Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Kokosowy placek

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2010-11-05, 15:46:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Teresa Stachurska

Najpierw kruche ciasto. Ja wzięłam:

- 600 g mąki
- 400 g smalcu
- 100 g żółtek
- 30 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli

razem: B = 74,5 g; T = 427,9 g; W = 471,4 g

Na masę kokosową wzięłam:

- 300 g wiórków kokosowych
- 400 ml joguru greckego ( B- 3,8 g; T- 9 g :)  )
- 400 ml kwaśnej śmietany 18 % (lepszej nie było właśnie w sąsiednim sklepie, a deszcz padał)
- 200 ml śmietanki 30 %
- 20 g cukru
- 200 g białek ubitych na sztywno
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta gałki muszkatołowej

razem: B = 67,6 g;  T = 357,6 g;  W = 81,1 g

Ogółem: B = 141,7 g;  T = 785,5 g;  W = 552,5 g. 

W 100 g : B = 6,4 g; T = 35,7 g; W = 25,1 g. B:T:W = 1 : 5,5 : 3,9

Zagniotłam ciasto i wrzuciłam je na godzinę do lodówki. Pozostałe składniki, ale bez piany z białek wymieszałam w misce i też zostyawiłam na godzinę. Jak ta godzina minie z z białek ubiję pianę i dodam do masy kokosowej. Następnie połową kruchego ciasta wyłożę dno i boki blachy do pieczenia, na to wyłożę masę kokosową, a na wierzch dam kruszonkę z drugiej połowy kruchego ciasta. Koniec kropka. Jak gościom (spodziewam się) będzie za mało słodko dostaną trochę cukru pudru na wierzch :) 

Węglowodanów jednak sporo. Następnym razem trzeba będzie spróbować część mąki przennej podmienić mielonymi orzechami, albo mielonymi mogdałami.

Teresa Stachurska

Albo ciasto zrobię z wzoru ma mazurek jak tu - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=154 . I to będzie to ! Ten mazurek piekłam i był znakomity.

Teresa Stachurska

No to placek wyszedł zupełnie niesłodki, więc go posypałam cukrem pudrem i jest ok. Wczoraj goście chwalili, dzisiejszym też powinien. Na jutro raczej nie zostanie :) 

Zonia

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-11-06, 12:50:52
No to placek wyszedł zupełnie niesłodki, więc go posypałam cukrem pudrem i jest ok. Wczoraj goście chwalili, dzisiejszym też powinien. Na jutro raczej nie zostanie :) 

A cóż to za okazja, że goście walą oknami i drzwiami ?  :shock:

Teresa Stachurska

Zoniu, na spokojnie, bez okazji, chyba żeby uznać że życie jest okazją :)  Zwykle ktoś zajdzie, czy zajedzie. Ja też wychodzę do ludzi :D 

Zonia

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-11-06, 13:42:55
Zoniu, na spokojnie, bez okazji, chyba żeby uznać że życie jest okazją :)  Zwykle ktoś zajdzie, czy zajedzie. Ja też wychodzę do ludzi :D 

Na moich drzwiach wywiesiłam napis "STOP" remont.
Gości mam z głowy aż do czasu zakończenia. W tym tempie do wiosny pewnie zejdzie  :lol: