mało tłuszczów-problem

[pozytywnawibracja]

witam, to mój pierwszy post na tym forum
od kilku tygodni próbuję stosować DO, ale szczerze mówiąc dopiero ostatnio sobie przeliczyłam ile czego jadłam no i okazuje się, że wszystkiego jest za mało  Rzecz polega na tym, że mi się po prostu nie chce więcej jeść. Cokolwiek w ciągu dnia bym nie jadła, zawsze staram się zeby było tam jak najwięcej tłuszczu (co się da smażę w ogromnej ilości smalcu/oleju, jem żótka, serki topione bo są dość tłuste, zagryzam orzechy włoskie itd). Nie wiem co mam jeszcze robić, żeby tego tłuszczu było więcej (bo białka czy węglowodany raczej łatwo uzupełnić i z tym chyba nie miałabym problemu).
Dodam, że na dietę przeszłam z powodu łuszczycy, przy wzroście 163cm ważę 49kg i nigdy nie ważyłam więcej niż 50kg a wg kalkulatora powinnam ważyć 63 kg co wydaje mi się mocno przesadzone, bo wyglądam normalnie więc jakbym 13kg utyła byłabym zwyczajnie za gruba (optycznie ). Z góry dzięki za rady

[Teresa Stachurska]

Proponuję w dziale kulinarnym poszukać dań, w któych zawartość tłuszczu jest na "przyzwoitym" poziomie. Jest jeszcze "Ksiązka kucharska" dr Kwaśniewskiego...

Łuszczyca nie jest z nadmiaru białka? Jak będzie Pani jeść za mało tłuszczu to pewnie zjadać będzie więcej białka, a to równia pochyła.

Jajecznice z 1 jajka i 2-3 żółtek na maśle, słoninie, podobnie omlety (Adampio wpisał ich wiele) - polecam  

[Ruler]

w moim przypadku nie ma z tluszczem problemu, zawsze mozna go dodawac do weglowodanow i w ten sposob go "przemycac" do organizmu bo jak narazsie to mam opory przed zjedzieniem samego tluszczu np. kawalka masla bez niczego. Ale juz powiedzmy 2 srednia ziemniaki tluczone moga spokojnie wchlonac 30-40 g masla i tworzy sie taka fajna papka smaczan i przy tym gogata w tluszcz.

[pozytywnawibracja]

dzięki za odpowiedzi, już wcześniej robiłam tak jak radzicie  ale czy jeśli zachowując odpowiednie proporcje będę jeść wszystkiego za mało (będąc jednak najedzona ) to czy będzie to optymalne?

[Dario Ronin]

strona główna  w prawym górnym - główne zasady DO - jeść zgodnie z proporcją i do syta , ani mniej , ani więcej

czyli ...  optymalnie 

[renia]

Jak w tytule wątku (dla przypomnienia, bo sama nieraz o tym zapominam) :

..."Osoby unikające tłuszczu czują się stale zmęczone, szybko tracą energię, a u niektórych rozwijają się uczulenia pokarmowe, pojawiają się wzdęcia, wahania nastroju i niepohamowana ochota na słodkie. O tłuszczach od lat mówi się nieprawdę! Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia, niezbędnym dla dobrego stanu naszego całego organizmu, w tym i mózgu. Ludzie jedzący dużo tłuszczu żyją dłużej".

źródło: "Prawda o Żywieniu Optymalnym" (Materiały szkoleniowe)

[adampio]

to czy będzie to optymalne?

Bedzie otymalne jezeli bedzie jadla zachowujac proporcje BTW. Jezeli, jak piszesz, jesz wszystkiego za malo to nie jesz optymalnie.
1:2,5-3,5:0,5-1,5 dopasowujac proporcje do swoich zapotrzebowan/trybu zycia jest podstawa, a reszta jest milczeniem.
Malo bialka - duzo tluszczu i odpowiednia ilosc weglowodanow jest podstawa ZO.

[kodar]

Jak w tytule wątku ( dla przypomnienia, bo sama nieraz o tym zapominam) :

..."Osoby unikające tłuszczu czują się stale zmęczone, szybko tracą energię, a u niektórych rozwijają się uczulenia pokarmowe, pojawiają się wzdęcia, wahania nastroju i niepohamowana ochota na słodkie. O tłuszczach od lat mówi się nieprawdę! Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia, niezbędnym dla dobrego stanu naszego całego organizmu, w tym i mózgu. Ludzie jedzący dużo tłuszczu żyją dłużej".

źródło: "Prawda o Żywieniu Optymalnym" (Materiały szkoleniowe)

ktos,cos pomylil?? powyzszy cytat  nie jest  logiczny!!a nawet ma sie  nijak do Diety Optymalnej!!!
Podobno jedzac  optymalnie zyje sie dluzej,czyli wtedy gdy wszystkie skladniki Diety a nie tylko tluszcz
jadamy w odpowiednich proporcjach

[renia]

Jak w tytule wątku ( dla przypomnienia, bo sama nieraz o tym zapominam) :

..."Osoby unikające tłuszczu czują się stale zmęczone, szybko tracą energię, a u niektórych rozwijają się uczulenia pokarmowe, pojawiają się wzdęcia, wahania nastroju i niepohamowana ochota na słodkie. O tłuszczach od lat mówi się nieprawdę! Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia, niezbędnym dla dobrego stanu naszego całego organizmu, w tym i mózgu. Ludzie jedzący dużo tłuszczu żyją dłużej".

