forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Sport to zdrowie. => Wątek zaczęty przez: zbiggy w 2014-04-03, 19:11:19

Tytuł: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: zbiggy w 2014-04-03, 19:11:19
przez tą całą siłkę łokcie mnie, nie powiem że bolą, ale "czuję że je mam"
macie takie coś Osiłki :)? jak temu zaradzić?
gdzieś tak od sierpnia czy września robiłem na 80+% ale teraz postanowiłem zmniejszyć do np. 50% 10x10 - czy to dobry pomysł? powiedzmy na miesiąc -dwa

dziwne, ale w ogóle mi nie przychodzi do głowy żeby zrobić przerwę na tydzień -dwa, to jakby zaprzaństwo :)
no chyba żeby zdrada na rzecz jakichś lodowatych kąpieli, ale sezon już się skończył

moja rozpiska
dzień 1
ławka skośna 10x10
pulldowns 10x10
RDL 10x10

dzień 2
dipsy 10x5
DB flyes + rows 4x12 serie na przemian
wioślarz 500m (dzisiaj 1:46)

dzień 3
military 10x10
siad 10x10
rows 10x10

ciekawe jak długo tak pociągnę :)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-03, 20:34:20
Stawiam na urazy zużyciowe, skoro tyle miesięcy jechałeś na 80%+ :lol:
Duża liczba powtórzeń na śmiesznym ciężarze, raczej nie pomoże, tylko zwiększy dyskomfort.
Cykliczność, odładowania, przerwy.
Im jesteś bardziej zaawansowany, tym rzadsze powinny być treningi, okresy zmniejszonej intensywności i przerwy częstsze.
Obecnie jesteś w stanie sobie zrobić większe kuku niż kiedyś, jak byłeś zielony :D
Chyba, że nie robisz postępów, tylko "chodzisz na siłownię" i robisz w kółko to samo na ciężarze na tyle dużym, że robi krzywdę, a na tyle małym, że da się zrobić dużo powtórzeń...czyli tak jak robią "wszyscy".

Gdyby mnie zaczęły smyrać łokcie, zrobiłbym dwa tygodnie wakacji, potem zmienił ćwiczenia w kierunku oszczędzania łokci, zmniejszył liczbę powtórzeń i serii i ustawił długofalowy progres, wychodząc np. z 3x3 na 60%, a maksa zaplanował na pierwszego lipca :D
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: zbiggy w 2014-04-03, 21:37:00
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 20:34:20
Obecnie jesteś w stanie sobie zrobić większe kuku niż kiedyś, jak byłeś zielony :D
Chyba, że nie robisz postępów, tylko "chodzisz na siłownię" i robisz w kółko to samo na ciężarze na tyle dużym, że robi krzywdę, a na tyle małym, że da się zrobić dużo powtórzeń...czyli tak jak robią "wszyscy".

Gdyby mnie zaczęły smyrać łokcie, zrobiłbym dwa tygodnie wakacji, potem zmienił ćwiczenia w kierunku oszczędzania łokci, zmniejszył liczbę powtórzeń i serii i ustawił długofalowy progres, wychodząc np. z 3x3 na 60%, a maksa zaplanował na pierwszego lipca :D
hi ja jestem nadal zielony :)
zacząłem późno, w sumie dobry 18-latek ma lepszą ławkę ode mnie :)
stawiam na to że mogę sobie zrobić większe kuku bo teraz każdy uraz trwa kilka tygodni a nie dni :)

jedyne co czuję że potrafię to dobór głównych ćwiczeń (no popatrz ale sztuka! ;P), ale już intensywność, liczba serii, powtórzeń - to mi trudno dobrać żeby nie było za mało ani za dużo (ale po co jest forum ;)
albo kupię sobie Practical Programming for Strength Training za 12 baksów jak już skończę czytać bieżącą kolejkę

na tej siłce gdzie teraz chodzę najmniejsza progresja to 5kg na sztandze, więc nie mogę zrobić dobrego planu np. 5/3/1 na military (zacząłem push press żeby przebić tę martwą strefę i jakoś idzie)
dwa tygodnie przerwy mówisz  - ale coś przecież trzeba robić, wiem! - może w końcu wyrzucę choinkę :)
dwa tygodnie? czułbym że coś mi umyka  - to może w ramach tej przerwy basen i sauna, coachu?
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-03, 22:00:23
Cytat: zbiggy w 2014-04-03, 21:37:00
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 20:34:20
Obecnie jesteś w stanie sobie zrobić większe kuku niż kiedyś, jak byłeś zielony :D
Chyba, że nie robisz postępów, tylko "chodzisz na siłownię" i robisz w kółko to samo na ciężarze na tyle dużym, że robi krzywdę, a na tyle małym, że da się zrobić dużo powtórzeń...czyli tak jak robią "wszyscy".

