Właśnie obejrzałam program o zdrowiu w tv polonia, w którym podali, że naukowcy udowodnili, że na cukrzycę najlepsza jest melasa. I jak tu nie wierzyć naukowcom?. Wiadomo, że cukrzyca się bierze z nadmiaru cukru, ale marnować pieniądze na oczywiste badania - to chyba głupota?.
A każdy napotkany przeze mnie diabetolog pyta się mnie - "jak to możliwe, że po jajku, dwóch po godzinie spada cukier?".
Jak odpowiadam że jajko nie zawiera cukru ani składników przerabianych w organizmie na cukier to diabetolog robi zdziwione oczy.
Czy to czarny humor ?
Diabetolodzy nie chodza do szkol???
Diabetolog to trzeci stopień specjalizacji.Po dwóch stopniach z interny.
Umysł chyba tak pochłonięty chorobami, że o wychodzeniu z chorob nie może być mowy...
I na co mozemy liczyc? (my pacjeci).
Jedyne wyjscie to SAMOLECZENIE POKARMOWE!
Albo szukanie JUDYMOW ale czy tacy jeszcze istnieja !
Samoleczenie - TAK.
Judym - po jakimś czasie ma dość (chyba, że bogaty i leczy dla przyjemności).
Optuję za modelem sprzed 5000 lat - doktor - TAK - póki utrzymuje zdrowie (profilaktyka).
Póki co system leczenia w Naszym Państwie jest chory.
Nie tylko w naszym panstwie na calym swiecie ,bo chorzy sa tworcy systemow wszystkich leczenia tez-i kolo sie zamyka !
Cytat: lekarka w 2006-08-06, 10:30:17
Diabetolog to trzeci stopień specjalizacji.Po dwóch stopniach z interny.
Umysł chyba tak pochłonięty chorobami, że o wychodzeniu z chorob nie może być mowy...
Za bardzo wykształcony , tak należy to rozumieć?
Cytat: Bruford w 2006-08-07, 13:06:07
Za bardzo wykształcony ,
Wykształcenie nie ma nic do rzeczy. Nie potrafi się logicznie myśleć i się pasie cukrzyków -
cukrem - zgodnie z "naukowymi" zaleceniami. 8). No w takim przypadku cukrzyca musi być chorobą NIEULECZALNĄ! :lol: :lol: :lol:
Dokładnie to miałam na myśli. Tak, jakby się podcinało żyły i dziwiło, że krew się leje :lol: :lol: :lol:
Cytat: wojteks w 2006-08-07, 20:47:07
Cytat: Bruford w 2006-08-07, 13:06:07
Za bardzo wykształcony ,
Wykształcenie nie ma nic do rzeczy. Nie potrafi się logicznie myśleć i się pasie cukrzyków - cukrem - zgodnie z "naukowymi" zaleceniami. 8). No w takim przypadku cukrzyca musi być chorobą NIEULECZALNĄ! :lol: :lol: :lol:
Ależ oczywiście, a opornych się usypia i stosuje lewatywy z cukru :twisted: :twisted: :D :D
Czy można wymyśleć "naukowo" lepszą dielę dla cukrzyka? - okazuje się, że można: http://www.jedzdobrze.pl/index.php?dzial=13&id=214. Na cukrzycę - zanmiast cukru -cukier z dodatkiem tłuszczu - to tak na rozwój miażdżycy, bo to "naukowa" siostra cukrzycy. "Naukowcy" rzeczywiście wiedzą jak z cukrzycy zrobić chorobę "nieuleczalną :lol: :lol: :lol:
Cytat: wojteks w 2006-08-08, 11:24:19
Czy można wymyśleć "naukowo" lepszą dielę dla cukrzyka? - okazuje się, że można: http://www.jedzdobrze.pl/index.php?dzial=13&id=214. Na cukrzycę - zanmiast cukru -cukier z dodatkiem tłuszczu - to tak na rozwój miażdżycy, bo to "naukowa" siostra cukrzycy. "Naukowcy" rzeczywiście wiedzą jak z cukrzycy zrobić chorobę "nieuleczalną :lol: :lol: :lol:
Noo,cóż za znajomość dzieł optymalnych.Miażdżyca naukową siostrą cukrzycy-nawet udana stylistyka.A coś poza dziełami optymalnymi czytałeś?
PS proponuję sukcesywne zwiększanie liczby buziek.To napewno wzmocni siłę Twoich argumentów.
"I głupiec, gdy milczy, może uchodzić za mędrca" - zamilkę więc ... :lol: :lol: :lol: - trzy uśmieszki standardowo!
Cytat: wojteks w 2006-08-08, 12:01:20
"I głupiec, gdy milczy, może uchodzić za mędrca" - zamilkę więc ... :lol: :lol: :lol: - trzy uśmieszki standardowo!
Dobre - nie znałam tego! :?
Cytat: Bruford w 2006-08-08, 10:00:30
Ależ oczywiście, a opornych się usypia i stosuje lewatywy z cukru :twisted: :twisted: :D :D
Broford - nie przesadzaj, aż tak, to cukrzyków "naukowa" medycyna nie wykańcza. Przecież z cukrzyka się świetnie żyje diabetologom, farmaceutom, chirurgom, okulistom, kardiologom i.t.p. Wystarczy tylko "paść cukrzyków cukrem", a NFZ - wkłada forsę w worek bez dna i nikt nie zaprotestuje, tym bardziej "naukowcy", bo oni też z tego żyją. A najlepiej się żyje im wszystkim z "chronicznie chorego', a nie z nieboszczyka, czy osoby która się sama wyleczyła - stosując zalecenia JK.
PS
czy morfiniście podaje się morfinę? :shock: :? 8)
Cytat: sabina w 2006-08-08, 15:28:41
. Wystarczy tylko "paść cukrzyków cukrem", a NFZ - wkłada forsę w worek bez dna i nikt nie zaprotestuje, tym bardziej "naukowcy", bo oni też z tego żyją. A najlepiej się żyje im wszystkim z "chronicznie chorego', a nie z nieboszczyka, czy osoby która się sama wyleczyła - stosując zalecenia JK.
PS
czy morfiniście podaje się morfinę? :shock: :? 8)
No niee, oczywiście, że to byla teatralizacja.Zwykle siadamy wspólnie i ustalamy sobie przy kieliszku starej madery ile taki ma pożyć i ile chcemy w danym miesiącu zarobić ( a to nowy marmur do rezydencji a to futro dla kochanki).Ach, gdyby nie nasz spisek jakże godnie i z pożytkiem wykorzystałby NFZ swoją kasę.Jedynym ratunkiem pozostaje ŻO ( z okresowym wspomaganiem zappera,badania włosa,itp) i kochani doradcy oraz Arkadie , pracujący jak najlepszy Judym --za dobre słowo jeno i co zrozumiałe , skrzętnie ukrywający przed naszym spiskiem dowody swoich sukcesów leczniczych, dla wtajemniczonych zaś rozgłaszając jedynie cudu świadectwa ale tylko takie kompletnie bez sensu, żeby podejrzeń nie wzbudzać.
Cytat: Bruford w 2006-08-08, 16:00:47
Zwykle siadamy wspólnie i ustalamy sobie przy kieliszku starej madery ile taki ma pożyć i ile chcemy w danym miesiącu zarobić ( a to nowy marmur do rezydencji a to futro dla kochanki).Ach, gdyby nie nasz spisek jakże godnie i z pożytkiem wykorzystałby NFZ swoją kasę.
A końcowym etapem spisku jest "handel skórami"?. Czy nie zbyt szczerze Brufordzie obnarzasz "tajemnice służbowe"? :shock: :? :lol:
Cytat: sabina w 2006-08-08, 17:23:50
]
A końcowym etapem spisku jest "handel skórami"?. Czy nie zbyt szczerze Brufordzie obnarzasz "tajemnice służbowe"? :shock: :? :lol:
Obnażam? Niie, szukam kretyna który w to uwierzy.
Zadzwoń do Łodzi, do Prokuratury - tam może podadzą Ci wiele nazwisk osób, które nie tylko w to uwierzyły, ale na własnej skórze się o tym przekonało, chowając najbliższych. "Kretyni" - powiadasz. Ciekawe!.
Cytat: Bruford w 2006-08-09, 09:47:02
... szukam kretyna który w to uwierzy.
Czasem aby coś znaleźć - wystarczy popatrzeć w lustro.
Cytat: sabina w 2006-08-09, 19:22:03
Zadzwoń do Łodzi, do Prokuratury - tam może podadzą Ci wiele nazwisk osób, które nie tylko w to uwierzyły, ale na własnej skórze się o tym przekonało, chowając najbliższych. "Kretyni" - powiadasz. Ciekawe!.
