http://www.stachurska.eu/?p=18451
Narobiłaś sobie pasztetu to teraz masz... 8) :lol:
Ładnie wygląda, na pewno jest smaczny i wartościowy odżywczo. Ale roboty przy nim niemało... :?
Ale jak się samo zrobi, to aż tak nie przeszkadza. ;)
Samo, samo... :(
Jak jest, to się łaskawie zje, ale niech robią inni. ;)
Cytat: renia w 2015-07-13, 21:18:46
Narobiłaś sobie pasztetu to teraz masz... 8) :lol:
Ładnie wygląda, na pewno jest smaczny i wartościowy odżywczo. Ale roboty przy nim niemało... :?
Sporo tej roboty było, ale następnym razem da się już zrobić jakieś skróty :)
Skróty? :roll:
Znaczy samemu nie trzeba będzie iść do lodówki, tylko przyniosą...? ;)
Ale ja nie mam thermomixa... :?
:roll: http://forum.gazeta.pl/forum/w,26236,84336587,,TM31_Dziadostwo_Nie_dajcie_sie_nabrac_.html?v=2
I jak to jest Teresa? Dobre to to? :roll:
Nie pytaj, tylko kup... ;)
Tyle tat bez niego przeżyłam :roll: to i następne 50 przeżyję... 8) :lol:
...tyle lat... 8)
A może warto spróbować? :roll: ;)
A na co mi taka mechanizacja? :shock: :lol:
Żeby palcem nie kiwnąć... ;)
Przy klawiaturze mam je wygimnastykowane... 8) :lol:
Cytat: admin w 2015-07-13, 22:41:40
Nie pytaj, tylko kup... ;)
4725zł (cztery,siedem,dwa,pięć,zł)
Ciekawe ile takich zakupów rozwody spowodowało,
może nawet przez to zmniejszył się przyrost naturalny.
:shock:
Ja kupiłem garnki za 3 500zł i jestem po rozwodzie ,nawet sobie chwale ,bo to dobra szkoła życia
Cytat: renia w 2015-07-13, 22:40:06
Ale ja nie mam thermomixa... :?
:roll: http://forum.gazeta.pl/forum/w,26236,84336587,,TM31_Dziadostwo_Nie_dajcie_sie_nabrac_.html?v=2
I jak to jest Teresa? Dobre to to? :roll:
Mam od 1998 - 9, nie pamiętam dokładnie. Wtedy kosztował 2,5 tys. zł. Jestem zadowolona jak z pralki :) Nie używam go wiele, więcej się przydaje na wysokowęglowodanowej, ale od czasu do czasu jest jak znalazł :D
Ten zakup to był prawdziwy HIT, no cóż uległem KOBIECEJ wyobrażni.
A u nas zwykłe gary, szybkowar i nic więcej nie ma, bo takie jest życzenie głównej szefowej. :D
A luminiowego gara do gotowania mleka z płaszczem wodnym już nie macie?
:wink:
Nigdy nie było, obydwoje nie lubiliśmy ciepłego mleka, zresztą zimnego też. :D
Mleko jest dla cieląt. :D
Kali tak mówił, ale tera pije skondensowane, znaczy cielak do kwadratu.
A jak pije śmietankę, to już od razu Buhaj. ;) :lol:
Cytat: Gavroche w 2015-07-21, 07:29:34
Mleko jest dla cieląt. :D
Kali tak mówił, ale tera pije skondensowane, znaczy cielak do kwadratu.
:lol: :lol:
Kali pije mleko od krowy, ktora ukradl, znaczy sie dobry czyn to i mleko dobre :lol: :lol: :lol:
A powszechnie wiadomo, że kradzione nie szkodzi i nie tuczy. ;)
Mądrość ludowa. 8)
No bo jak tu utyć od zielonych jabłek, zwłaszcza jak po dwóch gryzach trzeba uciekać? :lol:
:lol:
Takie zielone jabłka z cudzej jabłonki, choć cierpkie, to i tak najlepiej smakują... ;)