Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Białko w diecie optymalnej

Zaczęty przez SzymonNM100, 2006-01-19, 13:59:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

MariuszM

Cytat: anakin w 2014-06-09, 17:46:29
Cytat: MariuszM w 2014-06-09, 17:35:58
Eeee bo tuść da się przerobić na zukero  :D ,choć to bardzo kosztowne jest $  :lol: Przyroda dąży do homeostazy zawsze ;)

Da, owszem. Ale o jakim tłuszczu tu mowa endogennym czy egzogennym?

W tym przypadku różnica chyba żadna, bo to nie od tego tuściu się tyje ....  :lol: :lol: ;) a związek jest związek, czy jak kto woli prekursor,substrat, tuść? Dawno nie zaglądałem do książek,więc gafa wskazana :D :lol:
Wsio wno   :D

anakin

Mnie tam "patologia" żywieniowa nie obchodzi... Dla mnie się liczy to, że gdy węglowodany i tłuszcze występują w menu w zbyt zbliżonej ilości kalorycznej, to organizm wybiera zawsze paliwo lepsze, a więc tłuszcz do "produkcji energii". Nie na odwrót.

anakin

Cytat: MariuszM w 2014-06-09, 17:50:36
W tym przypadku różnica chyba żadna, bo to nie od tego tuściu się tyje ....  :lol: :lol: ;) a związek jest związek, czy jak kto woli prekursor,substrat, tuść? Dawno nie zaglądałem do książek,więc gafa wskazana :D :lol:
Wsio wno   :D

No zaiste, bo przecież wychodzi "optymalny węglofob". No chyba, że dietę zaczął ze względu na otyłość. No nieważne.

MariuszM

u mnie w domu wszyscy zdrowi B-) :lol: A co u ciebie? Nadal pokoje bez klamek...? Wybaczcie,ale mam dzis swietny humor

MariuszM

P.s i love carbs,ciasteczko mode on :lol:

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-06-09, 18:11:37
u mnie w domu wszyscy zdrowi B-) :lol: A co u ciebie? Nadal pokoje bez klamek...? Wybaczcie,ale mam dzis swietny humor
:lol:
http://demotywatory.pl/3354206/Mam-dzisiaj-swietny-humor
W pysk zarobisz, to Ci przejdzie :wink:

anakin

Jeszcze dopiszę iż:

"Organizm wytwarza sam węglowodany głównie z białek własnych i z dostarczanych w pożywieniu. Niewielkie, nieistotne ilości glukozy mogą powstać z glicerolu spożywanego w tłuszczach i z kwasów organicznych dostarczanych w pokarmie. Z kwasów tłuszczowych glukoza teoretycznie, ani praktycznie powstać nie może.
Wytwarzanie węglowodanów z białek własnych jest tym większe, im uprzedni model żywienia bardziej odbiegał od Żywienia Optymalnego. Trwa tym dłużej, im człowiek  jest bardziej zaawansowany wiekowo. Najwięcej węglowodanów z białek wytwarzanych jest w pierwszych dniach i tygodniach, gdy organizm usuwa z komórek i spala duże ilości enzymów potrzebnych uprzednio do spalania glukozy lub do zmiany ich w trójglicerydy i cholesterol, gdy skład diety wymuszał przetwarzanie większych ilości glukozy w tak zwanym szlaku pentozowym. Ze 100 g białek organizm wytwarza średnio 56 g węglowodanów. Białek już niepotrzebnych przy nowym modelu żywienia, które zostaną spalone i przy okazji przetworzone na glukozę, może być nawet kilka kilogramów."
-> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=767

"Kwasy tłuszczowe w tłuszczach zwierzęcych i tkankach ludzkiego ciała są związane z glicerolem. (glicerol jest alkoholem i jedna jego cząsteczka może przyłączyć 1, 2 lub 3 cząsteczki kwasu tłuszczowego. Glicerol ma mniejszą wartość energetyczną od kwasów tłuszczowych. Zatem największą wartość przedstawiają trójglicerydy, następnie dwuglicerydy, a najmniej energii dają jednoglicerydy." -> dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

"Organizm człowieka potrzebuje też niewielką ilość węglowodanów. Węglowodany może organizm wytwarzać z białek i glicerolu, ale jest to praca żmudna i lepiej jest, gdy potrzebną ilość węglowodanów dostarczymy w pokarmie. Najkorzystniej dla człowieka dorosłego jest, gdy spożywa około 0,8 grama węglowodanów na 1 kilogram wagi ciała. Dzieci potrzebują ich nieco więcej — około 3 gramy na 1 kilogram wagi ciała u osesków, z wiekiem stopniowo mniej.
Węglowodany to węgiel z wodą. Na 180 gramów węglowodanu jest 72 gramów węgla i 108 gramów wody. Takie paliwo nie nadaje się nawet dla parowozu, tym bardziej nie nadaje się dla człowieka. Nieco węglowodanów potrzebują krwinki czerwone, mózg i nerwy obwodowe, ale są to ilości niewielkie."
-> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79

anakin

To tak dla sprecyzowania tego nośnego frazesu:

