witam
Poniewaz niedawno sie zalogowałam
na tym forum -też chciałabym Panu Doktorowi
serdecznie podziękować za Jego książke,
dzieki ,której zrozumiałam -dlaczego wszystkie
choroby mnie sie czepiły łacznie
z przybywajacymi kilogramami ,które po kazdym schudnięciu wracały z nawiązką.
W zasadzie jeszcze nie schudłam do wagi należnej -ale z 7 kg nadwagą dobrze sie czuje .
Pozbyłam sie arytmii ,gośca -no i kręgosłup
juz tak nie dokucza jak dawniej .
po za tym kości juz nie trzeszczą nie skrzypią
powrócił humor i chce sie zyć .
Zaznaczam ,ze na niskowęglowodanowej
jestem juz czwarty rok -zaraz po złamaniu nogi.
Szkoda tylko ,ze tak pózno poznałam
DO i całe z nia dobrodziejstwo .
Jeszcze raz serdecznie dziękuje
i życze Panu Doktorowi w nowym Roku
samych sukcesów ,i wszystkiego co najlepsze
łącznie ze zdrowiem i szmalem.
wdzięczna wirtualna pacjentka