Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Poważne problemy ze ściegnami i skórą

Zaczęty przez Tymoteusz82, 2010-01-08, 20:05:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zonia

Tak, adampino. T zwiększyłam ze do 2,5-2,8

Widziałam te wykłady Tymoteuszu i zrozumiałam, że tę zależność ma związek z odbudową mięśni.
Nie rozumiem tylko dlaczego ubywa centymetrów, skoro w miejsce tkanki tłuszczowej budują się mięśnie.
No, chyba, że te mięśnie budują się w zupełnie innych miejscach, niż w tych, gdzie przedtem był tłuszczyk.

Zonia

Cytat: Zonia w 2010-09-12, 18:08:27
Tak, adampino. T zwiększyłam ze do 2,5-2,8

Miało być : z 1,2-2,5-2,8

Tymoteusz82

Ciekawe co powiedza ci, ktorzy byli "przerazeni" 100 g weglowodanow spozywanych przeze mnie codzienie. Przy pomocy paskow na obecnosc ketonow w moczu "Keto-Diastix wyszlo mi, ze dopiero liczba 150g W powoduje, ze z rana mam ketony na poziomie "Niewielkie" (jeden "+"). Jedzac 100g potrafilem miec nawet "Wysokie" lub inaczej "+++"...

Na poniedzialek mam wyznaczone badania krwi, moczu i kału, wiec dowiem sie czy mam pasozyty, ktore zywia sie własnie weglowodanami.

Teresa Stachurska

Ile białka towarzyszy 150 g węglowodanów?

Tymoteusz82

ok 75-80 gramow, przy czym lecze bardzo dlugo trwajaca chorobe sciegien i cwicze na siłowni. Tluszcz dzisiaj zmniejszylem do BT -> 1:2 i widze ze lepiej znosze niedostatek tluszczu niz niedostatek weglowodanow.

Duzo tluszczu i za malo weglowodanow (np. 1:4:1) to wiekszy glod niz malo tluszczu i wystarczajaca ilosc W (1:2:1,5).

Teresa Stachurska

Czyli dziś B : T : W to 1 : 2 : 2 ?  Ciekawe co o takiej proporcji powiedziałby Admin a i dr Jan Kwaśniewski, bo DO to chyba nie jest. Piszę "chyba" bo nie mam się za rzeczoznawcę.

Teresa Stachurska

Ten wątek został założony w styczniu br, czyli można uznać że okres przebudowy już minął.

Zonia

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-09-18, 15:42:54
Ten wątek został założony w styczniu br, czyli można uznać że okres przebudowy już minął.

A jeśli minął, to co?

renia

Cytat: Tymoteusz82 w 2010-09-18, 15:10:35
.. lecze bardzo dlugo trwajaca chorobe sciegien i cwicze na siłowni.

Tymoteusz - czy nie przeszkadzają ćwiczenia na siłowni przy chorobie ścięgien? Nie jest to niebezpieczne?

RTS

Cytat: Tymoteusz82 w 2010-09-18, 15:10:35
...Duzo tluszczu i za malo weglowodanow (np. 1:4:1) to wiekszy glod niz malo tluszczu i wystarczajaca ilosc W (1:2:1,5).
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-09-18, 15:39:17
Czyli dziś B : T : W to 1 : 2 : 2 ?  Ciekawe co o takiej proporcji powiedziałby Admin a i dr Jan Kwaśniewski, bo DO to chyba nie jest. Piszę "chyba" bo nie mam się za rzeczoznawcę.
W "Jak nie chorować" jest taki ciekawy wykres, na którym ta proporcja przypada mniej-więcej na punkt graniczny, już teoretycznie poza obszarem (trapezem) oznaczonym jako "obszar chorób cywilizacyjnych".

Tymoteusz82

Cytat: renia w 2010-09-18, 16:25:39Tymoteusz - czy nie przeszkadzają ćwiczenia na siłowni przy chorobie ścięgien? Nie jest to niebezpieczne?
Najwiekszy problem jest ze sciegnami stop i akurat miesni łydek, gdzie bylyby one eksploatowane, nie cwicze.
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-09-18, 15:39:17
Czyli dziś B : T : W to 1 : 2 : 2 ?  Ciekawe co o takiej proporcji powiedziałby Admin a i dr Jan Kwaśniewski, bo DO to chyba nie jest. Piszę "chyba" bo nie mam się za rzeczoznawcę.
Kazdy organizm jest inny. Jedne troche inne, drugie bardziej. Dodatkowo "zmieniamy" zapotrzebowanie chorobami i wysilkiem fizycznym. Bialka jem sporo bo zdrowieje i cwicze na silowni. Tu sie wszystko zgadza. Proporcje BiT mam 1:2 a taka zaleca sie jesli chce sie zrzucic tluszcz, a ja mam jeszcze do zrzucenia troche. Tu sie wszystko zgadza.  Z kolei duza ilosc weglowodanow wynika nie z obzarstwa czy niedbalstwa, lecz z potrzeb organizmu zbanych przy pomocy paskow Keto-Diastix. U "szaraka" taka ilosc bialka bedzie powodowala nadwage, u mnie sie zuzywa. U "szaraka" taka ilosc weglowodanow bedzie powodowala nadwage a tymczasem u mnie okazuje sie ze dopiero zaspokaja potrzeby organizmu. Prosze wiec mnie nie straszyc chorobami cywilizacyjnymi skoro to sa wykresy odnosnie nie dosc ze TYPOWEGO przypadku czlowieka, czyli takiego nie dosc ze nie leczacego powaznej choroby, to na dodatek nie cwiczacego na silowni, z mniejszym zapotrzebowaniem na weglowodany.