Cytat: MariuszM w 2014-06-09, 17:35:58
Eeee bo tuść da się przerobić na zukero  :D


MariuszM

miales podany link na talerzu, a ty o jakims glicerolu pieprzysz 3x3 :lol:

Zyon

No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  :lol:
Work Buy Consume Die

administ

Dla zainteresowanych - translokacja cytrynianu i jabłczanu z mitochondrium do cytoplazmy...  :wink:
Ale "od tuscu siem nie tyjem" z całą pewnością!  :lol:
I jeszcze podpowiem, że glukoneogeneza, jako bardzo niebezpieczny proceder, odchodzi tylko w wątrobie i nerkach, aby nie wszystko mogło sobie robić cukier z "tusu", "wungla" i "aminokwachów".  :mrgreen:

anakin

Cytat: Zyon w 2014-06-09, 19:45:53
No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  :lol:

Słuchaj, twarde gówienko, prosiłem Cię, abyś już się odkleił od mej podeszwy, bo nie lubię smrodu, uszanuj to i skończ z tym hejtem już. Mnie naprawdę nie jara wchodzenie w polemikę z człowiekiem ograniczonym, z nizin społecznych. Służba jada piętro niżej, pomyliły Ci się poziomy.

A te Twoje pieprzenie i usilne próby zdyskredytowania mnie... Przecież Ty jesteś skończonym durniem (eufemistycznie rzecz ujmując)... Gdyby nie narady z mądrzejszymi od Ciebie na privie, to w ogóle byłby jeden wielki dramat z Tobą.

Jesteś tylko głupkowatym trollem, który przybłąkał się tu forum DD. Niestety razem "kulturą wypowiedzi" i manierami. O pracy naukowej Doktora masz takie samo pojęcia (a nierzadko gorsze) niż tamci, z których się tak śmiejesz w swej beznadziejnej głupocie. Oni stoją na krawędzi i Ty stoisz na krawędzi, tyle że po drugiej stronie. Czytając Twoje "mądrości" chce się rzygać. Trollujesz forumowiczów z DD, a sam jesteś na tym samym (a często niższym) poziomie... Gubisz się i obijasz o przeszkody jak niewidomy.

Weź już się, człowieku, nie kompromituj.

A, i ostatnio gdzieś tam płakałeś, że Ci książek pod nos nie podsuwam... Nie podsuwam, bo to kompletna strata czasu... I tak nic byś z tego nie zrozumiał. Czytanie czegokolwiek Ci szkodzi... Jesteś coraz głupszy przez to i coraz durniejsze "przemyślenia" snujesz.
Nie potrafisz wysuwać logicznych wniosków. Po prostu jesteś za mało inteligentny. Cóż, tak bywa. Zwłaszcza, gdy się wyrastało w takim, a nie innym środowisku... Kto z kim przystaje...

Daj już mi święty spokój, kmiocie. Pobaw się widłami albo poskacz w stodole na sianku... Albo zjedz kebaba, popij fusiastą kawą, bierz łopatę i... trenuj. Intelektualny wysiłek Ci nie służy, to może fizyczny.

administ

Ojojoj!  :shock:
Jak nieładnie!  :?
A można to wszystko napisać w ogólnie przyjętych normach, uznawanych za nieobraźliwe!  8)

anakin

Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Zyon

Cytat: admin w 2014-06-09, 20:51:07
Ojojoj!  :shock:
Jak nieładnie!  :?
A można to wszystko napisać w ogólnie przyjętych normach, uznawanych za nieobraźliwe!  8)
Oczywiscie, ale nie wszyscy tak potrafia, niektorzy udaja kogos kim nie sa prezentujac jezyk rodem spod budki z piwem ;)
Work Buy Consume Die

administ

Cytat: anakin w 2014-06-09, 20:54:01
Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  :oops:
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  :?

anakin

Ja rozumiem, że on jest "fajny", bo obśmiewa np. W. Jarmołowicza, ale zachowajmy zdrowy rozsądek i nie przeginajmy w mściwości i zacietrzewieniu... "Magnezu nigdy nie brakuje", "białka przy każdym modelu żywieniowym i przemianie materii wystarczy 40 g/D" itp. niedorzeczności.

Zyon

Cytat: anakin w 2014-06-09, 20:45:41
Cytat: Zyon w 2014-06-09, 19:45:53
No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  :lol:

Słuchaj, twarde gówienko, prosiłem Cię, abyś już się odkleił od mej podeszwy, bo nie lubię smrodu, uszanuj to i skończ z tym hejtem już. Mnie naprawdę nie jara wchodzenie w polemikę z człowiekiem ograniczonym, z nizin społecznych. Służba jada piętro niżej, pomyliły Ci się poziomy.

