Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Polska sercem

Zaczęty przez Daniel_dn, 2006-10-10, 13:43:48

Poprzedni wątek - Następny wątek

elmo

Jeszcze dodam.
Gdyby ktoś przyszedł do mnie i dał mi pieniądze na dom,to bała bym się, naprawdę bym się bała...

Syriusz

Po tej calej dyskusji odnosnie tej przypowiesci napisze krotko:
Wiem, ze nic nie wiem
Doksztalcanie sie w tym kierunku to tylko strata czasu
Howg, jak powiedzial wodz Apaczow - Inczuczuna

Syriusz

Elmo - Results 1 - 10 of about 71,200 for Lakelands.
Tyle pokazalo Google i to tylko w AU
Podaj kod pocztowy to juz bede wiedzial wiecej.
Pozdrawiam

elmo

Syriusz. Takie nr. 6210 i pisze jeszcze : Yindana Bollavard .Czy teraz coś Ci mówi?  :)

elmo

Cytat: Syriusz w 2007-09-24, 13:55:10

Wiem, ze nic nie wiem


I to jest chyba najlepsze stwierdzenie dotyczące tej przypowieści,bo jak mozna twierdzić ,że pan sług odebrał ten 1 talent swojemu słudze i dał temu,który miał 5 talentów i je pomnozył,kiedy ów sługa sam mu oddał ten 1 talent jako jego własność:

Sługa:
Cytat  Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność.

Pan
Cytat Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów.

Jak widać gołym okiem,pan nie musiał mu wydzierać tego złota  :D Ale moze ten pan lubił odbierać?  Jakiś zachłanny był ....

I to byłoby chyba na tyle  :D




Syriusz

Syriusz.A jak Ci się wydaje? czy Bóg jest w jakiejkolwiek religii ?

Elmo - Mnie sie nie wydaje. Ja wiem, ze Boga nie ma w zadnej religii. A co wiecej, wiedzialem to od mojej pierwszej komunii. Bo to byl moj ostatni rytual w tym przybytku. W AU chodzilem jakis czas do kosciola, glownie po to aby spotkac Polakow i kupic polska prase. W szczegolnosci NIE Urbana, ktore lezalo obok swietych obrazkow. Jak to teraz wspomne to niedobrze mi sie robi. Jakim aktorem musialem byc aby zgrywac katolika. A bylo to 15 lat temu.

elmo

Cytat: Syriusz w 2007-09-24, 14:16:40
Syriusz.A jak Ci się wydaje? czy Bóg jest w jakiejkolwiek religii ?

Elmo - Mnie sie nie wydaje. Ja wiem, ze Boga nie ma w zadnej religii.

No to myslimy podobnie .Dlatego nie rozmumiem dlaczego ludzie utożsamiają Boga z religią i tym samym czują do Niego wstręt, opierając się na czymś ,co czlowiek stworzył tylko i wyłącznie dla własnych korzyści.

Syriusz

Syriusz. Takie nr. 6210 i pisze jeszcze : Yindana Bollavard .Czy teraz coś Ci mówi

Elmo - Nazwe miejscowosci sknocilas. Kod odpowiada na cosik na Mandurach - 50 km w dol od Perth.
Bywalem tam na rybach a raczej krabach kiedy mieszkalem w Perth. Mialem zamiar budowac sie tam ale  dobrzy ludzie odradzili mi ten rejon. Jest na Oceanem ale teren jak w Nowym Orleanie w USA. Kiedy budowalem sie w Perth to dzialki na Mandurach byly w granicach 20 tys. Byly najtansze. Ogolnie mowiac powstala tam nowa dzielnica - miasto ale ja boje sie wody, szczegolnie z Oceanu.

lutonn

Słowo Bog - prawdopodobnie nie mamy zielonego pojecia co ono oznacza . To tak jakbysmy kroczyli droga do miasta i na jej obserwacji kreslil nam sie jego wyglad  :D :D

wojteks

Słowo jak słowo. Można hurtem wymienić dużo imion Bogów.
A jak wyglądali? - a no pisze tak: "...na obraz i podobieństwo stworzymy ich..."
A jeśli tak, to można się domyślać, jak wyglądają Bogowie. :wink:

toan

Cytat: wojteks w 2007-09-24, 15:30:17
"...na obraz i podobieństwo stworzymy ich..."

Wojtek!,
chyba winno być: ..."na obraz i podobieństwo nasze "... :D

elmo

Cytat: Syriusz w 2007-09-24, 14:33:03
Syriusz. Takie nr. 6210 i pisze jeszcze : Yindana Bollavard .Czy teraz coś Ci mówi

Elmo - Nazwe miejscowosci sknocilas. Kod odpowiada na cosik na Mandurach - 50 km w dol od Perth.

:) Właśnie mieszkała kiedyś chyba 20 km od Mondurach ,ale się przeprowadzli  :) .
Jaki ten świat mały hehe ,ale jednak to kupa kilometrów.

elmo

Cytat: lutonn w 2007-09-24, 15:07:17
Bog -...
...jest to tak wielka Siła,że trudno jest człowiekowi Ją sobie wyobrazić  :D Po prostu -Potęga!

Daniel_dn

Bóg nie ma fizycznego kształtu, a "człowiek" uparcie maluje Go w postaci ludzkiej, nie bacząc, że popełnia tym czynem grzech. Można się wyrzec Boga, ale czy bez niego możemy osiągnąć człowieczeństwo? Nie. Wygląda na to. że ks. prof. Sedlak miał rację, że wielu pomrze nie dostępując człowieczeństwa.

Daniel

slawek

Cytat: Daniel_dn w 2007-09-24, 19:40:14
Bóg nie ma fizycznego kształtu, a "człowiek" uparcie maluje Go w postaci ludzkiej, nie bacząc, że popełnia tym czynem grzech.
Daniel przeidealizowałes ;P to "człowiek" ma obraz Boga ;) i bynakmniej nie byli anonimowi, widywano ich tu i tam ;)

elmo

Wiecie co? Napisała bym Wam coś,ale mi się nie chce  :D .
Poczekam aż mnie najdą chęci .

elmo

Cytat: slawek w 2007-09-24, 20:08:50
... to "człowiek" ma obraz Boga ;) i bynakmniej nie byli anonimowi, widywano ich tu i tam ;)

W sumie juz mnie naszły.

Duzo lepiej by było Sławku ,gdybyś napisał w ten sposób  :) :

Bóg obdarował człowieka takimi przymiotami jakie On posiada :mądrością,sprawiedliwością, cierpliwością,życzliością ,człowiek jest skłonny przebaczać wyrządzone mu krzywdy.
Widzimy,że człowiek choc jest niedoskonały może przejawiać takie wspaniałe uczucia,a weźmy pod uwagę Boga,jako kogoś doskonałego....

malgo35

Elmo, ta sama opowieść, tym razem spisana przez św. Łukasza. W pierwszym zdaniu podmiotem jest Jezus, idzie do Jerozolimy.


Rozdział 19

1.  Potem wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto.
2.  A [był tam] pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty.
3.  Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu.
4.  Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić.
5.  Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu.
6.  Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany.
7.  A wszyscy, widząc to, szemrali: Do grzesznika poszedł w gościnę.
8.  Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie.
9.  Na to Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama.
10.  Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło.
11.  Gdy słuchali tych rzeczy, dodał jeszcze przypowieść, dlatego że był blisko Jerozolimy, a oni myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi.
12.  Mówił więc: Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się w kraj daleki, aby uzyskać dla siebie godność królewską i wrócić.
13.  Przywołał więc dziesięciu sług swoich, dał im dziesięć min i rzekł do nich: Zarabiajcie nimi, aż wrócę.
14.  Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: Nie chcemy, żeby ten królował nad nami.
15.  Gdy po otrzymaniu godności królewskiej wrócił, kazał przywołać do siebie te sługi, którym dał pieniądze, aby się dowiedzieć, co każdy zyskał.
16.  Stawił się więc pierwszy i rzekł: Panie, twoja mina przysporzyła dziesięć min.
17.  Odpowiedział mu: Dobrze, sługo dobry; ponieważ w dobrej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę nad dziesięciu miastami.
18.  Także drugi przyszedł i rzekł: Panie, twoja mina przyniosła pięć min.
19.  Temu też powiedział: I ty miej władzę nad pięciu miastami.
20.  Następny przyszedł i rzekł: Panie, tu jest twoja mina, którą trzymałem zawiniętą w chustce.
21.  Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym: chcesz brać, czegoś nie położył, i żąć, czegoś nie posiał.
22.  Odpowiedział mu: Według słów twoich sądzę cię, zły sługo. Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym: chcę brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał.
23.  Czemu więc nie dałeś moich pieniędzy do banku? A ja po powrocie byłbym je z zyskiem odebrał.
24.  Do obecnych zaś rzekł: Odbierzcie mu minę i dajcie temu, który ma dziesięć min.
25.  Odpowiedzieli mu: Panie, ma już dziesięć min.
26.  Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
27.  Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach.
28.  Po tych słowach ruszył na przedzie, zdążając do Jerozolimy.
(...)


Ta przypowieść służy temu samemu, co przypowieść Mateusza.
Nikt nie rozwodzi się nad rodzajem banku, ani wielkością kwoty, ani żadnym szczegółem dotyczącym Zacheusza, bo NIE MA TO ABSOLUTNIE ŻADNEGO ZNACZENIA. Dla jasności dodam tylko, że jeden talent to 60 min. Kwota jest więc 1/60 poprzedniej ale sens przypowieści się nie zmienił.
Niech Ci nie przyjdzie znów do głowy pochwalić się, że czytałaś Biblię.

elmo

Malgo zaprawdę powiadam Ci ;pomnozyła się ilość złota,ranga pana (komu musiał poderżnąć gardło,żeby uzyskać tą godność królewską?),jak również ilość bzdur pisanych przez Ciebie.
Osobiście polecałabym zastosować tu brzytwę Ockhama - nie mnożenie bytów ponad konieczność.
I jeszcze jedno Malgo : co zasiejesz ,to i zbierzesz (czy jakoś tam...)
PS. Źle mi się kojarzy człowiek,który przywiązuje wagę do pieniędzy i ich pomnażania,naraża życie innych osób,żeby mu pomnozyli jego mamonę,a sam gdzieś się awanturuje na świecie aby zdobyć godność królewską(nalezy sobie uzmysłowiść co to naprawdę znaczyło,przecież to nie był casting do Big Brothera ,tylko jakas akcja zbrojna,bo cóż niby pretendenci do tronu  robili?)
Malgo,napisz mi proszę jak Ci się wydaje: W jakich sposób człowiek szlachetnego  rodu miał zdobyć godność królewską? Tylko mi nie pisz,że miał ją uzyskać rozklejając bilbordy reklamujące swoją królewskość.
Podpowiem: zabijał ,korumpował ,wszczynał wojny,bo co miby robią ludzie rządzący lub ubiegający się o władzę na świecie ,na przestrzeni tysiącleci? vide: Darfur.Jeszcze raz apeluję,o to,aby uzmyslowić sobie,jaki jest świat,jakie były i  są czasy.
I to chyba by było na tyle z mojej strony  :)

elmo

Przypowieść elmo :

Był mąż sprawiedliwy w NRD,słuzył wiernie imperium i gdy imperium zostało zagrożone przez nieprzyjaciół ,mąż ów wyruszył zdobyc godność królewską,
a majatek swój powierzył oligarchom i przyjaciołom z narodów ościennych.
Znał ci on sztuki walk wschodnich jak i dyplomacje.
I zdobył on godnośc carską poprzez swoją nieograniczoną szlachetność i dobroć,a słudzy jego i przyjaciele pławią się w dobrobycie.
Wszystko w porządku,prawda?
Ktoś odpowie o kim to?  :)

PS. Kazdy człowiek,który dąży do władzy nad drugimi i ci co są u władzy i rządzą drugimi,to ludzie źli,oszuści itd.Żaden człowiek bowiem, nie jest w stanie dobrze rządzić.Jedyną osobą,która jest sprawiedliwa w rządzeniu jest Bóg,a nie człowiek.
W tym(jesli chodzi o rządy) zgadzam się z Danielem .Tylko ja uważam,że nic w ludziach nie zmieniło się na przestrzeni tysiącleci. Jak dawniej byli zachłanni,rządni władzy nad drugimi, tak i dziś jest.