Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Uczucie chłodu

Zaczęty przez innersmile, 2007-05-30, 19:22:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

innersmile

Wyjaśniły się bóle głowy i uczucie chłodu. Wszystko, jak to się mówi "od żołądka." Tzn. zaobserwowała, że boli mnie głowa, jak zjem/wypiję jakieś sztuczydło. Skusiłam się przedwczoraj i wczoraj na Diet Coke w ilości znikomej, ale wystarczyło. Kiedyś piłam to nałogowo i nic się nie działo, ale teraz pewnie wszystko się w systemie zmienia i bye bye nawet minimalne ilości chemii.
Skończyło się potwornym uczuciem dreszczy i zimna, później odbijało mi się okropnym kwasem, a później "rozmawiałam z wielkim uchem"-toaletą.
Jak wszystko zwymiotowałam, to mi momentalnie przeszło. Głowa leciutka, dużo mi cieplej, no i  żołądek się uspokoił.


Ale wracając do proporcji i tego, co powinnam jeść w ciągu doby przy swoim trybie życia- ten temat nadal mnie nurtuje i mam nadzieję, że ktoś doradzi mi, co byłoby najlepsze.
Dziękuję
Marta

grizzly

Cytat: Tomkiewicz w 2007-05-31, 19:31:45
tfu !! Znaczy się cienka i szeroka

Jest taka fajna prosta proba.

Opuszczasz reke, zyly robia sie szerokie(wielkie) na dloni,
podnosisz reke i wtedy one szybko robia sie cieniutkie "jak szpileczki"
widac nawet jak "zapada sie skora" nad nimi, jest wyraznie wklesla.

Jesli tak jest, to naczynia sa idealne (miazdzycy prawdopodobnie brak)
Cala proba polega na obserwacji zmian srednicy. :D

Tomkiewicz

Opuszczam rękę, żyły robią się potwornie szerokie, wyraziste. Podnoszę - znikają całkowicie, skóra się "zapada". I tak było od zawsze...

Też mi test, to jak ten z pluciem do kubka z wodą! A co na to Dr. Bruford? :)

M

Tomkiewicz

 Grizzly, zrobiłem sprawdzian. Gdy spuszczałem rękę, żyly robiły się wielkie, wystające lecz miękkie. W chwilę po podniesieniu ich do góry..własciwie znikły pod skórą !
  What do You think about it ?

Tomek

Tomkiewicz

hahahahahaha Kwiatuszku, w tym samym momencie piszemy :)

Kocham Cię !!

elmo

Cytat: grizzly w 2007-05-31, 20:07:55
Jest taka fajna prosta proba.

Opuszczasz reke, zyly robia sie szerokie(wielkie) na dloni,
podnosisz reke i wtedy one szybko robia sie cieniutkie "jak szpileczki"
widac nawet jak "zapada sie skora" nad nimi, jest wyraznie wklesla.

Jesli tak jest, to naczynia sa idealne (miazdzycy prawdopodobnie brak)
Cala proba polega na obserwacji zmian srednicy. :D

Jeśli na tym ma polegać rozpoznanie miażdżycy ,to u mnie brak ,naczynia są idealne  :lol:

elmo

Marto ,nie wiem czy czytałas ten artykuł,jest ciekawy;


http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80


innersmile

Dziękuję za ten artykuł. Przeczytalam dokładnie. Muszę przemyśleć jeszcze wiele spraw i poobserwować siebie przez ten początkowy okres DO.
Będę pewnie miała jeszcze mnóstwo pytań, dletego cieszę się, że znalazłam to forum i mogę uzuskać tu pomoc, i dobre rady jako początkująca na DO.
Dziękuję raz jeszcze.
Marta

innersmile

Aby zakończyć ten wątek Happy Endem napiszę tylko, że objawy minęły-mam nadzieję, że bezpowrotnie. Teraz już wiem, że za każdą głupotę przychodzi słono płacić-jakbym nie wiedziała tego wześniej...po wszystkich eksperymentach na sobie. W każdym razie czuję się świetnie!
Zniknął mi dziś apetyt. Nie byłam w stanie zjeść nawet zwkłego śniadania, ale zmuszać się nie będę. Trzeba dać sobie trochę czasu. Samo się może ureguluje.
Pozdrawiam
Marta




