Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

dla POCZĄTKUJĄCYCH – czyli jak szukać.

Zaczęty przez adam319, 2008-09-17, 15:40:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

adam319

Wchodzimy na stronę www.google.pl

Wpisujemy co nas interesuje

Następnie dodajemy słowo „news” – by wyszukiwać raczej w artykułach,
lub słowo „forum” – by wyszukiwać raczej na forum.

Następnie wpisujemy: site:dr-kwasniewski.pl co spowoduje, że będziemy szukać tylko na stronie dr Kwaśniewskiego, a nie w całym internecie.


Przykłady:

http://www.google.pl/search?as_q=cukrzyca+news+site%3Adr-kwasniewski.pl

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=broku%C5%82y+forum+site%3Adr-kwasniewski.pl



No i trzeba dodać, że wszystkie podstawowe zasady są podane w dwóch artykułach:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79


Życzę udanych łowów i oczywiście zdrowia.
8)

Edyta

Dobra robota Adam!
Worek owsa należy Ci sie jak nic!  :)   

Edyta

Trzeba uwazać,aby nie wpaść w pułapkę "diety opti" "lekarki" Ewa Bednarczyk Witoszek,bo z Dietą Optymalną  Jana  Kwasniewskiego ma ona niewiele wspólnego.
(vide posty "lekarki" -jej zalecenia oraz vide posty tych ,którzy te "dietę opti" stosują"  .
Wiem,że na Forum są osoby,które się ze mną zgadzają.Jak będą miały ochotę,to cokolwiek napiszą.Jesli jednak nie,no to wszystko "wyjdzie w praniu" -jak to się mówi.
A tak w ogóle,to co to jest wersja DO śmietanowa? Bo spotkałam się tutaj z takim stwierdzeniem ...

kodar

Cytat: Edyta w 2008-09-20, 09:16:23
Trzeba uwazać,aby nie wpaść w pułapkę "diety opti" "lekarki" Ewa Bednarczyk Witoszek,bo z Dietą Optymalną  Jana  Kwasniewskiego ma ona niewiele wspólnego.
(vide posty "lekarki" -jej zalecenia oraz vide posty tych ,którzy te "dietę opti" stosują"  .
Wiem,że na Forum są osoby,które się ze mną zgadzają.Jak będą miały ochotę,to cokolwiek napiszą.Jesli jednak nie,no to wszystko "wyjdzie w praniu" -jak to się mówi.
A tak w ogóle,to co to jest wersja DO śmietanowa? Bo spotkałam się tutaj z takim stwierdzeniem ...
a najwiecej,to trzeba uwazac,by  nie podpasc EDYCIE oj biada takiemu,oj biada :lol:


adam319

Cytat: Edyta w 2008-09-20, 09:16:23
Trzeba uważać, aby nie wpaść w pułapkę "diety opti" "lekarki" Ewa Bednarczyk Witoszek, bo z Dietą Optymalną  Jana  Kwaśniewskiego ma ona niewiele wspólnego.

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=756.msg50388#msg50388
Skopiuję ten post jeszcze tutaj, bo nawoływania Edyty nie powinny pozostać bez odpowiedzi:


A jakby tak zadać sobie trochę trudu. Jeśli już koniecznie nie chcemy przeczytać książki Lekarki, żeby wiedzieć o czym rozmawiamy to można wejść do jej profilu, odszukać jej stronę www i sobie poczytać.

Otóż, ma Ona certyfikat doradcy żywieniowego DO Dr Jana Kwaśniewskiego, więc każdemu kto przyjdzie do niej i stwierdzi, że jest na DO i chce być na DO i prosi o radę, jest ona w stanie udzielić fachowej pomocy.

A wyobraźmy sobie hipotetyczni, że jest człowiek, który nie chce stosować DO (Edyta ma pewnie w domu lustro). I co wtedy, odpowiedzieć, idź precz, a przyjdź jak zmienisz zdanie.

Otóż nie, Lekarka wprost pisze na swojej stronie, że jest w stanie delikatnie zmodyfikować nawet dietę wegetariańską na nadal wegetariańską, w taki sposób, że problemy wynikające powiedzmy w uproszczeniu z „alergii pokarmowych” ustąpią. I co w tym złego, w sumie większość ludzi chorych nie stosuje i nawet nie chce stosować ŻO, czy nie należy im pomagać, może to stanowić zawsze pierwszy krok w zrozumieniu potęgi prawidłowego odżywiania i zaowocować w końcu nawet rozpoczęciem stosowani Żywienia Optymalnego.

