Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

KK-700 201. Zrazy wieprzowe po węgiersku

Zaczęty przez zofijeczka, 2014-11-03, 16:38:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

No wlasnie.
Tak normalnie to dieta jest wylacznie jednym z elementow zycia. Dla nich jest odwrotnie, zycie jest wylacznie elementem diety.
Zamiast pogadac albo skupic sie na roznych aspektach zycia, umysle, emocjach, stanie duszy, pogadac dla odprezenia o muzyce, sporcie czy filmie to wszystko sprowadzaja do michy i wiecznego zarcia wg planu.

I wtedy sie okazuje, ze to zycie jest strasznie ponure, dominuje bezinteresowna zawisc, zazdrosc, zlosc i takie tam. I przekonanie o najmojszosci ich racji.
Work Buy Consume Die

administ

Ale co to za radość umartwiania, jak trzeba pilnować "formuł", a nie zjeść jak człowiek...  :wink: :lol:

Radzio

Cytat: admin w 2014-11-06, 10:03:14
A to optybeton tak ma, co to broni "jedynie słusznej sprawy".  :D
Fanatyzm w każdej dziedzinie nie zaakceptuje niczego, co odbiega od wiary ...  8)
A najgorsze dla nich, że sam "zły owoc" nie jest  optyfanatykiem, co to wszystkich proporcjiumem nie chce na siłę nawracać...  :lol:
Żałosne, że tylko o diecie i własnych chorobach chcieliby rozprawiać.  8)
I o niczym więcej!  :shock: :?

Czysta natura! Głodny o głodzie, chory o chorobach, biedny o biedzie, bogaty, że pieniądze szczęścia nie dają i trzeba je sobie za nie kupować.

A o bolączkach rozprawiać? O! Bolączki to coś więcej ...

Radzio

Cytat: Zyon w 2014-11-06, 09:27:01
Wyglada to tak, ze zosienka zalozyla temat o ptrawie spontanicznie, z dobrej woli i bez zadnych zlych intencji ale od razu znanazl sie ktos, komu nawet taki neutralny temat jest sola w oku i nie omieszkal tego wypomniec. Zastanawiam sie jakiego chochola w glowach maja tacy ludzie, ze z niczego, z tematu wylacznie o potrawie potrafia zrobic sprawe, ktora od razu dzieli i antagonizuje zamiast laczyc. Brak dobrej woli to spore naduzycie semantyczne w tym wypadku i nadmierne eufemizowanie.

A do tego dochodza kundlece poszczekiwania roznego rodzaju kumpli i kumotrow, dla ktorych nie wazne kto ma racje, a wazne zeby racje mial kumpel choc zachowuje sie jak swinia w chlewie wszystkich wyzywajac w zasadzie za nic ipsujac idee autorki tematu :roll: Jak to lecialo w "Pawlakach" - sad sadem ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie.
No i nie dziwne, ze ci ludzie zawsze beda szukac jakiegos zwacia, sytuacji konfliktowej, bo na to wyglada, ze niewiele z tego zrozumieli, ciagle maja jakies pretensje nie wiadomo do kogo i czego, nawet do glutenu. A najbardziej pewnie do doktora za tegoi Nobla...

:lol:
Ponoć "Zrazy wieprzowe po węgiersku" takie są, znaczy ostre. :lol:*

A! Przypomniałem sobie. ;)
Zofijeczko.
Według mni właśnie sos w tej potrawie jest najlepszy! :D ;)

adampio

Cytat: admin w 2014-11-06, 10:13:59
Ale co to za radość umartwiania, jak trzeba pilnować "formuł", a nie zjeść jak człowiek...  :wink: :lol:

OTOZ TO!

Radzio

Cytat: adampio w 2014-12-10, 18:36:11
Cytat: admin w 2014-11-06, 10:13:59
Ale co to za radość umartwiania, jak trzeba pilnować "formuł", a nie zjeść jak człowiek...  :wink: :lol:

OTOZ TO!

:lol:
Zgoda! ... :lol:*
... Zaraz po Zawodach. :lol: :lol: :lol:*

zofijeczka

tak sos jest przepyszny


Cytat: Radzio w 2014-12-10, 14:25:21
Cytat: Zyon w 2014-11-06, 09:27:01
Wyglada to tak, ze zosienka zalozyla temat o ptrawie spontanicznie, z dobrej woli i bez zadnych zlych intencji ale od razu znanazl sie ktos, komu nawet taki neutralny temat jest sola w oku i nie omieszkal tego wypomniec. Zastanawiam sie jakiego chochola w glowach maja tacy ludzie, ze z niczego, z tematu wylacznie o potrawie potrafia zrobic sprawe, ktora od razu dzieli i antagonizuje zamiast laczyc. Brak dobrej woli to spore naduzycie semantyczne w tym wypadku i nadmierne eufemizowanie.

A do tego dochodza kundlece poszczekiwania roznego rodzaju kumpli i kumotrow, dla ktorych nie wazne kto ma racje, a wazne zeby racje mial kumpel choc zachowuje sie jak swinia w chlewie wszystkich wyzywajac w zasadzie za nic ipsujac idee autorki tematu :roll: Jak to lecialo w "Pawlakach" - sad sadem ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie.
No i nie dziwne, ze ci ludzie zawsze beda szukac jakiegos zwacia, sytuacji konfliktowej, bo na to wyglada, ze niewiele z tego zrozumieli, ciagle maja jakies pretensje nie wiadomo do kogo i czego, nawet do glutenu. A najbardziej pewnie do doktora za tegoi Nobla...

:lol:
Ponoć "Zrazy wieprzowe po węgiersku" takie są, znaczy ostre. :lol:*

A! Przypomniałem sobie. ;)
Zofijeczko.
Według mni właśnie sos w tej potrawie jest najlepszy! :D ;)

Radzio