Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Białko w diecie optymalnej

Zaczęty przez SzymonNM100, 2006-01-19, 13:59:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

Anulka177

Cytat: admin w 2016-12-28, 15:37:06
Ale proszę dalej nie pytać, bo minę się głowa odzwyczaiła od takiego biochemicznego myślenia i jeszcze mnie rozboli... ;)
No bez przesady, dla ciebie to pestka, nawet jednego zwoju mózgowego nie musisz odpalać, by odpowiedzieć na to pytanie  :D

administ


Radomiak

Cytat: admin w 2016-12-28, 14:27:45
Otrzymałem w dzisiejsze poczcie:
"Czy gdzieś jest określona ilość białka na kg wagi należnej w przypadku stosowania diety japońskiej?  
W książce Doktora "Dieta Optymalna" wydanie 1997 roku, wyczytałam:

" Na 1 gram zjadanego białka, nie może przypadać więcej niż 0,65 g tłuszczu ale za to ponad 3,2 g węglowodanów.""

A odpowiedziałem tak:
"Jeśli jest to białko zwierzęce, bogate w aminokwasy egzogenne to około grama, ale jeśli białko jest niepełnowartościowe, mieszane roślinno-zwierzęce lub tylko roślinne to i 1,5-2g może być mało, choć przeważnie starcza szczególnie z soi lub innych strączkowych lub jeśli jest przewaga białka  zwierzęcego, ale nadmiar zjedzonego białka jest przepalany, co jest ekonomicznie nieuzasadnione, bo obciąża dodatkowo nerki, a cukier jest tańszy niż białko nawet roślinne. Ponadto nadmiar białka w diecie zawsze zwiększa podstawową przemianę materii, czego skutkiem jest przyspieszone starzenie.
Wszystko jest więc uzależnione od ilości dostarczanych w pożywieniu aminokwasów egzogennych, bo to one powinny być bilansowane w diecie, albowiem wszystkie ewentualnie brakujące aminokwasy endogenne organizm może łatwo wyprodukować głównie z metabolitów pośrednich podstawowych cykli i szlaków metabolicznych, a szczególnie z metabolitów pośrednich cyklu kwasów trikarboksylowych.
Ale w przypadku gdy podstawą dostarczonego białka w diecie wysokotłuszczowej są żółtka, podroby, mięso wieprzowe, należy u większości osób w ten sposób się odżywiających, zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów do nawet powyżej grama na kg nmc, aby organizm miał z czego ewentualnie produkować aminokwasy endogenne. W takim przypadku zapotrzebowanie na białko pokarmowe drastycznie spada, do wartości nie przekraczającej 0,5g/nmc u osób zdrowych o umiarkowanej aktywności fizycznej. 
 
Pozdrowienia
Tomasz Kwaśniewski"

Oczywiście temat jest ledwie draśnięty, ale pewnie niektórym choć trochę, a innym bardziej rozjaśni ten tekst w głowie.


Ale w przypadku gdy podstawą dostarczonego białka w diecie wysokotłuszczowej są żółtka, podroby, mięso wieprzowe, należy u większości osób w ten sposób się odżywiających, zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów do nawet powyżej grama na kg nmc, aby organizm miał z czego ewentualnie produkować aminokwasy endogenne. W takim przypadku zapotrzebowanie na białko pokarmowe drastycznie spada, do wartości nie przekraczającej 0,5g/nmc u osób zdrowych o umiarkowanej aktywności fizycznej.

Tu się pogubiłem. :shock:

Jarek

Cytat: Anulka177 w 2016-12-28, 20:03:59
Cytat: admin w 2016-12-28, 15:37:06
Ale proszę dalej nie pytać, bo minę się głowa odzwyczaiła od takiego biochemicznego myślenia i jeszcze mnie rozboli... ;)
No bez przesady, dla ciebie to pestka, nawet jednego zwoju mózgowego nie musisz odpalać, by odpowiedzieć na to pytanie  :D
:lol:
To prawda  8)

Anulka177

Cytat: Radomiak w 2016-12-28, 20:18:21
Cytat: admin w 2016-12-28, 14:27:45
Otrzymałem w dzisiejsze poczcie:
"Czy gdzieś jest określona ilość białka na kg wagi należnej w przypadku stosowania diety japońskiej?  
W książce Doktora "Dieta Optymalna" wydanie 1997 roku, wyczytałam:

" Na 1 gram zjadanego białka, nie może przypadać więcej niż 0,65 g tłuszczu ale za to ponad 3,2 g węglowodanów.""