A te Twoje pieprzenie i usilne próby zdyskredytowania mnie... Przecież Ty jesteś skończonym durniem (eufemistycznie rzecz ujmując)... Gdyby nie narady z mądrzejszymi od Ciebie na privie, to w ogóle byłby jeden wielki dramat z Tobą.

Jesteś tylko głupkowatym trollem, który przybłąkał się tu forum DD. Niestety razem "kulturą wypowiedzi" i manierami. O pracy naukowej Doktora masz takie samo pojęcia (a nierzadko gorsze) niż tamci, z których się tak śmiejesz w swej beznadziejnej głupocie. Oni stoją na krawędzi i Ty stoisz na krawędzi, tyle że po drugiej stronie. Czytając Twoje "mądrości" chce się rzygać. Trollujesz forumowiczów z DD, a sam jesteś na tym samym (a często niższym) poziomie... Gubisz się i obijasz o przeszkody jak niewidomy.

Weź już się, człowieku, nie kompromituj.

A, i ostatnio gdzieś tam płakałeś, że Ci książek pod nos nie podsuwam... Nie podsuwam, bo to kompletna strata czasu... I tak nic byś z tego nie zrozumiał. Czytanie czegokolwiek Ci szkodzi... Jesteś coraz głupszy przez to i coraz durniejsze "przemyślenia" snujesz.
Nie potrafisz wysuwać logicznych wniosków. Po prostu jesteś za mało inteligentny. Cóż, tak bywa. Zwłaszcza, gdy się wyrastało w takim, a nie innym środowisku... Kto z kim przystaje...

Daj już mi święty spokój, kmiocie. Pobaw się widłami albo poskacz w stodole na sianku... Albo zjedz kebaba, popij fusiastą kawą, bierz łopatę i... trenuj. Intelektualny wysiłek Ci nie służy, to może fizyczny.
Posluchaj rozpieszczony dzieciaku Anasiu.

Prosiles zeby nie wchodzic w interakcje, ale wyglada na to, ze chciales tylko w jedna strone?

Ja umieszczam linki, informacje o ksiazkach ktore czytalem a ty sam zaczynasz dialog ze mna komentujac te moje teksty, wiec zdecyduj sie, kto do kogo sie przyczepil?
Na oczy ci padlo? Wczesniej tez chciales pisac "obok" mnie robiac z siebie idiote odpowadajac na moje pytanie i twierdzac, ze nie odpowiadasz mi tylko nie wiadomo komu, co jest komiczne.

Wiec sie zdecyduj czy chcesz czy nie a jak nie to po prostu morda w kubel i nie bulgocz za bardzo.

Nie tworzysz na forum zadnej wartosci dodanej, nic nie nie interesuje (no oczywiscie oprocz przeklejania wszystkim doskonale znanych tekstow z ksiazek doktora), nie wklejasz informacji, linkow, (no oprocz paru durnych z YT), nie piszesz o ksiazkach, o artykulach, o watpliwoscach, zero, nic, null.

Wiec przestan beczec jak baba i albo bierzesz udzial w zyciu forum albo sie sklej, No masz jeszcze jedno wyjscie zeby mnie uciszyc: obic mi morde. jak obiecales ale jakos cie strach oblecial, bo sie nie moge doprosic mezny anakinie co to slow na wiater nie rzuca  :lol: :lol: :lol:

Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: admin w 2014-06-09, 20:57:52
Cytat: anakin w 2014-06-09, 20:54:01
Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  :oops:
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  :?
Admin to widzi, ja to widze, inni to widza ale jak pisal jukor.....nie widzi tego sam zainteresowany.
Moim zdaniem bardzo dobrze, bo sam wystawia sobie swiadectwo :D
Ale to dobrze, bo najgorzej jak ktos udaje kogos innego. Byl tu taki co pokornego juz udawal i nawracac chcial  8)
Ale okazalo sie, ze udawal.
Work Buy Consume Die

anakin

Cytat: admin w 2014-06-09, 20:57:52
Cytat: anakin w 2014-06-09, 20:54:01
Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  :oops:
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  :?

Admin, wybaczy, ale jak tu nie reagować na takie chore żarty:

Cytat: Zyon w 2014-06-09, 19:45:53
Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  :lol:

Przecież ten jegomość w tym momencie pisze o sobie i nawet sprawy sobie z tego nie zdaje. Admin przecież widzi, co on wypisuje... Z każdym dniem płynie po bandzie absurdu coraz bardziej...

Gość nie dostrzega rozmaitych subtelności i niuansów biochemicznych, a mi imputuje takie rzeczy... To trochę drażni, irytuje...