Proponuję zabawę edukującą dotyczącą zagadnień powiązanych z "dietą optymalną". Kto chce wymyśla podchwytliwe pytanie, na które sam zna odpowiedź,a ktoś inny, jeśli chce, udziela odpowiedzi. Może być samo: "prawda" lub "fałsz". Można też podać bardziej szczegółowe rozwiązanie zagadki.
Ja zacznę.
------
Twierdzę, że większa ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych przy diecie korytkowej przyspiesza rozwój miażdżycy, bardziej niż nasycone kwasy tłuszczowe.
Prawda czy fałsz? ;->
fałsz. 8)
nasycone dodają ''turbodoładowania'' na korycie
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-08, 08:28:30
fałsz. 8)
nasycone dodają ''turbodoładowania'' na korycie
To jeszcze inaczej. ;->
Twierdzę, że owszem twarde nasycone kwasy tluszczowe na diecie korytkowej, jako te najbardziej wartościowe, wymuszają większą zamianę węglowodanów na tłuszcz endogenny i cholesterol w cyklu pentozowym, ale to większa ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych przy diecie korytkowej przyspiesza rozwój miażdżycy, bowiem przyczyniają się do mechanicznego osłabienia śródbłonka.
Prawda czy fałsz? :->
(Czy w moich postach są krzaczki zamiast polskich znaków? Oby nie, a jak są to będę pisał bez ogonków.)
Ja widzę normalnie, ale w gierkę mi się nie chce grać. :D
Cytat: Gavroche w 2016-03-08, 15:07:41
Ja widzê normalnie, ale w gierkê mi siê nie chce graæ. :D
:lol:
Prawda czy fałsz? :roll: ;)
:lol:
Prawda czy fałsz?
Twierdzę: lepiej mieć wysoki poziom hemoglobiny aniżeli niski. (lepsza górna granica normy niż dolna)
Cytat: anakin w 2016-03-08, 14:30:15
ale to większa ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych przy diecie korytkowej przyspiesza rozwój miażdżycy, bowiem przyczyniają się do mechanicznego osłabienia śródbłonka.
Prawda czy fałsz? :->
U Zięby :roll: chyba słyszałem, że to prawda. Ale tam jeszcze wapń bierze w tym udział. Dlatego trza łykać K2MK7 , która to skieruje jego do kości zamiast w tętnicę.
Cwaniara z tej k2mk7, nie to co durny wapń... :wink:
A bo to jego gilfrienda jest. ;)
:lol:
I gotować nie trzeba... ;)
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-08, 16:27:37
U Zięby :roll: chyba słyszałem, że to prawda. Ale tam jeszcze wapń bierze w tym udział. Dlatego trza łykać K2MK7 , która to skieruje jego do kości zamiast w tętnicę.
A ja czytałam, że kierowaniem wapnia do kości zajmuje się mangan.
No to ładnie, jeszcze i mangan trzeba będzie suplementować? :shock:
Kurna bela tylko ktora witamina je przekieruje tam gdzie potrza, bo mniemam, ze ten mangan taki sam glupi jak ten wapn co to nie wie gdzie ma isc :?
Tam by się jakiś "policjant" przydał do kierowania ruchem... :roll: 8)
Trzeba czekac na 3 czesc Ukrytych Terapii zatem...
:lol:
Cytat: Zyon w 2016-03-09, 08:28:03
Trzeba czekac na 3 czesc Ukrytych Terapii zatem...
W sam raz dla Ziemby na wykład o suplementacji.
http://caltrate.co.za/files/Caltrate%20Plus%20Chews%20PIL_0.pdf
CytatCALTRATE PLUS is a combined preparation with calcium for bone strength, vitamin D for calcium absorption and other important minerals for correction of calcium deficiencies, increase of bone density, prevention of bone mass reduction, and the support of collagen formation for flexibility and resilience of bones. Healthy bone is made up of 2/3 calcium, and 1/3 collagen. The combination of collagen and calcium makes bone strong and flexible – more able to absorb impact……………..
……..Manganese: plays an important role for formation of bones and cartilages, and is an enzyme co-factor for collagen formation.
[/b]
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/napromieniowanie-zywnosci-kontrowersyjna-metoda-konserwacji-coraz-czesciej-stosowana-swiec :shock:
:? Wcześniej tylko na napromieniowywaniu ryżu słyszałam... :roll:
Dobrze, że ja do marketów nie wchodzę, to napromieniowanie może mieć jeszcze zasięg w promieniu 200 m wkoło marketu... 8) :wink:
Warzywniaki też pewnie napromieniowane bardzo :roll: :twisted:
Może i my się świecimy w ciemności... :roll:
Ja niestety nie, jak biegam wieczorem muszę brać latarkę :? Trzeba się chyba na łososia norweskiego, hodowlanego przerzucić, po nim mogą być efekty "świetlane" :wink:
A teraz to biegają z takim światełkiem na głowie. Trochę mi górników przypominają... 8) :lol:
...bo podobnie się grzebią? ;)
Cytat: renia w 2016-03-09, 13:29:02
:? Wcześniej tylko na napromieniowywaniu ryżu słyszałam... :roll:
Dobrze, że ja do marketów nie wchodzę, to napromieniowanie może mieć jeszcze zasięg w promieniu 200 m wkoło marketu... 8) :wink:
już kiedyś wasz kolega z AU pisał o tym.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2364.msg36376#msg36376
Ano...już tego wpisu nie pamiętałam, a może nawet go nie czytałam... :roll: