Chciałbym się przywitać na Waszym forum.
Z ŻO spotkałem się już jakieś 10 lat temu, ale niestety popełniałem podstawowy błąd unikałem węgli co powodowało że w poczuciu porażki rezygnowałem z tego modelu.
Po następnej próbie wylądowałem w szpitalu i tam się okazało że mam niski cukier, z neurologii wysłali mnie na badania trzustki.
Za nim termin badania nastąpi sam chcę unormować swoje sprawy z żywieniem.
Mam pytanie czy przy takim stosunku 1:4:0,9 jest prawdopodobne, że szybciej wyczerpałem zapasy cukru?
Starałem się utrzymywać węgle na poziomie 0,9 -0,6 przy wadze 86kg i wzroście 183cm.
Witaj. A dlaczego chciałeś przejść na ŻO, można wiedzieć? Chorowałeś na coś?
Pierwszy argument musiałem przestać biegać nasiliły się mi ataki "zdiagnozowanej u mnie padaczki skroniowej" a co za tym idzie już nie miałem szans na utrzymanie normalnej wagi.
Powód drugi może mi się uda zminimalizować ataki dietą.
Powód trzeci najbardziej aktualny jeśli mam początki cukrzycy to ta dieta jest najwłaściwsza.
Miałem cukier w szpitalu na poziomie 50- 60 czasem 80 znowu nie liczyłem węgli a jadłem tłusto.
Jak wyszedłem ze szpitala to już starałem się utrzymywać stosunek 1:2,2 2,5:0.5, 06, 0,9 cały czas się uczę.
Poznaję liczydło i chcę zamówić kilka książek.
Chcę jeść zdrowo.
A nie masz możliwości na uzyskanie fachowej pomocy w stosowaniu DO? Lekarz, arkadia, starszy doradca żywieniowy? I książki, to jest podstawa. Przy chorobach samemu to faktycznie można sobie zaszkodzić...
A ten cukier obecnie masz niski czy wysoki? Jaki on był przed DO?
Przy padaczce ponoć dieta z niskowęglowodanowa (nawet ketonowa) pomaga. Kiedyś artykuł był o tym na Forum.
Czytałeś to?
http://zdrowe-zywienie.wieszjak.pl/dieta-w-chorobie/295582,Dieta-ketogenna-skuteczna-w-leczeniu-padaczki.html
Właśnie pożyczyłem glukometr i zmierzyłem teraz mam 41 i myślę że od tego mam ataki a zwalali na padaczkę.
:shock: poważnie 41? Masakra :D
Próbowałeś jeść całe jajka z twarogiem i trochę mąki (skrobi) na smalcu,maśle w postaci omleta an przykład? Sprawdzałeś po czymś takim cukier?
posiłek dzisiejszy kaszanka 212g i pachwina wędzona 110 1:2,2:0,6
Powaznie wyszlo Ci takie makro z kaszanki i pachiny? Musisz miec ekstra miesna ta pachwine,jak i kaszanke ;) :D
Przy takiej fruktozie we krwi, to tylko łyżkę stołową, strzepnieta
sacharozy na szklankę letniej wody! :?
Może ten glukometr jest uszkodzony?Przy skrajnych wynikach powinno się pomiar powtórzyć.
Hipoglikemia zaczyna się już od 55 mg/dl....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoglikemia
Co do liczenia jedzenia opieram się na liczydle.
Tak niski cukier już miałem w szpitalu.
Właśnie dla tego myślę, że nie mam padaczki tylko hipoglikemię, ale badania dopiero mogę w lutym zrobić, więc się ratuję jak mogę.
Dla tego się pytam czy tak dużo tłuszczu mogło sprawić, żę wziąłem za dużo węgli.
a po kaszance wiesz jaki masz cukier?
no właśnie taki jak dziś :)
do admin
Tą szklankę wody to na cały bilans dzienny? Więcej węgli nie jeść?
Daj sobie spokój z tym Forum, idź na badanie trzustki w kierunku insulinoma i po zawodach. 8)
teraz zartujesz z tym pytaniem prawda? :D
40 to juz chyba ociera sie o spiaczke
ale po tym pytaniu diagnoze chyba mozna postawic dlaczego sie gjodzisz?;-)
tak jak pisałem termin badań wyznaczony mam na luty. To co do tej pory mam zrezygnować z ŻO. Nie mam zamiaru się głodzić, ale chcę uniknąć ataków, szukam optymalnego podejścia.
Mam zżerać dziennie tabliczkę czekolady, profilaktycznie?
Jak na luty? :shock:
Takie rzeczy robią chyba od ręki, jak trzeba. :D
MarekS a jakie leki przyjmujesz ?
Nie ważne, nie potrafią chłopaka wysłać na USG i badanie krwi w kierunku trzustki? To co to jest za "służba"? :shock:
teraz przyjmuję tegretol
Cytat: admin w 2013-11-17, 17:35:36
Nie ważne, nie potrafią chłopaka wysłać na USG i badanie krwi w kierunku trzustki? To co to jest za "służba"? :shock:
Pewnie prywatnie będzie od ręki, ale większość nie życzy sobie prywatnie bo... nie wiadomo za bardzo co, ale coś strasznego pewnie, więc trzeba cicho siedzieć i cierpieć. :twisted:
luty to termin przyśpieszony, ludzie na korytarzach leżą, instytut na Sobieskiego to 5 gwiazdkowy kurort w porównaniu do szpitala na Wołoskiej MSWiA.
Bleckend jutro idę prywatnie,ja tylko pytam czy za duży stosunek tłuszczy może wpłynąć na większe przyswajanie węgli :)
Nie, no to widzę, że żeby chorować, to trzeba zdrowym być przy takich kolejkach! :shock: :?
