Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

lekarz optymalny w Łodzi??

Zaczęty przez anka76, 2008-10-22, 17:09:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

anka76

mam wielka prośbę czy ktoś może polecić optymalnego lekarza z łodzi lub okolic?
zależy mi na fachowcu i osobie która wie o czym mówi
pozdrawiam

adampio

nikomu nie ujmujac, tez nokomu nie dodajac, konstatuje, ze jest tylko jedna osoba na ktorej mozesz polegac.....no dwie:
pierwsz to nasza forumowa lekarka, ktora wyleczy Cie tu na forum
druga to Ty sama, jak bedziesz uwaznie sluchala "podszeptow"  :idea:swojego organizmu :lol:


anka76

oki, czyli nie ma nic za darmo   :)

czyli biore się za czytanie , rozumienie i wdrażanie....

sylwiazłodzi

anka 76 jestem z łodzi jak widać w nicku który sama kiedyś głupia taki założyłam. :lol: Jak chcesz służę pomoca. Pociągi stąd jeżdzą do Katowic i Ja znalazłam się kiedyś u Lekarki czyli naszej forumowej Pani dr. o nicku Lekarka. Pisz, pytaj, może znajdę kiedyś z Ciebie koleżankę nową na sernik optymalny aby móc go zjeść z kiś innym poza mamą i swoim synem i mężem łasuchem, który jednak na diecie nie jest.  :D

Edyta

Cytat: anka76 w 2008-10-22, 18:06:23


czyli biore się za czytanie , rozumienie i wdrażanie....

Pierwsze co, to polecam koniecznie książki Jana Kwasniewskiego ,jak jeszcze nie przeczytałaś żadnej .
W sumie,to bez tego ani rusz,jesli nie chcesz miec zrobionego "prania mózgu"  8) :)


http://www.dr-kwasniewski.pl/

sylwiazłodzi

Cytat: Edyta w 2008-10-22, 18:21:29
Cytat: anka76 w 2008-10-22, 18:06:23


czyli biore się za czytanie , rozumienie i wdrażanie....

Pierwsze co, to polecam koniecznie książki Jana Kwasniewskiego ,jak jeszcze nie przeczytałaś żadnej .
W sumie,to bez tego ani rusz,jesli nie chcesz miec zrobionego "prania mózgu"  8) :)


http://www.dr-kwasniewski.pl/
Mozna wyprać mózg na kolorow, biało jak się chce. Jak by anka była optymalna od wielu lat to Lekarka nie zmusiła by jej aby przeszła na dietę z rotacja mlecznych i zbożowych bo się mówi,że zboża są niejadalne. To w czym widzisz problem. ? Jak jest młoda i nie choruje to lepiej jak będzie mogła wiedzieć,że można jeść co się chce pod warunkiem ,że się poczyta trochę na ten temat.  Ale Ja nie napisałam tego aby zacząć kłótnię więc informuję można być na DO, diecie Lekarki ,Lutzu czy czym sie chce . Jak się jest zdrowym i dozyje sie 100 lat albo i więcej to znaczy,że dobrze KIEROWALIŚMY SWOIM ORGANIZMEM.  Wczoraj zjadłam gofra i co? I nic. Od tego już nie umrę ani nie zanoli mnie głowa. 2 lata robią swoje innego odżywiania się.

Edyta

Nie ,nie ,nie Sylwia!!!  :D Pisałysmy jakoś jednoczesnie,pierwsza wysłałaś posta,a ja po Tobie-nic ponad to.
Twój przeczytałam jak już wysłałam swój  8)

sylwiazłodzi

A jeśli tak to sorry,Edyta. ale zdania nie zmienię.  :D. Zresztą Ty jesteś tego dobrym przykładem bo nie jesteś na DO jak czytałam? No, nie?

Edyta

Cytat: sylwiazłodzi w 2008-10-22, 18:43:33
A jeśli tak to sorry,Edyta. ale zdania nie zmienię.  :D. Zresztą Ty jesteś tego dobrym przykładem bo nie jesteś na DO jak czytałam? No, nie?


Jak czytałaś "adama319" to faktycznie nie jestem  8)

Nie ważę,nie liczę,nie mierzę,nie podjadam ,nie jem tyle,żeby zwymiotować,nie głodze sie ,nie jadam dmuchanych chlebów.
Jadam jajka,mięsko wieprzowe i inne-nie chce mi sie wymieniać,lody Grycana,śliwki w czekoladzie (od czasu do czasu-jak mi przyjdzie ochota na nie).
Jestem w ruchu-pływam,latem na rolkach jeżdże.
Czy jestem na diecie optymalnej? czas rozwiąże tą zagadkę  8)

anka76

ja dopiero zaczynam
pierwszy raz o tej diecie przeczytałam jak szukałam czegoś dla taty chorego na białaczkę ale niestety jakoś zawierzyliśmy lekarzom z dramatycznym skutkiem,
teraz jednak postanowiłam zmienić coś żeby żyło się lepiej , zdrowiej
zacznę od dokładnej lektury bo z tego co czytałam tutaj trzeba najpierw zrozumieć a dopiero później wdrożyć lub nie w zależności od przemyśleń, pytałam o lekarza bo myślałam że może na początek mi wyłoży jak dziecku o co chodzi podpowie dietę  a może to z lenistwa????
w każdym bądź razie dzięki za info
jutro postaram się zdobyć książki

