forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wątek zaczęty przez: sails w 2006-11-14, 08:38:22

Tytuł: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: sails w 2006-11-14, 08:38:22
Czekałem z tym dość długo, ale do rzeczy.
Mam 39 lat. Zachorowałem na RZS (reumatoidalne zapalenie stawów) latem 2004 roku.
Choroba wyniszcza fizycznie jak i psychicznie. Był czas, że w ogóle nie mogłem się poruszać.
Leczenie tradycyjne w tej chorobie to środki przeciwbólowe i przeciwzapalne, sterydy a w końcu chemia- jakieś wlewy. Miałem trzech lekarzy- w zasadzie ośrodki specjalistyczne- wszyscy o uznanych autorytetach- w tym światowych.
Po czterech miesiącach choroby zapisano mi słynny już Vioxx- mało po nim nie zszedłem z tego świata.
Oczywiście- nic nie leczyło- dawało tylko chwilową ulgę w cierpieniu.
Trudno opisać cierpienia psychiczne- krótko mówiąc mój świat powoli się walił, byłem przygotowany na najgorsze (rzs liże stawy kąsa serce). Zacząłem poszukiwać alternatywnych sposobów na moją chorobę i w ten sposób trafiłem na dietę optymalną.
Pojechałem do Centrum Żywienia do Jastrzębiej Góry. Tam ograniczono mi leki i nauczono jak się odżywiać optymalnie. Od tamtego czasu, tj dwa lata, jestem na diecie. Będąc pod stałą ale zdalną opieką doktora Macieja Garbienia z Wrocławia, doszedłem do całkowitego wyleczenia choroby. Nie pozostało z niej nic. Od roku nie wziąłem żadnego leku przeciwbólowego, w ogóle nic mi nie dolega- lekarza widzę po to, aby dostać skierowanie na badania, które musze mieć czy to do pracy, czy dla siebie dla kontroli. Oczywiście cholesterol to komin, ale z dobrymi proporcjami.
Zmieniło się wiele innych rzeczy w moim organiźmie, ale można o tym przeczytać w książkach Jana Kwaśniewskiego czy w listach tych, którym się udało. Nie kieruję tego postu do tyhc którzy wierzą ani do niedowiarków. Spełniam po prostu swój obowiązek wobec wszystkich tych, którzy mają nadzieję i chcą spróbować. Ci, którzy to zrobili i tak wiedza swoje.
Dziękuję Toan- owi za ten serwis- jestem z nim od początku i był on dla mnie naprawdę  ogromnym wsparciem, bo często optymalny pozostaje z problemami sam, jego metody postępowania i on sam są odrzucani przez lekarzy, rodzinę, znajomych. 

Pozdrawiam, Sławek.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-14, 10:43:36
A czy byłby dostęp do dokumnetacji choroby?
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: elmo w 2006-11-14, 11:02:14
Widać Bruford prowadzi skrycie badania nad ZO ,zbiera dokumentacje  :D ,cos tam kalkuluje  :D , a nuż mu wyjdzie ,ze ZO leczy  :lol:  :lol:  :lol:  :twisted: .Toż to bedzie odkrycie   :shock:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-14, 12:34:16
Cytat: Bruford w 2006-11-14, 10:43:36
A czy byłby dostęp do dokumnetacji choroby?
Bruford a po co!  Gdyby ktos napisal ze mu zaszkodzila DO to odpowiesz alez "oczywiscie" Najlepiej nie trac czasu i pedem do sklepu po "slonine i jaja" sprawdz to na swojej skorze Ja cie rozumiem ale ty opty raczej nie POZDRO i czeska wszy :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-14, 13:34:54
Cytat: sails w 2006-11-14, 08:38:22
Dziękuję Toan-owi za ten serwis- jestem z nim od początku i był on dla mnie naprawdę  ogromnym wsparciem, bo często optymalny pozostaje z problemami sam, jego metody postępowania i on sam są odrzucani przez lekarzy, rodzinę, znajomych. 

Sławku,
     Właśnie dla takich osób, które poszukiwały i poszukują w Internecie rzetelnej informacji (nie przeinaczeń i błędów) na temat Diety Optymalnej i Taty, postanowiłem poprowadzić to przedsięwzięcie. Cieszę się, że czas który tu poświęciłem dzięki takim ludziom jak Ty - nie został zmarnowany.
     Jast kilka osób, które odwiedzają ten serwis od początku jego istnienia, kilkoro z nich (nie wymieniam, bo nie wiem, czy sobie tego życzą - ale pamiętam!) udzialiło mi cennych rad "na starcie" za które serdecznie dziękuję. Cieszę się również z rosnących statystyk - bo to także jest oceną tego, co zaproponowałem zainteresowanym osobom tym Serwisem.


Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-14, 16:03:11
Cytat: lutonn w 2006-11-14, 12:34:16
Cytat: Bruford w 2006-11-14, 10:43:36
A czy byłby dostęp do dokumnetacji choroby?
Bruford a po co!  Gdyby ktos napisal ze mu zaszkodzila DO to odpowiesz alez "oczywiscie"

I tyle zrozumiałeś? :D.To mało trochę :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: markos w 2006-11-14, 18:00:17
Toan,nie możesz po prostu zbanować Bruforda?
Nie dość ,że po całych dniach w pracy mam do czynienia z osobnikami takiego pokroju to jeszcze tu musze czytać jakieś przytyki i brednie!
Może Bruford pochwali się ilu wyleczył pacjentów i z jakich dolegliwości,oczywiście wszyscy chetnie przeczytamy dołączoną dokumentację :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-14, 18:52:56
Cytat: markos w 2006-11-14, 18:00:17
...nie możesz po prostu zbanować Bruforda?

Nie, nie zbanuję Bruforda, bo przestrzega naszej początkowej umowy, choć czasem Go korci, ale rozumiem to, bo jest na tym Forum w trudnej sytuacji i dzielnie się trzyma!. Zresztą nie zauważam nikogo z aktywnych Użytkowników, kto zasługuje na banicję.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-15, 08:34:51
Cytat: markos w 2006-11-14, 18:00:17
Toan,nie możesz po prostu zbanować Bruforda?
Nie dość ,że po całych dniach w pracy mam do czynienia z osobnikami takiego pokroju


A może Ciebie zbanować za sformułowanie "osobniki takiego pokroju" , dośc chamskie trzeba przyznać? :twisted:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-15, 08:46:02
I do tego, Bruford jest tu od początku! :D!, choć na dobre "rozkręcił" się gdzieś od pół roku :?:.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2006-11-15, 09:19:56
Dlaczego taki atak przypuściliście na Bruforda? Co złego w tym, ze pyta o dokumentacje choroby? Gdybym ja miała takie porównawcze badania, przesłałabym mu. Czy to źle, że pyta? Widocznie ma pytania. Od kiedy pytać, to grzech?

Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-15, 10:03:36
Cytat: toan w 2006-11-15, 08:46:02
I do tego, Bruford...

zamiast mi dołożyć, to razem z Szymonem stanęli w mojej obronie, gdy okazało się, że nie dość iż jestem stary komunista :roll:, to do tego nowy satanisata :wink: - czy odwrotnie jakoś :shock:, bo tekst jest jakiś trudny do zrozumienia...
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-15, 10:21:19
jakis czas temu ogladalem w tv  film o lekarzu chyba to byl austriacki odkryl on ze wynikiem zgonow kobiet rodzacych  , a umieraly one na zakazenie jest to ze lekarze nie utrzymywali nalezytej higieny prosto z sekcji zwlok szli odbierac porody nie umywszy nalezycie rak no ale chlopisko nie umial niestety wtedy udowodnic tego , a autorytety medyczne  zadaly dowodow i chlopisko musial odejsc w nieslawie i w ostatecznosci zwariowal . Bruford niestety ale przypominasz mi tych " profesorow" i co najwazniejsze to ze gdy ich zony rodzily to sami kazali odkazac rece no tak na wszelki wypadek  :? :? :?
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-15, 10:26:30
Cytat: lutonn w 2006-11-15, 10:21:19
jakis czas temu ogladalem w tv 

To obejrzyj jeszcze raz.Nazywał się Semmelweiss.I udowodnił właśnie.Na koniec : let's face it---co to kogo obchodzi kogo Ci przypominam? :twisted:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-15, 10:27:31
Luton, zbyt pochopnie wnioskujesz raczej!. Proszę Was, aby nie odnosić się do osób, a do tematów. BARDZO PROSZĘ :!:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-15, 10:29:36
Cytat: toan w 2006-11-15, 10:03:36
Cytat: toan w 2006-11-15, 08:46:02
I do tego, Bruford...

zamiast mi dołożyć, to razem z Szymonem

No , to miłe ogólnie jest ale , Toan , czy Ty czasem jakiegoś za dużego drinka z rana nie wypiłeś? :D Bo jakoś tak Bruforda bronić?...to trochę nie jest en vogue :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-15, 10:34:48
Staram się być tylko obiektywny.
Nigdy nie pijam alkoholu przed zachodem, a po - nie nadużywam...
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-15, 10:44:58
Cytat: toan w 2006-11-15, 10:34:48
Staram się być tylko obiektywny.
Nigdy nie pijam alkoholu przed zachodem, a po - nie nadużywam...

