Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

[Gavroche]

Znalazlem go (autora) czytajac wywiad z facetem od szympansow Fransem de Waalem, ktorego tez wyszla u nas w tym roku ciekawa ksiazka "Malpy i Filozofowie"

Czy małpy są moralne, czy też moralność jest wynalazkiem ludzkim?
Czy moralność jest tylko cienką zasłoną, którą kultura narzuca naszej zwierzęcej naturze?
Czego filozof może się nauczyć, obserwując zachowanie małp?

Prowokacyjna książka Fransa de Waala, światowej sławy prymatologa, podejmuje problem źródeł i ewolucji moralności. De Waal zwalcza pogląd, który określa mianem „teorii zasłony”, głoszący, że ludzie są z natury egoistyczni, a moralność jest jedynie cienką zasłoną, którą narzuca nam społeczeństwo. W oparciu o ustalenia wieloletnich badań nad zachowaniem naczelnych, de Waal przekonuje, że źródeł naszej moralności szukać należy w ewolucyjnej przeszłości człowieka i u naszych najbliższych ewolucyjnych krewnych. Książka zawiera także polemiki z poglądami de Waala autorstwa Petera Singera, Christine M. Korsgaard, Philipa Kitchera oraz Roberta Wrighta.

Normy moralne nie są odciśnięte w ludzkim genomie (…). Nie rodzimy się z żadnymi zaprogramowanymi zasadami moralnymi, ale ze zdolnością do odróżniania, jakie informacje należy przyswoić. Pozwala nam to zrozumieć, a w konsekwencji zinternalizować moralną tkankę społeczności, w której przyszło nam żyć.

Fragment książki

Frans de Waal jest profesorem psychologii na Uniwersytecie Emory i dyrektorem Living Links Center w Atlancie. Jest autorem kilkunastu książek i kilkuset artykułów naukowych, publikowanych w najbardziej prestiżowych czasopismach. W 2007 r. magazyn Time uznał go za jedną za stu osób, które kształtują nasz świat.

Jestem zwolennikiem pana de Waala

[Zyon]

http://nauka.newsweek.pl/ewolucyjna-czkawka,101800,1,1.html

Większość naszych problemów z układem kostnym wynika z tego, że nasi przodkowie przyjęli wyprostowaną postawę ciała
Człowiek jest jedynym przedstawicielem naczelnych, który wybrał dwunożność
Małpy nie mają też skłonności do skręceń kostek czy halluksów, które są przypadłością wyłącznie ludzką
Gdyby nie nasza dwunożność, kobiety nie musiałyby też tak cierpieć przy narodzinach dziecka, a poród nie zagrażałby ich życiu
Kawałki pokarmu mogą u człowieka wyjątkowo łatwo trafić do krtani zamiast do przełyku, co może doprowadzić do śmierci. Nie zdarza się to innym ssakom.

[Gavroche]

http://nauka.newsweek.pl/ewolucyjna-czkawka,101800,1,1.html

Większość naszych problemów z układem kostnym wynika z tego, że nasi przodkowie przyjęli wyprostowaną postawę ciała
Człowiek jest jedynym przedstawicielem naczelnych, który wybrał dwunożność
Małpy nie mają też skłonności do skręceń kostek czy halluksów, które są przypadłością wyłącznie ludzką
Gdyby nie nasza dwunożność, kobiety nie musiałyby też tak cierpieć przy narodzinach dziecka, a poród nie zagrażałby ich życiu
Kawałki pokarmu mogą u człowieka wyjątkowo łatwo trafić do krtani zamiast do przełyku, co może doprowadzić do śmierci. Nie zdarza się to innym ssakom.

Zabawne, jak nasi wyprostowani przecież przodkowie i my od ponad stu tysięcy lat, dawaliśmy sobie radę w trudniejszych przecież warunkach...

[Radzio]

Mnie to właściwie z religii tylko interesuje.
Kiedy nasz umysł "dojrzał" do tego by zacząć odczuwać lęk na tyle, by nabyć potrzebę Boga.

A dlaczego akurat lek mialby motywowac potrzebe boga?

To czego nie rozumiemy, powoduje lęk.
A jak trwoga to do Boga
Tak w skrócie

I stąd- dla wielu, potrzeba poznania- ze strachu.

[Zyon]

http://nauka.newsweek.pl/ewolucyjna-czkawka,101800,1,1.html

Większość naszych problemów z układem kostnym wynika z tego, że nasi przodkowie przyjęli wyprostowaną postawę ciała
Człowiek jest jedynym przedstawicielem naczelnych, który wybrał dwunożność
Małpy nie mają też skłonności do skręceń kostek czy halluksów, które są przypadłością wyłącznie ludzką
Gdyby nie nasza dwunożność, kobiety nie musiałyby też tak cierpieć przy narodzinach dziecka, a poród nie zagrażałby ich życiu
Kawałki pokarmu mogą u człowieka wyjątkowo łatwo trafić do krtani zamiast do przełyku, co może doprowadzić do śmierci. Nie zdarza się to innym ssakom.

Zabawne, jak nasi wyprostowani przecież przodkowie i my od ponad stu tysięcy lat, dawaliśmy sobie radę w trudniejszych przecież warunkach...

Dawac dawalismy ale sama sprawnosc procesu byla lipna. A pomiedzy? 

[RafałS]

A pomiędzy na trzy łapy pewno - http://youtu.be/YsxP80bA54g 

[Zyon]

Szukaja i szukaja http://vod.pl/zagadki-ludzkosci-poszukiwania-arki-przymierza,124722,w.html

[administ]

Dziwne! 
Teraz pierwszy lepszy smartphone ma większą moc!   

[RafałS]

Dziwne! 
Teraz pierwszy lepszy smartphone ma większą moc!   

Może i tak, ale za to arki nie trza było do gniazdka podłączać. No chyba... 

[administ]

Na ten temat - znaczy reaktorek atomowy na pustyni - to pisał Dr Kwaśniewski i to jest właśnie podstawa Diety Optymalnej dla coolesiów.     

[RafałS]

Dieta - dietą. Arka - arką. 

[administ]

A Doktor, doktorem! 
To się wie... 

[Radzio]

Dieta - dietą. Arka - arką. 

Na Arce nikt nikogo nie podgryzał. Ale mogę się mylić, bo dawno temu było.

[renia]

Skąd się wzięła "błękitna krew"?

http://www.youtube.com/watch?v=wmG8sVYuevc

[Gavroche]

Giganci
http://www.youtube.com/watch?v=F-rgjlzvN00

[renia]

...i naukowcy tego nie wyjaśniają... i w szkołach nie uczą o tym...

[administ]

Ale po co taniej sile roboczej takie "nauki"! 
5*wio z margarynką, a po pięćdziesiątce na raka i do piachu przed emeryturką - taki jest scenariusz. 

[Gavroche]

http://wolnemedia.net/ezoteryka/przestrzelone-czaszki/

[Gavroche]

http://marucha.wordpress.com/2011/03/05/czlowiek-na-ksiezycu-prawda-czy-falsz/

[Gavroche]

http://www.dw.de/transmisja-z-księżyca-czy-z-hollywood/a-4501987