Na naszych oczach rodzi się nowy gatunek - Homo "Obesity" - http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/6176942.stm
Okazuje się, że już dziś szczupłe, zdrowe dziecko - to prawie "PATOLOGIA" :shock: :wink:
A wszystko zaczęło się od "genetycznego makijażu" (spowodowanego dietą korytkową - o czym "nawet fizjologom :wink: się nie śniło") - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=667.0
ehhhh Toan ,wiecznie cos wkleisz po angielsku...Owszem ,znajdzie sie tu kilka osob ,ktorzy znaja na tyle angielski ,ze moga poczytac ,ale np. ja co znam tylko " I don't speak english" :D ,nie poczytam ,nie mniej jednak chce cos napisac .Otoz szczuple dziecko w dzisiejszych czasach ,to nie prawie patologia tylko czysta patologia.
Jak juz pisalam na forum ,bylam moja corka w szpitalu ,moja corka jest "drobnej " budowy ,w sumie to jest " normalna".Ale oczyiscie w/g lekarzy jak ja zobaczyli byla niedozywiona!!!.Az jej zlecili tej mojej " bidulce" vibowit" :shock: .A poetem sie zaczela " jazda" :shock: Wymyslanie chorobsk!
Pierwsza wystapila celiakia :D ,chciano robic jej gastroskopie i pobierac wycinek ,na co sie kategorycznie nie zgodzialam i oczywiscie wyszlam na wyrodna matke ,ktora nie chce szukac przyczyn takiej "drobnej " budowy.Pytam sie tych matoł...." " czy moja corka ma anemie albo niedokrwistosc????" odpowiedz brzmiala NIE!!!
Hb miala 13,8 erytrocytow 4,56.To pytam sie po jasna cholere to badanie i meczenie dziecka?
Potem byly jeszcze inne chorobska ,takie ,ze szkoda gadac!!!
A coz na naród!!! A grobasy ,male dzieci ,ktore wazyly wiecej ode mnie byly okazem zdrowia ,one nie potrzebowaly vibovitu :shock:
Mój optymalny wnuczek-Norbert skonczył 18 -go 5 m-cy.Swoim wyglądem i zachowaniem szokuje wszystkich.Lekarz w Irlandii postanowil zapraszac corkę z nim do kontroli co drugi raz.W drugim , a na dobre w trzecim m-cu gaworzyl na głos.W niedziele "pochwalił" sie,że juz potrafi wymówic na głos-"atata".a "ama"-oczywiscie słuchając go w słuchawce tel.byliśmy z małżonką zszokowani /pozytywnie/. Jeszcze nigdy nie chorował i nie miał zadnych nawet drobnych dolegliwości.
No ale Ania juz w szpitalu omijała zalecenia lekarzy i ukratkiem ściągala pokarm aby zachować go na długo.Oficjalnie tam tego robić nie wolno-wiadomo-zapalenie piersi i odstawka dziecka od najlepszego z najlepszych.
Po wyjsciu ze szpitala do chwili obecnej/mysle ze tak szybko sie nie skonczy/ otzymują non stop próbki pokarmów z przeróznych firm- no i oczywiscie kazda jest najlepsza.
Oczywiscie co robi piecioletnia optymalna mama, mozna sie tylko domyslic.
W grudniu nas odwiedzą, wiec przekonam sie na własne oczy i uszy co "wyprawia" mój optymalny wnuczek.
Cytat: elmo w 2006-11-24, 10:34:51
ehhhh Toan ,wiecznie cos wkleisz po angielsku...
Elmo! pół godziny dziennie bierz od córek "korki" z angielskiego i będziesz za rok...
BBC - w Internecie ładnie też uczy! - http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/
Przeglądałem stronę o cukrzycy typ 2 i wstępnie oglądaj - http://tiny.pl/r6ws
Na stronie dużo ciekawości na temat Diabetes type 2. Zastanawiające, czy to głupota, czy sabotaż, czy to tylko biznesssss.....
Cytat: kristan w 2006-11-24, 10:56:51
Mój optymalny wnuczek-Norbert ...
Mawiają, że "wnuki kocha się bardziej od dzieci". Ale dumą ojca - syn, a dopiero dumą dziadka - wnuk!. Szczęśliwy ojciec, gdy ojciec o tym pamięta :wink: :!:
Cytat: toan w 2006-11-24, 11:09:09
Elmo! pół godziny dziennie bierz od córek "korki" z angielskiego i będziesz za rok...
BBC - w Internecie ładnie też uczy! - http://www.bbc.co.uk/worldservice/learningenglish/
Dzieki Toan za link ,moze sie w koncu wezme za nauke angielskiego 8) ,biore sie juz od kilku lat i jakos sie wziasc nie moge :? .Najlepiej wszystko zwalic " dzieci nie dadzą " :roll:
Cytat: elmo w 2006-11-24, 14:04:37
...jakos sie wziasc nie moge...
Edyta!
Ty się nie bierz - Ty to zrób!
Właśnie dziecko mi ze szkoły wróciło i jedziemy na rundkę rowerami, aby zdążyć przed zachodem!. Możemy nie jechać, bo powodów znalazło by się dużo, ale... jakoś nas gna!. "Odpoczniemy" w niedzielę.
Tak samo będzie z Twoją nauką języka - tylko zacznij!, a sama zobaczysz, że to będzie... przyjemny nawyk :?: :wink:
Cytat: toan w 2006-11-24, 15:08:48
Tak samo będzie z Twoją nauką języka - tylko zacznij!, a sama zobaczysz, że to będzie... przyjemny nawyk :?
