http://www.stachurska.eu/?p=10907 .
Czyżby nikt w śledziach nie gustował, że nie ma żadnych komentarzy? :shock:
Rybki są naukowo zdrowe, bo mają niższą wartość biologiczną niż niezdrowe czerwone, rakotwórcze mięsa. :wink: :D
N ie zauważyłam tych śledzi... :shock: Pewnie przez tą śmietanę... :wink:
Robię podobnie, dość często na piątkowe obiady (nie daję jajka i śliwki) tylko cebulkę, ogórka kiszonego i jabłko - na ogół renetę - i oczywiście śmietanę. Jeszcze daję do tego zieleninę jaką mam akurat (natka, koperek i/lub szczypiorek).
Już by można było cebulkę do skrzynki posadzić i umieścić na parapecie, aby mieć własny szczypiorek... :roll: ten sklepowy, jak obwiązywałam nim ruloniki z szynki to pękał.... :? jakiś taki słaby, flakowaty jest.... 8) :lol:
Może miał za mało żywego błonnika? :wink: :?
Wiadomo, że liście to podstawa zdrowego żywienia wg niejakiego Gacionga. :D
Właśnie...Gaciong "wie" co mówi. Każdy tak mówi jak je... :roll: A jak się je to się nie mówi... 8) :lol:
Jak juz kupuje sledzie (ostatnio baaado rzadko) to wylacznie platy, zalewam to oliwa, daje cebule i czosnek. Nie chce mi sie bawic w salatke wielowarzywna ze sledziem.
Ale mógł byś dodać do tego jeszcze suszoną żurawinę... 8) :roll:
Ach no tak, zapomnialem o annalach zaawansowanej sztuki kulinarnej :oops: Ale za to cebulke dodalem :D Co prawda nie smazona..... :?
Ale następnym razem dodam do tej sałatki jajka gotowane, powinna być lepsza... :roll: ale z tymi moimi dziećmi to nigdy nic nie wiadomo...czy im będzie pasowało... :roll: Mi tam wszystko pasuje... 8) :lol:
Cytat: Zyon w 2012-12-05, 09:46:49
Ach no tak, zapomnialem o annalach zaawansowanej sztuki kulinarnej :oops: Ale za to cebulke dodalem :D Co prawda nie smazona..... :?
I to wszystko trzeba blenderem potraktować, wtedy wychodzi taki smak omleta... :lol:
Mozna blenderem, mozna do mikrofali wlozyc. Wszak to bardzo "zdrowe" urzadzenie :lol:
:lol:
Nie wiadomo czy bez podgardla wyrobisz proporcje, trzeba by było mieć twarde fakty... :roll: najlepiej wpisane w tabelkę... 8)
Bez tabelki to ja sie w ogole do jedzenia nie zabieram, zupelnie smaku wtedy nie czuje :?. Jak to tak jesc niewiadomo co i ile? W ogole to jadam na wadze :lol: :lol:
Ja aż tak nie przesadzam z tym ważeniem, ważę się tylko przed i po jedzeniu 8), a liczę zawsze... :roll: teraz akurat to na ocieplenie... 8) :lol:
Dla mnie jednym z najlepszych rarytasów na śniadanie to jest omlet na maśle z szarą renetą, cynamonem i odrobiną cukru. dzisiaj taki wmłóciłam, aż mi się uszy trzęsły... :D 8) Codziennie to by się chyba znudził, ale od czasu do czasu jest wyśmienitym początkiem dnia... :D (trochę późno jak na początek dnia 8))
A liści żadnych nie dodałaś? :shock: :?
Błonnik był z jabłka... 8) a jaja to tylko taki dodatek do potrawy... 8)
Ale jak piekłaś ten błonnik, to on chyba zdechł? :?
to jablko to surowe czy jak?
Przetestowalem rozne wariacje na temat omletu i chyba jednak wole go na slonio/ostro czyli z serem ogorkiem etc niz na slodko
Z szarą renetą nie jest na słodko, a na kwaśno - http://www.stachurska.eu/?p=377 :)
To wszystko zależy ile cukru się dosypie! :wink:
Cytat: admin w 2012-12-05, 13:37:55
Ale jak piekłaś ten błonnik, to on chyba zdechł? :?
Już żywy pewnie nie był...a po zdechłym pewnie się zdycha... :(
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-12-05, 14:30:19
Z szarą renetą nie jest na słodko, a na kwaśno - http://www.stachurska.eu/?p=377 :)
Zależy jeszcze od jabłka, nieraz reneta jest słodka a nieraz kwasidło... :?