No i wątrobę przede wszystkim , co by te wszystkie prochy przetrzymać jako tako do limitu emerytalnego, a potem ZUSuj się... :twisted:
No trudno, najwyżej będzie na mnie. :lol:
Spróbuj zjeść coś takiego
100g jajek białka ubij na omleta,oddziel żółtka
jedno żółtko
wymieszaj 3 żółtka z ubita pianą
dodaj do tego 20g mąki
50g masła i 40g smalcu
zrób to na mixie masła i smalcu 10:20g lub 20:20g
Na koniec dodaj
100g twarogu tłustego rozetrzyj z pozostałym masłem i smalcem
35:108:20 i jedz do syta :)
Z tego wnioskuję, że przy mniejszej ilości białka cukier wolniej spada?
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 17:56:35
Z tego wnioskuję, że przy mniejszej ilości białka cukier wolniej spada?
A (z)jeść ze smakiem nie potrafisz? Musisz wnioskować, myśleć etc? ;) :lol:
Przy jedzeniu człowiek delektuje się smakiem, zapachem i wyglądem. Dobrze,że już jestem po, bo jeszcze soki żołądkowe zaczęły by grać marsza :lol: :lol:
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 17:56:35
Z tego wnioskuję, że przy mniejszej ilości białka cukier wolniej spada?
Eeee i aby Ci do głowy nie przyszło,że jest to BTWw wyrażone w gramach na cały dzień!!! Nie jest ! :D :lol: :lol:
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 18:08:19
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 17:56:35
Z tego wnioskuję, że przy mniejszej ilości białka cukier wolniej spada?
Eeee i aby Ci do głowy nie przyszło,że jest to BTWw wyrażone w gramach na cały dzień!!! Nie jest ! :D :lol: :lol:
O!
I bardzo ładnie :lol:
Tak to jest z dziećmi powyżej 20 roku życia :D :lol:
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 18:18:33
Tak to jest z dziećmi powyżej 20 roku życia :D :lol:
Dziś usłyszałem jak jeden kloszard mówi do drugiego:
-Stary, zap...sz cały dzień, zima idzie, musisz żreć!
MarekS, a z lekarzem optymalnym nie mógłbyś się skontaktować? Z jakiego województwa jesteś?
Ale o co chodzi :?
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Województwo Mazowieckie, Warszawa, Mińsk-maz
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Tylko poszukaj lekarza optymalnego o danej specjalizacji lub bardzo zbliżonej do Twojego problemu...
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Badania trzeba zrobić prywatnie w takim wypadku. Do lutego czekać to jest za długo.
Cytat: renia w 2013-11-17, 18:54:31
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Badania trzeba zrobić prywatnie w takim wypadku. Do lutego czekać to jest za długo.
Może nie ma $ :(
Je kaszankę z pachwiną ;)
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:00:00
Cytat: renia w 2013-11-17, 18:54:31
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Badania trzeba zrobić prywatnie w takim wypadku. Do lutego czekać to jest za długo.
Może nie ma $ :(
Je kaszankę z pachwiną ;)
:lol:
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:42:39
Województwo Mazowieckie, Warszawa, Mińsk-maz
Dr n. Medycznych Mariusz Głowacki - specjalista neurochirurg
Żywienie Optymalne i prądy selektywne
HOMO OPTIMUS
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 60C Domofon 280
01-636 Warszawa
tel. 022 839 93 31
Warto spróbować
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:00:00
Cytat: renia w 2013-11-17, 18:54:31
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Badania trzeba zrobić prywatnie w takim wypadku. Do lutego czekać to jest za długo.
Może nie ma $ :(
Je kaszankę z pachwiną ;)
Na leczenie to bym nawet się zapożyczyła... :roll:
Cytat: renia w 2013-11-17, 19:06:37
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:00:00
Cytat: renia w 2013-11-17, 18:54:31
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:39:14
Tak mam to zamiar zrobić, ale tez muszę jakieś badania mieć.
Badania trzeba zrobić prywatnie w takim wypadku. Do lutego czekać to jest za długo.
Może nie ma $ :(
Je kaszankę z pachwiną ;)
A no,ale to Ty ;) 8)
Na leczenie to bym nawet się zapożyczyła... :roll:
Cytat: Ami w 2013-11-17, 19:03:55
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:42:39
Województwo Mazowieckie, Warszawa, Mińsk-maz
Dr n. Medycznych Mariusz Głowacki - specjalista neurochirurg
Żywienie Optymalne i prądy selektywne
HOMO OPTIMUS
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 60C Domofon 280
01-636 Warszawa
tel. 022 839 93 31
Warto spróbować
Oooo, to na Żoliborzu, tam był szpital "Żywiciel" podczas powstania :D
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:10:27
Cytat: Ami w 2013-11-17, 19:03:55
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:42:39
Województwo Mazowieckie, Warszawa, Mińsk-maz
Dr n. Medycznych Mariusz Głowacki - specjalista neurochirurg
Żywienie Optymalne i prądy selektywne
HOMO OPTIMUS
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 60C Domofon 280
01-636 Warszawa
tel. 022 839 93 31
Warto spróbować
Oooo, to na Żoliborzu, tam był szpital "Żywiciel" podczas powstania :D
Najważniejsze, że 100 metrów dalej jest sklep z wyśmienitym optymalnym jedzeniem, prawdziwe boczki, kaszanki, karczki, itp... Ja od stycznie znowu wezmę sobie trochę prądów to znowu będę miał zaopatrzenie w optymalne żarełko :)
Dziękuję Ami.
No a cukier 91 już skoczył.
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:16:02
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:10:27
Cytat: Ami w 2013-11-17, 19:03:55
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 18:42:39
Województwo Mazowieckie, Warszawa, Mińsk-maz
Dr n. Medycznych Mariusz Głowacki - specjalista neurochirurg
Żywienie Optymalne i prądy selektywne
HOMO OPTIMUS
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 60C Domofon 280
01-636 Warszawa
tel. 022 839 93 31
Warto spróbować
Oooo, to na Żoliborzu, tam był szpital "Żywiciel" podczas powstania :D
Najważniejsze, że 100 metrów dalej jest sklep z wyśmienitym optymalnym jedzeniem, prawdziwe boczki, kaszanki, karczki, itp... Ja od stycznie znowu wezmę sobie trochę prądów to znowu będę miał zaopatrzenie w optymalne żarełko :)
Mam tam koleżankę.