źródło: "Prawda o Żywieniu Optymalnym" (Materiały szkoleniowe)

ktos,cos pomylil?? powyzszy cytat  nie jest  logiczny!!a nawet ma sie  nijak do Diety Optymalnej!!!
Podobno jedzac  optymalnie zyje sie dluzej,czyli wtedy gdy wszystkie skladniki Diety a nie tylko tluszcz
jadamy w odpowiednich proporcjach

Ja uważam, że ten cytat, (jak i całe pozostałe teksty Dr Kwaśniewskiego) jest jak najbardziej logiczny. To, że w nim zwraca się szczególną uwagę na tłuszcz, nie oznacza wcale, że białka i węglowodanów jeść nie trzeba, albo należy jeść ich bardzo dużo. Wszystko powinno być w optymalnych proporcjach, a u każdego one mogą być trochę inne.

[Radzio]

Jak w tytule wątku ( dla przypomnienia, bo sama nieraz o tym zapominam) :

..."Osoby unikające tłuszczu czują się stale zmęczone, szybko tracą energię, a u niektórych rozwijają się uczulenia pokarmowe, pojawiają się wzdęcia, wahania nastroju i niepohamowana ochota na słodkie. O tłuszczach od lat mówi się nieprawdę! Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia, niezbędnym dla dobrego stanu naszego całego organizmu, w tym i mózgu. Ludzie jedzący dużo tłuszczu żyją dłużej".

źródło: "Prawda o Żywieniu Optymalnym" (Materiały szkoleniowe)

ktos,cos pomylil?? powyzszy cytat  nie jest  logiczny!!a nawet ma sie  nijak do Diety Optymalnej!!!
Podobno jedzac  optymalnie zyje sie dluzej,czyli wtedy gdy wszystkie skladniki Diety a nie tylko tluszcz
jadamy w odpowiednich proporcjach

Ja uważam, że ten cytat,(jak i całe pozostałe teksty Dr Kwaśniewskiego) jest jak najbardziej logiczny. To, że w nim zwraca się szczególną uwagę na tłuszcz, nie oznacza wcale, że białka i węglowodanów jeść nie trzeba, albo należy jeść ich bardzo dużo. Wszystko powinno być w optymalnych proporcjach, a u każdego one mogą być trochę inne.

Jeżeli omawiany cytat jest autorstwa Dr. Kwaśniewskiego, to wypada o tym wspomnieć poza nawiasem. Cytat pochodzi z materiałów szkoleniowych, a te czyjego są autorstwa?
Tytułem wstępu do ... logiki.

[Gavroche]

Cześć.
Pytanie mam.
Z czego są odtwarzane IMTG po wysiłku?
Bo glikogen leci z mleczanu i aminokwasów, a tłuszcz?

[administ]

A nie lepiej spytać na smalcowni.pl?
Bo tu Forum profil zmieniło i dogorywa! 

[Gavroche]

Aż tak mnie to nie zajmuje.
Poza tym, z całym szacunkiem dla Smalcowni, nie znam lepszego dietetyka, wraz z przyrodniczymi opłotkami dietetyki, od Ciebie.
I nie trzymam jęzora w Twoim zadku, tylko stwierdzam fakt.

[administ]

 
A to mi miło, dlatego napiszę w uproszczeniu tak:
po wysiłku - u ludzi szczupłych na dietach gdzie ponad 50% energii dostarczają tłuszcze - z chylomikronów, a na dietach wysokowęglowodanowych z VLDL.
Natomiast bardziej skomplikowanie -  to zależy od tego czy przewagę maja hormony katalityczne - wtedy wolne kwasy tłuszczowe z adipocytów na wyskowęglowodanówkach i u otyłych na dietach korytkowych - często prowadzi u jednych i drugich do zawałów śmiertelnych, szczególnie między 30 a 50 w latach.
Natomiast przy przewadze hormonów anabolicznych - jak przy wysiłku.
Szybko uzupełniają tłuszcz okołomitochondrialny ciała ketonowe, zamieniane głównie na palmitynian i stearynian, natomiast przy niedoborze octanu w mitochondrium z powodu wysiłku - kwasy tłuszczowe krótkołańcuchowe, które praktycznie nie są magazynowane, bo od razu są wciągane łatwo do mitochondrium, bo nie wymagają pomocy l-karnityny.
Przepraszam, ale z wieczora nie chce sie rozpisywać, bo później będę miał kłopoty z uśnięciem, a tyle powinno starczyć.

[Gavroche]

Starczy.
Piękne dzięki.

[administ]

Problem jest bardziej złożony, ale nie ma się co zbytnio zagłębiać, bo im głębiej, tym więcej zmiennych...

[vvv]

Problem jest bardziej złożony ...

U każdego zwierzęcia z tego co zje, a u człowieka problem jest bardziej złożony i dalsze badania są konieczne.
Istny cud inżynierii genetycznej.

[administ]

 
A u bretarian, to z biofotonów naturalnie!     

[renia]

Ponoć z fasolki po bretońsku...

[vvv]

biofotonów

https://sante.pl/jedz-zdrowo/energetyczny-przekaz-jedzenia/
Ctrl+f Sedlak

Acz, niezwykle trudno jest słomianym językiem dla słomianego ucha
opisać
przetwarzania informacji wyrażonej elektromagnetycznie
w ujęciu falowo-kwantowym.