Zrozumiałaś co napisałem? Nie sądzę.
Zrozumiałaś coś z przebiegu sprawy w Łodzi czy dla Ciebie każdy lekarz to morderca?
Zycie pokazalo, ze wsrod lekarzy i pielegniarek jest cala masa seryjnych zabojcow.
Ciekawe dlaczego oni garna do sluzby zdrowia?
Cytat: baska w 2006-08-10, 09:11:40
Cytat: baska w 2006-08-10, 09:01:16
seryjnych zabojcow...
mordercow
Bardzo ciekawe.Rozumiem , że dysponujesz stosownymi analizami które pokazują obiektywnie wyższy w tych grupach zawodowych odsetek seryjnych morderców niż w innych??
Jeśli nie to chyba oznacza ,że piszesz bzdury nie przejmując się odpowiedzialnością za swoje słowa?
Cytat
Bardzo ciekawe.Rozumiem , że dysponujesz stosownymi analizami które pokazują obiektywnie wyższy w tych grupach zawodowych odsetek seryjnych morderców niż w innych??
Jeśli nie to chyba oznacza ,że piszesz bzdury nie przejmując się odpowiedzialnością za swoje słowa?
Bruford przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni post i prosze wskaz mi miejsce w ktorym tak napisalam, bo ja nic takiego nie widze.
Bylo i pewnie jest ich sporo (albo moze malo, tylko byli bardzo skuteczni).
Po co te nerwy. Dlaczego od razu bzdury mam niby pisac. Google nie boli.
Cytat: baska w 2006-08-10, 09:01:16
Zycie pokazalo, ze wsrod lekarzy i pielegniarek jest cala masa seryjnych zabojcow.
Wskazałem powyżej. Sformułowanie "cała masa" jest chyba oczywiste i nie chodzi tu o nieistotny margines.A ponieważ Google nie boli to poproszę o stosowne dane liczbowe...."pewnie jest ich sporo.."- tzn wiesz coś pewnego czy nie?? Czy też jest to rodzaj wiedzy typu "powszechnie wszystkim wiadomo..."A gdyby ktoś napisał , że powszechnie wiadomo , że największy odsetek niedouków jest wśród studentów informatyki i ekonometrii którzy jak powszechnie wiadomo zdają egzaminy za kasę to jakieś liczby by się przydały?
Bawi mnie taki mechanizm urban legends-napisać co tam ślina...a co tam fakty...przecież "powszechnie wiadomo..." albo "życie pokazało..." albo "oczywistym jest...."
Wredny jestes. Czuje sie zaszczycona, ze zadales sobie tyle trudu zeby mi dogryzc.
Jak powszechnie wiadomo Google nie boli. Nie bede sciemniac, ze nie mam na to czasu. Napisze jasno: nie chce mi sie. Lata mi to.
Teraz spodziewam sie bolacego "wstrzyku" od Ciebie. Przezyje.
Cytat: baska w 2006-08-10, 14:10:24
Wredny jestes.
Pochlebiasz mi.
Cytat: baska w 2006-08-10, 14:10:24
Napisze jasno: nie chce mi sie. Lata mi to.
No i to , że Ci lata to ja rozumiem. Czasami można napisać bzdet i go ludzie kupią a czasami nie.
Baska, mimo iz nie komentowalam Twoich wypowiedzi, ( czytywalam tylko )mysle ze Buforda ocenisz w sposob niesprawiedliwy...
