witam wszystkich ,moja mama ktura tez jestna DO OD 2miesiecy robila sobie badania oto wyniki cholesterol calkowity 306, ldl 228, hdl 53,trojglicerydy 122.co powiecie na takie wyniki czy sa dobre?
DHL powinien byc powyzej 20% calkowitego, trojglicerydy ponizej 100 nawet chyba okolo 70. Jesli mama jest 2 miesiace na DO i stosuje wlasciwie to jeszcze poczeka troche zanim wyniki dojda do wlasciwych. Niech nie rozpacza i stosuje dalej Do a wyniki zrobi po 6 miesiacach
Takie wyniki to się raczej ma, nie na Diecie Optymalnej, a niestety na tak zwanej diecie "optymalnej".
To taka subtelna, dla wielu niezauważalna, różnica. :roll:
PS
jeśli badanie nie było wykonywane na czczo, to zupełnie poprawne wyniki.
Tutaj trudno się ustosunkować bez wyników wcześniejszych - sprzed DO. Chociaż dwa miesiące to jeszcze krótki czas na znaczące zmiany, ale tendencja mogłaby już być zauważalna.
admin wlasnie w tym problem ze badania byly robione na czczo :(
W takim razie dobrze by było skonsultować indywidualną korektę diety, ale nie przez Internet niestety, a w rozmowie z dobrym lekarzem lub doradcą ŻO.
PS
na czczo - to co najmniej 12h.
chcialam tylko dodac, iz jesli chodzi o badanie poziomu cholesterolu i trojglicerydów procedura postepowania jest taka iz w ciagu dnia lekki posilek a jesli chodzi o godziny popoludniowe to poscik, mowy nie ma o jakimkolwiek jedzeniu....
Viola,
na lekki posiłek to jajecznica, czy omlet :) ?
I ciekawe, że żaden lekarz nie uprzedza aby przed badaniami się nie faszerować wieczorową porą...
A po co?
W ten sposób łatwiej jest namówić na statyny, albo insulinę... :lol:
PS
jeśli ktoś idzie do lekarza na "leczenie" poziomu lipidów w surowicy, to zdrowy już nigdy nie będzie! :(
Tak twierdzi ten kardiolog z Niemiec...
Jesli chodzi o optymalnych najlepiej poprzedniego dnia poscic caly dzien, ew. coś "malutkiego" na sniadanie..... taka jest prawda, w przeciwnym wypadku te badania mozna wsadzic sobie "miedzy wiersze" .... :-)
Możliwe, że to dla statyn i insuliny, ale możliwe też że... nie wiedzą. W końcu też chorują np na cukrzycę.
Ale w przypadku dłuższego powstrzymywania się od jedzenia mogą wyjść podwyższone WTK pochodzenia adipocytowego. Dlatego jeśli nie ma miażdżycy, ani problemów sercowych, lepiej "cholesterolu" nie badać, bo można się "naukowo" rozchorować!
PS
najlepiej jest omijać "służbę choroby" szerokim łukiem, jeśli się da!
mój znajomy optymalny poscil caly dzien z tego co pamietam i trojglicerydy mial niskie, sniadanie faktycznie mozna jesc, najwazniejsze sa godziny popoludniowe..... taka procedura obowiazuje kazdego badanego...... czyli nie jesc kolacji.....
chcę sobie zbadać cholesterol ale nie mogę sie powstrzymać od jedzenia wieczorem tzn około 24 i co mam zrobic bo wyniki będą nieprwdziwe
Nieprawdziwe - zignorować :lol: Prof. Wolfgang Hartenbach pisze że lepiej mieć cholesterolu 350 niż mniej niż 250, a tych którzy z użyciem recept dążą do jego obniżania nazywa mafią. Proponuję przeczytać "Mity o cholesterolu".
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-07-30, 09:01:25
Nieprawdziwe - zignorować :lol: Prof. Wolfgang Hartenbach pisze że lepiej mieć cholesterolu 350 niż mniej niż 250, a tych którzy z użyciem recept dążą do jego obniżania nazywa mafią. Proponuję przeczytać "Mity o cholesterolu".
No to właśnie tak mam. Robiłem z 2 lata wcześniej też tyle miałem. Stały poziom u mnie. Ale faktem jest ,że jadam tylko i wyłącznie żywność o dużej i wielkiej zawartości cholesterolu. :shock: ;-)
Całkowity 317
LDL 209
HDL 92
Trójglicerydy 85 - ale herbatę słodką ze spirytem ( dwie łyżki) wypiłem wieczorem. Gdybym miał - 60 kleszcze by mnie nie gryzły ;-)
morfologia ok . OB 9 . Glukoza 92 .
kiedyś w czasach przedoptymalnych chorysterol miałem z trzy razy niższy ;-) , ale trójglicerydy 200 . Trawa do jedzenia, piwko. Zdecydowanie teraz lepiej się czuję, mimo że czas płynie.