Cytat: Zyon w 2012-12-05, 13:44:25
to jablko to surowe czy jak?
Na początku tak... :D a potem "zdycha"...
Cytat: admin w 2012-12-05, 14:38:54
To wszystko zależy ile cukru się dosypie! :wink:
Ja nie dosypuję cukru w ogóle :) , nie psuję.
Może warto spróbować przesypać trochę cukrem pudrem?
Smak pełniejszy jest.
I koniecznie cynamon... :D
...albo wanilina! :D
Pieprz i wanilia... :D :wink:
no no nie przesadzajcie, zaraz dojdziecie do zurawwin i oliwy :D
Akurat żurawina i oliwa jest dla umartwiających się... :D
A szampan dla... :wink: :oops: :wink:
Albo "kropka"... 8)
No tak, znów pomyliłem siem... :wink: :lol:
"Kropka". :?
Cytat: admin w 2012-12-05, 15:17:25
Może warto spróbować przesypać trochę cukrem pudrem?
Smak pełniejszy jest.
Nie warto :) Sprawdzane, od cukru pudru lepsze jest parę sztuk kryształu, dużego. Po wierzchu omletu. Natomiast ten sam omlet ze śliwkami (kwaśnymi) dla mnie potrzebuje trochę cukru. Że o wiśniach nie wspomnę. Zamerzam sprawdzić jeszcze gruszkę, ale może trochę inaczej.
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-12-05, 16:08:23
Nie warto :) Sprawdzane, od cukru pudru lepsze jest parę sztuk kryształu, dużego...
Każdy jest inny i ma inne gusta kulinarne... :roll: :D
Do tego dla niektórych takie placki są bardzo niezdrowe, bo naukowo to zdrowo się piecze tylko na oleju lub na tłuszczach trans, nie wspominając o tym, że powinno się albo na surowo, albo na parze, bo smażenie wg poglądów naukowych współcześnie obowiązujących jest niezdrowe i rakotwórcze. :?
Co każdy ekspert z dziedziny dietetyki potwierdzi.
Ale to tak sobie specjalnie szkodzą, aby się umartwiać... :( :lol:
I bardzo dobrze, bo na własną odpowiedzialność to robią. :D
Cytat: renia w 2012-12-05, 17:51:23
Ale to tak sobie specjalnie szkodzą, aby się umartwiać... :( :lol:
I martyrologizować. No bo jak inaczej? :wink:
Ponoć zdrowiej wychodzi zamiast posiłku głodówka z medytacją i modlitwą... :roll: no i taniej... :roll:
Ja jak zwykle nie w temacie ale blisko :)
Ile jest węglowodanów w kiszonej kapuście, z mojego kalkulatora wychodzi, że w 1000g jest 14g?!
Robie bigos, no coś w tym stylu bo na kilogramie kapusty kiszonej robie 600g karkówki, 550g żeberek, 500g żeberek wędzonych, 500g boczku wędzonego, łącznie 300g smalcu, przyprawy, 30g śliwek wędzonych.
Wszystko mi się zgadza tylko te węglowodany z kapusty jakoś mi nie pasują... Będe wdzięczny za podpowiedź :)
34g
...ale w 1000g... :D
...ano o to chodziło... 8) :lol:
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:05:25
34g
Wiedziałem, dziękuje :) Dobrze, że mam książki doktora z tabelkami :)
Cytat: renia w 2012-12-05, 19:13:44
...ale w 1000g... :D
Zgodnie z pytaniem.
W jednej tonie będzie 34kg, jakby co. :lol:
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:16:04
Zgodnie z pytaniem.
