Ostatnie pożegnanie...

[madre]

...bokiem...

Bokiem, boczkiem, skocznym kroczkiem, albo raczkiem nieboraczkiem, czyli przyznać rację Reni a wszyscy będą zadowoleni, albo rozochoceni.   :mrgreen:

[renia]

A ja rozumiem, dlatego się nie śmieję, aż tak...

Z tego pendriva? Przecież można przesłać go tradycyjną pocztą. Kiedyś już Zyonowi książkę wysyłałam... 
To o co chodzi? Jakaś niekumata jestem... Chodzi o to, że można materiały w "chmurze" przesłać...
Nie znam się na tym...

Nie zrozumialas Adamowego rebusa, przeslanie 350mb na megowym laczu trwa niecale pol minuty
Rzuc mi na pm tego maila ale nie wp, bo wraca

//Co do znakow, to rozne przegladarki roznie traktuja, czesc robi krzaki ale to kwestia przestawienia tylko.

Wysłałam na pm mój adres gmail...

[Zofia]

A ja rozumiem, dlatego się nie śmieję, aż tak...

Z tego pendriva? Przecież można przesłać go tradycyjną pocztą. Kiedyś już Zyonowi książkę wysyłałam... 
To o co chodzi? Jakaś niekumata jestem... Chodzi o to, że można materiały w "chmurze" przesłać...
Nie znam się na tym...

Nie zrozumialas Adamowego rebusa, przeslanie 350mb na megowym laczu trwa niecale pol minuty
Rzuc mi na pm tego maila ale nie wp, bo wraca

//Co do znakow, to rozne przegladarki roznie traktuja, czesc robi krzaki ale to kwestia przestawienia tylko.

Wysłałam mój adres gmail...

[renia]

Zaś jakiś problem z przesłaniem megamajtów?

Jest wszystko oki...

[madre]

Z żalem zawiadamiam, że nie żyje nasza forumowa Koleżanka Teresa Stachurska. Zmarła 20 czerwca.

Ostatni wpis Pani Teresy na forum pięć dni przed odejściem z doczesnego świata:

Dzień dobry   14 stopni, słońce po całoci - cokolwiek to znaczy  

To pewnie zadanie domowe dla nas do odrobienia i chyba wyraz przeczucia nieuchronnie zbliżającego się tutaj końca. 

[administ]

Brakuje tu Jej na Forum. 

[renia]

  Nie tylko na Forum...

[renia]

Zaś jakiś problem z przesłaniem megamajtów?

Już dawno przesłane i dało mi się to w końcu to pobrać i otworzyć (straszyło wirusami ).
Działa jak natura chciała (raczej technika)...
Dzięki Zyon.

[administ]

A kto rozpakował?

[renia]

Ja siama...

[administ]

A to bravo! 

[renia]

Dzięki. Ciężko na to zapracowałam...