyć jak świnia
krótko i dobrze?
tylko gdzie jest owo "dobrze" i dla kogo zarezerwowane?
nie lepiej obrażać sie na rzeczywistość i prowadzić walkę z wiatrakami
Cytat: ali w 2010-02-14, 14:16:20ps,
dziś widziałem
"mała latająca mysz"
i żal mi biedaka
bardziej mi starą zajeżdżoną szkapę przypomina
taka jest cena sukcesu
Cytat: vigo w 2010-02-14, 09:07:43
Jakiś dziwny ze mnie facet. .....to kompletnie mnie nie interesuja relacje TV naszych "gwiazd' w stylu Adam Małysz, pilka nozna, siatkarki, koszykarki, szczypiorniarki itp.
Czy sa na tym forum jeszcze tacy "nienormalni" faceci jak ja ??? Kobiet nie pytam, bo odpowiedz wydaje mi sie oczywista, chociaz: "who knows".
Dlaczego zaraz dziwny facet, "nienormalny"? Oczywiście mnie to też kompletnie nie interesuje, podobnie jak mojego męża, synów, synową, szwagrów, bratowe... itd... dalszą rodzinę, znajomych. Czasami jakiś debil wśród sąsiadów wydrze się przed telewizorem jak coś tam do bramki wpadnie, ale ogólne jest cisza, bo większości szkoda czasu na te bzdety.
Mam nadzieję, że wielbicieli zabawy na śniegu i ganiania za piłką nie uraziłam, pozwoliłam sobie tylko napisać co o tym sądzę i sądzi moja rodzina :)
a ja zaraz wychodze pograc w pile.
Hmm, plankton, elity i igrzyska. Byc moze cos w tym jest.
Ale mnie np. kompletnie nudzi i nuzy ogladanie sportu w TV pomijajac juz gornolotne przyczyny.
Nie jesteś jedynym facetem którego nie interesuje oglądanie sportu. Ja też nie lubię oglądać sportu, a co dopiero podniecać się oglądaniem. Wolę oglądać programy popularno-naukowe niż wydzierać się przed TV jak coś komuś wyjdzie lub nie.
fajnie, przybij piatke raff75 :D
Na mnie sport nie działa pod żadną postacią ;) w pierwszej połowie pierwszej połowy meczu usypiam bądź znajduję sobie zajęcie ;) ale to sprawa gustu co kto lubi a o gustach się nie dyskutuje ;P
Wyglada na to, że jestem tu jednym z nielicznych, który lubi sobie od czasu do czasu poogladać sport :)
Choć przyznaję też mi się zdarza zasnąć na jakimś pasjonującym meczu ;)
Szczególnie lubie popatrzeć na mistrzów, profesjonalistów w swojej dziedzinie (zresztą nie tylko w sporcie). Zawsze mozna coś podejrzeć jak oni to robią i nie odkrywać "ameryki" na nowo. Teraz właśnie oglądamy kątem oka bieg Justyny Kowalczyk i życzę jej zwycięstwa. 8)
Cytat: vigo w 2010-02-14, 09:07:43
Jakiś dziwny ze mnie facet... to kompletnie mnie nie interesuja relacje TV naszych "gwiazd' w stylu Adam Małysz, pilka nozna, siatkarki, koszykarki, szczypiorniarki itp.
To jakby oznaka doroślenia. Wbrew pozorom lepiej dorosnąć niż być wiecznym dzieckiem.
Cytat: włóczykij w 2010-02-15, 23:11:55
To jakby oznaka doroślenia. Wbrew pozorom lepiej dorosnąć niż być wiecznym dzieckiem.
Ech.To chyba nie tak.To,że ktoś nie ogląda sportu w TV nie znaczy,że jest już taki dorosły i na odwrót-to,że ktoś ogląda sport w TV ,nie znaczy że jest dziecinny.
Można nie oglądać sportu w TV, a uprawiać go samemu i też można uchodzić za mentalne dziecko,bo przecież wśród niektórych panuje pogląd,że np. na rolkach jeżdżą tylko dzieci.
Zresztą dobrze jest,gdy dorośli mają jednak tę cząstkę dziecka w sobie.Niektórym tego brakuje i wtedy ma się do czynienia z takimi gburami,którzy wiecznie się zastanawiają,czy nie wypadną w czyichś oczach źle.
a nie miałem racji???????????????
http://www.sport.pl/vancouver2010/1,103370,7588067,Vancouver_2010__Anoreksja_i_wyniszczajaca_dieta_skoczkow.html
W końcu zauważają wpływ diety na psychikę.
Cytat: Sandman80 w 2010-02-14, 14:09:34
Czasem mam wrażenie że zdecydowanie lepiej być tym tzw planktonem :) i nie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze każdej rzeczy tylko po prostu żyć i robić co sie lubi , cieszyć sie życiem a nie rozkiminiać jak tu powinien wyglądać idealny świat.
Osobiście lubię oglądać piłkę szczególnie naszą ligowa :) plus ogólnie sporty zespołowe
A gdzież to wyryli, że to jest przywilej dla planktonu ... . ;) :D :lol: :lol:
Cytat: vigo w 2010-02-14, 09:07:43
to kompletnie mnie nie interesuja relacje TV naszych "gwiazd' w stylu Adam Małysz, ..... moi znajomi cos gadaja o Malyszu o pilce, a ja kompletnie nie wiem o czym mowia :D
koncerny już zrobią wszystko , aby Cię zainteresować , Małysz chyba będzie reklamował jakieś statyny , albo coś na serce .
Dział Forum o nazwie Sport to zdrowie - to ironia ;-) ?
Ciśnienie było trochę podwyższone, a serce pokazuje, że jest starsze ode mnie. Jeśli chodzi o sportowca, to niefajne.http://sport.tvn24.pl/inne,132/adam-malysz-przylaczyl-sie-do-akcji-cisnienie-na-zycie,547881.html
http://www.rp.pl/Sporty-zimowe/151209753-Gest-Kowalczyk-zaskoczyl-Norwegow.html
decyzją przekazania nagród ze startów w maratonach na cele charytatywne.
że będzie to około 100-150 tysięcy euro - powiedział. Wiadomość wywołała w Norwegii poruszenie, komentują ją praktycznie wszystkie media.
chyba z reklam i sponsorów zostawi. Starczy.