W jednej tonie będzie 34kg, jakby co. :lol:
:D
Bigos jest najsmaczniejszy, gdy da się kapustę surową i kiszoną - pół na pół, ale oczywiście nie jest to obowiązkowe. 8)
I koniecznie leciuchno przypalić! :D
Wiem ale jakby to napisać jestem na stancji, więc nie bardzo mogę się rozpędzac z gotowaniem, dobrze, że gospodarz lubi bigos :)
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:19:02
Bigos jest najsmaczniejszy, gdy da się kapustę surową i kiszoną - pół na pół, ale oczywiście nie jest to obowiązkowe. 8)
I koniecznie leciuchno przypalić! :D
A nie wytwarzają się przy tym związki rakotwórcze? 8)
Cytat: RG w 2012-12-05, 19:21:39
Wiem ale jakby to napisać jestem na stancji, więc nie bardzo mogę się rozpędzac z gotowaniem, dobrze, że gospodarz lubi bigos :)
Bigos pięknie pachnie na pół okolicy... :D
Cytat: renia w 2012-12-05, 19:22:47
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:19:02
Bigos jest najsmaczniejszy, gdy da się kapustę surową i kiszoną - pół na pół, ale oczywiście nie jest to obowiązkowe. 8)
I koniecznie leciuchno przypalić! :D
A nie wytwarzają się przy tym związki rakotwórcze? 8)
Ja nie mam czasu na rak, miażdżyca mnie wcześniej wykończy :D
Więc smak musi być :)
Cytat: renia w 2012-12-05, 19:22:47
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:19:02
Bigos jest najsmaczniejszy, gdy da się kapustę surową i kiszoną - pół na pół, ale oczywiście nie jest to obowiązkowe. 8)
I koniecznie leciuchno przypalić! :D
A nie wytwarzają się przy tym związki rakotwórcze? 8)
Oczywiście, bo wszystko co smaczne jest rakotwórcze wg współczesnej wiedzy medycznej!
Nawet skórka od chleba to ma, ale w chlebie oficjalnie jest zdrowe... :lol:
Cytat: RG w 2012-12-05, 19:24:39
Ja nie mam czasu na rak, miażdżyca mnie wcześniej wykończy :D
Więc smak musi być :)
:lol: dobre... :lol:
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:25:20
Cytat: renia w 2012-12-05, 19:22:47
Cytat: admin w 2012-12-05, 19:19:02
Bigos jest najsmaczniejszy, gdy da się kapustę surową i kiszoną - pół na pół, ale oczywiście nie jest to obowiązkowe. 8)
I koniecznie leciuchno przypalić! :D
A nie wytwarzają się przy tym związki rakotwórcze? 8)
Oczywiście, bo wszystko co smaczne jest rakotwórcze wg współczesnej wiedzy medycznej!
Nawet skórka od chleba to ma, ale w chlebie oficjalnie jest zdrowe... :lol:
Najbardziej chora to jest chyba... :roll: współczesna medycyna... :?
Cytat: renia w 1970-01-16, 17:18:52
Najbardziej chora to jest chyba... :roll: współczesna medycyna... :?
Bez wątpienia :? :(
No taki postęp w rozmnażaniu chorób przez medyczne procedury, że jak pacjent przeżyje kontakt ze służbą zdrowia, to już jest cud! :wink: :lol:
Robią taki przesiew, że słabsi odpadają... :( Coś a'la selekcja naturalna... :twisted: :lol:
Cytat: RG w 2012-12-05, 19:21:39
Wiem ale jakby to napisać jestem na stancji, więc nie bardzo mogę się rozpędzac z gotowaniem, dobrze, że gospodarz lubi bigos :)
"Przez Ciebie" :evil: robię dzisiaj też bigos... 8) :lol: Skórek w nim tyle będzie, że aż miło... :D Będą one zblederowane i czeski film... 8) :D
Nie ma to jak dobry bigos :)
Ja dałem skórki z boczkiem, wczoraj się gotował 4 godzinki, dzisiaj jeszcze go nastawie na 4 godzinki i będzie można zacząć konsumpcje, połowę zamroże i bedzie na świeta :)
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Cytat: RG w 2012-12-06, 10:09:57
Nie ma to jak dobry bigos :)
Ja dałem skórki z boczkiem, wczoraj się gotował 4 godzinki, dzisiaj jeszcze go nastawie na 4 godzinki i będzie można zacząć konsumpcje, połowę zamroże i bedzie na świeta :)
Wspaniały zapach aż do mnie dotarł przez drut... :lol: :wink: Mój bigos (jeszcze bez kapusty :lol:) dopiero godzinę się gotuje. Ale jeszcze 3 godzinki i powinien być gotowy. Ja gotuję tylko w jednym dniu......
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
Byłem w mięsnym i kolejka jak za komuny! :?
A w warzywniaku pustki. :(
Dlaczego te ludziska tak lubią niezdrowo jeść? :shock:
Nie słuchają naukowców, najedzą się rakotwórczej wieprzowiny i efekty widać! :wink:
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:26:26
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
A to ciekawe, a jak w bigosie miksuje się te skórki? :roll:
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:26:41
Byłem w mięsnym i kolejka jak za komuny! :?
