Regina Ciereszko - http://www.stachurska.eu/?p=13862 .
Cytat: Teresa Stachurska w 2013-06-13, 13:37:41
Regina Ciereszko - http://www.stachurska.eu/?p=13862 .
Przeczytam na spokojnie z należnym pietyzmem i szacunkiem :lol:
Normalnie żech z Ciebie dumny, Renia :D
Tylko dlaczego ta "koncepcja"... :wink:
Socjalizm, to miód na moje uszy ;)
Socjal-demokratyczny chyba? :wink:
No pewnie, to w końcu skok na wyższy poziom ;)
Cytat: admin w 2013-06-13, 15:59:14
Tylko dlaczego ta "koncepcja"... :wink:
Oj tam, oj tam. Dopisze się "anty" i będzie zagadkowo. :lol:
Najważniejszy to ten cytat na koniec referatu z pana Kochana o tej alienacji "młodego Marksa", co to zauważył, że wielu pracuje na to, aby niewielu zgarniało, a on by chciał pewnie odwrotnie. Ale jak świat światem - nic się nie zmieni. :?
Bo praca to tylko towar mający cenę rynkową. 8)
Reasumując, cyt.: "Im więcej dobra wspólnego, tym łatwiej i lepiej" - okradać to dobro nielicznym cwaniakom. :D
Kradzież na wielka skalę jest sprawiedliwa, a na małą wykroczeniem ;)
Ale gdzie jest bilion złotych - dobra wspólnego, co się zwie dziura budżetowa? :shock: :wink:
To tylko legalny deficyt, zafundowany lemingom na ich własne życzenie ;)
Znaczy, więcej świąt, więcej urlopów, więcej płacy minimalnej i więcej chleba dla głodujących?
Ale tak się nie da żyć. :?
Cytat: admin w 2013-06-14, 09:38:22
Ale gdzie jest bilion złotych - dobra wspólnego, co się zwie dziura budżetowa? :shock: :wink:
270 mld to OFE, a i mniejszych kwot bez liku, dla przykładu - http://www.stachurska.eu/?p=9138 . O wzbogacaniu krk nie ma co, choć to duże kwoty.
OFE to podręcznikowy przykład karteli :D
Cytat270 mld to OFE.
A ZUS ile
nie mowie nawet o tym, co juz zostalo zmarnowane, ale ile rocznie idzie na reanimowanie tego trupa z budzeu (bo przeciez sam nie jest w stanie sie sfinansowac)
A emeryturki uprzywilejowanych grup ile? :roll:
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/711633,hiszpania_tonie_w_dlugach_dlug_publiczny_przekroczyl_920_mld_euro_88_proc_pkb.html - ci dopiero mają 1bilion, ale w €! :shock:
Jak będzie plajta, to się posypie reszta. :?
Agata Bielik-Robson - http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130303/kraina-pozorow .
Cytat: admin w 2013-06-14, 18:08:02
Jak będzie plajta, to się posypie reszta. :?
Bardzo dobrze, że się posypie. Plajta, to tylko uwolnienie środków z błędnych procesów produkcyjnych w projekty rentowne 8)
Cytat: Teresa Stachurska w 2013-06-14, 19:28:10
Agata Bielik-Robson - http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130303/kraina-pozorow .
Ciekawe spojrzenie, ale oni teraz mają tego Dawida Camerona, co przykręca śrubę, aby w przyszłości mieli lepiej...
I dobrze robi. :D
Cytat: Blackend w 2013-06-14, 20:40:58
Bardzo dobrze, że się posypie. Plajta, to tylko uwolnienie środków z błędnych procesów produkcyjnych w projekty rentowne 8)
Ale przodująca siła Narodu nie pozwoli zrobić porządku do końca, jak zwykle zresztą... :?
I znów będzie - "co się polepszy, to się po***rzy". No ile razy jeszcze można to przechodzić? :shock:
Prawdopodobnie nieskończenie długo, ponieważ jesteśmy śmiertelni, a nowe pokolenia znowu muszą się sparzyć na własnej...,
bo taka jest nasza ułomna natura. :?
Plajta państwowa jest zawsze korzystniejsza niż wojna światowa. 8)
Ostatnia Wojna Światowa- dla wielu. ;)
Cytat: Teresa Stachurska w 2013-06-14, 19:28:10
Agata Bielik-Robson - http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130303/kraina-pozorow .
Świetny artykuł ukazujący mniej świetną rzeczywistość... :roll: :?
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
To jest trudniejsze... :roll: :?
Cytat: renia w 2013-06-20, 10:26:44
Cytat: Teresa Stachurska w 2013-06-14, 19:28:10
Agata Bielik-Robson - http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20130303/kraina-pozorow .