( Pewnie konował by powiedział, że to tak ostatnia euforia przed zejściem ;-) )
Tyle, że z pożywienia to się za dużo tego ch... nie wchłania. :D
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-26, 17:49:07
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-07-30, 09:01:25
Nieprawdziwe - zignorować :lol: Prof. Wolfgang Hartenbach pisze że lepiej mieć cholesterolu 350 niż mniej niż 250, a tych którzy z użyciem recept dążą do jego obniżania nazywa mafią. Proponuję przeczytać "Mity o cholesterolu".
No to właśnie tak mam. Robiłem z 2 lata wcześniej też tyle miałem. Stały poziom u mnie. Ale faktem jest ,że jadam tylko i wyłącznie żywność o dużej i wielkiej zawartości cholesterolu. :shock: ;-)
Całkowity 317
LDL 209
HDL 92
Trójglicerydy 85 - ale herbatę słodką ze spirytem ( dwie łyżki) wypiłem wieczorem. Gdybym miał - 60 kleszcze by mnie nie gryzły ;-)
morfologia ok . OB 9 . Glukoza 92 .
kiedyś w czasach przedoptymalnych chorysterol miałem z trzy razy niższy ;-) , ale trójglicerydy 200 . Trawa do jedzenia, piwko. Zdecydowanie teraz lepiej się czuję, mimo że czas płynie.
( Pewnie konował by powiedział, że to tak ostatnia euforia przed zejściem ;-) )
Co tak mało cukru ?
Mało cukru to poniżej 70mg%, ale to u zagłodzonych, starców i cukrzyków po insulinie... ;)
To musi uważać :wink:
Pół szklanki wody z dwiema, trzema łyżeczkami cukru praktycznie natychmiast podnosi poziom glukozy we krwi do wartości prawidłowych, jakby co. 8)
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-26, 17:49:07
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-07-30, 09:01:25
Nieprawdziwe - zignorować :lol: Prof. Wolfgang Hartenbach pisze że lepiej mieć cholesterolu 350 niż mniej niż 250, a tych którzy z użyciem recept dążą do jego obniżania nazywa mafią. Proponuję przeczytać "Mity o cholesterolu".
No to właśnie tak mam. Robiłem z 2 lata wcześniej też tyle miałem. Stały poziom u mnie. Ale faktem jest ,że jadam tylko i wyłącznie żywność o dużej i wielkiej zawartości cholesterolu. :shock: ;-)
Całkowity 317
LDL 209
HDL 92
Trójglicerydy 85 - ale herbatę słodką ze spirytem ( dwie łyżki) wypiłem wieczorem. Gdybym miał - 60 kleszcze by mnie nie gryzły ;-)
morfologia ok . OB 9 . Glukoza 92 .
kiedyś w czasach przedoptymalnych chorysterol miałem z trzy razy niższy ;-) , ale trójglicerydy 200 . Trawa do jedzenia, piwko. Zdecydowanie teraz lepiej się czuję, mimo że czas płynie.
( Pewnie konował by powiedział, że to tak ostatnia euforia przed zejściem ;-) )
Glukoza fatalna, wg prawidel DDP jestes w strefie zagrozenia cukrzycowego. Natychmiast zbij cukier ponizej 90 zeby byc zdrowym :shock: :?
:lol:
Cytat: Jarek w 2016-01-26, 18:30:05
Co tak mało cukru ?
Wygląda to z daleka jakbym za mało tłuszczu jadł. Ale proporcja moja 1 : 4-5 : ok 1 .
Ale bym za dużej wagi nie przywiązywał do badań, bo wynik jest zależny od tego co dzień wcześniej zjadłeś. Przerobiłem to kiedyś, na sobie eksperymentalnie.
Gdybym tylko śniadanie zjadł dzień wcześniej, pewnie by był jeszcze nieco niższy. Gdybym zjadł późną kolację, byłby optymalnie koło 120 .
Kiedyś po 2 piwach rano miewałem TRG 200.
Na następnym badaniu na drugi dzień po 2 kieliszkach wina wytrawnego, miałem 160.
Myślę, że cukrem jest jeszcze większy rozrzut. Pora jedzenia i rodzaj i ilość. Więc te niektóre badania są g.wno warte jako wskaźnik. ;-)
Cytat: admin w 2016-01-26, 19:11:21
Mało cukru to poniżej 70mg%
8) 8) 8)
Coś nie tak?
