Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Dieta kopenhaska

Zaczęty przez baska, 2007-02-11, 15:53:26

Poprzedni wątek - Następny wątek

lekarka

Jesteś (wg mnie) Wielka.
W różnym wieku ludzie dochodzą do Siebie. Niektórzy wogóle  :( .

baska

Po zmianie proporcji, wczorajszym lunchu i obiedzie, wieczorem czulam sie przejedzona.

Znowu kilogram wody splynal. Jeszcze 2 i dojde do wagi z przed pol roku :)

Zawsze lubilam sobie popic wode, teraz pija ja jak smok wawelski.

Czuje sie bardzo dobrze. Dzieki tej diecie wyrobie sobie silna wole. Moze dzieki temu uda mi sie rzucic palenie :)

lekarka

Cytat: baska w 2007-02-14, 09:23:13
Moze dzieki temu uda mi sie rzucic palenie :)

Uda Ci się  :) .

Tomkiewicz

Basiu, czy coś się stało po Twoim wyjeździe do Great Britain? A może już wróciłaś?

M

baska

Wrocilam kilka tygodni temu :)
Nic sie nie stalo.

baska

Znowu kilogram w dol :)

Podoba mi sie ta dietka. Myslalam, ze bede sie meczyc, a tu nic. 0 glogu, 0 zmeczenia, zadnych skutkow ubocznych. Juz czekoladki, ktore leza w szafce za mna mnie nie kusza.

Oj, nie bede was zanudzac. Napisze jeszcze jak skoncze. I miesiac po...

Tomkiewicz

 Baśka, co tu jest grane ? Dawniej pisałaś przecie, że to żywienie jest jedynym remedium na Twoją poważną chorobę, a obecnie piszesz , jakbyś dopiero teraz odkryła pozytywne skutki. Dał mi powód do napisania tego posta Twój zwrot - "Podoba mi sie ta dietka. Myslalam, ze bede sie meczyc, a tu nic"  Przecież wcześniej miałaś do czynienia z tym żywieniem !!

Tomek

Hana

Cytat: "po rozmowie z weganami tak sie w mozgu robi"
                                                                    lekarka.

baska

Ale Wy mnie denerwujecie :)

Oczywiscie, ze na sm i inne chorobska DO jest jedynym lekarstwem.
Nie jadlam tak wczesniej, nie lubie owocow, jogurtow, trawy, itp.
Podoba mi sie pod tym wzgledem, ze nie jestem glodna, a chudne.

Przyznam sie, ze przy robieniu dzisiejszego obiadu, dostalam slinotoku i te zapaszki...eh. Moze organizm sie tego domaga? Nie wiem. Zaczelo mnie niepokoic to jedzenie.
Ciesze sie, ze na slodycze odeszla mi ochota. Pociagne to do konca tygodnia i dam sobie spokoj. Wolalabym sobie nie zaszkodzic.

PS. Nie przypominam sobie, abym napisala, ze sm jest powazne. Moze i tak, napewno nie dla optymalnych.

Oj, Tomek, Tomek, robisz sie coraz bardziej "czepialski" ;)

baska

I jeszcze jedno: to nie jest moja choroba, tylko cos, co sie mnie przyczepilo, co musze wypedzic.

Hana

Jak sie czuje mala-- pytam o coreczke , dalej karmisz ja optymalnie??

baska

Mala czuje sie bardzo dobrze, jest rozbrykana, swietnie sie rozwija.
W domu je optymalnie, ale chodzi do zlobka- wiadomo jak tam karmia dzieci  :?

lekarka

Warto o choć jedno "ogniwo" dbać w rodzinie (np. matka o siebie, mąż o siebie) - reszcie (wstępnym i zstępnym) wtedy jest łatwiej  :) .

Halina Ch.

Cytat: baska w 2007-02-15, 18:40:21
I jeszcze jedno: to nie jest moja choroba, tylko cos, co sie mnie przyczepilo, co musze wypedzic.

Nie chcę Cię martwić ale SM-u nie można wypędzić, on po prostu jest i już. To paskudztwo naprawdę jest nieuleczalne.
Przyczai się, a potem uderzy ze zdwojoną siłą.
Uważaj Basiu.

baska

Halu mylisz sie! Ludzie z tego wychodza, naprawde. Przykro mi, ze tak myslisz :(

No dobra, doszlam do 55kg, ale tylko na czczo. Z diety juz rezygnuje. Teraz zalezy mi na 2kg/mc.

Halina Ch.

To prawda wychodzą z tego ale po warunkiem, że cały czas są na DO.
Toan masz jakieś konkretne wiadomości na ten temat?

baska

Jak to robia juz nie jest istotne. Czytalam o Polce, ktora wyleczyla sie wizualizacjami (wyleczyla - wszystkie zmiany w mozgu cofnely sie), inna, tez Polka- reiki. Na pewno jest duzo wiecej przykladow...

Szymon

Baśka, orientujesz sie może , jakim rodzajem reiki?

baska

Szymon, nie pamietam. Wydaje mi sie, ze nie bylo tam wymienione jakie to reiki. Wiec pewnie Usui, ale nie chce Cie oklamac.

lekarka

Cytat: Halina Ch. w 2007-02-16, 09:25:48
[SM-u nie można wypędzić, on po prostu jest i już. To paskudztwo naprawdę jest nieuleczalne.
Przyczai się, a potem uderzy ze zdwojoną siłą.

Można mieć STALE zmniejszoną ilość przeciwciał, STAŁĄ remisję.
By nauczyć sie żyć bez dolegliwości.
Uderza wtedy, gdy zapominamy o Sobie. Marishka - proszę/prosimy o wpisy. Warto sie powtarzać (tak dla utrwalenia wiadomości  :) ).