Witam wszystkich :) mam pytanie odnośnie kalkulatora optymalnego, mianowicie z jakiej strony korzystacie?Bede wdzieczna za odpowiedz.
A po co ci "kalkulator"?
myślałam że to własnie na nim sie zlicza dzienne btw
Dzień dobry :) Ja liczę "na piechotę". Wydrukowałam sobie Tabele i z nich korzystam. Staram się w każdym posiłku mieć potrzebne mi B : T : W.
Powodzenia życzę!
jeszcze jedna prośba :Pczy mógłby ktos sprawdzic czy dobrze wyliczyłam sobie BTW?
mam 170cm
B-70 T-100 W-40
Teresa dziekuje za odpowiedz :) pewnie bede pytan miala wiele bo jestem naq początku wybranej drogi :D
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 19:42:34
jeszcze jedna prośba :Pczy mógłby ktos sprawdzic czy dobrze wyliczyłam sobie BTW?
mam 170cm
B-70 T-100 W-40
hahahahahaha, swietne!!! sorry. Rozbawilo mnie to troche. :lol:
Czy czytalas troche na temat DO/ZO?
Adampio dla Ciebie to jest śmieszne? Ty od początku wszystko wiedziales? Jesli chodzi o ksiązki to właśnie w nich wyczytałam ze białka powinno byc 1g na kg wagi należnej!! to jesli moja waga nalezna jest 70kg to dfaje mi b-70 i
adampio za pomoc z Twojej strony ja bardzo dziekuje ale nie skorzystam,mam nadzieje ze zrozumiales
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 20:26:18
Adampio dla Ciebie to jest śmieszne? Ty od początku wszystko wiedziales? Jesli chodzi o ksiązki to właśnie w nich wyczytałam ze białka powinno byc 1g na kg wagi należnej!! to jesli moja waga nalezna jest 70kg to dfaje mi b-70 i
Tylko, ze Ty piszesz, ze masz 170 cm wzrostu :lol:
A ja pomagac na sile nikomu nie chce. :D
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 19:42:34
jeszcze jedna prośba :Pczy mógłby ktos sprawdzic czy dobrze wyliczyłam sobie BTW?
mam 170cm
B-70 T-100 W-40
Zależy czy jesteś chora czy zdrowa i czy chcesz schudnąć... :roll:
renia bardzo dziekuje za pomoc.Jestem zdrowa,chce a raczej musze schudnąc i to jakies 30kg :( bo waze 99kg,zapomniałabym dodac ze okresowo mam zapalenie błony śluzowej żołądka.nie pracuje
w przeszłosci mialam wrzody żołądka i dwunastnicy,jesli to istotne?
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 20:41:46
renia bardzo dziekuje za pomoc.Jestem zdrowa,chce a raczej musze schudnąc i to jakies 30kg :( bo waze 99kg,zapomniałabym dodac ze okresowo mam zapalenie błony śluzowej żołądka.nie pracuje
Nie czuję się kompetentna, żeby doradzać przy takich dolegliwościach. Gdybym miała w tym schorzeniu jakieś doświadczenie, to bym mogła się nim podzielić (doświadczeniem, nie schorzeniem :wink:), ale nie mam...
Może masz możliwość odwiedzenia lekarza optymalnego?
Na początek najlepsze jest chyba ABC Żywienia Optymalnego...
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
Renia i tak pomogłas :)wezmę sie za czytanie tego co poleciłas.
Ja ten artykuł, na początku DO, czytałam kilka razy. Tam jest wszystko praktycznie co na starcie trzeba wiedzieć. Powodzenia... :D
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 19:42:34
mam 170cm
B-70 T-100 W-40
Stosujesz dietę średniobiałkową, średniotłuszczową, niskowęglowodanową, niskokaloryczną. 1300kcal nie starczy na leżenie przez cały dzień.
Ponieważ nic ci nie jest z wyjątkiem otyłości i ewentualnie jej powikłań, to zmień dietę na niskobiałkową, wysokotłuszczową, niskowęglowodanową, niskokaloryczną wg linku podanego przez "renia".
I zapomnij o "kalkulatorach", bo sobie krzywdy narobisz!
Dobrze jest spalić w twoim przypadku, dziennie około 500-800kcal najlepiej w śmietance 30%, bo śmietanka ma wyjątkowo dobre właściwości przyspieszające chudnięcie na diecie pasterskiej, a tycie i inne niedogodności na innych niskowęglowodanówkach, opartych na białkach purynowo-pirymidynowych.
I zapomnij o "kalkulatorach", bo sobie krzywdy narobisz!
Ojej, a co w kalkulatorze jest złego ?
Ja stosuję Liczydło Optymalne i ono bardzo mi pomaga w obliczeniach dziennego BTW.
admin dziekuje za odpowiedz ale sie zagubiłam :( chyba bede musiala poczytac to kilka razy :shock:
admin mam pytanie odnosnie BTW,w linku który podała renia wyczytałam ze w początkowej fazie ŻO stosunek białka do tłuszczy i wegli 1:2,5-3,5:0,5. ale u ludzi otyłych czyli takich jak ja :( tłuszczu powinno przypadac 1-2g na 1g białka.Jesli zle to zrozumialam to prosze mnie poprawic.Jak wiec ma wyglądac moje BTW?
