http://www.stachurska.eu/?p=20953
:D Bardzo ciekawe, to też:
"Życie sexualne tez sie poprawiło, zaczelam miec chęć na wiecej i częściej..."
"Z mezem rozwiodlam sie dwa lata temu".
:lol: 8)
Cytat: renia w 2017-10-13, 11:53:55
:D Bardzo ciekawe, to też:
"Życie sexualne tez sie poprawiło, zaczelam miec chęć na wiecej i częściej..."
"Z mezem rozwiodlam sie dwa lata temu".
:lol: 8)
:roll:
Jakieś wnioski? ;)
Cukrzyca to choroba wieloukładowa. ;)
Cytat: admin w 2017-10-13, 12:13:20
Cytat: renia w 2017-10-13, 11:53:55
:D Bardzo ciekawe, to też:
"Życie sexualne tez sie poprawiło, zaczelam miec chęć na wiecej i częściej..."
"Z mezem rozwiodlam sie dwa lata temu".
:lol: 8)
:roll:
Jakieś wnioski? ;)
Cytat: Gavroche w 2017-10-13, 12:50:58
Cukrzyca to choroba wieloukładowa. ;)
Dokładnie tak... :lol: A może nie o to chodziło... :roll: 8)
A ja zwróciłem uwagę na te niepokojące zmiany nastrojów, niby spowodowane pełnią księżyca. :( "Nadprzyrodzone właściwości umysłu"- brzmi tajemniczo 8)
Może wilkołak... :shock: :twisted: 8)
Cytat: renia w 2017-10-13, 11:53:55
:D Bardzo ciekawe, to też:
"Życie sexualne tez sie poprawiło, zaczelam miec chęć na wiecej i częściej..."
"Z mezem rozwiodlam sie dwa lata temu".
:lol: 8)
Wszystko przed Tobą Reniu :lol:
:( :?
Co się smucisz? "Prorok" ma prawo mówić... 8) :lol:
Jakie "piwo" - taka skórność,
fluoryzezowane (no przecież nie z deszczówki)
popłuczyny zbożowe,
czasami tak dają.
:?
Bez przesady Reniu, ale w życiu różnie bywa, a może i Ciebie(więcej się chciało) wynagrodzi :lol:
Cytat: vvv w 2017-10-13, 15:41:12
Jakie "piwo" - taka skórność,
fluoryzezowane (no przecież nie z deszczówki)
popłuczyny zbożowe,
czasami tak dają.
:?
To nie pij takiego. Dają lepsze, ale zostawiam dla sieie :lol:
Cytat: vvv w 2017-10-13, 15:41:12
Jakie "piwo" - taka skórność,
fluoryzezowane (no przecież nie z deszczówki)
popłuczyny zbożowe,
czasami tak dają.
:?
Jak się piwa nawarzy, tak trzeba je wypić... 8) :lol:
Przeważnie ci co piwa naważą, to nieźle na tym zarabiają i bez picia. 8)
Cosik mi się uwidziało że w tym wątku było napisane, że należałoby spuścić wodę...., ale już nie widzę. Widocznie to był tylko sen. Ja bym też chciał wiedzieć, jak edytować lub usunąć własny opublikowany wpis, kiedy się się zorientuję po niewczasie że chlapnąłem cos bez należytego pomyślunku. :?:
Nie ma problemu, jak gwiazdki zmienią się na zielone. 8)
Ja takiej funkcji nie potrzebuję, lubię siebie. 8)
Aaaaaa, na awans na "starszego kapitana" trzeba sobie zasłużyć. Potem już za zasługi można sobie czasami "chlapnąć" jęzorkiem bezkarnie. :lol: Pozazdrościć. Trzeba się pilnować, nie ma rady. :roll:
Cytat: madre w 2017-10-13, 19:11:49
Cosik mi się uwidziało że w tym wątku było napisane, że należałoby spuścić wodę...., ale już nie widzę. Widocznie to był tylko sen. Ja bym też chciał wiedzieć, jak edytować lub usunąć własny opublikowany wpis, kiedy się się zorientuję po niewczasie że chlapnąłem cos bez należytego pomyślunku. :?:
8) :lol: Kilka lat nie mogłam edytować postów, teraz te zaległości nadrabiam... 8) :lol:
Cytat: renia w 2017-10-13, 18:26:04
Cytat: vvv w 2017-10-13, 15:41:12
Jakie "piwo" - taka skórność,
fluoryzezowane (no przecież nie z deszczówki)
popłuczyny zbożowe,
czasami tak dają.
:?
Jak się piwa nawarzy, tak trzeba je wypić... 8) :lol:
:shock:
Że co ??? Piwo za karę pijesz??? :shock: Ja każde z przyjemnością. :lol: