Ślady DO w przysłowiach, literaturze i wspomnieniach

[Waldek]

Do chałupy na Lubelszczyźnie przychodziło dwóch wiejskich oberwańców z flaszka wódki i zaczynali w te słowa. "matko, jest tu u was jakaś panna na wydaniu"? Ano jest odpowiadała matka, ma 19 lat, trza jej chłopa szukać. No mamy tu takiego, ze 4 morgi ma, dobry i silny, wypić może to i z płodzeniem dzieci sobie da radę - odpowiadali dziadygi. A któryś to, pytała się matka. ano Antek łod Pawlaków. Aaaaa, to ten garbaty i bez oka??? Toż to on dziadyga stary. No nie taki stary, ma dopiero 35 lat. Ale jego matka ledwo zipie, bo już stara, przed 60-tką jest to mu swoje morgi zapisze. No i wasza córka to zezowata i gruba okrutnie, jakby na samych kartoflach chowana. Jak się śmieje, to jej szczerbate zęby wypadają. No a ile morgów ta matka Antkowi przepisze?. Będzie z 6 i morga łąki. No niechaj będzie - porządny kawaler naszej Marysi się trafia. Dobra, dobra matko, a ile wy ziemi dajecie - dam 5 morgów tej nad rzeką. Dorzućcie matko jeszcze dwie morgi lasu i zmawiamy wesele. 
O.... piękna miłość nam się we wsi szykuje. Trza do księdza lecieć.



~facet , 27.05.2008 08:19

[Waldek]

"Niebezpieczeństwo jaroszów. - Przeważne nadmierne spożywanie ryżu prowadzi do używania opium, tak samo jak przeważne nadmierne spożywanie ziemniaków prowadzi do wódki - prowadzi jednak, w wyższym oddziaływaniu, także do sposobów myślenia i czucia, działających narkotycznie. W zgodzie z tym jest to, że głosiciele narkotycznych sposobów myślenia i czucia, jak owi indyjscy nauczyciele, sławią właśnie i chcieliby uczynić prawem tłum obowiązującym dietę czysto roślinożerną: chcą w ten sposób wywołać i pomnożyć potrzebę, którą oni zadowolić są zdolni." - Friedrich Nietzche ("Wiedza Radosna", 145.)

[Gavroche]

Może macie takie przykady. A oto, na co ja się natknęłam:

Mądrzejsi chleb krają, a głupszym jeść dają.

Tacy prorocy, co chleb jedzą, nic nie wiedzą.

Świnia nie chce długo żyć, tylko dobrze jeść i pić.

Nie samym chlebem żyje człowiek, ba, przy samym chlebie nawet umiera. Dorothe Sölle

Fajne.