Jak to jest z trawieniem mięsa i tłuszczy? Rozmawiałam z pewną panią na temat diety.Stwierdziła, że stanowczo za długo ją stosuję ze względu na stan wapna w organizmie . Mięso i tłuszcze potrzebują do strawienia bardzo dużo wapna, jeżeli braknie go w pożywieniu to zabiera go z kości. Nie jestem lekarzem ani biochemikiem więc nie skomentowałam. Jak myślicie ile optymalni potrzebują tego wapna i czy na pewno potrzebny jest przy trawieniu mięsa i tłuszczy?
Zapraszam do dyskusji.
Szkoda, ze nikt w tym temacie się nie odezwał. Ja nie mam pojęcia, czy Optymalni mają inne zapotrzebowanie na wapń i czy grożą nam jego niedobory.
Czytałam jedynie to, że najczęstszą przyczyną braku wapnia jest niedobór wit. D, gdyż jest ona potrzebna do jego przyswajania. Najwięcej wapnia jest z sardynkach(z ośćmi), serach, zielonych warzywach i wodzie mineralnej (wysoko zmineralizowanej)
Szukałam linku z wypowiedzią dr Kwaśniewskiego na temat składników mineralnych u Optymalnych, ale nie znalazłam.
Wiem, że osteoporoza nam nie grozi, bo do niej przyczynia się głównie brak kolagenu w diecie.
Jeszcze coś takiego znalazłam:
"Gdyby było prawdą, że tzw. suplementacja, czyli dodawanie różnych składników sztucznie wyprodukowanych, mieszanych w różnych proporcjach do pożywienia, było korzystne dla człowieka, to człowiek byłby wyposażony przy urodzeniu w cały worek takich suplementów i mógłby ich używać
garściami, ale się okazuje, że nie jest to potrzebne, ponieważ wszystkie witaminy i suplementy
i mikroelementy są w optymalnych ilościach i można je znaleźć w naturalnych produktach pochodzenia zwierzęcego, nawet witaminę C włącznie, w tych narządach, w których powiedziałem.
Dziękuję Państwu. Życzę smacznego."
Jan Kwaśniewski
I coś takiego:
WAPŃ.
Spośród wszystkich składników mineralnych ma największy udział w budowie organizmu. Wapń i fosfor, pozostając ze sobą we wzajemnym stosunku dwa do jednego, zapewniają prawidłowy stan kości i zębów. Rola tego pierwiastka jest, więc bardzo istotna szczególnie w procesie kształtowania się tkanki kostnej u dzieci i młodzieży, gdy kości rosną i stają się twardsze. Wapń w organizmie niemal w całości odkładany jest w kościach i zębach. Warunkiem prawidłowego wchłaniania wapnia jest dostateczna ilość witaminy D w organizmie. Wapń i magnez natomiast utrzymują prawidłową czynność układu sercowo-naczyniowego. Wapń bierze udział w procesach krzepnięcia krwi oraz prawidłowym działaniu układu nerwowego i mięśniowego.
Niedobór
Przy deficycie wapnia mogą wystąpić oznaki jak skurcze mięśni, uczucie mrowienia i drętwienia w rękach i nogach, ból w stawach, zwolnienie tętna Następnymi objawami są bicie serca, krwotoki, zaburzenia snu, stany lękowe, zaburzenia chodu, złamania kości, zaburzenia wzrostu u dzieci Ponieważ prawie 99% wapnia znajduje się w zębach i kościach, dlatego jego niedobór prowadzi do osteomalacji (rozmiękanie kości), osteoporozy, próchnicy zębów i krzywicy.
Nadmiar
Nadmiar wapnia w pożywieniu, zwykle powyżej 2000 mg może powodować zaparcia i zwiększa ryzyko infekcji dróg moczowych.
Źródła
Znaczne ilości wapnia zawiera m. in. mleko i produkty mleczne, sery, soja, sardynki, łosoś, orzeszki ziemne, orzechy włoskie, nasiona słonecznika, jarmuż, fasola, brokuły jaja, szpinak, buraki i rabarbar.
Należy pamiętać, ze kwas szczawiowy zawarty w szczawiu, szpinaku i rabarbarze oraz kwas fitynowy zawarty w produktach zbożowych i strączkowych utrudnia wchłanianie wapnia z przewodu pokarmowego.
Człowiek nie potrzebuje wapna ani palonego, ani gaszonego. Wapno pobierane per os jest wybitnie szkodliwe. :D
"WojciechS" chyba z ciebie nie jest taki "wapniak", żeby nie wiedzieć o co chodzi.. :wink:
Jakie pytanie, taka odpowiedź! 8)
..wapno - wapń :roll: ..jeden czort...