Ps obliczylem dokladnie i razem z bialkiem roslinnym wychodzi mi, ze spozywam 90g białka. To w sumie daje dzisiejsza proporcje 1: 2 :1,6 (przez ostatnie dni bylo wiec 1: 4 :1,6) Mam jednak problem z obliczeniem ilosci bialka w galaretce wieprzowej. Galaretka galaretce nierowna. Te sam robilem i jest twarda (skoncentrowana). 20g jej gramow licze jako 15 gramow bialka. Dr Kwasniewski pisal ze galaretka to prawie czysty kolagen.

renia

Cytat: Tymoteusz82 w 2010-09-18, 18:10:45
Proporcje BiT mam 1:2 a taka zaleca sie jesli chce sie zrzucic tluszcz, a ja mam jeszcze do zrzucenia troche.

Cały czas nie powinno się stosować proporcji B:T równej 1:2 nawet gdy się chce schudnąć. Taką proporcję stosuje się tylko wtedy, gdy organizm  intensywnie spala własny tłuszcz. Gdy spadek wagi ustanie, lub bardzo się spowolni, ilość zjadanego tłuszczu należy zwiększyć tak, aby organizm miał niezbędną energię - również tą potrzebną do spalania własnego tłuszczu..

Teresa Stachurska

Podoba mi się rozróżnianie ludzi na JA i szaracy  ;) 

Tymoteusz82

Renia, ja dopiero od doby BT mam 1:2! Mowisz ze ja sie nie chudnie to nalezy zwiekszyc. Ja juz wczesniej zwiekszylem i jadłem 1:4 przez kilka tygodni i nic. Waga stoi w miejscu a mnie zostalo ze 4-5 ostatnich kilogramow do zrzucenia, ktorych sie pozbyc nie moge. Nie moglem jedzac 50g Weglowodanow, nie moge tez jedzac 150g. W tym drugim przypadku jednak samopoczucie DUZO lepsze (brak wilczego głodu ktory byl przy 50g W) i jestem zdecydowanie silniejszy przy takiej dawce wegli (patrzac na codzienna jazde na rowerze).

Przed treningiem to posilek byl nawet 1: 6 :1,5

renia

Cytat: Tymoteusz82 w 2010-09-18, 19:42:04
... Waga stoi w miejscu a mnie zostalo ze 4-5 ostatnich kilogramow do zrzucenia, ktorych sie pozbyc nie moge. Nie moglem jedzac 50g Weglowodanow, nie moge tez jedzac 150g

"Tymoteusz" może ty już osiągnąłeś Twoją wagę należną i dlatego dalej nie chudniesz. Przy należnej wadze ciała jest 10% tolerancji i u Ciebie by się zgadzało. Organizm nie patrzy jak Tobie się podoba, tylko wybiera wagę najkorzystniejsza dla niego...

Zonia

Najłatwiej zgubić pierwsze kilogramy, a najtrudniej ostatnie.
Wiem to z autopsji. Wciąż kombinuję, jakby tu przechytrzyć organizm,
który być może uważa, że przy moim zdrowiu nie powinnam już tych
kilku kilogramów nadwagi się pozbywać.

adampio

Cytat: Zonia w 2010-09-18, 20:45:47
Najłatwiej zgubić pierwsze kilogramy, a najtrudniej ostatnie.
Wiem to z autopsji. Wciąż kombinuję, jakby tu przechytrzyć organizm,
który być może uważa, że przy moim zdrowiu nie powinnam już tych
kilku kilogramów nadwagi się pozbywać.

Oj Kochana, ze tak powiem, wszyscy, ktorzy chcieli przechytrzyc swoj organizm dzis bardzo cierpia. Naszym zadaniem jest jego sluchaniem i zaspakajanie jego ptrzeb.

Zonia

Aja tam, aj tam, adampio....przecie  wiem  :lol:

Tymoteusz82

Cytat: renia w 2010-09-18, 19:58:05"Tymoteusz" może ty już osiągnąłeś Twoją wagę należną i dlatego dalej nie chudniesz
Renia, nawet tak nie mow bo sie sprawdzi;) W ubraniu wygladam na chudego, mam jeszcze jednak fałdy tluszczu na brzuchu, na nerkach i na klatce piersiowej.  Mozna powiedziec ze jeszcze jest mnie za co zlapac, a ze nie jestem kobieta, to budzi to moje zaniepokojenie:)

ps po obnizeniu poziomu tluszczu waga wskazuje 300 gramow mniej dzisiaj, niemniej jednak 1 dzien to za malo, potrzeba poznac kilkudniowa tendencje.