Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

jadłospisy

Zaczęty przez agata, 2010-08-19, 13:45:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

agata

A może  ktoś podzieliłby się swoim jadłospisem... Tyle tu na forum pyszności... jak  to w Zycie wprowadzić? Jak to z sensem i pożytkiem dla zdrowia złożyć w całość? Ja w swoim jadłospisie zbyt improwizuję i to moja zguba. .. :(
Czy układacie jadłospisy sami? Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem.

adampio

Cytat: agata w 2010-08-19, 13:45:56
A może  ktoś podzieliłby się swoim jadłospisem... Tyle tu na forum pyszności... jak  to w Zycie wprowadzić? Jak to z sensem i pożytkiem dla zdrowia złożyć w całość? Ja w swoim jadłospisie zbyt improwizuję i to moja zguba. .. :(
Czy układacie jadłospisy sami? Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem.

Przede wszystkim jest dzial kuchnia optmalna, gdzie znajdziesz skalkulowana i ciekawe zarowno sniadania, obiady i kolacje oraz czasto desery.

renia


Myślę, że "agacie" chodzi o przykładowe całodzienne menu..

Blackend

a jak całodzienne to proszę bardzo np:

śniadanie - żółtkownica z kiełbasą i boczkiem usmażona na maśle. Można  zagryźć np.pomidorem / kawa
miedzy śniadaniem, a obiadem jak nam mało - śmietanka i np. kawa jak kto lubi (ja lubię)
obiad - ziemniaki najlepiej pure lub frytki, kotlet mielony, fasolka szparagowa, którą polewamy zasmażką / woda mineralna (ja lubię gazowaną)
kolacja - truskawki lub inne jagodowate z bitą śmietaną lub placki serowe posmarowane masłem, twarogiem i odrobiną dżemu mogą być lody optymalne.
Wieczorem kieliszek wina lub brandy.

W ciagu dnia jak jest ochota to może być - jabłko lub śliwka albo czekolada, albo sok owocowy byle z umiarem i nie zaczynać w ten sposób dnia. Itd. itp. możliwości mamy tysiące  8)

adampio

ok, podam moje:

sniadanie:

70 gr sloniny
1 sztuka jajka
4 zoltka
80 gr kaszy jaglanej ( ugotowanej w wodzie  w stosunku 1:2,5)

Lunch ( jezeli jjem)
1 sztuka chleba Waza
40 gr masla
50 gr pasztetu wolowego

Obiad:

150 gr karkowki
100 gr ziemniaka z 40 gr masla albo smalcu
200 gr ugotowanych, mrozonych warzyw polanych maslem

1:3:0,8

adampio

Dodam tylko, ze ponizszy przyklad  to przyklad dnia w dni "nieplywajace".
W dni plywajace musze zjesc dodatkowo 50- 100 gram sera z zawartoscia 38 T i wypic szklanke smietany- wowczas moge plywac. :lol:

Blackend

W dni biegowe też wzrasta u mnie zapotrzebowanie na tłuszcz, ale to raczej po biegu niż przed.

adampio

Ja wychodze z zalozenia, ze musze miec sile machac tymi "palakami" :lol: Jak do tej pory nigdy nie mialem zapotrzebowania na tluszcz albo bialko po plywaniu. Powiedzialbym wrecz odwrotnie, po plywaniu jestem tak zmeczony, ze nie mam ochoty na nic innego jak na wode, Czyli jezeli nie zjem B i T przed plywaniem to pozniej juz nie zjem nic innego jak weglowodany w formie malego piwa albo jednego ziemniaka, albo soku pomidorowego. Kazdy jest inny i zapotrzebowanie tez jest inne.

Najbardziej lubie isc do lozka ......z zona :lol:

Radzio

A mój "dzień" wyglądał tak:
rano:
-nóżki wp., masło, pomidor, cytryna;
okolice obiadu:
- smalec, łopatka wp., czekolada z orz., jaja, ziemniaki, barszcz, masło;
kolacja(19-20max)
-wątróbka, cebula, smalec, czekolada g., orzechy arachid..
BTW   103:281:96

Teresa Stachurska

Ja około 10:00 na śniadanie jajecznicę z połową kromki pumpernikla z masłem (10 g W), śpieszyłam się :) 

Około 19:00 na obiad wątróbka i jarzyny z patelni (cebula, papryka, pomidor) na smalcu.