A co z tymi prądami?
Dopiero jak weźmiesz to możesz jeść? :?
Coś nie czaję...
A co tu czaić, Warszawa, wzdłuż i wszerz ma 30 km, w godzinach szczytu przejechać z jednego końca w drugi to jakieś 3 lub nawet 4 godziny, więc jechać po samą kaszankę, boczek lub salceson to lekka przesada, co innego jechać ząłatwić interes (prądy) i przy okazji a co innego jechać 4 godziny po sam boczek :)
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:25:38
A co tu czaić, Warszawa, wzdłuż i wszerz ma 30 km, w godzinach szczytu przejechać z jednego końca w drugi to jakieś 3 lub nawet 4 godziny, więc jechać po samą kaszankę, boczek lub salceson to lekka przesada, co innego jechać ząłatwić interes (prądy) i przy okazji a co innego jechać 4 godziny po sam boczek :)
Uff, stary, bo pomyślałem, że mieszkasz 100 metrów dalej i nie możesz dojść, dopiero po prądach :lol:
Ale gamoń jestem :D
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:22:02
A co z tymi prądami?
Dopiero jak weźmiesz to możesz jeść? :?
Coś nie czaję...
:lol: :lol:
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
To przez objaw dobrego humoru? Uuu niedobrze :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
Bez przesady, to tylko taki Optymalny żarcik był :)
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:33:11
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
To przez objaw dobrego humoru? Uuu niedobrze :lol:
Panie zmień lekarza ,że o dietetyku nie wpsomnę :lol: :lol:
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 19:17:19
Dziękuję Ami.
No a cukier 91 już skoczył.
czyli cukier z wodą dobrze się wchłonął? :D
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:33:11
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
To przez objaw dobrego humoru? Uuu niedobrze :lol:
Pamiętasz, kiedyś gadaliśmy o dobrym, pozytywnym nastroju na nie za wysokich białkach?
:wink:
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:33:39
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
Bez przesady, to tylko taki Optymalny żarcik był :)
Sami jajcarze dokoła :lol:
Bo życie jest piękne :)
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:37:34
Bo życie jest piękne :)
Ba, jak tylko cukier jest wysoko :D
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:36:08
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:33:11
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
To przez objaw dobrego humoru? Uuu niedobrze :lol:
Pamiętasz, kiedyś gadaliśmy o dobrym, pozytywnym nastroju na nie za wysokich białkach?
:wink:
http://pointov.files.wordpress.com/2009/03/durexsii.jpg Po tym poznaję, czy mogę podejść do ciebie na forum... Aaa zjadł mało białka, więc można ;) he he :lol:
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:40:04
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:36:08
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:33:11
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:32:27
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:29:10
Za dużo masła... ale nie ma sprawy :) Ważne, że wyjaśniliśmy temat :)
Wszyscy mi tak mówią, może faktycznie za dużo :?
To przez objaw dobrego humoru? Uuu niedobrze :lol:
Pamiętasz, kiedyś gadaliśmy o dobrym, pozytywnym nastroju na nie za wysokich białkach?
:wink:
http://pointov.files.wordpress.com/2009/03/durexsii.jpg Po tym poznaję, czy mogę podejść do ciebie na forum... Aaa zjadł mało białka, więc można ;) he he :lol:
Ostatnio jem mało(relatywnie), ale tłuszczu dużo, a jak przesadzę z węglem to podobno zrzędzę :lol:
To juz wim ,dlaczego kobiety zrzędzą :lol: :lol:
Cytat: MariuszM w 2013-11-17, 19:54:59
To juz wim ,dlaczego kobiety zrzędzą :lol: :lol:
:lol:
Cytat: Gavroche w 2013-11-17, 19:27:52
Cytat: RG w 2013-11-17, 19:25:38
A co tu czaić, Warszawa, wzdłuż i wszerz ma 30 km, w godzinach szczytu przejechać z jednego końca w drugi to jakieś 3 lub nawet 4 godziny, więc jechać po samą kaszankę, boczek lub salceson to lekka przesada, co innego jechać ząłatwić interes (prądy) i przy okazji a co innego jechać 4 godziny po sam boczek :)
Uff, stary, bo pomyślałem, że mieszkasz 100 metrów dalej i nie możesz dojść, dopiero po prądach :lol:
Ale gamoń jestem :D
:lol: 8)
no nie do końca cukier z wodą rosołek żółtkami i makaronem i karkóweczka duszona z ziemniakami
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 20:19:51
no nie do końca cukier z wodą rosołek żółtkami i makaronem i karkóweczka duszona z ziemniakami
Widzę,że jak chcesz, to potrafisz! :D ;)
Tak trzymać. A teraz, abyś stał się "rasowym" optymalnym musisz przebić sufit poziomem glukozy (czytaj >100mg%) :lol: :lol:
Cytat: admin w 2013-11-17, 16:08:41
Przy takiej fruktozie we krwi, to tylko łyżkę stołową, strzepnieta
sacharozy na szklankę letniej wody! :?
Dobra jeszcze wyjaśnię, aby nie było niedomówień, że jest to domowy sposób na hipoglikemię, gdy nie można dać w żyłę, bo nie ma worka z roztworem glukozy pod ręką.
Działa bardzo szybko, bo od kubków smakowych do mózgu, z mózgu do wątroby i w parę sekund glukoza we krwi wzrasta do poziomu niezagrażającemu życiu. 8)
I jeszcze, jak nie ma cukru z wodą pod ręką, to odruch ssania i przełykania, również może uratować życie, jakby co, bo też dość szybko podnoszą poziom glukozy we krwi. 8)
Cytat: admin w 2013-11-18, 08:40:00
I jeszcze, jak nie ma cukru z wodą pod ręką, to odruch ssania i przełykania, również może uratować życie, jakby co, bo też dość szybko podnoszą poziom glukozy we krwi. 8)
O!
A to ciekawe.
Jak cukrzykowi robi się słabo, to powinien wiedzieć o tym, ale nie mam pewności, czy informują o takich rzeczach, bo to fizjologię trzeba umieć... :wink: 8)
Znaczy te odruchy bez i warunkowe... :D
No i stało się, leżę na korytrzu i czekam na badania, ale może to i lepiej słysząc odgłosy z sal.
Jeśli wyjdę to DO nie zlekcewżę cukrzyca jest straszna.
Cytat: MarekS w 2013-11-18, 19:18:28
No i stało się, leżę na korytrzu i czekam na badania, ale może to i lepiej słysząc odgłosy z sal.
Jeśli wyjdę to DO nie zlekcewżę cukrzyca jest straszna.
Przynajmniej jest nadzieja, że Cię gruntownie przebadają.
Trzymaj się ciepło, pozdrawiam.
Cytat: admin w 2013-11-17, 16:46:48
Daj sobie spokój z tym Forum, idź na badanie trzustki w kierunku insulinoma i po zawodach. 8)
chyba nie tak do końca po zawodach, jazda dopiero się zaczyna.
Jak mi to zdiagnozują to będzie operacja, a prawdopodobnie to mam.
Przykre, ale zaraz po operacji zgłoś się do renomowanego lekarza optymalnego, bo szanse na poprawę są spore.
W 90% zmiany nie są złośliwe, możliwe jest, że rzuty insuliny może dawać też gruczolak ściany dwunastnicy, jednakże nie znam się na tym zbyt dobrze, dlatego nie podpowiadam więcej. :?
Marku, dużo zdrowia i siły - nie tylko fizycznej !!!! Pisz co u Ciebie, trzymam kciuki . :)
A to jakaś rodzina, czy dobry znajomy? :shock:
Cytat: Rudzik w 2013-11-20, 14:48:31
Marku, du¿o zdrowia i si³y - nie tylko fizycznej !!!! Pisz co u Ciebie, trzymam kciuki . :)
Cytat: ziuta w 2013-11-18, 20:47:13
Cytat: MarekS w 2013-11-18, 19:18:28
No i sta³o siê, le¿ê na korytrzu i czekam na badania, ale mo¿e to i lepiej s³ysz±c odg³osy z sal.
Jeli wyjdê to DO nie zlekcew¿ê cukrzyca jest straszna.
Przynajmniej jest nadzieja, ¿e Ciê gruntownie przebadaj±.
Trzymaj siê ciep³o, pozdrawiam.
rodzina nie rodzina ale dobrze jest przeczytać ciepłe słowa.
Czy już spotkaliście się z wyleczeniem insulinomy innym sposobem niż operacja.
Jaka jest przyczyna tej choroby z punktu widzenia optymalnego, korytko, pastwisko a może tak już jest bo nie znane są przyczyny.
No popatrz, jak ten "admin" potrafi diagnozować bez "przyrządów". :shock:
Jaka szkoda, że nie leczy do tego przez drut! :?
Masz już diagnozę potwierdzoną "aparaturą"?
Prorok jakiś ??
W zasadzie to insulinoma, nie wiem czy jeszcze onkolog będzie to oglądał.
Jak mi babka robiła eus czy emus sorry ale byłem zestresowany i nie pamiętam nazwy, to potwierdziła.
Potem lekarka coś przebąkiwała, ale za dużo nie mówiła argumentowała tym, że jak przyjdzie mój lekarz prowadzący w poniedziałek to mi powie.
Czy markery są w normie? (CA 19-9 i 50)
Jeśli nie, to niech chlastają jak najszybciej, a jeśli tak, to też niech wycinają jak najszybciej.
I tyle na teraz.
A co to oznacza jeśli nie są?
nawet nie wiem czy mi robili
już wygooglowałem, słowo rak straszny lęk we mni wzbudza
Tak, czy siak, powinni wycinać, bo nic innego na to się nie poradzi. 8)
Cytat: MarekS w 2013-11-23, 10:55:48
Prorok jakiś ??
Nie, to tylko lata pracy z Dr-em Kwaśniewskim :D
Cytat: MarekS w 2013-11-23, 11:21:08
już wygooglowałem, słowo rak straszny lęk we mni wzbudza
Rak; straszny; lęk. Za dużo tego w Tobie się wzbudziło. :)
Cytat: admin w 2013-11-23, 11:50:51
Cytat: MarekS w 2013-11-23, 10:55:48
Prorok jakiś ??
Nie, to tylko lata pracy z Dr-em Kwaśniewskim :D
Nie mam pojęcia na czym polega taka praca, ale mojego Przyjaciela uznaję za odważnego Człowieka. :D
Cytat: Radzio w 2013-11-23, 12:21:10
Nie mam pojęcia na czym polega taka praca, ale mojego Przyjaciela uznaję za odważnego Człowieka. :D
Radziu!
Rodzinnych sekretów się nie zdradza... :wink: :mrgreen:
no cóż mam skłonność do projekcji w końcu sytuacja dotyczy mnie osobiście, muszę się pilnować.
Proroku adminie to powiedz tylko, że da się ogarnąć tą chorobę mam nadzieję że wiesz.
Wszystko się da, tylko dużo zależy ile ci chlasną i czy unerwienie błędne będzie zachowane, jak nie, to też są sposoby. 8)
Cytat: admin w 2013-11-23, 12:35:53
Cytat: Radzio w 2013-11-23, 12:21:10
Nie mam pojęcia na czym polega taka praca, ale mojego Przyjaciela uznaję za odważnego Człowieka. :D
Radziu!
Rodzinnych sekretów się nie zdradza... :wink: :mrgreen:
ROGER. :lol:
Czuję się zaszczycony. :D
MarekS
DO świetnie pomaga w samokontroli. A Twoja sytuacja w pełni usprawiedliwia Twoją postawę.