OK :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2006-11-15, 11:40:44
Ci profesorowie nie byli dociekliwi i ciekawi, tylko odrzucali wszystko, c dla niech nowe lub niezrozumiale
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-15, 14:12:52
Cytat: Bruford w 2006-11-15, 10:26:30
Cytat: lutonn w 2006-11-15, 10:21:19
jakis czas temu ogladalem w tv 

To obejrzyj jeszcze raz.Nazywał się Semmelweiss.I udowodnił właśnie.Na koniec : let's face it---co to kogo obchodzi kogo Ci przypominam? :twisted:
no tak to juz wiem z kim (czym ) mam do czynienia smutne ale prawdziwe brufonado tobie to jak napluja w oczy to i tak zapytasz czy jest dowod na to bo moze byc to deszcz.A poza tym wiem co ogladalem hehehe pozdr i hejka
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-15, 14:19:30
Cytat: toan w 2006-11-15, 10:27:31
Luton, zbyt pochopnie wnioskujesz raczej!. Proszę Was, aby nie odnosić się do osób, a do tematów. BARDZO PROSZĘ :!:  no moze ale  licza sie intencje :lol:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: markos w 2006-11-15, 17:35:57
Bruford,co z tą dokumentacją?
Bardzo jestem ciekaw skuteczności leczenia w twoim wydaniu. Nie pochwalisz się?
Wtedy wszyscy twoi adwersarze nie będą mieli nic do powiedzenia,kuszące co?
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: sails w 2006-11-15, 19:13:54
Do Buforda.
Dokumentacji nie prześlę, bo jest moja, prywatna. Nie znam Cię. Jeżeli jesteś lekarzem, to rozmawiaj z kolegą po fachu. Odnajdź doktora Macieja Garbienia i zapytaj o mnie. Będziecie mogli porozmawiać w sobie znanym języku. Pan doktor ma wiele innych takich przypadków jak ja, które sam prowadził, a niektóre osoby, których to dotyczy pojawiały się na tym forum.
Przykro mi Buford, że kiedykolwiek się pojawiasz w postach jesteś atakowany.
W szukaniu prawdy bardzo przypominasz mi samego siebie sprzed trzech lat. Żeby sie przekonać musisz chyba sam spróbować, co Ci szkodzi- na pół roku...

Pozdrawiam, Sławek
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2006-11-15, 20:11:20
Bruford to lekarz. Odwala ważną robotę. Sugerowałabym przeslać mu dokumentację. Twoja wola.
Tak przy okazji atakowany. Za posiadanie rozumu i "odmienne poglądy". Muszą istnieć osoby do weryfikowania danych. W takim świecie żyjemy.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-16, 08:54:30
Cytat: markos w 2006-11-15, 17:35:57
Bruford,co z tą dokumentacją?
Bardzo jestem ciekaw skuteczności leczenia w twoim wydaniu. Nie pochwalisz się?
Wtedy wszyscy twoi adwersarze nie będą mieli nic do powiedzenia,kuszące co?

Niestety wobec niektórych trzeba wykazać cierpliwość. :D.Oczywiście można odesłać Markosa do lektury stosownych aktów prawnych które wyraźnie mówią jaką dokumentację i kto komu może pokazać.Ale wykażmy tę odrobinę cierpliwości i wytłumaczmy Markosowi parę niuansów :D.
1.Nie jest kuszące by adwersarze nie mieli nic do powiedzenia.Może byłoby to dla Markosa , wszak chciałby banowania adwersarzy.Mnie to jednak nie podnieca.Adwersarz który nie ma nic do powiedzenia nie jest już adwersarzem. :D
2.Dokumentację prywatną może zawsze w celach poznawczych pacjent przesłać lekarzowi , lekarz lekarzowi tylko w określonych sytuacjach a lekarz uczestnikom forum dyskusyjnego nigdy.Warto , zanim Markos napisze koljeny nonsens , poznał odpowiednie zapisy prawne :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-16, 08:56:19
Cytat: sails w 2006-11-15, 19:13:54
Do Buforda.
Dokumentacji nie prześlę, bo jest moja, prywatna. Nie znam Cię.
Pozdrawiam, Sławek

No i git.Tyle na temat kolejnego "świadectwa wyzdrowienia".Zawsze możemy się sobie przedstawić na privie a Ty mógłbyś upoważnić dr Garbienia do pokazania dokumentacji :D
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-16, 09:38:27
Ale przecie do analizy można przesłać ksero, a nie oryginały.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-16, 10:28:19
bruford nie szalej , zadasz dokumentacji oki no to sie przedstaw imie nazwisko gdzie mieszkasz gdzie pracujesz tak abysmy wiedzieli z kim mamy do czynienia ,jesli juz tak stawiasz sprawe . wtedy sprawdzimy kim ty naprawde jestes. Bo inaczej dlaczego akurat tobie i po co jak np ty moze jestes zainteresowany w tym aby zwalczac DO  z przyczyn np egoistycznych , :lol: :twisted: :mrgreen: :?:Przedstaw nam dowody na to zes czlek neutralny  czeska i pozdro
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Bruford w 2006-11-16, 10:43:32
Cytat: lutonn w 2006-11-16, 10:28:19
bruford nie szalej ,

Człowieku , zastanów się przez chwilę.To nie boli :twisted:
Jeśli ktoś ogłasza że się z czegoś wyleczył i ma wolną wolę podzielenia się tym i ew.weryfikacji choćby dla dobra innych pacjentów (być może i moich) to może , jeśli chce , ową dokumentacją się podzielić.A wtedy się dowie wszystkiego bo wiadomo , że nie będę prosił o wysyłanie dokumentacji anonimowemu Brufordowi.
Teraz drugi element.Nie mam powodu , żeby tu ochotniczo podawać swoje dane personalne do powszechnego wglądu. Nie istnieje przyczyna dla której muszę się spowiadać przed lutonnami :twisted:
A teraz zastanów się jeszcze raz  :twisted: i spróbuj odpowiedzieć na pytanie "co to jest zwalczanie DO z przyczyn egoistycznych?".A potem zadaj sobie kolejne pytanie "gdyby ktoś chciał zwalczać DO z przyczyn egoistycznych to jakby to można zrobić najlepiej?" :twisted:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-16, 10:57:25
 Gdzies w bibli jest napisane :plemie zmijowe zada znaku ale mu nie bedzie dane :( tak wlasnie jest z kazda "prawda" nie kazdy ja otrzyma
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: elmo w 2006-11-16, 11:12:40
Dajcie spokuj Brufordowi ,tak tu czesto jest i przeglada i wertuje forum ,z pewnoscia zbiera dane na temat ZO na kozysc wlasnych pacjętow ,przeciez nie siedzi tu cały swoj dyzur dla picu,nie wierze w to ,zeby trwonił swoj cenny czas i miał za nic zdrowie chorych ludzi
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-11-16, 11:14:16
Może tak:
"Róbta co chceta" 8) (czytaj "piszmy co chcemy - napisać"), ale SZANUJMY się wzajemnie. W takim przypadku, można dużo więcej przekazać, bez obrazy 8) i daje to znacznie lepsze efekty, choć każdy może pozostać przy swoim :idea: - nie ma musu :?. I taką postawę proponuję uszanować.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2006-11-16, 11:30:21
Cytat:     [font=isabelle][size=17pt]Sławek[/size][/font]Dokumentacji nie prześlę, bo jest moja, prywatna. Nie znam Cię.
Oj, Sławek, widzę brak dobrej woli, brak konsekwencji i słabe argumenty. Ja tez cie nie znam i twoja dokumentacja podana bez nazwiska w zaden sposób nie zdradza twoich danych osobowych ani twojej prywatności.
Twoja... wola.

Powiem wam, ze bardziej rozumiem wyleczonych Optymalnych, którzy boją się powiedzieć swojemu lekarzowi, jak sie wyleczyli, choc uważam, że działają kierując się wyolbrzymionym strachem i wcale nie na korzyść swoją i idei.
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2006-11-16, 11:38:39
Jak się boją powiedzieć lekarzowi ... to jeszcze się nie wyleczyli!
Mamy się pozbyć strachu, lęku...
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-16, 11:59:50
oczywiscie  :P
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Marek Mitruś w 2006-11-16, 16:44:39
"to jeszcze się nie wyleczyli!"
albo źle stosują żywienie optymalne albo nie wiedzą że stosują żywienie optymalne albo ich sprawa
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: lutonn w 2006-11-16, 17:41:05
Albo albo Marek ! masz pozdro od Czeski :lol: :mrgreen: i Mańki :lol:
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Marek Mitruś w 2006-11-17, 15:05:16
Siema! :))
Tytuł: Odp: Kolej na mnie...
Wiadomość wysłana przez: Monikaf w 2007-06-14, 11:24:57
Bruford jak juz sie calkiem wylecze z rzs-u jestem gotowa wyslac Ci cala dokumentacje choroby,mam nadzieje ze nastapi to szybko .  Wiem, ze bardzo dobrze poslugujesz sie niemieckim, dlatego nie ma to znczenia , ze bedzie ona po niemiecku. Pozdrawiam