A odpowiedziałem tak:
"Jeśli jest to białko zwierzęce, bogate w aminokwasy egzogenne to około grama, ale jeśli białko jest niepełnowartościowe, mieszane roślinno-zwierzęce lub tylko roślinne to i 1,5-2g może być mało, choć przeważnie starcza szczególnie z soi lub innych strączkowych lub jeśli jest przewaga białka  zwierzęcego, ale nadmiar zjedzonego białka jest przepalany, co jest ekonomicznie nieuzasadnione, bo obciąża dodatkowo nerki, a cukier jest tańszy niż białko nawet roślinne. Ponadto nadmiar białka w diecie zawsze zwiększa podstawową przemianę materii, czego skutkiem jest przyspieszone starzenie.
Wszystko jest więc uzależnione od ilości dostarczanych w pożywieniu aminokwasów egzogennych, bo to one powinny być bilansowane w diecie, albowiem wszystkie ewentualnie brakujące aminokwasy endogenne organizm może łatwo wyprodukować głównie z metabolitów pośrednich podstawowych cykli i szlaków metabolicznych, a szczególnie z metabolitów pośrednich cyklu kwasów trikarboksylowych.
Ale w przypadku gdy podstawą dostarczonego białka w diecie wysokotłuszczowej są żółtka, podroby, mięso wieprzowe, należy u większości osób w ten sposób się odżywiających, zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów do nawet powyżej grama na kg nmc, aby organizm miał z czego ewentualnie produkować aminokwasy endogenne. W takim przypadku zapotrzebowanie na białko pokarmowe drastycznie spada, do wartości nie przekraczającej 0,5g/nmc u osób zdrowych o umiarkowanej aktywności fizycznej. 
 
Pozdrowienia
Tomasz Kwaśniewski"

Oczywiście temat jest ledwie draśnięty, ale pewnie niektórym choć trochę, a innym bardziej rozjaśni ten tekst w głowie.


Ale w przypadku gdy podstawą dostarczonego białka w diecie wysokotłuszczowej są żółtka, podroby, mięso wieprzowe, należy u większości osób w ten sposób się odżywiających, zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów do nawet powyżej grama na kg nmc, aby organizm miał z czego ewentualnie produkować aminokwasy endogenne. W takim przypadku zapotrzebowanie na białko pokarmowe drastycznie spada, do wartości nie przekraczającej 0,5g/nmc u osób zdrowych o umiarkowanej aktywności fizycznej.

Tu się pogubiłem. :shock:


To proste- przy najlepszej jakości białek jemy ich po prostu mniej, natomiast zwiększa się wtedy ilość zjadanych węglowodanów.

Jarek

A jaki to objawia ?,Jak za mało węgla przy najlepszym białku

Radomiak

No dobra...jeśli zjem te 50-60 g dobrego białka,(  u mnie to żółtko,  boczek, ser żółty, i praktycznie nic ponad to) to po co mi dodatkowe węgle (powiedzmy ponad 90 g) na aminokwasy endogenne...? Czy będę je "produkował", czy starczy to, co jest?  :lol:  Normalnie się zgubiłem... albo "coś tam" poplątałem.

Jarek

A ile lat ćpasz te żółtka ? :lol:

administ

Cytat: Radomiak w 2016-12-28, 20:35:11
No dobra...

Jak dobrze się czujesz, to nic nie zmieniaj, bo jeszcze w dietę korytkową popadniesz, a to zawsze szkodzi!  8)

Radomiak

Ponudzę trochę...
Schemat taki. Trzy x President 30% 200g ( "mój ulubieny")
5-6 żółtek na boczek na patelnię na to plaster sera (albo dwa) i pokrywka.
Jak już "spuchnie" tak na cacy to polane keczupem "Zpiekła rodem" ("mój ulubieny").
Jakiś sznycel, albo wątróbka, albo coś w tym stylu, ze dwa ziemniory i papryka.
I tak w koło Wojtek...bo mi to pasuje, smakuje...i  nie mam ani czasu ani chęci bawić się w pichcenie i kombinowanie.
Tak dzień w dzień, chyba nie najgorzej.  :)

administ

Jasne, jest dobrze.  8)
Najwyraźniej należysz do mniejszości, która obywa się prawie bez węglowodanów.