Nie spieprzysz tego! :D (Zmienił bym szyk zdań, ale taki będzie dla Ciebie trudniej zrozumiały- nie ma w tym nic złego ;))
Cytat
Nie spieprzysz tego! :D (Zmieni³ bym szyk zdañ, ale taki bêdzie dla Ciebie trudniej zrozumia³y- nie ma w tym nic z³ego ;))
Cytat
tego nie zrozumiałem
Nie ma powodu do niepokoju, bo Radzia ciężko zrozumieć niektórym! :D
Ale można to przewidzieć. :D
Cytat: MarekS w 2013-11-23, 13:30:16
Cytat
Nie spieprzysz tego! :D (Zmieni³ bym szyk zdañ, ale taki bêdzie dla Ciebie trudniej zrozumia³y- nie ma w tym nic z³ego ;))
Cytat
tego nie zrozumiałem
Korespondujemy ze sobą dość krótko i trudno mi określić Twoją wrażliwość. :)
Znam osobę, której zdiagnozowano raka, pozostawiając do obrony rentę 600PLN na ręku i całą Państwową Służbę Zdrowia do pomocy.
Znam ludzi, którzy gotowi są twierdzić, że to rencistki wina, bo żarła byle co i byle jak.
Znam ludzi... :D "Badam" Cię- wirtualnie. ;)
Na pocieszenie samcom DOłożę- kobiety zwykle badam, znaczy rozbieram, nieco szybciej. ;) Znaczy, rozumiecie? :lol:
Właśnie czytając tłusta życie uświadamiam sobie to,że nie będąc na ŻO unikałem węgli, ale pomimo tego jadłem ich dużo 40./40pare.I mam efekty prawdopodobnie.
Cytat: Radzio w 2013-11-23, 14:40:50
Na pocieszenie samcom DO³o¿ê- kobiety zwykle badam, znaczy rozbieram, nieco szybciej. ;) Znaczy, rozumiecie? :lol:
Radzio chwalipięta :D
To samcza cecha. Nie chcę mieć to rady. :lol:
Powalcz, a sam się pochwalisz. 8) ;) :D
Jaśli tak na ciebie jedzenie optymalne działa to biorę dokładkę :D
Doradźcie mi proszę jak teraz jeść.
Mam tą niby insulinomę i jeszcze znaleźli polip na woreczku, w poniedziałek mam mieć TG a operację za parę tygodni (kolejka :?0
Chcąc utrzymać cukier na poziomie blisko 100 chyba nie będę w stanie utrzymać proporcji?
I co teraz, nie mam za bardzo chęci wracać do żywienia pastwiskowego już czuję nawroty dolegliwości żołądka.
Czy te węglowodany które zjadam i są tak szybko rozkładane przez insulinę w pełni są przerabiane przez organizm(głupie pytanie) skoro nie ma w moczu to są.
Jesteście w stanie mi coś doradzić?
Dziś zjadłem
3 zółtka
1 jajo
80g masła
100g ziemniaków i ich wystarczy mi pewnie do 12h.
Chyba trochę przyszalałem z tłuszczem, ale dopiero teraz zobaczyłem że masło jest dużo tłuściejsze od podgardla.
Cytat: MarekS w 2013-11-26, 07:51:01
Doradźcie mi proszę
Możemy.
Zawsze noś przy sobie cukierka, najlepiej krówkę (karmelową), bo to 10g glukozy, która może uratować Ci życie.
PS
i żeby zaś jakiś idiota typu "hanniuś" nie rozpowszechniał na wuwuwu, że "Kwaśniewski każe jeść wszystkim krówki, czyli wołowinę", to wyraźnie piszę, że
jest to rada wyłącznie dla MarekaS, chorego na... :?
Nie mam do tego pewności, czy nie napisać wyraźnie kiedy zjeść tę krówkę? :roll:
Dlatego napiszę: tylko w przypadku, gdy pojawiają się pierwsze objawy hipoglikemii - natychmiast rozpakować i wsadzić do jamy gębowej i przeżuwać jak najdłużej się da, przełykając ślinę, a objawy hipoglikemii powinny szybko minąć. 8)
witam.
Już jestem po operacji 3tyg szpitala i nic nie jedzenia.
Schudłem 12kg a co najgorsze muszę przestrzegać diety trzustkowej.
Próbowałem jeść jajka,'ale źle się czułem albo może pieczywo wywołało złe samopoczucie.
Poradźcie jak uzupełnić szybko białko i czy jest sens w moim stanie pilnować proporcji.
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 15:21:22
witam.
Już jestem po operacji 3tyg szpitala i nic nie jedzenia.
Schudłem 12kg a co najgorsze muszę przestrzegać diety trzustkowej.
Próbowałem jeść jajka,'ale źle się czułem albo może pieczywo wywołało złe samopoczucie.
Poradźcie jak uzupełnić szybko białko i czy jest sens w moim stanie pilnować proporcji.
Pytasz ludzi na forum czy masz być na Diecie Optymalnej czy nie?
Ja nie jadłem kiedyś 49 dni i schudłem 17 kilo, czyli podobnie.
Nie da się przyspieszyć odkładania azotu, chyba, że sterydami :D
Jedz BTW w każdym posiłku wg apetytu, a decyzję co do diety podejmij raczej sam, np. rzucając monetą :wink:
Co do diety to nie mam wątpliwości, ale podobno tłuszcz mocno obciąża trzustkę a w mojej sytuacji nie chcę tego robić. Jeszcze mam dreny w brzuchu.
Mam wątpliwości bo coś tam poczytłem i wydaje mi się że to węgle obciążają trzustkę. Niestety jestem sam z tym wszystkim i trochę się pogubiłem.
Z resztą sporo ludzi na diecie wie jak to jest z ignorancją
i nie akceptowaniem diety przez innych.
Może ktoś ma linki do artykułów na temat diety trzustkowej
Nie chcę narobić sobie kłopotów już mam dosyć strachu po moich przygodach w szpitalu.
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 15:58:50
Może ktoś ma linki do artykułów na temat diety trzustkowej
Nie chcę narobić sobie kłopotów już mam dosyć strachu po moich przygodach w szpitalu.
Ale takiej oficjalnej?
To użyj googla.
Czy DO?
Użyj szukajki forumowej, wywali Ci ze 100 pozycji na hasło "trzustka" :D
Musisz się na coś zdecydować, bo form pośrednich brak.
Na pewno ten chleb nie jest wskazany po operacji trzustki...
No właśnie teksty na temat trzustki są związane z cukrzycą a nie znalazłem nic związanego z częściowym usunięciem.
Oczywiście teksty z google przeczytałem, ale mnie nie przekonują.
Stąd moje rozdarcie.
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 16:33:34
No właśnie teksty na temat trzustki są związane z cukrzycą a nie znalazłem nic związanego z częściowym usunięciem.
Oczywiście teksty z google przeczytałem, ale mnie nie przekonują.
Stąd moje rozdarcie.
Jak Ci pomóc?
szukam podobnych doświadczeń, lub informacji jakie proporcje są optymalne przy mojej chorobie.
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 16:48:57
szukam podobnych doświadczeń, lub informacji jakie proporcje są optymalne przy mojej chorobie.
Choroby nabawiłeś się na dotychczasowej diecie, więc coś zmienić trzeba, jeśli myślisz logicznie.
Na DO stany zapalne, autoagresja i wydzielanie insuliny są najmniejsze z możliwych.
Na razie jesteś po operacji i głodówce, więc jesz do syta pilnując tylko węglowodanów.
1:3:0,5 będzie ok.
Może Admin się wypowie... :D
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 15:21:22
Już jestem po operacji 3tyg szpitala i nic nie jedzenia.
Schudłem 12kg a co najgorsze muszę przestrzegać diety trzustkowej.
"Dieta trzustkowa" oparta jest na "poglądach naukowych".
Cytat: MarekS w 2014-01-24, 15:55:31
Co do diety to nie mam wątpliwości, ale podobno tłuszcz mocno obciąża trzustkę a w mojej sytuacji nie chcę tego robić.
Na pastwisku, wokół koryta i przy samym korycie - podobno tak się dzieje, choć niekoniecznie winowajcą jest tłuszcz
egzogenny. ;)
Marek, dobrze Cię widzieć między swemi :)
Co do diety, dieta dr Kwaśniewskiego, ale w wersji dla odchudzających się, czyli w wersji z niskim tłuszczem.
Będzie dobrze.
Cytat: ziuta w 2014-01-24, 20:39:38
ale w wersji dla odchudzających się, czyli w wersji z niskim tłuszczem.
Będzie dobrze.
Na pewno dobrze go przeczytałaś?
Chłop ma 12 kg w plecy.
Na pewno. Chłopak ma lekko przetrąconą trzustkę, a ona również produkuje enzymy trawiące tłuszcze, nie tylko węglowodany.
Czyli białka mało, ale żeby starczyło na rekonwalescencję, węglowodany, wiadomo 30-50g na dobę, a tłuszczu ok. 2x razy więcej niż białek. Ze wsłuchiwaniem się w reakcję organizmu na wrzucane pokarmy na ruszt.
Zjadać niewielkie ilości, poczekać, ewentualnie dołożyć.
Cytat: ziuta w 2014-01-24, 21:04:01
Na pewno. Chłopak ma lekko przetrąconą trzustkę, a ona również produkuje enzymy trawiące tłuszcze, nie tylko węglowodany.
Czyli białka mało, ale żeby starczyło na rekonwalescencję, węglowodany, wiadomo 30-50g na dobę, a tłuszczu ok. 2x razy więcej niż białek. Ze wsłuchiwaniem się w reakcję organizmu na wrzucane pokarmy na ruszt.
Zjadać niewielkie ilości, poczekać, ewentualnie dołożyć.
Insulinoma to guz komórek B wysp trzustkowych.
Skoro niewiele białka to dlaczego 1:2, a nie przynajmniej 1:3 do syta?
Chłopak jest niezaadaptowany do tłuszczówki, będzie odzyskiwał wiele z niepotrzebnych enzymów.
Do rekonwalescencji potrzeba przede wszystkim energii, na to nakłada się przebudowa i odzyskanie wagi i poczucia wartości.
Zima też jest :D
Tak, ale wycięli część całej trzustki, a nie same komórki B.
Czyliż nie ma pełnych mocy trawiennych, więc niech je chłopak małymi porcjami, wg niższej tłuszczowej wersji dr Kwaśniewskiego, i metodą prób i błędów sobie ułoży, jak jeść.
Cytat: ziuta w 2014-01-24, 21:40:30
Tak, ale wycięli część całej trzustki, a nie same komórki B.
Czyliż nie ma pełnych mocy trawiennych, więc niech je chłopak małymi porcjami, wg niższej tłuszczowej wersji dr Kwaśniewskiego, i metodą prób i błędów sobie ułoży, jak jeść.
Jeśli.
Jeśli sobie ułoży :D
Marek, a może Ci pomogą listy:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=7
Może się przyda... :roll: (natknęłam się na ten fragment wczoraj w "Optymalni")
Kasza jaglana...
"...Na 250 ml ugotowanego wywaru kolagenowego można śmiało dodać 1 czubatą łyżkę kaszy jaglanej (15g), przedtem ją przepłukać na gęstym sitku pod bieżącą wodą. Ugotowac do miękkości, doprawić do smaku przyprawami i czosnkiem.Taka zupka jest bardzo smaczna, pożywna i zdrowa! (...) Zawiera mało skrobi, jest lekkostrawna i nie powoduje wzdęć ani fermentacji w żołądku. (...) Polecam ją szczególnie tym, którzy skarżą się na dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych, nerek oraz rekonwalescentom po operacjach, ponieważ jest to danie lekkostrawne.
(...) Na pewno dobry rosół z dodatkiem żółtek i kaszy jaglanej wystarczy, żeby się nie dać przeziębieniom, czy wirusom".
Dziękuję za rady.
Ja jem teraz wywary na cielęcinie i wołowinie, zrobię doświadczenie z żółtkami i dodam do rosołu.
Wczoraj przez cały dzień zjadłem 4 jaja sporo nabiału chudego mało węgli i było ok.
Tylko że dziś zjadłem lane kluski tradycyjne więcej mąki i już mi jest ciężko na żołądku.
Spróbuję jeszcze jak będzie po śmietanie i powoli dojdę do równowagi.
Cukier utrzymuje mi się na poziomie około 110, cholera przed operacją ciężko było taki wynik osiągnąć.
Listy przewertowałem, ale nie wiele znalazłem wspólnego z moimi dolegliwościami, choć bardzo mnie pokrzepiły.
Cytat: MarekS w 2013-11-17, 12:04:55
...
Mam pytanie czy przy takim stosunku 1:4:0,9 jest prawdopodobne, że szybciej wyczerpałem zapasy cukru?
...ja tylko pytam czy za duży stosunek tłuszczy może wpłynąć na większe przyswajanie węgli?
Marku, witaj po tej stronie :wink: (cokolwiek to znaczy).
Jak rekonwalescencja? Napisz co z Twoją wagą, ruszyla dio góry? No i co, oraz ile jadasz?
Twoje pytania - zacytowane przeze mnie - pozostały bez odp, czy może już wiesz jak działa większa ilość T niż "złotoproporcjowa"?
Pytam, bo i o mnie ten problem leciutko zahacza.
Jem znacznie tłuściej udaje mi się zjeść od dwóch dni 3 żółtka 1 jajo na słoninie i wypić 250ml śmietany36% przez cały dzień plus obiad ziemniaki surówka i jakieś mięso, czasem kolacja.
Nie liczę jeszcze, ale staram się nie przesadzić z węglami.
Przytyłem i tyję wieczorem się ważyłem i ważę o 1,2kg więcej.
Z tą wchłanialnością u mnie to była insulinoma więc wszystko się wchłaniało bez kontroli, teraz jest stabilnie.
A ogólnie to chyba zależy ile się białka zje między innymi.
Możecie polecić lekarza optymalnego, niestety dr Głowacki dopiero za miesiąc może mnie przyjąć.
Gdzie mieszkasz? W Warszawie?
Warszawa lub Mińsk Maz
Teresa, Ty coś wiesz chyba na temat lekarza optymalnego z Warszawy... :roll:
Marku, a może zadzwonisz do Biura OSO, tam powinni mieć wykaz wszystkich (akktualnie przyjmujących) optymalnych lekarzy... :roll:
WARSZAWA
Arkadia
03-673 Warszawa
ul. Gniazdowska 2E
Czynna od poniedziałku do piątku w godzinach: 9:00-18:00
Przyjmują: dr Agnieszka Wudarczyk-Nizioł, dr Mariola Małecka
Tel.: +48 22 679-06-00, +48 608-251-569
WARSZAWA
OCC Arkadia nr 1
Warszawa
ul. Jana Pawła 35/104
Godziny otwarcia od poniedziałku do piątku w godzinach: 10:00-18:00
Przyjmują wg zapisów: lek. med. Krzysztof Krupka kkrupka@wp.pl, lek. med. Agata Płowecka, lek. med. Matyja
Tel.:+48 22 652-11-81 Fax:+48 22 853-42-97, +48 606-44-90-64,
e-mail: osbowarszawa@poczta.onet.pl
Organizowane są też przy Arkadii wczasy lecznicze w Jachrance k. Warszawy.
WARSZAWA
Bemowo – Centrum Żywienia Optymalnego
ul. Bat. Chłopskich 78 (róg ul. Lazurowej)
tel. (0 22) 666 30 91 fax (0 22) 666 30 92
Lekarze: dr Mariusz Głowacki, dr Przemysław Pala i dr Maciej Garbień
www.optymalni-centrum.com/
WARSZAWA
Gabinet Prądów Selektywnych
00-570 Warszawa
al. Wyzwolenia 6/28
Czynny w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godzinach: 8:00 - 17:00, w soboty w godzinach: 8:00 - 13:00
Przyjmuje: mgr rehabilitacji Leszek Franaszek
Tel.: +48 22 628-09-71
Warszawa
Arkadia- Śródmieście
ul. Marszałkowska 56/4
Czynna : poniedziałek- pątek 10.00 - 20.00
sobota : 8.00 - 12.00
Przyjmują :
lek. med. Grzegorz Zientarski
lek. med. Konrad Matyja
Dietetycy :
Grażyna Saławiła
Wieslawa Korgol.
> - porady dietetyczne
> - prądy selektywne
> - sprzedaż pieczywa i publikacji
> Kontakt:
> Tel. (022) 629 48 15
> e-mail: arkadia.srodmiescie@gazeta.pl
Może ktoś z Was odwiedzał któregoś lekarza?
O! Super! To aktualne?
Ja bywałam tylko na Bat. Chłopskich, choć to strasznie daleko ode mnie
Byłam u dr. Małeckiej (przyjmowała w Jastrzębiej Górze w arkadii "Aura") i mam nie najlepsze wrażenia. Jej wskazówki nie pokrywały się z zaleceniami dr. Kwaśniewskiego.
Ja u M. Głowackiego i P. Pali. W zasadzie nie mam opinii, bo o czym tu gadać? Wszystko sprowadza się do tego, co przeczytałam.
Baaardzo lubię czytać artykuły P. Pali.
Cytat: Ewa w 2014-02-07, 21:53:06
Ja bywałam tylko na Bat. Chłopskich, choć to strasznie daleko ode mnie
Nie jestem zorientowany, ale dr Pala jest chyba mocno zaangażowany w ŻO już kilka razy gdzieś spotkałem się z tym nazwiskiem.
Najlepszym źródłem informacji są książki Dr Jana Kwaśniewskiego a do praawidłowej interpretacji to forum, zwłaszcza archiwa...
Niestety lekarze Optymalni, jako Optymalni pracują na 1/8 lub nawet na 1/16 etatu. W sprawie skierowania na prądy selektywne są niezastąpieni ale w razie "awarii" zachowują się jak każdy standardowy lekarz...