Na polu jedna kostka gorzkiej czekolady, jedna!

Na dziś tyle :) 

zeto555

U mnie od wielu lat tylko raz dziennie.
Wieczorem ok 20 -    wieprzowina w roznej postaci ok 20gr, warzywa na masle ok 300-400gr , 2 jajka i 3-5 zoltek.
Mieso to przewaznie karkowka , ale czasem golonka , boczek lub podroby.

agata

dziękuję Wam, właśnie o to mi chodziło. O proste jadłospisy. 

renia

Cytat: Radzio w 2010-08-19, 22:26:14
A mój "dzień" wyglądał tak:
rano:
-nóżki wp., masło, pomidor, cytryna;
okolice obiadu:
- smalec, łopatka wp., czekolada z orz., jaja, ziemniaki, barszcz, masło;
kolacja(19-20max)
-wątróbka, cebula, smalec, czekolada g., orzechy arachid..
BTW   103:281:96

renia

Cytat: Radzio w 2010-08-19, 22:26:14
A mój "dzień" wyglądał tak:
rano:
-nóżki wp., masło, pomidor, cytryna;
okolice obiadu:
- smalec, łopatka wp., czekolada z orz., jaja, ziemniaki, barszcz, masło;
kolacja(19-20max)
-wątróbka, cebula, smalec, czekolada g., orzechy arachid..
BTW   103:281:96

Codziennie "Radzio" jesz tak dużo - czy to tak akurat jednego dnia się złożyło?

Gwidon

bedziesz mial szybko zakwaszenie na takim zarciu- po cholere ci ta czekolada do obiadu? a  warzyw nie uznajesz?

kristan

Śniadanie masz jeść jak królewna , obiad jak mieszczanka , a kolacje jak żebraczka... Resztę oddaj wrogowi.

adampio


zeto555

Cytat: kristan w 2010-08-22, 15:16:44
Śniadanie masz jeść jak królewna , obiad jak mieszczanka , a kolacje jak żebraczka... Resztę oddaj wrogowi.
Stare powiedzenie "mądrych"  specow od zywienia - na DO zupelnie bez sensu.

Radzio

Cytat: renia w 2010-08-22, 12:07:01


Codziennie "Radzio" jesz tak dużo - czy to tak akurat jednego dnia się złożyło?

Tak wypadło- do syta. ;) Widocznie składniki były mało wartościowe ................ :)
Moje waga ani drgnie, znaczy organizm gdzieś to "spożytkował", bo nie odłożył. A! W tym dniu miałem ciągle pod wiatr. ;)  :D

Cytat: Gwidon w 2010-08-22, 12:19:19
bedziesz mial szybko zakwaszenie na takim zarciu- po cholere ci ta czekolada do obiadu? a  warzyw nie uznajesz?

Warzywa uznaję, ale w tym dniu była tylko cebula i ziemniaki. ;) A czekolada nie była na obiad, a jedynie w "okolicy" obiadu. Po prostu uprościłem opis.

Co do zakwaszenia- można to samodzielnie sprawdzić?

WojciechS

A może należy tak? choć musu nie ma:

Śniadanko: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=445
Obiadek: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=518
Kolacyjka: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=805

Śniadanko: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=417
Obiadek: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=180
Kolacyjka: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=126

Śniadanko: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=33
Obiadek: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=244
Kolacyjka: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=260

Śniadanko ...
Obiadanek ...
Kolacyjka ...
i.t.d.

A wszystko wg formuły nr: 2 -  Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia z linka - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
Oczywiście, zgodnie ze wszystkimi innymi formułkami podanymi w linku!

Jeśli się zrozumie, że: obowiązuje fotrmułka "30g", to lepiej sobie dać spokój z Dietą Optymalną lub skorzystać z fachowej pomocy!