Nasza rzeczywistość.

[Zyon]

Wyjątkowa kreatura. 

Moglbym znalezc pare cytatow, ale mi sie nie chce, Adam i tak mu bedzie wierzyl, bo to zgodne z jego pogladami.

[administ]

Syndrom odstawienia od Teścia! 

[Zyon]

Tutaj wierze Ziebie,

nie tylko Ty.  Gadałem ze znajomą ( no wiesz, w pewnym wieku to o chorobach się gada    )  .  Nie jadła  jajek. Posłuchała w internetach Ziębę, książkę kupiła  i  ...  je 24 jajka na tydzień    . Teraz nie wiem czy Zięba nie pędzi do koryta lud? Nie sądzę, żeby nie wiedział. Albo całkowicie odjechał i wierzy w to, że miażdżycy nie ma się od K2MK7, D3, niskiej homocysteiny, małej ilości wapnia.  Może mniejsze zło, jest lepsze?  A lud słucha go .  Jest przekonywujący i ma dobry marketing. Tak od pewnego czasu, to pierwszy wieszcz, o takim posłuchu.

Ju zo nim kiedys rozmawialismy, i tutaj pisalem i na dzieciach, ze Zieba mimo, ze moze ma i dobre intencje i wlasny interes glownie na celu, to robi jednak krecia robote. To wpychanie supli kuchennymi drzwiami, bo te wszystkie "odpowiednie" do sytuacji witaminki "specjalne" typu K2MK7, D3, C-lewoskretna  itp to tez sa produkty farmacji dla tych, ktorym sie nie chce dostarczyc tego z pozywienia. Ze sposobu narracji Zieby prosci ludzie wnioskuja, ze suple lecza i efektem tego jest to, ze na fb, w grupach optymalni czy optymalni sportowcy jest pelno ludzi ktorzy zra gigantyczne ilosci tych "witaminek" myslac, ze sa na DO i ze to droga do zdrowia. Te witaminki to ciagle sa reklamowane w Niezwyklym Swiecie, Czawrtym Wymiarze, Natura i Ty i paru posmach a ceny nie sa specjalnie niskie, ja bym wolal za 79 zl zamiast 100 kapsulek "specjalnie wyselekckonowanej" D3 czy K2MK7 kupic sobie za te kase 150 jaj.

[administ]

A wcale nie, bo nawet Renia zaczęła śrutować i nic się jej złego nie dzieje!  

[Zyon]

A dala te resztke pestek Adamowi? Bo juz przestala a Adam na zdrowy budyn bedize mial w sam raz 

[Diogenes z Synopy]

znaczy niegroźny przypadek dla nauki medycznej. 

za krótko, jeszcze się nie skapnęli.      albo za mała skala.  W sanatorium jak się spytasz o dietę Kwaśniewskiego, to pani dietetyk zamyka oczy i zatyka uszy, i udaje głupka, że nic nie wie o takowym.  Druga pani od jadłospisów, o wszyscy świeci! to pani nie wie co tam się jada? !  sam tłuszcz, to może zabić     

Towarzystwo cukrzyków po 150 kilo  przy stoliku  jęczy z przerażenia na widok masła. A na pytanie czy te owoce i surówki, które je pan od 30 lat pomogły coś ( specjalna dieta )  ,  uzyskasz odpowiedź jedynie  -  że to zdrowe   

[renia]

A wcale nie, bo nawet Renia zaczęła śrutować i nic się jej złego nie dzieje!  

Co śrutować?

[administ]

Zapytaj koolesia, jak nie wiesz...  

[Diogenes z Synopy]

Tutaj wierze Ziebie,

kupic sobie za te kase 150 jaj.

pod warunkiem, że od kur, którymi opiekuje się kogut

[administ]

znaczy niegroźny przypadek dla nauki medycznej. 

za krótko, jeszcze się nie skapnęli.      albo za mała skala.  W sanatorium jak się spytasz o dietę Kwaśniewskiego, to pani dietetyk zamyka oczy i zatyka uszy, i udaje głupka, że nic nie wie o takowym.  Druga pani od jadłospisów, o wszyscy świeci! to pani nie wie co tam się jada? !  sam tłuszcz, to może zabić     

Towarzystwo cukrzyków po 150 kilo  przy stoliku  jęczy z przerażenia na widok masła. A na pytanie czy te owoce i surówki, które je pan od 30 lat pomogły coś ( specjalna dieta )  ,  uzyskasz odpowiedź jedynie  -  że to zdrowe   

Jak Zięba zalegalizuje marychnę do celów leczniczych, to żadna dieta nie będzie potrzebna, bo po skręcie zapomina się o wszelkich problemach, w tym zdrowotnych.  

[Diogenes z Synopy]

[renia]

Zapytaj koolesia, jak nie wiesz...  

Znowu coś o mnie pisze, czy to te stare pestki z tamtych lat...

[administ]

Nie wiem, na DD nie zaglądam, bo forum zdechło, żadnych ciekawych linków nie podają... 

[Zyon]

Grzegorz znowu wpadl z nowymi teoriami, ale tam nie mam z kim gadac juz.

[administ]

Szkoda, tyle fajnej rozrywki odpadło... 

[Jarek]

Szkoda, tyle fajnej rozrywki odpadło... 

A było ? 

[Jarek]

Może będzie powtórka 

[administ]

Szkoda, tyle fajnej rozrywki odpadło... 

A było ? 

No pewnie!
Tam z pierwszej ręki serwowali najnowsze wieści od Doktora typu: chory na raka krtani, chory na czerniaka, chory na raka jelita grubego, a w ogóle to już zmarł...  
Na mój temat tez było śmiesznie, począwszy od rozsyłania fotoszopa z moją podobizną, że alkoholik, rozwodnik, dziwkarz, narkoman, a na zabronieniu wstępu Jarmołowiczowi na jego forum kończąc... 
No i ten cooleś od "chomąta" i "peruki", że o śrutowaniu Reni nie wspomnę.
Komy na całego. 

[Jarek]

To ludzie o dobrym sercu ,strażnicy prawa i wiary ,takie barany Boże 

[administ]

Sami prawi...