Nie jestem wróżbitą i przez klawiaturę nie wiem jakiej proporcji potrzebujesz dla siebie.
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-26, 09:33:09
ale sie zagubiłam
Nie musisz mieć kompleksów, ponieważ większość ekspertów od dietetyki nie rozumie tego co napisałem.
Cytat: Ami w 2011-10-26, 09:32:26
Ja stosuję Liczydło Optymalne i ono bardzo mi pomaga w obliczeniach dziennego BTW.
Jeśli twoje żywienie polega na obliczeniach z liczydła, to współczuję.
Cytat: admin w 2011-10-26, 10:56:02
Cytat: Ami w 2011-10-26, 09:32:26
Ja stosuję Liczydło Optymalne i ono bardzo mi pomaga w obliczeniach dziennego BTW.
Jeśli twoje żywienie polega na obliczeniach z liczydła, to współczuję.
Hmmm...Spodziewałam się nie współczucia a raczej pomocy!
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=806
Moja rada dla nowicjuszki.
Proponuję kupić Książkę Kucharską 700 PRZEPISÓW KULINARNYCH dra Jana Kwaśniewskiego, bez której ja osobiście nie wyobrażam sobie DO.
Rozwiąże sprawę kuchni, nie będziesz tracić czasu na wymyślanie i obliczanie posiłków.Znajdziesz tam przykładowe jadłospisy,wszystko jest obliczone wystarczy kupić produkty i gotować - po to została napisana.
Książka ta nauczyła mnie nie tylko gotować, poznałam również skład produktów.Obecnie gotowanie jest moją pasją.
Jak rozpoczynałam DO tej książki jeszcze nie było... to było liczenie...
Życzę powodzenia.
:shock: chyba sie zastrzele bo nic juz nie wiem :( :wink:
ksiązke kupie jutro :) dzisiaj mam malowanie nie dam rady wyjsc :(
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-25, 18:34:58
Witam wszystkich :) mam pytanie odnośnie kalkulatora optymalnego, mianowicie z jakiej strony korzystacie?Bede wdzieczna za odpowiedz.
Nie przejmuj się. Jak poczytasz starsze posty to każdy zadawał takie pytania. Każdy na początku ważył liczył chociażby po to żeby wzrokowo wiedzieć ile zjeść potraw żeby było np.50g białka. Z czasem organizm sam podpowie czego i ile potrzebujesz , pod warunkiem że nauczysz sie to odczytywać. Liczydło św pam. Morgana też pewnie znajdziesz. Na początek pomaga. Jedno jest pewne. Trzeba dużo czytać, żeby zrozumieć o co w tym chodzi , bo nie jest łatwo. Tak więc miłej lektury. Pozdrawiam :D
afmfo. z tym czytaniem to świeta racja,czytam juz 3 dni nie wszystko jeszcze rozumiem :shock: tak jak napisales dluga droga przedemną ale wiem ze warto :)
...,,Edycie,, juz chyba brakuje pomalu pomyslu na wymyslanie nowych nickow :x 8) ...
Witaj,
do momentu kiedy nie bedziesz w posiadaniu ksiazki kucharskiej mozesz korzystac z kilku stron internetowych, ktore podaja wyliczone juz jadlospisy.
a tu masz kilka linkow:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=9
http://www.dobradieta.pl/przepisy.php
http://www.stachurska.eu/?p=3768
http://optymalni.org.pl/index.php?dzial=kuchnia&id=28&seo=kulinaria
Prawde mowiac jest tego tak duzo, ze ksiazka kucharska nie jest potrzebna. Niemnie jednak proponuje kupic i nie tylko te.
Poza tym proponuje odstawic wszystkie zborza, pszenica, owies, jeczmien,zyto itd. bez tego szybciej spadnie waga a i zdrowiej sie bedziesz czula.
Tak, ja wiem, ze to wielkie wyrzeczenie ale maka jest podstawa Twojego stanu rzeczy.
Powodzenia
Oczywiscie jest jeszcze nasza kuchnia forumowa, ktora jest obfita w dania optymalne. Mysle, ze jest tego pare tysiecy. :lol:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?board=8.0
Wiec nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc smacznego i powodzenia.
Adampio, dzięki że i mój blog w wykazie znalazł miejsce. Przy okazji dodałam tam jeszcze jeden link, mianowicie: Albo cukry, albo zdrowie - http://www.stachurska.eu/?p=2845 .