Gdyby mnie zaczęły smyrać łokcie, zrobiłbym dwa tygodnie wakacji, potem zmienił ćwiczenia w kierunku oszczędzania łokci, zmniejszył liczbę powtórzeń i serii i ustawił długofalowy progres, wychodząc np. z 3x3 na 60%, a maksa zaplanował na pierwszego lipca :D
hi ja jestem nadal zielony :)
zacząłem późno, w sumie dobry 18-latek ma lepszą ławkę ode mnie :)
stawiam na to że mogę sobie zrobić większe kuku bo teraz każdy uraz trwa kilka tygodni a nie dni :)

jedyne co czuję że potrafię to dobór głównych ćwiczeń (no popatrz ale sztuka! ;P), ale już intensywność, liczba serii, powtórzeń - to mi trudno dobrać żeby nie było za mało ani za dużo (ale po co jest forum ;)
albo kupię sobie Practical Programming for Strength Training za 12 baksów jak już skończę czytać bieżącą kolejkę

na tej siłce gdzie teraz chodzę najmniejsza progresja to 5kg na sztandze, więc nie mogę zrobić dobrego planu np. 5/3/1 na military (zacząłem push press żeby przebić tę martwą strefę i jakoś idzie)
dwa tygodnie przerwy mówisz  - ale coś przecież trzeba robić, wiem! - może w końcu wyrzucę choinkę :)
dwa tygodnie? czułbym że coś mi umyka  - to może w ramach tej przerwy basen i sauna, coachu?
Ostatnie słowo należy do Ciebie, to Twoje łokcie :D
Poza tym łokcie to tylko sygnał, że coś nie teges...

Basen, sauna, marsze, biegi czy rower, spoks, zmiana aktywności.
Najbezpieczniejszym, bo cyklicznym (zaczynasz leciutko, potem bardzo łagodnie dociskasz manetkę, aż do określonego poziomu-nie musi to być maks-potem przerwa i wszystko od nowa) sposobem trenowania, są długofalowe plany dla trójboistów czy ciężarowców.
Możesz robić deloady kiedy chcesz, pozostawać dowolnie długo na danym ciężarze, nie musisz maksować.

Skoro jesteś zielony, tym bardziej powinieneś trzymać się rozpiski, bo łatwo przesadzić.
Dyscyplina to podstawa, freestyle jest dla B-boyów :lol:
Musisz sobie poradzić z nadmiernym entuzjazmem, niechęcią do przerw czy niskiej liczby powtórzeń, inaczej stagnacja, potem kontuzja, zniechęcenie i szlus.
Warto?
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: MariuszM w 2014-04-03, 22:07:17
Bez kitu, musicie mieć lekką pracę,że was tak brak lub przerwa w treningu, w tygodniu dołuje...;)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-03, 22:22:54
Cytat: MariuszM w 2014-04-03, 22:07:17
Bez kitu, musicie mieć lekką pracę,że was tak brak lub przerwa w treningu, w tygodniu dołuje...;)
To raczej kwestia nakręcania się :D
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: zbiggy w 2014-04-04, 06:19:49
to może być kwestia tego że gdybym przestał nap**lać to żelastwo to byłoby za dużo czasu na myślenie, a to już zbytni wysiłek :)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Deoxys w 2014-04-04, 08:46:34
No to pozostaje tylko być b-boyem  :lol:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-04, 10:39:14
Cytat: zbiggy w 2014-04-04, 06:19:49
to może być kwestia tego że gdybym przestał nap**lać to żelastwo to byłoby za dużo czasu na myślenie, a to już zbytni wysiłek :)

