Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Otyłość chorobą zakaźną!!!

Zaczęty przez toan, 2007-07-26, 08:18:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-23, 16:49:09
ja nie miałem wózka i się przeziębiłem. Więc nie jest to regułą  ;-)
My o otyłości jesteś ? :lol:

Diogenes z Synopy

nie to nie rower, wirusa grypowego gdzieś musiałem przywlec z szlajania. Zosia też dostała go na 2 dni. Prezent  ;-)  . Jeden wieczór łamało ją w mięśniach i drżała   8)

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-23, 16:49:09
ja nie miałem wózka i się przeziębiłem. Więc nie jest to regułą  ;-)

Cytat: renia w 2016-02-23, 16:53:37
Rower działa podobnie... 8) :lol:

renia

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-23, 16:58:00
nie to nie rower, wirusa grypowego gdzieś musiałem przywlec z szlajania. Zosia też dostała go na 2 dni. Prezent  ;-)  . Jeden wieczór łamało ją w mięśniach i drżała   8)

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-23, 16:49:09
ja nie miałem wózka i się przeziębiłem. Więc nie jest to regułą  ;-)

Cytat: renia w 2016-02-23, 16:53:37
Rower działa podobnie... 8) :lol:

Jak mogłeś pozwolić jej tak drżeć. Trzeba było dać jej poduszkę elektryczną... :shock: 8) :lol:

Diogenes z Synopy

kaloryfer odkręciłem na maxa  ;-)  .  A wtedy nos się jej zapchał   :shock:   ;-)

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-02-23, 17:13:38
kaloryfer odkręciłem na maxa  ;-)  .  A wtedy nos się jej zapchał   :shock:   ;-)
Wywal kaloryfery ,co tak męczysz Zosie . :shock:

administ

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/dietetyk-dał-jej-trzy-rady-dzięki-którym-schudła-70-kilogramów-decydującą-wcale-nie-była-dieta-i-ćwiczenia/ar-BBKFgrP?ocid=spartanntp - otyłość jest bardzo upośledzającym syndromem metabolicznym nie tylko estetycznie.  :?
Na temat proporcji się nie wypowiadam, ale mogę się domyślać, że przy niskostrawnym białku nie jest taka zła, jak teoretyczny bilans wskazuje, bo przyniosła efekty.  8)

Ukko

Ludzie przeważnie myślą, żeby zchudnąć, a ja podejmuje działania w odwrotnym kierunku. Jeden dzień koryta się skończył. Teraz jadę na proporcjum coś koło 65-70 białko 150-160 T i wungiel koło 70 -75 Pewnie trochę zejdę z Ww, może zwiększę białko delikatnie. Tak sobie myślę, że przede wszystkim wypadało by zwiększyć tłuszcz do proporcji 1:3. Jakie to powinno wyglądać mniej więcej z proporcją, żeby zyskiwać wagę na tłuszczach? ( zdrową wagę :), powoli, bez jakiegoś nadmiernego tuczenia się)

Gavroche

Uuu, paaanie, jak ja się tuczyłem, to 8 czy 9kg mi ze 4 miesiące z okładem zajęło. 8)
Nie dasz rady tak żreć jak ja. ;)

Na diecie tłuszczowej tuczy białko i wungiel, taka wskazówka.
Wg mnie dobry pomysł to stopniowo się rozkarmiać, jeść coraz więcej znaczy.
Ewentualnie lecieć stale swoje "zero", a ze dwa razy w tygodniu podjeść sobie więcej, zwłaszcza węglowodanów, najlepiej prostych.

Ograniczyć stymulanty i wysiłek fizyczny, chyba, że ruch nakręca apetyt, to wtedy absolutne minimum dla osiągnięcia celu, zminimalizować stres (np. ciągłe myślenie o zdrowym jedzeniu), można dodać przyprawy zwiększające łaknienie; sól, cukier, glutaminian, kozieradka czy co tam jeszcze.
W zdobywaniu wagi najważniejsze jest nie tyle niedopuszczanie do bycia głodnym, ile jedzenie jak tylko sytość ustaje. ;)
Wiem, bo mnie też ciężko szło tycie, teraz po 40 już jest łatwiej, oczywiście samemu trzeba poeksperymentować.

renia

I ciągle podjadanie między posiłkami... :lol:

Gavroche


Ukko


Cytat: Gavroche w 2018-03-26, 19:41:04
Uuu, paaanie, jak ja się tuczyłem, to 8 czy 9kg mi ze 4 miesiące z okładem zajęło. 8)
Nie dasz rady tak żreć jak ja. ;)
Pewnie tak, będę działał w miarę swoich skromnych możliwości. Swoją droga,  próbowałeś może? 10k kcal :) https://www.youtube.com/watch?v=7rejyddfD4c&t=313s
Cztery miechy te 8 kg, to byłoby smerfnie :) W sumie, to 3-4 dni na tłuszczu i wyraźnie odżyłem. Myślałem, że będą jakieś problemy z adaptacja, a tu wszystko idzie jak z płatka. :)

Cytat: renia w 2018-03-26, 20:10:02
I ciągle podjadanie między posiłkami... :lol:
To już całkiem nie moja bajka, takie podjadanie. :) Działam trzy w miarę zbilansowane posiłki B+T+Ww

renia

To trudno. 8) Jak widzę ludzi otyłych, to oni wiecznie coś żują... :wink:

Gavroche

Sumotori, zawodnicy sumo, jedzą dwa razy dziennie. ;)



Gavroche

Kiedyś Admin pisał, że otyli żyją dłużej (na diecie zachodniej), a tutaj nawet z czerniakiem:
http://kopalniawiedzy.pl/czerniak-przerzuty-otylosc-mezczyzni-terapia-celowana-immunoterapia,27964

administ

 :lol:
To oczywiste, bo zapas energii wewnętrznej jest większy... ;)
Osoby z lekką nadwagą na starość mają większe szanse na dłuższe życie niż otyli i wychudzeni.  8)

renia

Cytat: Gavroche w 2018-03-27, 18:16:27
Kiedyś Admin pisał, że otyli żyją dłużej (na diecie zachodniej), a tutaj nawet z czerniakiem:
http://kopalniawiedzy.pl/czerniak-przerzuty-otylosc-mezczyzni-terapia-celowana-immunoterapia,27964

I dalsze badania nad tym paradoksem są konieczne... :roll: :wink:

administ

Oczywiście, bo dalsze badania są konieczne, tylko właściwych wniosków nie ma komu wyciągnąć... ;)