Diogenes z Synopy

Cytat"Bomba ratująca życie" Pakiet przetrwania składa się z napoju czekoladowego, który po otwarciu sam się ogrzewa, cukierków z witaminą C, paczki chusteczek higienicznych czy peleryny zatrzymującej ciepło.

to się wysilili    8)

http://www.tvn24.pl/poznan,43/straznicy-miejscy-rozdaja-pakiety-przetrwania-dla-bezdomnych,608498.html


Gavroche

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-06, 14:38:40
Cytat"Bomba ratująca życie" Pakiet przetrwania składa się z napoju czekoladowego, który po otwarciu sam się ogrzewa, cukierków z witaminą C, paczki chusteczek higienicznych czy peleryny zatrzymującej ciepło.

to się wysilili    8)

http://www.tvn24.pl/poznan,43/straznicy-miejscy-rozdaja-pakiety-przetrwania-dla-bezdomnych,608498.html


A Ty jak pomogłeś bezdomnym? :)

Diogenes z Synopy

ja?   talerz na wigilię dodatkowy wystawiłem  ;-)

Albo się coś robi albo udaje, że robi.  Ja nie udaje .

Gavroche

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-06, 14:51:10
ja?   talerz na wigilię dodatkowy wystawiłem  ;-)

Albo się coś robi albo udaje, że robi.  Ja nie udaje .
Ale jęczysz jak baba, na wszystko. :lol:
Gdyby kloszardom dali przyczepy i zupę z chlebem, jęczałbyś, że nie wille i zupa nieoptymalna.

Czasem dobre słowo wystarczy, drobny gest, miło się napić ciepłego w mróz, possać cuksa na kacu, wysiąkać nos nie w rękaw i okryć się czym termoizolacyjnym.

administ

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-06, 14:51:10
ja?   talerz na wigilię dodatkowy wystawiłem  ;-)

Albo się coś robi albo udaje, że robi.  Ja nie udaje .

:lol:
Właśnie, ważne, że się ma dobre chęci... ;)

administ

Cytat: Gavroche w 2016-01-06, 14:56:06
Czasem dobre słowo wystarczy,

Jasne, dobre słowo i na flaszkę... ;)

Gavroche

Cytat: admin w 2016-01-06, 14:59:17
Cytat: Gavroche w 2016-01-06, 14:56:06
Czasem dobre słowo wystarczy,

Jasne, dobre słowo i na flaszkę... ;)
Faktycznie, z tym kakałkiem to przegięli. :P

Blackend


Anulka177

Jak ktoś jest niedowartościowany to warto takiemu bezdomnemu rzucić ze 2 zł, by za te marne pieniądze zostać "Szefuniem", "Kierownikiem", a nawet "Burmistrzem"   :D

administ

Moje dziecko jest niedowartościowane przez kaczystów i nie dostanie 500+ na dojazdy do szkoły i sikorki...  :?
Za to bosym i głupim będą dawać, bo to "niesprawiedliwość społeczną" wprowadzają na całego!  8)

Gavroche

Cytat: Anulka177 w 2016-02-28, 00:23:48
Jak ktoś jest niedowartościowany to warto takiemu bezdomnemu rzucić ze 2 zł, by za te marne pieniądze zostać "Szefuniem", "Kierownikiem", a nawet "Burmistrzem"   :D
To ja jestem niedowartościowany. 8)
Zawsze daję, co mam w kieszeni "moim" kloszardom, wiadomo, człowiek nie wielbłąd. ;)
Ale też dostają wędliny i pieczywo, bo pamiętam co Doktor mówił o diecie wyskokowej.