Cytat: WojciechS w 2010-05-24, 09:17:53
Człowiek nie potrzebuje wapna ani palonego, ani gaszonego. Wapno pobierane per os jest wybitnie szkodliwe. :D
.. Widać, że nie tylko ja lubię łapać za słówka... 8)
A juści, a z "węgli" najdroższy jest diament... :lol:
...a energetycznie najlepszy - KOKS 8)
..nie KOCS.. 8) :lol:
Właśnie! :lol:
Dzięki renia. Być może mam niedobory wapna i dlatego nie mogę się pozbyć raz na zawsze bólu w stawach / zwyrodnienie /.
Może Toan coś podpowie ile tego wapna potrzeba optymalnym ?
Zastanawiałam się czy nie skorygować dietę biorąc pod uwagę, że mięso potrzebuje do strawienia dużo wapna i zastąpić wyłącznie jajkami. Mięso tylko od czasu do czasu, jak przyjdzie ogromna ochota. :P
Dobrze by było gdyby Admin się wypowiedział ....chyba On wie troszkę więcej z biochomii, niż ja.... 8) :wink:
a propo, wie ktoś co się dzieje z Adminem ? Ostatnia wypowiedź z 10 kwietnia.
Ma nas sympatycznie dosyc. :lol:
Cytat: fewa w 2010-05-24, 10:10:58
Dzięki renia. Być może mam niedobory wapna i dlatego nie mogę się pozbyć raz na zawsze bólu w stawach / zwyrodnienie /.
Może Toan coś podpowie ile tego wapna potrzeba optymalnym ?
Zastanawiałam się czy nie skorygować dietę biorąc pod uwagę, że mięso potrzebuje do strawienia dużo wapna i zastąpić wyłącznie jajkami. Mięso tylko od czasu do czasu, jak przyjdzie ogromna ochota. :P
bialka z miesa nie potrzeba duzo,najzdrowsze produkty,to podroby, jajka,tlusty boczek i tluszcze a reszte mozna zapomniec.
Bialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. :P
Masz rację kodar. Ostatnio jadłam więcej białka bo byłam głodna, mimo to nie przytyłam. Może jestem na tym etapie, że powinnam jeść tego białka znacznie mniej. Teraz mam idealną wagę przy wzroście 158cm waga 49-50kg. Musiałabym zwiększyć ilość węgli aby bardziej nie schudnąć.
Pozdrawiam Ewa
Admin odezwij się do nas :D
CytatBialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. Razz
A ja myslalem, ze jest przerabiane na weglowodany. :D
Widocznie sie myle :lol:
Cytat: adampio w 2010-05-25, 13:41:14
CytatBialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. Razz
A ja myslalem, ze jest przerabiane na weglowodany. :D
Widocznie sie myle :lol:
a weglowodany nie sa trawione,bo bedac na diecie tlustej brak enzymow na ich trawienie???? :lol:
Cytat: kodar w 2010-05-25, 13:49:13
Cytat: adampio w 2010-05-25, 13:41:14
CytatBialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. Razz
A ja myslalem, ze jest przerabiane na weglowodany. :D
Widocznie sie myle :lol:
a weglowodany nie sa trawione,bo bedac na diecie tlustej brak enzymow na ich trawienie???? :lol:
Przy takim przerabianiu nie może być mowy o trawieniu bo rzecz nie w przewodzie pokarmowym zachodzi. Chyba że to był żart?
czyzby sie pogmatwalo??? :lol:
Cytat: kodar w 2010-05-25, 14:14:41
czyzby sie pogmatwalo??? :lol:
Zdarzają się takie historie :) , w tytule tego tematu również.
Cytat: RTS w 2010-05-25, 14:23:27
Cytat: kodar w 2010-05-25, 14:14:41
czyzby sie pogmatwalo??? :lol:
Zdarzają się takie historie :) , w tytule tego tematu również.
No to powtorka z naszej rozrywki:tak napisal admin:(a mniej fachowo nie da sie???) :shock: :lol:
"""""OPA to aminokwas o nazwie - L-3,4-dihydroksyfenyloalanina - pochodna endogennej (warunek - dostępność pierścienia benzenowego) tyrozyny pośrednik do noradrenaliny i adrenaliny lub tyroksyny, a GABA to aminokwas o nazwie - kwas 4-aminobutanowy - pochodna endogennego glutaminianu np: sodu. Ten drugi z pirogronianem daje bursztynian i alaninę lub bursztynian i serynę. I tak to z węglowodanów powstają aminokwasy endogenne, a z aminokawsów - cukier lub aktywny octan
Dlatego jeśli się zje więcej białka referencyjnego (bogatego w aminokwasy egzogenne), koniecznie trzeba dojeść więcej węglowodanów,
ale jeśli zje się białko o składzie z przewagą aminokwasów cukrogennych (zamienianych łatwo na metabolity pośrednie cyklu kwasów trójkarboksylowych), to trzeba koniecznie ograniczyć węglowodany.