W moim przypadku po kilku seriach prądów znacznie bardziej zaczął mnie boleć staw, chciałem to skonsultować z Optymalnym lekarzem ale jednak telefonicznie, przez asystentkę zostałem odesłany do chirurga naczyniowego. Chciałem zaznaczyć, że tydzień wcześniej, przed wizytą u lekarza Optymalnego byłem na badaniu u chirurga naczyniowego aby lekarzowi Optymalnemu dostarczyć wszystkich, niezbędnych badań..
W związku z brakiem kontaktu z lekarzem Optymalnym sam postanowiłem dokończyć kurację prądami i nadal stosować Dietę Optymalną...
Tak więc w moim przypdaku pełny skutek odniosła wiedza zgromadzona w książkach Dr Jana Kwaśniewskiego i pomoc ze strony tego forum...
Ważne słowa Admina dla mnie to to, że jedząc 40 lat mąkę i margarynę nie da się wyzdrowieć w miesiąc nawet na Diecie Optymalnej, trzeba być cierpliwym i stanowczym w stosowaniu Diety Optymalnej... Myślę, że pozytywne skutki przyjdą wcześniej lub później :)
Oczywiście to tylko moje zdanie...
O! Pani Agata Płowiecka wśród wymienionych.
Adres mailowy jakiś przeterminowany.
Wydaje mi się, że to "wspomnieniówka". :D
O ile pamięć mnie nie zawodzi Biuro OSO i Pani Kierowniczka Małgorzata Jany są lepiej zorientowani kto aktualnie zasługuje na tytuł Arkadii. :)
Że o doradcach, być może optymalnych nie wspomnę. ;)
Niestety w OSO nie mają takich informacji.
Dostałem tylko nr do pani która może coś wiedzieć.
I co? Dzwoniłeś na ten numer?
Nie wiem czy chodzi o Warszawę ale na wszelki wypadek podaję dane:
dr n. med. Mariusz Głowacki
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 80c
Warszawa, 01-636, mazowieckie
22 8399331
Cytat: RG w 2014-02-11, 18:49:25
Nie wiem czy chodzi o Warszawę ale na wszelki wypadek podaję dane:
dr n. med. Mariusz Głowacki
ul. Cieszkowskiego 1/3 lok. 80c
Warszawa, 01-636, mazowieckie
22 8399331
Przy rejestracji trzeba podać, że się jest optymalnym, wtedy ceny są niższe, wizyta 100pln, 20 minut prądów 20 pln.
W poczekalni można poznac fajnych ludzi (optymalnych) ja poznałem pana, który jest już 12 lat na DO :)
Cytat: RG w 2014-02-11, 18:51:47
W poczekalni można poznac fajnych ludzi (optymalnych) ja poznałem pana, który jest już 12 lat na DO :)
I co?
Pewno gruby, czerwony na gębie, ledwo chodzi i gada, o lotności umysłu nie wspominając?
Przypuszczam też, że śrutuje jądra moreli, a w domu po cichu ładuje się wafelkami?
Zaraz, zaraz, a co optymalny z 12 letnim stażem robi u lekarza, nawet równie optymalnego? :D
Cytat: Gavroche w 2014-02-11, 19:14:37
Cytat: RG w 2014-02-11, 18:51:47
W poczekalni można poznac fajnych ludzi (optymalnych) ja poznałem pana, który jest już 12 lat na DO :)
I co?
Pewno gruby, czerwony na gębie, ledwo chodzi i gada, o lotności umysłu nie wspominając?
Przypuszczam też, że śrutuje jądra moreli, a w domu po cichu ładuje się wafelkami?
Zaraz, zaraz, a co optymalny z 12 letnim stażem robi u lekarza, nawet równie optymalnego? :D
Nie ma co zaśmiecać tematu koledze pisząc śmieszne wątki ale szybko odpowiem, brał prądy selektywne profilaktycznie ale nie wiem na co, w każdym razie jakimiś bardzo małymi elektrodami. Na oko i w rozmowie: starszy pan, z niesamowitym umysłem i humorem, szczupły, pełen wigoru, co dla mnie najważniejsze to to, że on też je tylko raz dziennie od czasu kiedy przeszedł na DO. Tyle mu wystarcza, tak samo jak i mnie :)
Racja :D
Czyli rozmówki w poczekalni przywracają wiarę.
ja juz zjadlem czy i nie wiem ile czego btww :D wazne ze tlusto ;)
Cytat: MariuszM w 2014-02-11, 19:42:49
ja juz zjadlem czy i nie wiem ile czego btww :D wazne ze tlusto ;)
I dobrze, bo proprcje powinny być inne do każdego zestawu BTW.
Ja dzisiaj przykładowo mam na tapecie twaróg & co w proporcji 1:2:0,3.
Wiem,że po bieganiu zjadłem zbyt chudo,ponieważ za 2-3 godziny odczułem potrzebę (nie głód), aby coś zjeść :D
No to zjadłem wiejski twaróg, 2 zółtka,3/4 kubka śmietanki, trochę masła łyżeczka "czubata" cukru, a wszystko wylądowało w rondelku i na ciepło zostało w nim podane do stołu ;) Nie dojadłem, bo ja niejadek jezedem :D ;)
Jeszcze ze 2-3 ziemniaczki z masłem lub smalcem/skwarkami sobie podjem , na sny (regenerację) :D
Cytat: MariuszM w 2014-02-11, 20:10:13
Wiem,że po bieganiu zjadłem zbyt chudo,ponieważ za 2-3 godziny odczułem potrzebę (nie głód), aby coś zjeść :D
No to zjadłem wiejski twaróg, 2 zółtka,3/4 kubka śmietanki, trochę masła łyżeczka "czubata" cukru, a wszystko wylądowało w rondelku i na ciepło zostało w nim podane do stołu ;) Nie dojadłem, bo ja niejadek jezedem :D ;)
Jeszcze ze 2-3 ziemniaczki z masłem lub smalcem/skwarkami sobie podjem , na sny (regenerację) :D
Pamiętasz może ile czasu i dystans tego biegania. Co i ile potem (ile czsu po biegu) zjadłeś? No i ile ważysz?