A w warzywniaku pustki. :(
Dlaczego te ludziska tak lubią niezdrowo jeść? :shock:
Nie słuchają naukowców, najedzą się rakotwórczej wieprzowiny i efekty widać! :wink:
Już powoli tańsze gatunki mięsa też zaczynają kupować... :roll: nie tylko schab wieprzowy, wołowinkę chudą i piersi z kurczaka...ale jeszcze dobre, tanie kawałki też są... :D
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:27:31
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:26:26
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
A to ciekawe, a jak w bigosie miksuje się te skórki? :roll:
no...blenderem :lol:
Moje skórki nie przepadają niestety... kiedyś miałem wstręt do skórek więc szczególną uwagą je obtaczałem podczas robienia bigosu i nigdy nie znikły niestety :) Może dlatego, że to wędzone skórki? Chociaż z golonki też nie znikają a gotuje się ją lub piecze też ladnych pare godzin :)
Ja miałem swój robić w niedzielę to też by w jeden dzień wyszło wszystko ale jakoś zebrało mnie wczoraj na bigos. W domu faktycznie pieknie pachnie, można powiedzieć świętami :)
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:27:31
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:26:26
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
A to ciekawe, a jak w bigosie miksuje się te skórki? :roll:
:evil: No coś Ty?! ....Aż taka głupia to ja już nie jestem... :shock: :lol: Gotuję bez kapusty. Kapustę chcę dodać po miksowaniu...
A jak blenderem, to znaczy żywy błonnik wychodzi, a nie bigos. :shock: :wink:
Cytat: Zyon w 2012-12-06, 10:29:51
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:27:31
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:26:26
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
A to ciekawe, a jak w bigosie miksuje się te skórki? :roll:
no...blenderem :lol:
Ładnie to tak się śmiać... ? :shock: ten się śmieje, kto... :roll: się śmieje... :lol:
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:32:50
Gotuję bez kapusty. Kapustę chcę dodać po miksowaniu...
To po co w ogóle dodawać takie skórki do bigosu, jak ich nie ma? :shock: :?
Chcę mieć buźkę gładką jak pupcia niemowlaka... 8) :lol:
Na to, to kremy i botulinę reklamują, a nie skórki wieprzowe! :D
...tiaaa kremy z kolagenem, i botoks i operacje plastyczne i ... :roll: chyba wstrzykiwanie jadu kiełbasianego i takie tam cudeńka... :lol: a wygląd coraz gorszy... :?
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:34:13
Cytat: Zyon w 2012-12-06, 10:29:51
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:27:31
Cytat: renia w 2012-12-06, 10:26:26
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:24:43
Same skóry wieprzowe dodaje się na godzinę przed wyłączeniem, bo jeśli dłużej się gotuje, to mogą "przepaść" ... :wink:
Jak przepadną to chyba jeszcze lepiej bo nie trzeba ich miksować... :roll:
A to ciekawe, a jak w bigosie miksuje się te skórki? :roll:
no...blenderem :lol:
Ładnie to tak się śmiać... ? :shock: ten się śmieje, kto... :roll: się śmieje... :lol:
Ja chcialem tylko pomoc... :oops: i tabelke dodac chcialem tez......zeby smakowalo lepiej... :lol: :lol:
Gdzieś tam czytałem, że z kremów wchłania się tylko tłuszcz, a reszta zostaje na zewnątrz, ale do tego się nikt nie przyznaje... :wink:
Był taki artykuł na Forum...
Cytat: Zyon w 2012-12-06, 10:41:31
Ja chcialem tylko pomoc... :oops: i tabelke dodac chcialem tez......zeby smakowalo lepiej... :lol: :lol:
Tylko nie wiem kiedy trzeba tą tabelkę zważyć... :roll: żeby była zbilansowana... :roll:
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:42:26
Gdzieś tam czytałem, że z kremów wchłania się tylko tłuszcz, a reszta zostaje na zewnątrz, ale do tego się nikt nie przyznaje... :wink:
To logiczne, tluszcz sie wlchania a na zewnatrz zostaje gladz, dlatego buzia potem taka gladka jest :D
Cytat: admin w 2012-12-06, 10:42:26
Gdzieś tam czytałem, że z kremów wchłania się tylko tłuszcz, a reszta zostaje na zewnątrz, ale do tego się nikt nie przyznaje... :wink:
Ale bardzo powili i w tym tkwi sekret ciągłego nawilżenia ;)
"Blaszana" Nivea rządzi... :lol: