Hanna Ciećko - http://www.stachurska.eu/?p=21166
Nic dodać nic ująć... :D
Najbardziej spodobało mi się to "nie mam ambicji żeby zbawić świat" :D
Ja chciałam...
Ja trochę też, dlatego podoba mi się podejście tej kobiety- rozsądek od samego początku :wink:
Ja musiałam się przekonać... 8) Ale jest kilka osób, które przeze mnie skorzystały z DO. :D
A dzisiaj nasz Oliwier powiedział, że teraz w te dni wolne i w ferie będzie codziennie żółtka jadł.
I to mnie też cieszy... :D
(Jak chodzi do szkoły to je sześć sadzonych na maśle naraz, ale niestety nie codziennie).
Pewnie, że cieszy. Ja też lubię pomagać, wiele osób do mnie pisze z prośbą o pomoc i nigdy nie odmawiam. Rozumiem, że początki mogą być trudne, nawet pomimo przeczytania książek Doktora. :)
Tak. Ale są osoby, które sobie z DO nie radzą, chorują, a książek dr Kwaśniewskiego nie chcą przeczytać... :?
Przeczytają różne rady, różnych autorów z internetu i tworzą "nową dietę".
Tylko dziękować że takie osoby są, co sobie nie radzą, bo można kwitnąć z zachwytu nad sobą. 8)
Cytat: renia w 2017-12-21, 22:50:48
Tak. Ale są osoby, które sobie z DO nie radzą, chorują, a książek dr Kwaśniewskiego nie chcą przeczytać... :?
Przeczytają różne rady, różnych autorów z internetu i tworzą "nową dietę".
A to już ich problem, skoro się czytać nie chce. Ja w pierwszych słowach zawsze zachęcam do przeczytania książki, a na wabia wrzucam link do Krótkiej Instrukcji Człowieka 8)
I to jest błąd, bo na wabia powinnaś na głos ten tekst z linku przeczytać, bo później niedomówienia i nieścisłości są, jak się na link nie kliknie i samemu nie przeczyta... ;)
A najlepiej jeszcze z łyżką chodzić z tyłu, za delikwentem, i karmić zgodnie z zasadami :wink:
Przecie trzeba pomagać, na duszy lżej będzie. A jeśli delikwent w zaparte idzie, to dla zdrowia jeszcze lepiej.
:wink:
Cytat: Anulka177 w 2017-12-25, 00:57:32
A najlepiej jeszcze z łyżką chodzić z tyłu, za delikwentem, i karmić zgodnie z zasadami :wink:
Jasne, jak się bierze dodatkowe obowiązki, to nie ma zmiłuj. ;)
:D