A ja dodam, że NIE TYLKO z nauką! Zawsze się czegoś boimy, ale ważne jest by ten lęk sobie uświadomić i mimo wszystko zrobić ten krok do przodu. Najgorsze jest chyba dać się sparaliźować tym lękiem i utkwić na zawsze w jednym miejscu.
Marishka
Cytat: Tomkiewicz w 2006-11-24, 15:55:17
... i utkwić na zawsze w jednym miejscu.
Nasze postępowanie nie może być również wbrew Naturze. 8)
Kiedyś, ktoś, gdzieś z dumą wyklepał czyjś cytat: "kamień, który się toczy, nie obrasta mchem".
Ale Naturą kamienia - jest właśnie LEŻEĆ I MCHEM OBRASTAĆ. 8) - No chyba, że się leży w rwącym potoku :? :wink:
Cytat: toan w 2006-11-24, 16:54:19
Ale Naturą kamienia - jest właśnie LEŻEĆ I MCHEM OBRASTAĆ. 8) - No chyba, że się leży w rwącym potoku :? :wink:
Toanie, chodziło mi o ROZWÓJ człowieka, jego osobowości, świadomości, a nie np. o ciągłą zmianę miejsca zamieszkania :)
M
Mary - tak to zrozumiałem, ale "pofilozofować" mi się zachciało, odnośnie ... nie ważne. :wink:
Masz rację i na naukę, i ROZWÓJ człowieka, i w każdej dziedzinie - każdy wiek jest dobry.
Najważniejsze nie gnuśnieć - szczególnie umysłowo!, a to tylko od naszych chęci głónie zależy!
Ale Elmo nie pomyśl teraz, że to co napisałem jest kierowane do Ciebie lub pod Twoim adresem! - nie jest!
A każdy przecież może nauczyć się wielu rzeczy - jeśli tylko zechce!
"Zmiany miejsca zamieszkania"-to tez ROZWOJ SWIADOMOSCI I OSOBOWOSCI bo to droga do NOWEGO , a idac nie "gnusniejemy"ani fizycznie ,ani umyslowo.
Cytat: toan w 2006-11-24, 17:49:32
Najważniejsze nie gnuśnieć - szczególnie umysłowo!
Racja... gnusnienie ,szczegolnie umyslowe ,to najgorsza rzecz pod sloncem,nie ma nic gorszego jak zatrzymanie sie w miejscu :?
A jeszcze gorsze jest "cafanie się do tyłu" jak mawiają klasycy na pewnej szerokości geograficznej. Zresztą jak zwał, tak zwał. ;)
Cytat: SzymonNM100 w 2006-11-24, 18:06:34
A jeszcze gorsze jest "cafanie się do tyłu" jak mawiają klasycy na pewnej szerokości geograficznej. Zresztą jak zwał, tak zwał. ;)
Jasne! Ale zależy też jakie to cofanie się jest. Bo może tak czasem być, że robimy krok do przodu i dwa do tyłu. Myślę, że to nadal jest rozwój (pełny wątpliwości, ostrożności, a jednak ROZWÓJ) i TAKIM "cofaniem się" nie należy zniechęcać się. O wiele bardziej niebezpieczne jest szybka, świadoma ucieczka do tyłu...
M
Cytat: SzymonNM100 w 2006-11-24, 18:06:34
jak zwał, tak zwał. ;)
Alzheimer - podobno pewny - gdy się "głową nie rusza".
Miałem na myśli unicestwienie szarych komórek poprzez nieświadome oddziaływanie, np. jednym odcinkiem M jak miłość dziennie. Po rocznej "kuracji" osobnik osiąga nieosiągalne dla ogółu stany świadomości, gdzie różnica między cafać się, cofać czy cafać się do tyłu wydaje się li wyłącznie błahostką w porównaniu z tym, czy pani XY na jubileuszu pana YX pokazywanym w TV założyła bieliznę i dlaczego nie... :?
Cytat: SzymonNM100 w 2006-11-24, 18:26:57
... M jak miłość ...
Z "Filipinki" , z działu "Humor" -
Dzieci:
Mamo, Mamo pozwolisz nam oglądać z Tobą "M jak miłość"?.
Mama:
NIE - bo będziecie się śmiać!!!
Cytat: toan w 2006-11-24, 17:49:32
Ale Elmo nie pomyśl teraz, że to co napisałem jest kierowane do Ciebie lub pod Twoim adresem! - nie jest!
Toan nie mysle tak! ,wiem co potrafie ,wiem co moge robic ,tylko czasem dopada mnie handra,tak juz mam :?
A co do tego cofania sie ,to przypadkiem czy ja sie nie cofnelam :roll: sluchajac Bee Gees :shock: ,moze powinnam isc z duchem czasu i sluchac Moniki Brodki :shock: :D
to zarcik :D , nie przestane ich sluchac :D ani J .Lennona :D
Toan jeszcze raz dzieki za ten link.Wczoraj jeszcze nie mialam programu ,zeby odsluchac ,ale dzis juz mam i jest super :D Pozdrawiam
Cieszę się :D
Tomas, a ja myslalam,ze Alzheimer powstaje od zlej prop.miedzy bialkiem,tluszczem i weglami. :wink: :wink: :wink: :wink:
Cytat: kodar w 2006-11-25, 12:14:55
...ze Alzheimer powstaje od zlej prop...
W rzeczy samej!
Odpowiednia proporcja (optymalna) powoduje bezpośrednio, że ma się ochotę do późnej starości "ruszać głową" (i nie tylko) - co pośrednio chroni przed A... :lol:.