Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Co robic z tymi bialkami?

Zaczęty przez radek, 2004-05-14, 02:07:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

Cytat: andrzejkowy w 2004-12-03, 17:32:25
ja słyszałem taką anegdotkę; lekarz odwiedza pacjenta w domu.Z przerażeniem patrzy  jak chory obżera się .  Krzyczy na pacjenta że przecież  zalecił mu diętę...Na to pacjent odpowiada że dietę to on już zjadł a teraz je kolację...
Dobre  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Radzio

Cytat: Gavroche w 2014-01-14, 14:22:03
Cytat: Radzio w 2014-01-14, 14:18:14
Cytat: toan w 2008-02-25, 18:38:00
Cytat: Hana w 2008-02-22, 17:14:05
...przypominaj...

:D - jedyną osobą, której bardzo rzadko coś przypominam, to nasze dziecko. Innych osób, którym trzeba przypominać - nie znam.

Dopiszę tylko, że znacznie korzystniej jest zjadać taką ilość węglowodanów, aby nie uruchamiać "roboty głupiego" - czyli glukoneogenezy, której wątroba unika jak może. Dlatego zakwaszanie mięśni ... uf , no bym się rozpisał ... 8), ale innym razem.

Ja przypomnę, tym od LC. Warto- silnoręcy.
Nie znam.
To nie przeszkadza.

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-01-14, 14:54:43
Cytat: Gavroche w 2014-01-14, 14:22:03
Cytat: Radzio w 2014-01-14, 14:18:14
Cytat: toan w 2008-02-25, 18:38:00
Cytat: Hana w 2008-02-22, 17:14:05
...przypominaj...

:D - jedyną osobą, której bardzo rzadko coś przypominam, to nasze dziecko. Innych osób, którym trzeba przypominać - nie znam.

Dopiszę tylko, że znacznie korzystniej jest zjadać taką ilość węglowodanów, aby nie uruchamiać "roboty głupiego" - czyli glukoneogenezy, której wątroba unika jak może. Dlatego zakwaszanie mięśni ... uf , no bym się rozpisał ... 8), ale innym razem.

Ja przypomnę, tym od LC. Warto- silnoręcy.
Nie znam.
To nie przeszkadza.
Nikomu?

Radzio


Zyon

Cytat: toan w 2008-02-25, 18:38:00
Dopiszę tylko, że znacznie korzystniej jest zjadać taką ilość węglowodanów, aby nie uruchamiać "roboty głupiego" - czyli glukoneogenezy, której wątroba unika jak może. Dlatego zakwaszanie mięśni ... uf , no bym się rozpisał ... 8), ale innym razem.
Ojej, a Grzesko pisal, ze glukogenocostam to jest dobre i pozytywne zjawisko  :? Nie wiem co myslec  :?
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-04-03, 08:48:01
Cytat: toan w 2008-02-25, 18:38:00
Dopiszę tylko, że znacznie korzystniej jest zjadać taką ilość węglowodanów, aby nie uruchamiać "roboty głupiego" - czyli glukoneogenezy, której wątroba unika jak może. Dlatego zakwaszanie mięśni ... uf , no bym się rozpisał ... 8), ale innym razem.
Ojej, a Grzesko pisal, ze glukogenocostam to jest dobre i pozytywne zjawisko  :? Nie wiem co myslec  :?
Gdybym był na Twoim miejscu, to posłuchałbym Grzesia 8)
Ten Toan, to guzik wie, Grzenio kiwa go jak chce :wink:

Zyon

Chyba tak zrobie, przynajmniej Grzesko nie kwiczy jak ten zagubiony warchlak w kniei,,,,  :lol:...






....ale zrobie to w innym zyciu, np jak bede kamieniem  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Zyon

Troche wprawek na weekend  8) A i moze jakis glupas co to z workiem piasku przez wies spaceruje, przeczyta :D

Cytat: toan w 2007-12-02, 09:25:09
Z białka białka jaja najwartościowsze jest białko chalazy, bogate w siarkę! i nie tylko, ale przeważnie większość ludzi chalazy wywala z białkiem białka :wink: i to jest błąd!. Białko białka - to woda dla zarodka, aby uaktywnić "geny zdrowia", aby mogła w żółtku zajść hydroliza, aby miał się na czym kręcić cykl kwasu cytrynoewgo (choć ciepło kury jest ważnym źródłem energii dla przyspieszenia reakcji) i gdzie przechowywać odpady przemiany materii. W żółtku jest zaledwie 48% wody - zdecydowanie za mało, aby rozwinęło się życie, ale to jest magazyn wszystkich części zamiennych, niezbędnych do poprawnego złożenia kurczaka, a białko białka - to aż 88% wody! i mieszanka przeważnie bezwartościowej  w Diecie Optynalnej - ovoglobuliny. Normalny zdrowy człowiek potrzebuje z jaja  jedynie żółtka (fosfor organiczny, ciała czynne, mikroelementy, witaminy i.t.p.) - nie białka. Białko się dojada przeważnie z podrobów, a nie kazeiny, czy innych bezwartościowych biologicznie zooglobulin (w tym mięsa).

Mam wrażenie, że niektórym się mylą pojęcia: "wzorzec białka", "wartość biologiczna", "puste kalorie" i kilka jeszcze, a jeśli się to "myli", to trudno jest rozebrać tekst Kwaśniewskiego na czynniki pierwsze  :?, a "niedzieci" i "niegrubasy" (przeważnie z pozornej oszczędności) jedzą białko białka, bo tak zrozumiało ten tekst. I tylko szukają "błędów" i  "nieścisłości", które ani "błędami", ani "nieścisłościami" nie są. Są tylko dowodem na brak znajomości biochemii i fizjologii.

Proste doświadczenie:
Trzy żółtka na połowie kostki masła i skwarkach - nasycą każdego zdrowego, podtrzymując go na zdrowiu.
To samo, ale z kromką chleba - spowoduje uczucie "niedojedzenia". Bez jeszcze skutków zdrowotnych.
To samo, ale z dwoma kromkami chleba - spowoduje chęć dalszego jedzenia. Jeśli się doje - początek tuczu!.
To samo, ale z chlebem do syta - spowoduje tucz, miażdżycę, cukrzycę typ II - czyli uruchomi "chorobliwe geny"  :wink: metabolicznego syndromu - prwaie jak w tuczarniach Mc Donalda :lol:. Proste?.

Cytat: toan w 2007-12-02, 11:32:06
Uproszczone wyjaśnienie biochemiczne prostego doświadczenia:
1. mamy makro i mikroelemnety w idealnej proporcji - białko na budulec, tłuszcz na energię,
2.           "       i za mało wit B copleks - białko na budulec, tłuszcz na energię, węglowodany w szlak heksozowy na energię (LDL - jeszcze w normie)
3. mamy makroelementy, za mało B compleks i Mg - granicznie - białko na budulec, tłuszcz na energię, węglowodany w szlak heksozowy, nadmiar węglowodanów w szlak pentozowy - produkcji NADPH rozpoczyna się produkcja cholesterolu niebudulcowego. (LDL - podwyższony)
4. mamy makro elementy za mało B compleks, za mało Mg nadmiar energii z węglowodanów- białko budulec, tłuszcz na energię, węglowodany w szlak heksozowy (na ile zapasy Mg pozwolą), reszta w szlak pentozowy do produkcji NADPH. Zaburzona gospodarka energetyczna!, nadmiar acetylo-CoA pochodzącego z węglowodanów, wywalany jest z matriks mitochondrialnego do cytozolu i zaczyna się jazda - czyli tucz na całego!
Niedobory mikroelementów, szczególnie magnezu! powoduje produkcję brakującego NADPH w szlaku pentozowym i zamianę nadmiaru a-CoA na malonylo-CoA i dalej na ciała ketonowe lub tłuszcz, lub cholesterol. Powoduje to drastyczną zmianę frakcji lipidowej osocza, ale miażdżyca się jeszcze nie musi rozwijać. Nadmiar tłuszczu (z węglowodanów) jest przerobiony na triacyloglicerole i dalej transportowany do tkanki tłuszczowej. Taka sytuacja ma miejsce przy proporcji procentowej energii BTW około 20:40:40
Ale to bardzo zgrubnie pradstawione :(.
Tu można omówić rolę statyn - które obniżając poziom LDL w osoczu krwi, powodjuą przyspieszenie rozwoju miażdżycy w śródbłonki naczyń tętniczych, ale to zupełnie inna "melodia" :wink:

Work Buy Consume Die

Gavroche

Takie rzeczy to pan "napiszę o tym wieczorem" w podstawówce wiedział :lol:
Obiecał przecież, że sprawdzi Toana, napisze o tym i będzie siara...
Ja tam czekam 8)

Zyon

Work Buy Consume Die


renia

...tylko nie zjedz wszystkiego przed czasem... :lol:

MariuszM

Cytat: Gavroche w 2014-04-04, 12:07:25
Takie rzeczy to pan "napiszę o tym wieczorem" w podstawówce wiedział :lol:
Obiecał przecież, że sprawdzi Toana, napisze o tym i będzie siara...
Ja tam czekam 8)
Mam nadzieje,że Nagrywajka aka Rec nie pozwoli na siebie długo czekać. Taka biochemia to pikuś jest. Można ją przeczytać w tydzień,ale czy zrozumieć? Nie wspominając o wyciągnięciu sensownych wniosków.
Oj będzie się działo :D
https://www.youtube.com/watch?v=Pqaxe5o2Apo
Choć pewnie skończy się tak
http://images61.fotosik.pl/838/c5f449b9d4dcf03e.jpg
kopiuj-wklej-nie myśl.  8) pomimo,że 4es stawia na samokształcenie  :lol:

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-04-04, 13:38:22
Cytat: Gavroche w 2014-04-04, 12:07:25
Takie rzeczy to pan "napiszę o tym wieczorem" w podstawówce wiedział :lol:
Obiecał przecież, że sprawdzi Toana, napisze o tym i będzie siara...
Ja tam czekam 8)
Mam nadzieje,że Nagrywajka aka Rec nie pozwoli na siebie długo czekać. Taka biochemia to pikuś jest. Można ją przeczytać w tydzień,ale czy zrozumieć? Nie wspominając o wyciągnięciu sensownych wniosków.
Oj będzie się działo :D
https://www.youtube.com/watch?v=Pqaxe5o2Apo
Choć pewnie skończy się tak
http://images61.fotosik.pl/838/c5f449b9d4dcf03e.jpg
kopiuj-wklej-nie myśl.  8) pomimo,że 4es stawia na samokształcenie  :lol:
Oczywiście żartujesz :lol:
Grzenio to modelowy przykład półgłówka, nie odróżnia katecholaminy od ketaminy, nie mówiąc o tym, że nie ma zielonego pojęcia o DO.
Nawet z grubsza.
To już JW jest bardziej kumaty, ale niewiele :D
Gdyby pan Rec umiał śmiać się z siebie, zarechotał by się na śmierć.
Ale przepyszne są jego pogadanki i jeszcze jakieś kołki typu Koffin czy Samarytanin biorą to na serio!
Ci to mają dobrą dietę :lol:

Zyon

W skrocie to sie mowi "czekaj tatka latka"  :D

Przeciez dopiero co sie wysmiewal z tej medycyny komorkowej Ratha a teraz juz mowi, ze go to wciaga. Czyli jak zwykle wysmial to czego nie zna, a teraz sie doucza i wcale nie jest mu glupio, ze wczesniej to wysmial  :lol: No i oczywiscie widzi Ponomarenke tam gdzie go nawet nie ma :D
Work Buy Consume Die

MariuszM

mozna juz grzesia nagrywajke gdzies przeczytac,np w czasopismie postepay z biochemii :D

renia

Może coś ten Grześ przyniesie  :roll: zielarstwo go też interesuje... :roll: http://demotywatory.pl/3841269  :wink:

MariuszM

co tam slychac u Rysia z Klanu,ptfu Reca z Klanu? Dalej nic? Ile mozna czekac! :lol: toan na kolanie pisal takie biochemiczne 'rozprawki' ;)

Gavroche

Patrzyłem rano, to uczą się o czasie trawienia i wchłaniania :D

MariuszM

popcorn sie 'przeterminuje' :D