Edyta

Cytat: anka76 w 2008-10-22, 19:17:01

... najpierw zrozumieć a dopiero później wdrożyć

Nie inaczej,bo potem to tylko "Polak mądry po szkodzie" .
Napisze Ci z "renkom na sercu" ;gdy zaczęłam diete nie przeczytawszy zadnej książki Jana Kwasniewskiego ,tylko "wiedze" zaczerpnełam z dwóch,może trzech  "wykładów telefonicznych" ,to sobie zaszkodziłam.Doszłam do siebie i kupiłam książki-lektura bardzo mnie wciągnęła! W sumie ,to myslałam,że "złapałam Pana Boga za noge"  :) ,ale z czasem takie emocje opadły.Dziś bardziej trzeźwo patrze na osiągnięcia dr.Jana Kwasniewskiego,nie jestem ślepo zauroczona,tylko staram sie rozumieć  8)

anka76

właśnie, wszystko z umiarem
nie wierze w diety cud ale wierze że nasz organizm potrzebuje odpowiednich produktów by pracować , funkcjonować prawidłowo,
poczytam, wynotuje to co dla mnie dobre lub do mnie przemawia i wdrożę,
bardzo bym chciała żyć zdrowo, może przy okazji syn straci nadwagę a męża przestanie boleć żołądek ?

Edyta

Cytat: anka76 w 2008-10-23, 18:55:10
może przy okazji syn straci nadwagę

Jasne ,że tak! Przyczyną przecież jest złe odzywianie,zły sposób żywienia-podjadanie między posiłkami/przekąski zwykle nic nie warte.
Wiem po sobie,że jak zjem na sniedanie jajecznice,to do obiadu nie mam ochoty ,aby cokolwiek zjeść.To samo z moimi dziećmi-jak zjedzą omleta na śniedanie,to też do obiadu nie ruszą niczego-chociaż wiadomo jak to dzieci chce sie im czasem "coś słodkiego" .
Krótko mówiąc ,jak zjedasz coś mało wartościowego,to za "chwilę" znów chce ci sie jeść i zjadasz znów coś mało wartościowego i koło sie zamyka-tyje sie.
Z resztą jak poczytasz,to zrozumiesz o co chodzi.

adampio

Cytat: anka76 w 2008-10-22, 18:06:23
oki, czyli nie ma nic za darmo   :)

czyli biore się za czytanie , rozumienie i wdrażanie....

Tu chyba mnie nie zrozumialas.  A moze ja Ciebie nie zrozumialem......ale tu na tym forum nie musisz placic.
Problem polega na tym, ze wchodza ludzie na forum, nie znajc podstaw ZO, pytaja, i dobrze, ale pytaja o takie sprawy, o ktorych tu sie mowi non-stop. Wiem, jak to jest na samym poczatku, duzo pytan, malo odpowiedzi, bledne kolo......
Dlatego uwazam, ze aby zadawac pytania, trzeba miec podstawy do ich zadawania....dlatego nalezy przeczytac min jedna ksiazeczke JK, aby miec podstawy do dyskusji i aby moc zadawac pytania. Tylko to mialem na mysli!!! :shock:

Hana

Anka76:    postaram się zdobyć książki

Bardzo madre i praktyczne podejscie do tematu.

Chociaz, na stronie dr Kwasniewskiego, tez znajdziesz  to co Cie interesuje.

adampio

Cytat: Hana w 2008-10-23, 20:21:05
Anka76:    postaram się zdobyć książki

Bardzo madre i praktyczne podejscie do tematu.

Chociaz, na stronie dr Kwasniewskiego, tez znajdziesz  to co Cie interesuje.

adampio

Cytat: adampio w 2008-10-23, 20:28:05
Cytat: Hana w 2008-10-23, 20:21:05
Anka76:    postaram się zdobyć książki

Bardzo madre i praktyczne podejscie do tematu.

Chociaz, na stronie dr Kwasniewskiego, tez znajdziesz  to co Cie interesuje.

Dokladnie, Hana ma racje...podstawy znajdziesz na websiach JK......ale ksiazke dobrze miec w domku....aby do niej wracac kazdego dnia jak masz jakies pytania!!!!!!