Witam
w nasionach orzechach jest bogactwo minerałow
pestki dyni orzechy ziemne migdały słonecznik mniej choć też...
W każdym razie dużo tego jest...
Ale chodzi mi o przyswajalność .Ktoś coś wie na ten temat?
Aha czy są one w tych orzechach połączone(chelatowane) z aminokwasem?
Cytat: mati474 w 2007-01-12, 07:13:58
W każdym razie dużo tego jest...
Aha czy są one w tych orzechach połączone(chelatowane) z aminokwasem?
Jest wiele produktów, gdzie "tego" jest znacznie więcej. Sam możesz sprawdzić, polecam - http://www.nutritiondata.com/
"Chelatatowanie" - to bardzo nietrwałe i chwilowe połączenie o bardzo niskiej energii wiązania, więc łatwo powstaje i łatwo się rozpada. Na tej zasadzie łączą się niektóre metale z białkiem, ale czy to w orzechach ma miejsce, tego nie wiem!. Może ktoś inny będzie wiedział? - to Ci odpowie.
chyba nikt nie wie...
No dobra to ja pociągnę.
W tabelach żywnościowych podane się zawsze ilość danego składnika w formie strawnej - jeśli jest inaczej, to musi być o tym wzmianka, a dotyczy głównie włókna surowego (celulozy lub ligniny), czyli po "dietetycznemu" tzw błonnika pokarmowego.
Chelatowanie zaś może zachodzić tylko po hydrolizie i dotyczy głównie proteolizy, czyli nie zachodzi w formie przetrwalnikowej nasion, a takie kupujesz do konsumpcji.
A czy moja teoria sprawdzała by się ,że im więcej w pokarmie błonika ,tym mniejsze wchłanianie z niego potrzebnych związków?
Teoratycznie tak by to wyglądało.
Przy czym szczytem głupoty (szkodzenia sobie) jest wg mnie jedzenie ...otrąb.
Już lepsza kora z drzewa (metodą kozy) :D .
Praktycznie - jak się jada mało - organizm "wyciśnie" nawet witaminę z orzecha.
Cytat: lekarka w 2007-04-07, 18:47:32
Przy czym szczytem głupoty (szkodzenia sobie) jest wg mnie jedzenie ...otrąb.
Już lepsza kora z drzewa (metodą kozy) :D .
:lol: No ,to ja jestem tego samego zdania :lol:
I bardzo mi się podoba Ewa to zdanie ,że jak sie jada mało -organizm "wyciśnie" nawet witaminę z orzecha. :D