I po co to bicie piany, rotowanie wszystkiego od butaprenu do rolek. Lekarka zajmuje się oczywiście Dietą Optymalną JK, ale pacjenta, który stwierdzi, że (na razie) nie chce stosować diety dr Jana Kwaśniewskiego, nie wyrzuca za drzwi tylko negocjuje z nim pewien kompromis, który prowadzi do polepszenia stanu zdrowia.

Chyba od tego jest Lekarz by za zgodą pacjenta podejmował skuteczne wysiłki by mu pomóc.

8)

kodar

nalezy rowniez dodac,ze lekarka ma takze pacjetow,ktorzy zachowujac proporcje zapadaja takze na choroby,a nawet te grozne :( :?

adam319

Przeredagujesz to zdanie, bo można zrozumieć, że pacjenci Lekarki zapadają na groźne choroby pomimo, że stosują proporcje ŻO i pomimo, że są jej pacjentami.

A chodziło Ci pewnie o to, że Lekarka podejmuje wysiłek pomocy osobom, którym pomimo stosowania zasad ŻO, nadal dokuczają poważne dolegliwości, które mają swoje źródło w nietolerancji pewnych pokarmów.
8)

kodar

Cytat: kodar w 2008-10-14, 23:21:58
nalezy rowniez dodac,ze lekarka ma takze pacjetow,ktorzy zachowujac proporcje zapadaja takze na choroby,a nawet te grozne :( :?

:P
napisze inaczej,lekarki pacjetami bywaja rowniez dlugoletni optymalni zachowujacy proporcje.Tematu nie rozwijam.Wiecej  mozna znalezc tutaj i nie tylko :)

Edyta

Cytat: adam319 w 2008-10-14, 23:33:40


A chodziło Ci pewnie o to, że Lekarka podejmuje wysiłek pomocy osobom, którym pomimo stosowania zasad ŻO, nadal dokuczają poważne dolegliwości, które mają swoje źródło w nietolerancji pewnych pokarmów.
8)

Nie mój drogi.Znów wszystko mylisz.Tym wieloletnim optymalnym wydaje się ,że stosują się do zasad ŻO -stąd ich "niemijające" dolegliwości.
Proszę nie rozszerzaj jakichś banialuk jak to ludzie,którzy stosują wiele lat  zasady ŻO nadal chorują,bo po prostu łżesz jak pies.

Albo weźmy pod lupę to zdanie

Cytat: adam319 w 2008-10-06, 14:07:34

[/size=12pt]JK wyraźnie nie zajmuje się „uczuleniami pokarmowymi” tylko proporcjami BTW w diecie.[/size]


Przecież to jest taka pierdoła,ze koń by się uśmiał,a co dopiero człowiek  :)

Edyta



Cytat: adam319 w 2008-10-06, 14:07:34

JK wyraźnie nie zajmuje się „uczuleniami pokarmowymi” tylko proporcjami BTW w diecie.



Gdyby było tak w istocie tak jak Ty tutaj wypisujesz ,jakimś pseudonaukowym języczkiem,to Jan Kwaśniewski nie wyleczyłby żadnej choroby ,ale tak nie jest.
Wyleczył z wielu nieuleczalnych w/g medycyny akademickiej chorób ,tych którzy zrozumieli zasady DO/ŻO ,no a Ci którzy nie zrozumieli ....nadal pomimo ważenia,mierzenia,liczenia i różnorakiego "piptolenia" nadal nękają choroby i faktycznie takim "lekarka" może być potrzebna chociaż wątpię ,ze i do końca zrozumieją "lekarkę" ,być może w przyszłości ich błędy pomimo stosowania się do zaleceń "lekarki" będzie naprawiał inny "cudowny"  lekarz optymalny .
Ale Ty jedziesz równo po bandzie i wypisujesz,jak to wieloletni optymalny stosujący zasady DO/ŻO nadal chorują.No zlituj się jak nie nad nami ,to nad sobą,bo się po prostu sam ośmieszasz,a potem masz wielkie żale i pretensje.  :)