Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Cukrzyca. Zróbcie coś!

Zaczęty przez mark, 2006-01-22, 10:57:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

I ten jeden dzień może zabraknąć... :? :wink:

administ

Jeden w tą, czy w tamtą - nie ma znaczenia. ;)

renia

Może mieć i to duże... :roll:

Zyon

Cytat: admin w 2018-04-04, 19:12:46
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/cukrzyca-?-cichy-zabójca/ar-BBKaKx5?ocid=spartanntp - przoszę bardzo!
No zróbcie coś! ;)  :lol: :lol: :lol:
To tez dobre, mialem wam przepisac ale dzisiaj sie pokazalo w sieci. Kiedy czytalem te gazete to myslalem, ze to  stara dobra satyryczna Karuzela albo jakies Szpilki  :lol:
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Cytat
Taka osoba ma też mniejsze ryzyko nadciśnienia, cukrzycy, hipercholesterolemii. Kiedy jednak te choroby już się pojawią, konieczne jest leczenie: bezterminowe, do końca życia. Przy nadciśnieniu (a ma je 10 mln Polaków) rośnie ryzyko miażdżycy, zawału i udaru. Podobnie przy wysokim poziomie cholesterolu (ma go 16 mln Polaków) i cukrzycy. Gdy ktoś ma blaszkę miażdżycową, musi brać kwas acetylosalicylowy, statyny, a jeśli jest po zawale, to dodatkowo przez rok drugi lek przeciwpłytkowy, a często także inne leki.

Jak jednak przekonać osobę, która nie wyobraża sobie życia bez szynki, do zamiany jej na warzywa, fasolę i kasze?

Przyjaciel, który miał nadciśnienie, zadzwonił do mnie, mówiąc, że nie będzie brał leków obniżających ciśnienie. Powiedziałem: ?Super! Po co ci leki? Przecież to sama chemia. Nie bierz! Jedź do banku, załóż żonie konto udarowe. Bo jak będziesz miał udar, to może będzie miała szczęście i umrzesz. Wtedy będzie miała za co cię pochować i za co żyć. A jak nie umrzesz, to będzie potrzebowała pieniędzy na pampersy dla ciebie, bo możesz mieć porażenie czterokończynowe, a także na materac antyodleżynowy czy długotrwałą, nie zawsze w pełni skuteczną rehabilitację?.

Przekonał go pan? Bierze leki?

Bierze.
A wracając do diety, to jeśli ktoś jest niereformowalny i uwielbia niezdrowe jedzenie, to dobrze by było je zbilansować aktywnością fizyczną. Słodycze, tłuszcze ? OK, tylko trzeba to potem spalić, ruszając się. Gorzej, gdy ktoś chce jeść tylko to, co lubi, nie chce się ruszać i jeszcze lubi sobie zapalić. Ludzie sami odpowiadają za siebie. Każdego trzeba traktować podmiotowo, podkreślać, że jest za siebie odpowiedzialny. Jestem lekarzem, cieszę się, gdy udaje mi się uratować pacjenta. Jednak jego zdrowie jest w jego rękach. To jego zdrowie, nie moje.

Schudnięcie nie jest jednak takie proste. A pan mówi, że łatwiej schudnąć w miesiąc 10 kg niż 10 kg w ciągu roku...

Tak, łatwiej odchudzić o 10 kg w miesiąc, niż schudnąć 10 kg w ciągu roku. Jeśli ktoś chce schudnąć w miesiąc, to po prostu nic nie będzie jadł. Po roku waży jednak tyle samo, ile przedtem! Dużo trudniej chudnąć każdego miesiąca o kilogram, bo trzeba zmienić styl życia. Jeść codziennie o 200 kcal mniej. To pół ciastka z kremem. Je pan czasem ciastko z kremem? Oczywiście, uwielbiam jedzenie! Piję też czasem wino, bardzo dobrze podwyższa poziom dobrego cholesterolu, który chroni przed chorobami serca. Oczywiście trzeba je pić z umiarem.

Ludzie uważają, że wędzony łosoś jest zdrowy, a tymczasem nawet w jego małej ilości jest więcej soli niż dopuszczalna dzienna norma. Lepiej kupić surowego łososia, będzie taniej i zdrowiej. Można go uwędzić, upiec, usmażyć, zamarynować, skropić cytryną, dołożyć zioła, koper. Pyszny! 

Calosc tutaj https://dorzeczy.pl/zdrowie/60653/Serce-trzeba-rozpieszczac.html
Work Buy Consume Die

madre

Cytat: Zyon w 2018-04-05, 09:25:28
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to:
1) drogi?
2) tzw. "doktor" z kropką?
3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a
:lol:

Gavroche

Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". 8)
Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. ;)
Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści. :D

renia

Cytat: madre w 2018-04-05, 11:32:48
Cytat: Zyon w 2018-04-05, 09:25:28
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to:
1) drogi?
2) tzw. "doktor" z kropką?
3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a
:lol:

:lol: Pewnie bardzo drogi... 8)

renia

Cytat: Gavroche w 2018-04-05, 11:53:08
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". 8)
Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. ;)
....................................

A tego nie wiedziałam... :oops: Ale zastanawiałam się dlaczego często przy tytule "prof." dodają jeszcze "dr" i "hab." jeśli to jest chyba oczywiste, że każdy profesor (zwyczajny) musi najpierw otrzymać stopień doktora habilitowanego... :roll:

madre

Cytat: Gavroche w 2018-04-05, 11:53:08
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". 8)
Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. ;)
Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści. :D
Dla niedowidzących a czytających pogrubiam i powiększam szyderczo znak "?" w pierwszym i drugim punkcie oraz uzupełniam w trzecim.
:)
Cytat: madre w 2018-04-05, 11:32:48

Czy ten pan dr. to:
1) drogi?
2) tzw. "doktor" z kropką?
3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a?
:lol:
Ale za życzliwą krytykę dziekuję.
:)

Zyon

Cytat: madre w 2018-04-05, 11:32:48
Cytat: Zyon w 2018-04-05, 09:25:28
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to:
1) drogi?
2) tzw. "doktor" z kropką?
3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a
:lol:
Deutsche Rapper
Work Buy Consume Die

administ

 :lol:
Najważniejsze, że jak napiszę "Doktor" to wiadomo o kogo chodzi... ;)



Jarek

Wtedy nie gra roli, czy z kropką, czy bez. :lol:

Jarek

Cytat: Gavroche w 2018-04-05, 11:53:08
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". 8)
Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. ;)
Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści. :D
Ja pierdziule. :shock:
Aż wstyd pisać, nawet nie wypada. :lol:

vvv

dlategowoż w adresie mailowym nie mam kropki

Bobby

Doktor Dre nie ma kropki więc jest doktorem czy nie?

Bobby

Właśnie się dowiedziałem od pewnego doktora, że dr Kwaśniewski zmarł na zawał jakiś czas temu. :facepalm:
Jak zgaduję, takie informacje są warte szerokiego propagowania.

administ

Jasne, najlepiej o tym w Ciechocinku rozgłaszają.  :lol:
Zaraz jak się Doktor przeprowadził do Włocławka.  8)
A było to w roku 2010.  :D

Blackend

Wredne to, ale miło że o Doktorze wciąż pamiętają. ;)

Bobby

Tak myślałem. Dlatego się tylko uśmiechnąłem i przytaknąłem.