Radomiak

Cytat: Jarek w 2016-12-28, 20:41:14
A ile lat ćpasz te żółtka ? :lol:
Od dawien dawna ( :lol:), tyle że w pewnym okresie "syn marnotrawny pobłądził"...
Ale  już od czterech lat jest dobrze, a od ponad roku, bardzo dobrze.
Bo tacy jak ja "muszą dostać kopa w dupę, żeby wziąść do serca..."
         :lol:

Jarek

No i gitara, im dłużej tym lepiej  :lol:

Radomiak

Pokusiłem się swego czasu na te sławetne paski od ciał ketonowych i cukru. Sprawdziłem kilka razy, po tym jak poprzedni dzionek zakończyłem bez W (prawie, bo z 15 g ze śmietany). To tak czasem "przez zamyślenie"( :lol:).
No i jeden + pojawia się,  ale nie zawsze. Po przygodzie z udarem odrobinę "spietrałem", ale to chyba nie jest najgorzej... :lol:

renia

Cytat: admin w 2016-12-28, 14:27:45
Otrzymałem w dzisiejsze poczcie:
"Czy gdzieś jest określona ilość białka na kg wagi należnej w przypadku stosowania diety japońskiej?  
W książce Doktora "Dieta Optymalna" wydanie 1997 roku, wyczytałam:

" Na 1 gram zjadanego białka, nie może przypadać więcej niż 0,65 g tłuszczu ale za to ponad 3,2 g węglowodanów.""

A odpowiedziałem tak:
"Jeśli jest to białko zwierzęce, bogate w aminokwasy egzogenne to około grama, ale jeśli białko jest niepełnowartościowe, mieszane roślinno-zwierzęce lub tylko roślinne to i 1,5-2g może być mało, choć przeważnie starcza szczególnie z soi lub innych strączkowych lub jeśli jest przewaga białka  zwierzęcego, ale nadmiar zjedzonego białka jest przepalany, co jest ekonomicznie nieuzasadnione, bo obciąża dodatkowo nerki, a cukier jest tańszy niż białko nawet roślinne. Ponadto nadmiar białka w diecie zawsze zwiększa podstawową przemianę materii, czego skutkiem jest przyspieszone starzenie.
Wszystko jest więc uzależnione od ilości dostarczanych w pożywieniu aminokwasów egzogennych, bo to one powinny być bilansowane w diecie, albowiem wszystkie ewentualnie brakujące aminokwasy endogenne organizm może łatwo wyprodukować głównie z metabolitów pośrednich podstawowych cykli i szlaków metabolicznych, a szczególnie z metabolitów pośrednich cyklu kwasów trikarboksylowych.
Ale w przypadku gdy podstawą dostarczonego białka w diecie wysokotłuszczowej są żółtka, podroby, mięso wieprzowe, należy u większości osób w ten sposób się odżywiających, zwiększyć ilość zjadanych węglowodanów do nawet powyżej grama na kg nmc, aby organizm miał z czego ewentualnie produkować aminokwasy endogenne. W takim przypadku zapotrzebowanie na białko pokarmowe drastycznie spada, do wartości nie przekraczającej 0,5g/nmc u osób zdrowych o umiarkowanej aktywności fizycznej. 
 
Pozdrowienia
Tomasz Kwaśniewski"

Oczywiście temat jest ledwie draśnięty, ale pewnie niektórym choć trochę, a innym bardziej rozjaśni ten tekst w głowie.


Tak się zastanawiam czy z proporcji produktów w zalecanej przez IŻiŻ "Piramidzie Zdrowia" nie dałoby się skomponować Diety Japońskiej... :roll: Ale uważam, że przy niej i tak są słabe żyły, ścięgna i kości. Brakuje w niej kolagenu... :roll:
Białko by musiało być zwierzęce, wartościowe. :roll:

administ

Ale większość Polaków nie słucha zaleceń tej zasłużonej dla mnożenia pandemii raka instytucji!  :?
I dobrze, bo jakby to było, gdyby wszyscy chorowali tylko na syndromy pastwiskowe.  :D

Zyon

Cytat: Anulka177 w 2016-12-28, 20:03:59
Cytat: admin w 2016-12-28, 15:37:06
Ale proszę dalej nie pytać, bo minę się głowa odzwyczaiła od takiego biochemicznego myślenia i jeszcze mnie rozboli... ;)
No bez przesady, dla ciebie to pestka, nawet jednego zwoju mózgowego nie musisz odpalać, by odpowiedzieć na to pytanie  :D
W kwestii pestek to mamy tu innego fachowca  :lol:
Work Buy Consume Die


Blackend