Nowicjuszka,
u mnie jest (dotąd) 44 przepisy kulinarne, mnie te dania smakują, innym też :) , wiem bo dostawałam w tej sprawie maile via "kontakt" na blogu. Przy odchudzaniu na początek można aplikować mniej tłuszczu, ale potem? Potem - wszystko mi mówi :) - go sobie nie żałować. I się jednak uczyć, czyli czytać, czytać, czytać i się ew. dopytywać. Na dr-kwasniewski.pl jest dużo tekstów na temat, są książki Doktora Kwaśniewskiego, są filmy na youtube, jest to forum, a nawet duży dział w tej samej sprawie u mnie. Będzie dobrze :)
adampio jestes kochany ze dales te linki:P !a jakie pysznosci tylko palce lizac no i talerz haha :lol:
Jesli chodzi o mączne to calkowicie je odstawiłam,cukier takze i całą reszte śmieciowego jedzenia.Zdaje sobie sprawe ze mój styl zycia pomału mnie zabijał :( Mam dopiero 43 lata a czułam sie jak kobnieta po 60-tce.Ból kolan,zadyszka,ból kregoslupa,skutki nadwagi az wstyd przyznac ze sama sie do tego doprowadzilam :( Teraz wiem ze wybralam dobrą droge,szkoda jedynie ze dopiero teraz :(
Dziekuje Wam za okazana pomoc :D
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-27, 12:04:07
adampio jestes kochany...
No, no... :shock: tak śmiało sobie nie poczynaj bo ja już Jego sobie zarezerwowałam... :evil: :lol: :wink:
dobrze, ze moja zona nie czyta forum tylko czasami pyta " co na Kwasniewskim", bo pewnie by so bie pomyslala, ze to forum o inyym charakterze. :lol: :lol: :lol:
To tak przez pomyłkę mi się napisało. :lol: Już wracajcie do tematu...
To może ja napiszę, że pierwsze 2 miesiące na DO gotowałam tylko na podstawie gotowych, obliczonych dań z książek...a potem to już było coraz łatwiejsze, zaczęłam eksperymentować z nowymi daniami, a potem to już przestałam ważyć i liczyć. Teraz tylko od czasu do czasu przez kilka dni obliczam BTW aby upewnić się czy jestem na "dobrej drodze"...
A ja Tobie reniu o "nas" jeszcze nie mówiłam :shock: :lol: :lol: to juz wiesz nie dało sie ukryc :lol: :lol:Ja tez wracam do tematu dosc o amorach :lol: :lol:
Na diecie jestem 3 dzien,ale dzisiaj mam zawroty głowy,ogólna apatie,zjadłam orzechy nerkowca i nie mogłaam po nich opuścic toalety :(miałam darmowe oczyszczanie okrężnicy,Jak nic organizm pewnie chce cukru,ale ja sie nie dam!gotuje warzywka jak zjem to może sie lepiej sie poczuje :lol:
Może Tobie ciśnienie się obniżyło... :roll: albo lekkie odwodnienie...
jak wróci corka to mi zmierzy ciśnienie i poziom cukru,nie chce jej jednak mówić ze zle sie czuje bo jest pielegniarka i miałabym wówczas do słuchania ze to skutki diety :x
Wygląda na to, że Tobie "Kwaśniewski" zaszkodził... :( :lol:
pewnie to przejsciowe,bylam uzalezniona od cukru w postaci cukierkow,batonikow.... skubany sie buntuje cukru chce. :x ŻO nie szkodzi :lol: :lol:
Mnie też z początku ciągle na słodkie ciągnęło. Trochę chyba z przyzwyczajenia, a częściowo dlatego, że zjadałam zbyt mało węglowodanów.
Cytat: nowicjuszka w 2011-10-27, 20:18:25
ŻO nie szkodzi :lol: :lol:
Zauważyłam... :wink:
reniu długo twój organizm domagał sie cukru?
Wczoraj córka zmierzyła mi cisnienie i poziom cukru i wszystko w jak najlepszYm porządku :D dzisiaj czuje sie rewelacyjnie i co dziwne bylam na godzinnym spacerze,pełna energii.Na obiad mialam sledzie z cebulka w śmietanie 36% jezu jaka pychota,palce lizac.
Cieszę się, że już dzisiaj jest dobrze. Nie pamiętam jak długo miałam te ciągoty na słodkie. Chyba co najmniej pół roku. Ale z czasem będzie coraz lepiej. Jak żołądek się obkurczy to w ogóle z ciągotami na jedzenia będzie spokojnie i skromnie. Jeszcze się zdarza mi ochota na coś słodkiego ale rzadko i w znacznie łagodniejszej formie... :lol: Ciasto czy słodycze, które dawniej uwielbiałam, teraz wydają mi się okropnie słodkie... :x :lol: Np. śmietanę bitą lubię bez cukru, a na początku słodziłam...
poł roku :( ale zawsze mozna zrobic sobie bitą smietane :lol: z potarta chociazby 2 kostkami goszkiej czekolady :lol: ale sie rozmazylam :lol:
Pewnie, że można... :lol: nie tylko marzyć... :roll:
Cytat: renia w 2011-10-28, 20:01:03
Pewnie, że można... :lol: nie tylko marzyć... :roll:
http://www.lowcarb.ca/low-carb-tools/carb_counter.html
ciekawy kalkulator dla tych co znaja angielski
Mało ciekawy, bo nie znam. :D