Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Proszę o pomoc..

Zaczęty przez Oleńka, 2007-07-18, 20:38:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

Oleńka

Witam,

jestem studentką, mam 21 lat. Od 3 lat stosuję diete. W kwietniu robiłam kurs doradcy żywieniowego, od którego rozpoczęły się moje problemy. Lekarz optymalny wyznaczył mi proporcje 72:210:72... przytyłam, zaczęły się bóle kolan, a dziś mam zupełnie suchnięte kostki. Zupełnie nie wiem co robić. Wcześniej nie miałam żadnych problemów. Każdy lekarz optymalny wynacza mi inne proporcję... zaleca inne produtky.. ! Chciałabym w końcu mieć jasno określone, jakie proporcje powinnam stosować. Proszę o rade... Obenie waże 75kg i mierzę 173cm. Jestem jak "kulka"... :) Pozdrawiam

Ewa


Hana

Witaj Olenko, jezeli od 3 lat stosujesz Z.O. to organizm powinien sam ustalic sobie proporcje , wiec dlaczego nie sluchasz SIEBIE, tym bardziej ,ze wczesniej nie mialas zadnych klopotow zdrowotnych.
Jedz to na co masz ochote /nie przejadajac sie i staraj sie produkty mleczne jadac co 3-7 dni.
Przy rotacji p. m. dobrze sie chudnie.
Wiadomosci z kursu doradcy zywieniowego wyprobuj na ..., ale nie na sobie.

toan

Cytat: Oleńka w 2007-07-18, 20:38:40
W kwietniu robiłam kurs doradcy żywieniowego, od którego rozpoczęły się moje problemy. Lekarz optymalny wyznaczył mi proporcje 72:210:72...

A co to był za kurs "doradcy żywieniowego" - kto był organizatowrm? (nazwa, adres) i co to za "lekarz optymalny" (imię, nazwisko) zalecił Ci 72:210:72?. Bardzo proszę o odpowiedź na te dwa pytania.