I tak to w uproszczeniu wygląda. Choć nie jest tak proste, jak się niektórym wydaje. I nie tak istotne, aby pisacać o tym w książkach popularno-naukowych typu Dieta, czy Żywienie Optymalne.
Wystarczy jak przeciętny czytelnik przeczyta i zrozumie np to: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80""""
cd. wypowiedzi admina:
"Znacznie lepszą metodą oznaczania BW jest wskaźnik aminokawsowy Osera.""""
robiliscie??-bo ja nie :?
Cytat: kodar w 2010-05-24, 23:45:01
Bialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. :P
Etam ;) białko to nie dawny magazyn GS ;) żeby w nim zalegały aminokwasy, nie użyte są rozkładane spalane lub usuwane :P
Cytata weglowodany nie sa trawione,bo bedac na diecie tlustej brak enzymow na ich trawienie???? :lol:
Niczego nie brakuje do trawienia ;) problem raczej w ilości ;)
Cytat: slawek w 2010-05-25, 17:24:12
Cytat: kodar w 2010-05-24, 23:45:01
Bialko w nadmiarze nie jest do konca trawione i zalega w organizmie. :P
Etam ;) białko to nie dawny magazyn GS ;) żeby w nim zalegały aminokwasy, nie użyte są rozkładane spalane lub usuwane :P
:lol:
czyli mozolenie sie na prozno
Kodar, czy zaczelas juz z olowkiem w reku liczyc to Twoje bialko, tluszczi weglowodany?
Prosze odpowiedz na to pytanie tylko "tak" albo "nie".
Cytat: adampio w 2010-05-28, 18:59:03
Kodar, czy zaczelas juz z olowkiem w reku liczyc to Twoje bialko, tluszczi weglowodany?
Prosze odpowiedz na to pytanie tylko "tak" albo "nie".
:D nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee,albo jestem uparta albo leniwa albo ???jem na potrzebe chwili,sugeruje sie bolami,pojawianiem sie opryszczki,i suchoscia skory dloni.Biore krople przeciw nerwowe i mikroelementy Schindeles-a.
A po co ci sztuczne mikroelementy?
Robilas jakies badania, ktore potwierdzily braki mikroelementow? Czy dmuchasz na zimne?
Kodar- najlepiej szybko nauczyć sie i przejsć na normalne,prawdziwe ŻO. opracowane przez dr. Jana Kwaśniewskiego. Czytać, myśleć i liczyć - to podstawa ŻO.
Pozdrawiam.
Cytat: adampio w 2010-05-29, 08:36:21
A po co ci sztuczne mikroelementy?
Robilas jakies badania, ktore potwierdzily braki mikroelementow? Czy dmuchasz na zimne?
nie nie robilam,ale stwierdzilam,ze jedzenie piasku to dobry pomysl. :lol:
Mysle,ze moje serce jak zostalo doladowane pradem elektrycznym (wspominalam,ze zawislam na niezaizolowanym kablu elektrycznym)potrzebuje raz na jakis czas doladowania ale juz w postaci mikroelementow :P
Cytat: Gazda412 w 2010-05-29, 23:50:17
Kodar- najlepiej szybko nauczyć sie i przejsć na normalne,prawdziwe ŻO. opracowane przez dr. Jana Kwaśniewskiego. Czytać, myśleć i liczyć - to podstawa ŻO.
Pozdrawiam.
w wakacje minie 10 lat odkad poraz pierwszy spotkalam sie z zasadami DO i zastosowalam praktycznie.
A co ty uwazasz za normalne i prawdziwe ZO jesli zapytac moge??
Od ośmiu lat żywię sie optymalnie, i prawie zawsze waqżę i liczę. Niczego nie poprawiam. Zalecenia dr. kwaśniewskiego to dla mnie świętość. Fakt, że dla wielu jadam monotonnie, bo np. od ośmiu lat, każdeśniadanie zjadane w domu to jajecznica , a kolacjaq podgarle, slalceson podrobowy lub duszony boczek.. Węglowodany to; ziemniak,
iczekolada gorzka. Zero wyrobów mącznych. pozdrawiam.
Cytat: adampio w 2010-05-29, 08:36:21
A po co ci sztuczne mikroelementy?
Robilas jakies badania, ktore potwierdzily braki mikroelementow? Czy dmuchasz na zimne?
a gdzie tu mowa o sztucznych,jezeli pisze o piaseczku,to juz bardziej naturalnie nie da sie :lol: