Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

[Blackend]

Teściowa Kosmosia?  Szczęściarz.  

[Gavroche]

http://youtu.be/TXs4x9C6u4E

[Zyon]

Kto wie, moze niedlugo zmieni sie "paradogmat".
Badacz piramid Scott Creighton dotarl do pamietnikow Howarda Vyse'a czyli czlowieka, ktorzy rzekomo odnalazl w Wielkiej Piramidzie kartusze z imieniem Chufu.
Z pamietnikow wynika, ze to wszystko byla sciema i oszustwo.
http://www.scottcreighton.co.uk/images/Vyse-Corruption/Vyse-Journal-Entry-Sequence.pdf

Dodatkowo rok temu dwoch niemieckich archeologow nielegalnie zdrapalo probki farby ze sciany aby zbadac wiek
http://myblog.robertbauval.co.uk/2014/02/18/the-great-pyramid-cartouche-scandal-the-full-ongoing-story/

Oczywiscie wszystko przy wielkim oburzeniu i sprzeciwie oficjalnej "egiptologii" No bo co bedzie jak wyjdzie, ze Vyse to byl oszust, a przeciez reputacje taka wlasnie mial i slynal wlasnie z oszustw, np grobu faraona Mykerinosa

[Gavroche]

Czyli kiedy te piramidy odlatują?

[Zyon]

Nie odlatuja, stana jeszcze mocniej niz stoja I bardzo dobrze
Nie dziwi opor egiptologow, w koncu wielu z nich zbudowalo kariery na tym oszustwie

A najsmieszniejsze, ze wszyscy uwierzyli zwyklemu wojskowemu bez zadnego wyksztalcenia

[Blackend]

Na całe szczęście autorytety od piramid, które chronią swoje stołki nie mają większego znaczenia na nasze doczesne życie. Jeżeli naraz oficjalna nauka stwierdzi, że przed nami były tu jakoweś Anunaki czy inne UFOki, to tak czy siak jutro do roboty muszę iść.
Natomiast sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie, gdy parszywa trzydziestka poczuła się zagrożona wiedzą Dr Kwaśniewskiego. W tym przypadku wole chodzić do pracy zdrowy niż siedzieć na L4 i łasce konowałów medycznych ładujących we mnie tony chemii z żadnym skutkiem.   

[Gavroche]

To wykształcenie kierunkowe ma znaczenie, czy nie?
W przypadku Danikena i podobnych brak takowego był dla Ciebie zaletą, a teraz co?

[RafałS]

Pod piramidami niebezpiecznie, od wieku wieków już tylko chamo-szympanse się przewijają. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f9/Louis-Fran%C3%A7ois_Baron_Lejeune_001.jpg

[Radzio]

Zadymianie krajobrazu nizinnego jest jak zwykle nieodzowne.

[Zyon]

To wykształcenie kierunkowe ma znaczenie, czy nie?
W przypadku Danikena i podobnych brak takowego był dla Ciebie zaletą, a teraz co?

No wlasnie ja nie oceniam, tylko podkreslam Jak pasuje to ma znaczenie, jak nie to nie ma
Oczywiscie jak pasuje srodowisku naukowemu

[renia]

To nie jest ani wada ani zaleta tylko cecha...

[RafałS]

Zadymianie krajobrazu nizinnego jest jak zwykle nieodzowne.

Oczywiście, wszak w góry jeden z drugim, trzecim, czwartym itd. nie pójdą. A jak by poszli to by im się odechciało małpich harców...

[Radzio]

Popa, niby małpy, a na drzewo nie wlezą, po nizinach się smrodzą.

[RafałS]

Nie, no jak? Przecież drzewa wypuszczając korzenie rosną w doły, a nie w góry. Nie?  :|

[Radzio]

Kociołek. Wobec pytań krzyżowych ulegam. Pawiany mają dupy powycierane właśnie od korzeni.

[RafałS]

A to pewnie te... pupiszony. 

[Radzio]

Szczególny przypadek chamo-małp. Siedzenia wytarte od siedzenia. Nawet im pyski, od tego siedzenia na ziemi, jakby wilkiem podeszły.

[RafałS]

Siedzą i knują, wycieruchy... 

[Gavroche]

Ale po drzewach, to średnio lubią, bardziej pagórki jakieś czy skałki
Nie ten poziom ewolucji

[RafałS]

O tak, ewolucja to nie ten poziom.