to osoba szukajaca niezbitych dowodow na dzialanie ZO, w kazdym razie ja tak wlasnie ja odbieram ,Jego zapytania, nie powinno sie Jemu ublizac tylko dlatego , iz mysli inaczej niz inni, Gratuluje Ci sukcesow w ZO, mam bliska znajoma chora na SM, bedziesz moim koronnym argumentem jesli chodzi o skutecznosc ZO
Cytat: Monikaf w 2006-08-10, 19:15:42
to osoba szukajaca niezbitych dowodow na dzialanie ZO, w kazdym razie ja tak wlasnie ja odbieram ,Jego zapytania, nie powinno sie Jemu ublizac tylko dlatego , iz mysli inaczej niz inni, Gratuluje Ci sukcesow w ZO, mam bliska znajoma chora na SM, bedziesz moim koronnym argumentem jesli chodzi o skutecznosc ZO
Nie no dzięki ale chyba już trochę przesadziłaś.Zasadniczo na opty-forach jestem uosobieniem zła w jego krystalicznej , esencjonalnej nieomal postaci. :evil:
jesli ktokolwiek nazywa poszukiwanie prawdy zlem musi byc niezwykle ograniczonym, ( z zachowaniem nalezytego szacunku dla Wszystkich bioracych udzial w dyskusji ) Jak juz mowilam, nie "opowiadam" sie po zadnej ze stron, bo nie o TO przeciez chodzi
Cytat: Monikaf w 2006-08-10, 20:17:52
jesli ktokolwiek nazywa poszukiwanie prawdy zlem musi byc niezwykle ograniczonym, ( z zachowaniem nalezytego szacunku dla Wszystkich bioracych udzial w dyskusji ) Jak juz mowilam, nie "opowiadam" sie po zadnej ze stron, bo nie o TO przeciez chodzi
Ależ jakie tam poszukiwanie ;) akurat Bru miał możliwość skonfrontowania się z żywymi Optymalnymi i ich dokumentacją medyczną, ale nie skorzystał, za to w necie na odległość potrafi człowiekowi udowodnić ze wcale nie był chory więc nie ma mowy o wyleczeniu 8)
:D
Slawek? Powaznie? w sumie, jak mowilam malo mnie interesuje co robia inni, najbardziej na dzien dzisiejszy plawiac sie w bezwstydnym egoizmie musze z ogromna zenada stwierdzic, ze interesuje mnie moj stan zdrowia.... Chetnie podziele sie , udokumentowanymi informacjami na temat przebiegu mojej choroby, jesli ktokolwiek bedzie mial ochote z tychze skorzystac,a jesli nie to juz tylko jego sprawa. JA WIEM Co w trawie piszczy 8)
Cytat: Monikaf w 2006-08-10, 21:27:11
:D
jak mowilam malo mnie interesuje co robia inni, najbardziej na dzien dzisiejszy plawiac sie w bezwstydnym egoizmie musze z ogromna zenada stwierdzic, ze interesuje mnie moj stan zdrowia....
I tak trzymaj ;) zdrówka życzę ;)
P.S.
jak mówiła Hana widać żeś nowicjuszka ;) przeczytaj swoje posty za pół roku, sama zobaczysz jak zmieni się ogląd świata ;)
Cytat: Monikaf w 2006-08-10, 19:11:14
Baska, mimo iz nie komentowalam Twoich wypowiedzi, ( czytywalam tylko )mysle ze Buforda ocenisz w sposob niesprawiedliwy...
Bruforda nie oceniam wcale.
Cytat: Monikaf w 2006-08-10, 19:15:42
to osoba szukajaca niezbitych dowodow na dzialanie ZO, w kazdym razie ja tak wlasnie ja odbieram ,Jego zapytania, nie powinno sie Jemu ublizac tylko dlatego , iz mysli inaczej niz inni
Nie krytykuje go
CytatGratuluje Ci sukcesow w ZO, mam bliska znajoma chora na SM, bedziesz moim koronnym argumentem jesli chodzi o skutecznosc ZO
Bardzo mi milo sie zrobilo jak to przeczytalam. Dzieki! Dam sobie reke, noge odciac, ze DO jej pomoze... gdyby tykllo zechciala.
Mialam juz wczesniej napisac do was, tzn do Ciebie i Monikaw: "Szkoda, ze DO potraktowaluscie jako ostatnia deske ratunku. Dla mnie byla pierwsza, jedyna droga, ktora zapewni mi NORMALNE, ZDROWE zycie. I wiecie co dziewczyny
JESTEM ZDROWA"
Chcialam ludziom uswiadomic, ze moga byc zdrowi, zyc normalnie. Oni jednak nie chca. Dostalam za to mocno po dupie. Jest mi ich tak bardzo szkoda. To straszne uczucie jak wiesz, co moze pomoc tylu ludzkim istnieniom, ale zadna z nich tego nie chce. Przekreslaja DO z miejsca, wola zarzywac przerozne leki, byc myszami doswiadczalnymi...
Tutaj dodam, napisalam, ze jestem zdrowa, bo tak sie czuje. Wiem, ze juz sie wyleczylam, teraz tylko wszystko sie naprawia. Za kilka lat zrobie rezonans i Bru, mimo, ze nie jest neurologiem wytrzeszczy oczy. Szczerze mu tego zycze.