Świetny artykuł ukazujący mniej świetną rzeczywistość... :roll: :?
Odniosłem natychmiast wrażenie, że już raz to czytałem i to ze zrozumieniem... :roll:
A nawet skomentowałem, tylko nieco inaczej. 8)
Tak gdzieś z tydzień temu. :wink: :D
To pewnie efekt deja vu... 8) :lol:
Pewnie tak! :wink:
Ale tyle się gigamajtów czyta dziennie, że mniej ważne wpisuje się do RAM, a nie ROM. 8)
I stąd pewnie ten efekt. :lol:
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:31:54
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
...A nawet jak znajdzie się ktoś i poda rozwiązanie (co jest rzadkością), to praktyczne wykorzystanie tegoż rozwiązania jest o jeszcze jeden rząd wielkości większą rzadkością. :wink:
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:41:55
Pewnie tak! :wink:
Ale tyle się gigamajtów czyta dziennie, że mniej ważne wpisuje się do RAM, a nie ROM. 8)
A te duchowe wpisuje się do DAR... 8) :wink:
Cytat: RafałS w 2013-06-20, 13:09:44
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:31:54
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
...A nawet jak znajdzie się ktoś i poda rozwiązanie (co jest rzadkością), to praktyczne wykorzystanie tegoż rozwiązania jest o jeszcze jeden rząd wielkości większą rzadkością. :wink:
Ale jeśli ktoś wpadnie na pomysł, który chociaż hipotetycznie może zasilić budżet państwa (jak np. z radarami) to szybko go wprowadzają nie patrząc na konsekwencje... (znowu krytyka 8))
A ile w praktyce z tego państwo ma? Wiadomo że to ucieka wszystko po drodze. :wink:
Tak zawsze było jest i będzie... 8)
Cytat: renia w 2013-06-20, 13:31:29
Tak zawsze było jest i będzie... 8)
Mówisz - masz. :wink:
...Sprawność hapacza to ważna sprawność u szympków. :)
Cytat: RafałS w 2013-06-20, 13:09:44
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:31:54
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
...A nawet jak znajdzie się ktoś i poda rozwiązanie (co jest rzadkością), to
Zgnoją, wyśmieją, wariata zrobią i to bez litości, bo rządzą, albo decyzyjne są miernoty.
Niewątpliwie, dlatego w znanej nam historii nie ma przykładów godnych naśladowania. ...Prawie, prawie? :)
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:31:54
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
Rozwiązanie jest niezwykle proste, jak zwykle. :D Tylko Komu(nie) podać i -ważniejsze- po co? ;)
Cytat: admin w 2013-06-20, 13:43:54
Cytat: RafałS w 2013-06-20, 13:09:44
Cytat: admin w 2013-06-20, 10:31:54
Krytykować każdy potrafi, ale rozwiązania podać, to jakoś ciężko idzie... :?
...A nawet jak znajdzie się ktoś i poda rozwiązanie (co jest rzadkością), to
Zgnoją, wyśmieją, wariata zrobią i to bez litości, bo rządzą, albo decyzyjne są miernoty.
To taki cywilizowany mechanizm obronny przecież, powszechnie wykorzystywany tam i tu. ;) :D
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/431110,narodowcy-przerwali-wyklad-prof-baumana-bauman-wykladal-we-wroclawiu.html
truja o tym od rana w trojce
Ale nic się nie stało... :lol:
Widziałam go w telewizji jaki był roztrzęsiony... :?
Wielce "zasłużony" towarzysz jak czytam.
http://dzikikraj.interia.pl/na-wybiegu/news-eli-barbur-baumana-mam-za-skretynialego-renegata-zydowskiego,nId,986456 8)
O jaki polish style!
Żyd judzi "polaczków" na Żyda!
Klasyka. :D
A potem to nazywa się antysemityzm. 8)
Naturalnie! :?
Cytat: renia w 2013-06-24, 08:51:15
Ale nic się nie stało... :lol:
Widziałam go w telewizji jaki był roztrzęsiony... :?
Bo się te... no... "karwy" zlazły w nadmiarze. ;)
Cytat: admin w 2013-06-25, 20:17:07
Naturalnie! :?
A jest do tego jakiś synonim,... może ludzkie? :D
Znaczy ... po ludzku- tak miało być. :lol: ;)
Cytat: admin w 2013-06-14, 09:33:16
Reasumując, cyt.: "Im więcej dobra wspólnego, tym łatwiej i lepiej" - okradać to dobro nielicznym cwaniakom. :D
Mogę to "przełożyć" na scenkę z polskich dróg. ;) Prościutko jak tylko umiem. :D
Otóż... kierujący pojazdami- szczególnie na "własnym podwórku"- "wią", że z dwóch pasów ruchu "robi się" jeden i- dla tubylców- wiadomo od zawsze, który odpada, a który zostaje. Z umiłowania "porządku" i "rozumienia" oraz z utrwalonym "przekażcie sobie znak pokoju" większość kierujących ustawia się na nieznikającym pasie znacznie wcześniej, zostawiając drugi pas cwaniakom właśnie, którzy w chwilę potem współtworzą jednoznaczne sytuacje towarzysko-kulturalne. :)
A
należy, mimo znaków, a raczej dzięki nim
kontynuować jazdę- jak gdyby nigdy nic- dwoma pasami do końca i dopiero tam wykorzystać jakże przydatny "znak pokoju"(O, taki. " :D"), aby dalej kontynuować już jazdę jedynym, słusznym pasem.
Sytuacji zatorowej na drodze to zbytnio nie poprawi, ale...
ale wyeliminuje cwaniactwo. Amen
Bo z rakiem można wygrać!
Wasz Auto Czopek :D
Jazda na suwak najlepiej się sprawdza w takiej sytuacji, ale zawsze się jakaś "czarna owca" znajdzie i to dość często, aby... 8)
Cytat: Radzio w 2013-06-27, 07:13:42
A należy, mimo znaków, a raczej dzięki nim kontynuować jazdę- jak gdyby nigdy nic- dwoma pasami do końca
Tak się właśnie jeździ w Niemczech, do końca dwoma pasami, a potem przekładka jeden na jeden. Nie rozumiem dlaczego u nas nie ma takiego przepisu. :roll:
Bo wszelkie regulacje są złe... 8) :lol:
Właśnie! :D
Cytat: renia w 2013-06-28, 16:39:23
Bo wszelkie regulacje są złe... 8) :lol:
To jest pół, a nawet ćwierć prawda. :?
Mi nie zależało na prawdzie, tylko na tym, żeby "dokopać" 8) :lol: Blackendowi... 8) :lol: Raz chce regulacji a raz nie... :roll: :mrgreen: Facet powinien być zdecydowany... :evil:
Jestem zdecydowany i nie chcę regulacji ograniczających własność prywatną i wypaczającą wolny rynek, a prawo o ruchu drogowym ułatwia poruszanie się po drodze, bo co by to było, gdybyśmy jeździli dowolną stroną jezdni... 8)
http://www.spiegel.de/international/spiegel/controlled-chaos-european-cities-do-away-with-traffic-signs-a-448747.html
A tam proszę, co się dzieje:
Strange as it may seem, the number of accidents has declined dramatically.
Sam nie jeżdżę samochodem, więc się nie wypowiadam, ale ciekawy eksperyment.
Ale zasada prawej ręki, też tam nie obowiązuje, bo mało biegły z angola jestem? 8)
To chyba chodzi o to:
Yield to the right
więc obowiązuje.
Cytat: Blackend w 2013-06-28, 20:35:24
Jestem zdecydowany i nie chcę regulacji ograniczających własność prywatną i wypaczającą wolny rynek, a prawo o ruchu drogowym ułatwia poruszanie się po drodze, bo co by to było, gdybyśmy jeździli dowolną stroną jezdni... 8)
Pięknie i zdecydowanie... :D
Cytat: Alan Bullock w 2013-06-28, 20:51:14
http://www.spiegel.de/international/spiegel/controlled-chaos-european-cities-do-away-with-traffic-signs-a-448747.html
A tam proszę, co się dzieje:
Strange as it may seem, the number of accidents has declined dramatically.
Sam nie jeżdżę samochodem, więc się nie wypowiadam, ale ciekawy eksperyment.
W małych miasteczkach to pewnie zdaje egzamin, ale w dużych, to nawet jak zepsuje się sygnalizacja świet(l)na to jest karambol jakich mało... :?
Na niektórych skrzyżowaniach, bez sygnalizacji nie ma szans na włączenie się do ruchu - totalny paraliż :?
To tylko brak umiejętności kultury jazdy... :?
Jak bym miał liczyć na kulturę, to lepiej od razu na bezludną wyspę :?
Jestem skrajnie tolerancyjny, ale czasami naprawdę jest ciężko na polskich drogach :?
Cytat: admin w 2013-06-28, 22:04:51
To tylko brak umiejętności kultury jazdy... :?
I "Niemcy" nie mają z tym nic wspólnego. ;) O! :D
Kulturę jazdy automatycznie "wymusza" prawidłowa czynność mózgu- jak jest! :lol:
Raczej zamordyzm :D
Zamordyzm wymusza zamordyzm. ;) Ale mogę się mylić. :D
Cytat: Radzio w 2013-07-10, 06:46:47
Zamordyzm wymusza zamordyzm. ;) Ale mogę się mylić. :D
Nawet w układaniu psów.
I tak to leci...