Może 60mg% będzie lepiej wyglądać? ;)
Osobiście wolałbym mieć 150mg% niż 70, no ale na szczęście nie wiem ile mam, bo jeszcze bym się przestraszył i musiał zacząć "leczyć" na poziom cukru we krwi... :lol:
Paaaanie, 60? :shock: Toz to lepsze niz DDP, przebijasz pan widze :lol: :lol:
No niżej niż 55mg% nie zejdę, bo to niebezpieczne dla zdrowia już jest! :shock: ;) :lol:
Cytat: admin w 2016-01-26, 21:06:34
No niżej niż 55mg% nie zejdę, bo to niebezpieczne dla zdrowia już jest! :shock: ;) :lol:
A na hipkę łyżka cukru w ciepłej wodzie, albo nawet odruch ssania pomaga. :D
Cytat: admin w 2016-01-26, 20:33:39
Coś nie tak?
Może 60mg% będzie lepiej wyglądać? ;)
80mg% znaczy, że cukru już nie ma, a poniżej to deficyt.
Po posiłku, bez insulity i sulfo-moczników to i tak niemożliwe.
IMHO
A musi być coś nie tak?
8)
No dobra, zaryzykuję twierdzenie, że jak się nasika na krzyżykowy papierek i będzie tych krzyżyków ze trzy, a lepiej cztery, to nawet poniżej 55mg% da się pociągnąć, ale co to za życie... :shock: :? :lol:
Zwłaszcza w krainie mlekiem i miodem płynącej.
:wink:
to mnie znów konował zirytował.
Muti (75) moja poszła w przychodnie zrobić sobie poziom hormonów tarczycowych czy coś, a konowalica z przychodni niby przy okazji zrobiła jej cholesterol.
No i zaczęło się . Powiedziała że poziom 300 to za wysoki i trza łykać statyny. I postraszyła ją, że jak w rodzinie był wylew i to i ona może mieć, bo geny.
Trójglicerydy o dziwo ma 90. Oczywiście uwierzyła. No i okazało się, że jeszcze ma obtłuszczoną wątrobę.
Podjada od ojca jajka i wątróbkę i smalec i przegryza owocami i chlebkiem - najgorszy chyba model żywienia. A ten z kolei podryza jej makaron do zupy co powoduje, że jest na ŻrO.
Tłumaczyłem jej, że te obtłuszczenie wątroby to od jabłuszek, a nie od niełykania statyn. Nie lubię samym puszczać rodziców do lekarzy. Trzeba wszystko odkręcać później. Książki leżą na stole. I se leżą. :? 8)
Moja mama też ma 300, ale nie ufa likorzom, jak psom, więc na razie nic nie łyka. 8)
Ale przestraszona lekko była, na bank, teraz poczytała podetknięte jej teksty i jest spoko.
A to jeszcze obie w 1992r. były oficjalnie normatywnie zdrowiuśkie, jakby co. 8)
A dziś to tylko statyny mogą je uratować... ;) :lol: :lol: :lol:
Jajca, ale nieśmieszne. :?
Moja Mama cholesterolu się nie boi, ale powoli zaczyna podupadać na zdrowiu. :? :(
Czasowstrzymywacz nie istnieje. :(
Nie istnieje i życia za nią nie przeżyję, ale po co się tak spieszyć? :? 8)
Gdybym był religijny, zgoniłbym na wyroki Pana, a tak to nie znam odpowiedzi. :?
Wyszedłem z założenia, że nic na siłę. Każdy ma prawo przeżyć życie po swojemu tak jak sam tego chce. 8)
Cytat: Blackend w 2016-02-28, 20:07:30
Wyszedłem z założenia, że nic na siłę. Każdy ma prawo przeżyć życie po swojemu tak jak sam tego chce. 8)
i tu jest problem. Bo każdy powinien robić to świadomie. A żyje się w nieświadomości, manipulacji i oszustwie. :?
Moja Mama jest jak mało kto uświadomiona i świadomie wybiera po swojemu. Zresztą Teściowie tak samo i tak samo robią po swojemu. Są dorośli i po dwadzieścia parę lat starsi, dali radę nas odchować, więc rozumu im nie brakuje. 8)
to samo mogę powiedzieć o swoich. Ale. Są jeszcze autorytety. I tu blednie znaczaco uświadomienie.
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-28, 20:09:47
A żyje się w nieświadomości, manipulacji i oszustwie. :?
Dlatego "ignorancja jest łaską". 8)
Jak mówią, że "dobra zmiana", to znaczy, że dobra, jak "Bolek kapuś", to kapuś, jak białoczerwona drużyna - to harcerzyki... ;)
Kocham wolność i rodziców, a wolność to prawo do samostanowienia, więc musi być jak jest. 8)
A paragrafa jakiego na tę "wolność" nie ma? ;)
wolność od świadomego wyboru. Super ;-)
Cytat: admin w 2016-02-28, 20:23:19
A paragrafa jakiego na tę "wolność" nie ma? ;)
Nie ma, bo tu się szanuje cudzą własność. ;) 8)