Cytat: Bruford w 2006-08-10, 19:49:20
Zasadniczo na opty-forach jestem uosobieniem zła w jego krystalicznej , esencjonalnej nieomal postaci.
Ale na tym Forum jakbyś wyłagodniał, z pożytkiem dla poruszanych przez Ciebie tematów - dziękuję.
Ależ ostra dyskusja wczoraj mnie ominęła... Basiu gratuluję rzecz jasna zdrowia!!! Brufordzie tyle komplementów w tak krótkim czasie boję się, że popadniesz w samozachwyt.
Cytat: MONIKAW w 2006-08-11, 09:13:17
! Brufordzie tyle komplementów w tak krótkim czasie boję się, że popadniesz w samozachwyt.
My , Bruford , jako beneficjent mafii lekarsko-framaceutycznej , pogrążeni w samozachwycie jesteśmy od dawna ale i te komplementy majestat nasz łaskawie przyjmie.
Cytat: toan w 2006-08-11, 08:39:17
Ale na tym Forum jakby¶ wyłagodniał, z pożytkiem dla poruszanych przez Ciebie tematów - dziękuję.
Jak już Moniki będą ze sobą tańczyć to ja chętnie zatańczę z Toanem ( ale ja będę prowadził)
Cytat: slawek w 2006-08-10, 21:11:18
Ależ jakie tam poszukiwanie ;) akurat Bru miał możliwo¶ć skonfrontowania się z żywymi Optymalnymi i ich dokumentacj± medyczn±,
A Ty , Sławek , dalej katujesz to że nie dojechałem na sławetny zjazd w Kongresowej??Wspaniałe i bardzo komfortowe miejsce do analizowania dokumentacji medycznej.Zwłaszcza że występy ciotek rewolucji przed mikrofonem są mało zajmujące.Tłumaczyłem już kiedyś że nie mogłem za to teraz moi adwersarze dostali broń do ręki : "nie dojechał ....ha! , to musi o czymś świadczyć". Będzie jeszcze okazja zadymę na optyspotkaniu zrobić, nie martw się. Za to optyklub Sami Swoi Waszaka odwiedziłem i jestem rozczarowany.Także tutejsza dyskutantka-kometa , niejaka p Krystyna,
dostała ode mnie konkretną ofertę weryfikacji i nie była uprzejma odpowiedzieć.
Cytat: baska w 2006-08-10, 23:03:51
Bruforda nie oceniam wcale Za kilka lat zrobie rezonans i Bru, mimo, ze nie jest neurologiem wytrzeszczy oczy. Szczerze mu tego zycze.
Nikomu żadnej choroby nie życzę , więc wolałbym te gały wytrzeszczyć.Sformułowanie "wredny jesteś" miało zatem charakter słownej pieszczoty - wzruszonym pozostaję.A oceniać można kogo się chce i jak chce bo to wolny kraj.Za to jak się grzmoci w cale dwie grupy zawodowe to przydałyby się konkrety jakieś.
Cytat: MONIKAW w 2006-08-11, 09:13:17
Ależ ostra dyskusja wczoraj mnie ominęła...
A zaśby tam ostra. Trzeba poczytać nieodżałowanego LeonaZ ( czy raczej wg jego slangu LełonaZ ) - to były dopiero posty.
Cytat: Bruford w 2006-08-11, 10:14:33
Trzeba poczytać nieodżałowanego LeonaZ ( czy raczej wg jego slangu LełonaZ ) - to były dopiero posty.
Ach , straszna pomyłka .Nie o LeonaZ mi chodziło ale o JanaOpty ( czyli nieodżałowanego JanaŁopty)
Wontek JanaŁopty przeczytany. Jajcorz z niego, że hej...
Cytat: Bruford w 2006-08-11, 10:14:33
Jak już Moniki będą ze sobą tańczyć to ja chętnie zatańczę z Toanem ( ale ja będę prowadził)
Wszystko zdarzyć się może.
W Poznaniu natomiast osoby stosujące Żywienie Optymalne spotykają się na Wierzbięcicach nr 15 w środy o godz. 17.00
:D
No to sie szykuje niezla impreza 8)
Cytat: lekarka w 2006-08-06, 13:23:28
Optuję za modelem sprzed 5000 lat - doktor - TAK - póki utrzymuje zdrowie (profilaktyka).
Póki co system leczenia w Naszym Państwie jest chory.
:lol: Podobno Chińczycy po II Wojnie Światowej zastosowali ten model. Każdy lekarz był dobry dopóki pacjenci nie chorowali. Jak się zapadalność zwiększała, to lekarza do obozu pracy (celem resocjalizacji, by dalej nie osłabiał ustroju), a na jego miejsce następny. Może dlatego jest ich tak dużo.
Cytat: Bruford w 2006-08-11, 10:14:33
My , Bruford , jako beneficjent mafii lekarsko-framaceutycznej , pogrążeni w samozachwycie jesteśmy od dawna
:D No, nareszcie trochę nagiej prawdy o sobie. Co to - wypadek przy pracy czy kreacja nowego image?
Cytat: aratorn w 2006-08-19, 17:51:27
. Co to - wypadek przy pracy czy kreacja nowego image?
Nowy image na użytek ciotek optyrewolucji , powinien być pomocny.
Smieszne :lol: .Bruford sie wije jak waz choc wie ze nie ma szans .........No bo jak tu przekonac kogos kogo lekarze skazali na "niewyleczalnosc" a tu buch jakas dieta go uwalnia spod wiezow choroby jak za czarodziejska rozdzka. Ja rozumiem ludzi typu Bruford wyuczyli sie za nie male pieniadze wkuwali mysleli zastanawiali sie nad zawilosciami procesow chorobowych ,,juz sa coraz blizej poznania"objawow" choroby asz tu nagle jakas dieta moze "sprzatnac" im te choroby i tym samym nie moga dokonczyc dziela ,az skora cierpnie..Brufordowi to sie az przegrzewa muszka pod szyja :lol: :lol: :lol:
tak czy nie? :lol: :lol: :lol:
Cytat: lutonn w 2006-09-25, 16:40:54
tak czy nie? :lol: :lol: :lol:
nie noszę muszki :twisted:
Cytat: Bruford w 2006-09-25, 16:41:53
Cytat: lutonn w 2006-09-25, 16:40:54
nie noszę muszki :twisted:
A to przepraszam ,zaszla jakas pomylka :lol: :lol:
Mr.Bruford preferuje styl sportowy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: -muszka odpada :lol:
Przeczytałam te trzy strony i nic konkretnego na ten temat .Jak w większości pyskówki ,przemawianie się i udawadnianie że ja mam rację Proszę zatym wszystkich cukrzyków o zabieranie głosu w tym wątku ,ale na ten temat .Jak żywieniem dochodzimy do zdrowia .Nasze doświadczenia i porady ludzi madrych mogą nam polepszyć jakośc życia Z innych wątków mogę wywnioskować że jest tu nas trochę . Zapraszam.
Spotkałem dziś osobę, która mnie przepraszała. Za co ? Za to, że panu początkowo nie uwierzyłam. Wszystkich już przerobiła, profesory i inne ( osoba z bran. med.) . Diety też różne i proszki od dilerów leków. Je optymalnie od 3 miesięcy i nie ma cukrzycy I . Trzustka , wątroba odżyły , śpi , ile energii ! . Nakręca kogo spotka ( a z racji zawodu nawet kilku na godz :) . Zakazałem tej osobie propagować, żeby ludzie nie pomyśleli, że zwariowała ( początkowy entuzjazm ). Profesorek- szacun , powiedział jej , jak jest tak dobrze to nawet takie jedzenie może jeść ( chyba bezsilność :) . Wiedza, którą posiadłem z książek Doktora ( i z forum ) ponownie przydała się, a kolejka następnych poszkodowanych już czeka. Wielkie Dzięki.
Jestes skuteczniejszy niz "lekarka" ;)
I co?!
Można? :lol:
Cytat: MariuszM w 2015-05-11, 17:58:05
Jestes skuteczniejszy niz "lekarka" ;)
Szczegółów dowiedziała się z książki Doktora, ja wskazałem nieśmiało ( albo śmiało :) jeno drogę alternatywną, że takowa istnieje . Pół roku temu zanim nie czytałem książek lekarki chciałem ją nawet polecić, ( chyba nawet wspomniałem , oszołomiony jej sukcesami na forum :) ) . For Katowice 600 km :) . Jednak nie do końca byłem przekonany, że coś z tego zrozumie . Zresztą ja też :)