To się ogarnij, bo złapiesz kontuzję i się zamyślisz na amen :D
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2014-04-04, 11:00:55
Ja tez nie lubie przerw, mecza mnie. Ale ja mam drazek w futrynie i kolka rozwieszone wiec nie mam nawet okazji poobijac sie. :D
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-04-04, 11:27:01
Też miałem drążek, tylko między przedpokojem, a kuchnią - super sprawa, bo to akurat u mnie główny ciąg komunikacyjny.  :D
Niestety po malowaniu gdzieś go zawieruszyłem, ale chyba kupie sobie nowy.  8)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: renia w 2014-04-04, 11:29:26
Lepiej by brzmiało "pamiętniczek zbiega"... :roll: :wink:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Dasna w 2014-04-04, 16:44:18
 :lol:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-04, 17:16:04
Cytat: renia w 2014-04-04, 11:29:26
Lepiej by brzmiało "pamiętniczek zbiega"... :roll: :wink:
Już Blade zbiega w dzienniczku :lol:
Szanujący się facet jest leniwy i nie biega po próżnicy...
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: renia w 2014-04-04, 17:26:10
...ani po piwnicy... 8)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: zbiggy w 2014-04-04, 20:14:25
a co mi tam, dzisiaj kupiłem Practical Programming :) (ciekawe czy w dwupaku byłoby taniej - np. strength training & java ;)
a co to jest  b-boy? - ja się chyba zapiszę do b-old-boyów :)
a potem do bald-boyów jak już nie będzie włosów ;)

a propos języków obcych - miałem w podstawówce niemiecki i teraz w dobie netu łatwo to sobie odświeżyć - podcasty, radio. aplikacje na fona itd

powoli wracam do formy :)

na jednej stronce dowiedziałem się po rozwiązaniu testu, że mogę już czytać 74% artykułów po niemiecku
holy cows! (heilige Kuhe!)
szkoda tylko że jak wejdę na jakąś niemiecką stronkę to zawsze trafiam na te brakujące 26% ;)

Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-04, 20:30:13
 :lol:
Super gemacht!
http://www.amazon.com/gp/aw/d/0982522754/ref=redir_mdp_mobile
To fajna książka, choć autor mocno odkrywczy nie jest.
Mam nadzieję, że Cię nauczy cierpliwości i wytrwałości w treningu, bo nic innego nie potrzeba :D
"Program to paskudna rzecz. Na początku potrenowałbyś jeszcze, ale rozpiska zabrania. Przy końcu, nie masz już pary, ale schemat każe jeszcze dwie serie. Nienawidzę tego. Ale nie ma nic skuteczniejszego."
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Gavroche w 2014-04-06, 08:41:09
http://www.oldtimestrongman.com/products/gray-hair-and-black-iron-brooks-kubik
:lol:
http://www.davedraper.com/fusionbb/showtopic.php?tid/24123/
https://www.catalystathletics.com/forum/showthread.php?t=6792
http://ar-ar.facebook.com/notes/mike-demeter/10-tips-for-older-lifters-by-brooks-kubik-author-dinosaur-training/10150514481090619
:lol:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: zbiggy w 2014-04-07, 07:12:19
BTW słuchałem sporo Kubika ("keeper of the flame of physical culture") na Super Human Radio i nawet go lubię - ale poczekam jak będzie sprzedawał ebooki po $9.99 bo teraz oferuje tylko papierowe w granicach $40
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-20, 18:48:20
Cytat: Gavroche w 2014-04-04, 17:16:04
Cytat: renia w 2014-04-04, 11:29:26
Lepiej by brzmiało "pamiętniczek zbiega"... :roll: :wink:
Już Blade zbiega w dzienniczku :lol:
Szanujący się facet jest leniwy i nie biega po próżnicy...

Za to po lesie ... . :lol: :lol: :lol:

Cytat: Blackend w 2014-04-04, 11:27:01
Też miałem drążek, tylko między przedpokojem, a kuchnią - super sprawa, bo to akurat u mnie główny ciąg komunikacyjny.  :D
Niestety po malowaniu gdzieś go zawieruszyłem, ale chyba kupie sobie nowy.  8)

Juuuż? :lol:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2014-07-20, 19:57:13
Kolejne malowanie, a ja dalej bez drążka - toś mi przypomniał.  :?  :D
Musze się tym zająć.  8)
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-07-21, 07:53:51
Przy rażącej przewadze spódnic(zek) zawiesić sobie drążek to wcale nie jest łatwa sprawa. ;)
Można się zamalować na ament i nic. :D :lol: W homeostazie jest łatwiej. ;) :lol:
Tytuł: Odp: pamiętniczek zbiga
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2015-03-10, 19:29:50
Cytat: MariuszM w 2014-04-03, 22:07:17
Bez kitu, musicie mieć lekką pracę,że was tak brak lub przerwa w treningu, w tygodniu dołuje...;)

Bez, bez. :D