Rotawirus, jak wyjść z biegunki

[WojciechS]

No wiesz Gwidon, jako "mięczak" w życiu nie napisałbym do kobiety... 
Dlatego kobiety lubią "mięczaków"... 

[Gwidon]

No wiesz Gwidon, jako "mięczak" w życiu nie napisałbym do kobiety... 
Dlatego kobiety lubią "mięczaków"... 

...o jakich mieczakach ty mowisz tu akurat jest mowa o twardym ...

[maf]

i agresywny ten Biseptol Kiedyś był używany w Rumunii jako środek antykoncepcyjny i kwitła turystyka handlowa z Polski do Rumunii.

Nie antykoncepcyjny tylko na rzezaczke albo syfilis zamiast penicyliny, jak ktos wstydzil sie do lekarza isc.

[Dasna]

i agresywny ten Biseptol Kiedyś był używany w Rumunii jako środek antykoncepcyjny i kwitła turystyka handlowa z Polski do Rumunii.

Nie antykoncepcyjny tylko na rzezaczke albo syfilis zamiast penicyliny, jak ktos wstydzil sie do lekarza isc.

Tak , tak. Całkiem możliwe,ale jeszcze coś mi się po głowie telepie, że jako środek wczesnoporonny w Bułgarii . Coś koło tego.

[WojciechS]

No wiesz Gwidon, jako "mięczak" w życiu nie napisałbym do kobiety... 
Dlatego kobiety lubią "mięczaków"... 

...o jakich mieczakach ty mowisz tu akurat jest mowa o twardym ...

"Nie rżnij głupa".
Na twoim miejscu przeprosiłbym "wisienkę" i resztę Pań z tego Forum i więcej na temat spraw intymnych bym się nie wypowiadał.
Stać cię na to "mencizno"...? 

[Dasna]

Zaczynam odżywać powoli. Uff, ze tez coś takiego istnieje . Przez te 3 dni schudłam 5 kg. Nadal mam przelewanie i bulgotanie w brzuchu , ale już mnie nie pędzi. 3 doby w uściskach sedesu wystarczą. Jak poczytałam różne fora to nie wiedziałam,ze tak dużo osób choruje. Przetrwałam tak jak dokładnie pisali bez przeciwgorączkowych, przeciwzapalnych, przeciwbólowych i przeciwbakteryjnych , bo na tego wirusa nie ma lekarstwa. Tylko nawadnianie, elektrolity, synbiotyki i nie jedzenie (o to najłatwiej , w tym przypadku) i mineralna niegazowana a teraz rekonwalescencja.

[renia]

Chyba te choroby są tylko po to, żeby człowiek mógł docenić zdrowie. Inaczej zdrowy by chorego nigdy nie zrozumiał...ani nie cieszyłby się z dobrego samopoczucia...

[Dasna]

Chyba tak .
A mój mąż najlepszy. Wczoraj na wieczór już mi zaproponował kaszankę i kiełbasę smażoną a dziś przyniósł mi żeberka  No cielęce, łykowate Jednak na te smakołyki za wcześnie.Regeneracyjnie bulionik z masełkiem i rozgotowanym ryżem, marchewka z masełkiem, gotowane żółtko, na smalec jeszcze muszę poczekać

[renia]

A mój mąż najlepszy. 

To jest chyba jedyny plus choroby, że się o tym przekonałaś...
Najważniejsze, że już jest coraz lepiej...Jutro będziesz jak nowa...

[Dasna]

I o 5 kg chudsza . Faktycznie nowy model

[WojciechS]

5kg ubytku, to dużo...

[Dasna]

Za dużo w 3 dni . Stąd osłabienie, poty, kołatanie serca.

[renia]

Dasna to jest tylko ubytek wody. Ten szybko uzupełnisz. Apetyt też dostaniesz podwójny (na jedzenie i na życie  ) ...

[WojciechS]

Paskudne choróbsko! 

[Dasna]

Paskudne i nie przypuszczałam , ze "działa" aż tak. 

Już  odzyskuję siły , smak, chęć do życia

Reniu po cichu he, he liczę też,  że nie tylko woda zeszła ,ale ponieważ przeszłam już prezbudowe to mój organizm czerpał z własnego tłuszczu i trochę tego niepotrzebnego spalił :mrgreen:
Dzięki Wam za wsparcie i dobre słowo (cenniejsze od złota)

[WojciechS]

  -na zdrowie!

[Teresa Stachurska]

Trzy dni nie są dwa tygodnie. Dasna, gratuluję szybkiego wykaraskania się z choroby  

[WojciechS]

To może opatentujsz "Dasna" nową metodę odchudzania?  :mrgreen:

[Gwidon]

No wiesz Gwidon, jako "mięczak" w życiu nie napisałbym do kobiety... 
Dlatego kobiety lubią "mięczaków"... 

...o jakich mieczakach ty mowisz tu akurat jest mowa o twardym ...

"Nie rżnij głupa".
Na twoim miejscu przeprosiłbym "wisienkę" i resztę Pań z tego Forum i więcej na temat spraw intymnych bym się nie wypowiadał.
Stać cię na to "mencizno"...? 

...nie przypominam sobie,zebym tu kiedykolwiek kogos obrazil, ty zawsze masz jakies problemy i chcesz strugac papieza,troche zartow tez sie przyda, nie mozna tylko o zarciu pieprzyc ...a jesli kogos urazilem to PRZEPRASZAM...

[renia]

Trzy dni nie są dwa tygodnie. Dasna, gratuluję szybkiego wykaraskania się z choroby  

Ale czas jest pojęciem względnym i inaczej "leci" w chorobie...